Lipiec 2010 | Forum dla mam

Witam
Dziewczyny z tego co się dowiedziałam to ząbki wychodzą najpierw czwóreczki a potem dopiero trójki. My teraz czekamy na te trójki jak się będą przebijać czy tak samo będzie Lenka reagowała czy może będzie lżej.
Dzisiaj wybieramy się na szczepienie i oczywiście badanie przed tym szczepieniem, jak Lenkę ważyłam to już ma 11,1 kg a wzrostu ma chyba 77 cm tak zmierzyłam.

Lusiu wstrętną masz tą sąsiadkę 🤢 Współczuję!!!

U nas znowu marudzenie, Emi przebija się prawa górna dwójka i znów jęczy 🤢 Jak tyle czasu był spokój z zębami, to teraz wszystkie naraz wychodzą...

Wogóle sprzedajemy na 100% auto, bo przyszły nam rozliczenia półroczne i mamy tyle dopłat, że głowa mała 😠 😞 Ehhh nie może być chwili spokoju 😞

Heja:0
Kurcze ale mam dzisiaj marude szoook normalnie zaraz wyjde z siebie wyje niewiadomo czego i taka mama sie ostatnio zrobil ze masakra caly czas by mi wisial na nogach a jak sie juz troche oddale to tylko chodzi i wola mama mama,a po chwili w ryk wrrr... 🙂Chyba bede musiala dzisiaj cos zazyc na uspokojenie bo zapowiada sie dlugi dzien 😠 😮
Olusiu dobrze,ze malej sie nic nie stalo,bo mi tez puchnie po ugryzieniu pszczoly,dobrze tez jest przylozyc na ugryzione cebule przekrojona wtedy lagodzi bol i zapobiega puchnieciu..
Eluniu pierwsze ida czworki tak jak piszesz dopiero trojki,a czasem zdarza sie na odwrot i najpierw wychodze 3 ciekawe jak u nas bedzie????
A co do piasku to nasz maly go nie je jeszcze mu sie nie zdarzylo zeby pakowal go do buzi,a z piaskownicy ma ogromna radoche jak tylko wstanie i idziemy na dwor to od razu biegnie do piaskownicy zeby mu otworzyc 😉Zreszta jakos mu ostatnio minol etap wtykania wszystkiego do buzi 🙂
Lusiu wspolczuje sasiadki,normalnie co za babsko wrrr... 😞

Lusiu a z tymi zębami tak już jest...wydaje się, że wyszły, a jednak jeszcze nie...u nas też tak było z górną lewą dwójką...cały czas wydawało mi się, że już się przebiła, a ona tylko prześwitywała przez dziąsło 😉 Dopiero niedawno się przebiła.Do tego trudno jest się dokładnie przyjrzeć, bo mała broni się jak przed ogniem 😉

Kurcze Edytko to nieciekawie,szkoda ze musicie sprzedac auto,ciezko pewnie bedzie sie przyzwyczaic(my tez nadal bez auta M.w trakcie poszukiwan juz mnie szlak trafia,ale co zrobisz z nim tak jest 😞)ale skoro to pomoze i wyjdziecie na czysto z doplatami to moze i lepiej,a i moze cos zostanie na jakies mniejsze auto 😉

u nas z zebami meksyk ostatnio az lecialam na pogotowie taka goraczka i placz....
jaka u was pogoda kobiety??
dodalam kila zdj z panienskiego bo jesZcze jedna kol miala aparat takze to tylko przedsmak bedzie wiecej jak swiadkowa wroci 😉

Ojjj Irciu chyba narazie autka sobie nie kupimy, ale teściowie mówili, że nas wspomogą swoim autem jakby coś 🙂
Przynajmniej spłacimy cały kredyt, który wzięliśmy na nasze auto więc będziemy mieć jeden rachunek mniej miesięcznie. No i starczy na opłaty i zostanie trochę na życie...

Cóż nikt nie obiecywał, że będzie łatwo...

No stopniowo zabezpieczamy mieszkanie ale Stasiek metodycznie rozpracowuje poszczególne zabezpieczenia 😉 Tak naprawdę to już nie liczę na zabezpieczenia których nie sforsuje tylko na takie które mi dadzą 10s żeby go odciągnąć od niebezpieczeństwa. Problem też w tym że mamy bardzo różne systemy drzwi do szafek i nie wszystkie da się sensownie zabezpieczyć, jakoś wcześniej człowiek o tym nie myślał żeby wybierać szafki pod tym kątem 😉
Na razie przestałam odpalać piekarnik bo tak jak mówisz za bardzo się nagrzewa, gotujemy też głównie na tylnych fajerkach, z tego samego powodu. Mamy zamiar jeszcze odcinać gaz jak się nie używa kuchenki ale to jest słabe zabezpieczenie bo łatwo zapomnieć o tym. Może w końcu wymienimy kuchenkę bo mamy już starą, niby czekamy aż się popsuje ale może z powodu Stasie warto nie czekać 😉

Byliśmy dziś na drugich zajęciach i Staś się zupełnie inaczej zachowywał niż na pierwszych. Większość czasu siedział ze mną w kręgu, już tak nie zwiedzał w sposób niekontrolowany, przy poczęstunku też nie było problemu z wytrzymaniem przy stole, nawet machał do dzieci wtedy kiedy trzeba 😉 . Nie chce mi się wierzyć żeby tak szybko zaskoczył o co biega, raczej myślę że może to dlatego że był niewyspany albo nie miał śmiałości bo było znacznie więcej dzieci 😉

Ann jestem ciekawa jak moja mama by sie zachowywala w takiej sytuacji z dzieci ale watpie zeby usiedziala na miescu, od wczoraj udaje mi sie ja zaciekawic na minute lezac i ogladajac ksiazke ale musze pokazywac jak robi zaba itd bi inaczej ucieka.
U nas mala jest mistrzem w chodzeniu po schodach, umie juz wejsc i zejsc z samej gory sama trzymajac sie za porecze.szczerze mowiac to juz tak za nia nie biegamy,chyba, ze sie za bardzo rozglada albo idzie za blisko brzegu zeby nie wypadla pod porecza, a tak to stoimy na dole i patrzymy jak wchodzi

Ja też sądziłam że Staś nie usiedzi ale coś się ruszyło, inne dzieci siedzą więc może on po prostu je naśladuje? Stasiek potrafi już trochę siedzieć w miejscu przy układaniu piramidki albo wkładaniu różnych rzeczy do pudełek, klocków do klocków itp. (wkładanie kręci go teraz dużo bardziej niż wyjmowanie), ale to też jest nowość.

A, ciekawa jestem czy Wasze dzieci jeszcze są bezpieczne w niemowlęcych łóżeczkach. Stasiek zasadniczo śpi teraz z nami ale kiedy go czasem wkładam do jego łóżeczka, wspina się na tyle skutecznie że wyjście jest raczej tylko kwestią motywacji. Zastanawiamy się czy już nie należałoby mu kupić niskiego tapczaniku, chociaż z drugiej strony skoro i tak śpi z nami to może nie jest potrzebny w tej chwili wydatek 😉

Victoria juz nie wylazi gora z lozeczka bo ma wyciagniete szczebelki zeby mogla sama bez kombinowania sie z niego wydostac, a wkladam je tylko na noc bo ona w lozeczku bardzo wedruje i kopie glowa tzn odpycha sie nogami do tej pory az nie oprze sie glowa o lozeczko.Moze tak czuje sie bezpiecznie bo musi byc oparta a najlepiej lezec w rogu 😉No i jakby miala je w nocy wyciagniete to moglaby wypasc.
A bramke ma zamontowana w drzwiach od pokoju wiec dostaje rano butle w lozeczku, wyciagam szczebelki i jak zje to wychodzi sie bawic 😉

Tak zastalam ja ostatnio w pokoju jak wyciagnelam jej szczeble jak jeszcze spala 😉Oczywisice jak ja widzialam wczesniej byla ubrana 😉

My dzisiaj z Monią zaliczyłyśmy wspolny spacerek 🙂 Złapał nas deszcz, więc poszłyśmy do jej mamy do pracy, a tam dzieciaczki tak fajnie sie sobą zajmowały, że aż miło patrzeć 🙂 🙂

Franek śpi ze mną, ale lata po całym łóżku, więc w naszym przypadku nawet kupno tapczanika jest bez sensu, bo za wąski i na bank spadłby z niego!! W łóżeczku rzadko bywa, ale nie ma problemu z bezpieczeństwem.

Fajnie wiedzieć, że najpierw idą "4", bo myślałam, że jest coś nie tak...

Edytka - przykro mi z powodu sprzedaży autka, choć nie jest to koniec świata - ważniejsze inne sprawy. Też się martwię, jak przyjdą rozliczenia.....wodę to możemy mieć zaoszczędzona, gorzej z ogrzewaniem 🤢

To my już po szczepieniu i ważenie i mierzenie oraz badanie było. Waga zgadzała się z moją 11,1kg tylko wzrost jest 78 cm i ciemiążko zrośnięte. Jak już była szczepiona to nawet nie piskła tylko patrzyła co jej pani robi taka dzielna dziewczynka z niej jest.

Cześć mamusie!
No to JUSTI ma kiepską pogodę nad morzem,ale od niedzieli ma być poprawa-na to czekam,bo generalnie już czuję,że jesień nadciąga.

OLUSIA-VIKI wchodzi już sama po schodach 🤪Jestem w szoku!
ANN-naprawdę musisz mieć oczy dookoła głowy bo chyba nie jesteś w stanie przewidzieć tego co Staś wykombinuje. I może rzeczywiście zakumał już jak funkcjonować w grupie.

EDYTKA-współczuję tych opłąt. Nas na szczęście rozliczają na bieżąco. Najgorzej jest w zimie bo mamy ogrzewanie gazowe i opłaty mamy wysokie.

Dzisiaj byłyśmy na szczepieniu(świnka,odra,różyczka plus ospa). Hania waży 9400g, a wzrostu u nas nie sprawdzają 🤔 Wzięłam skierowanie do ortopedy bo mała ma krzywą nóżkę 🤨 Już rehabilitantka zwracała na to uwagę i kazała masować,ale trochę to zaniedbaliśmy ☺️

Wyobraźcie sobie,że od wczoraj Hania nie używa smoczka 🤪 Jestem w szoku bo przez ostatnie 3 miesiące miała smoczek praktycznie non stop w buzi.
Wczoraj rano mała gdzieś schowała smoka i m. nie mógł go znaleźć,więc poszła do niani bez niego. Niania powiedziała,że Hania kompletnie nie domagała się smoka i zasypiała tak samo jakby go miała. Stwierdziliśmy więc że musimy to wykorzystać i już mała smoka nie ma 😎
Zasypia bez problemu i nawet w nocy się nie obudziła na mleko. Wyrzuciłam też butelki ze smoczkami. Hania teraz pije z niekapków i ma też bidon ze słomką i też z niego ciągnie.
Tak więc dorastamy.. 🤪 He,he!

ANN- chyba rzeczywiście bez sensu kupować teraz Stasiowi łóżko jak i tak nie będzie w nim spać.
U nas na szczęście Hania zasypia sama w swoim łóżeczku. Natomiast starszak,który dłuuuugo z nami spał w łóżku do tej pory najchętniej by z tego nie rezygnował! 😮

EDYTKA- Emi nie jest ostatnia z ząbkami. Hani też dopiero przebiły się górne dwójki czyli ma 6 sztuk 🤪

Ach zapomniałam napisać,że kupiłam wózek:
http://czarodziej.eu/pl/wozek-spacerowy-coneco-graffo.html
(oczywiście ten szaro-różowy ☺️pomimo tego,że obiecywałam sobie,że już nic różowego w naszym domu się nie pojawi:huh 🙂

Kusi mnie żeby sprzedać naszą spacerówkę (chociaż ją lubię) bo zawsze trochę kasy by wpadło,ale trochę się boję,że w zimie będzie trudno jeździć takimi małymi kółkami. Dlateg chyba jeszcze zimę przejeździmy dużymi kołami,a na wiosnę wózek sprzedamy.

Ale dzisiaj zwariowana pogoda, deszcz a za chwilke słoneczko.
Oj Franek i Gabi tak si dzisiaj obejmowali ze az śmiać mi sie chcialo, taki ubaw hehe'

Edytko no to przykra sprawa z tym autem, tym bardziej ze został kupiony na kredyt. No ale co zrobic jak zycie takie drogie. Nas teście poinformowali ze jednak nie jada z nami nad moze wiec tez lipa bo czesc kosztów ktore mieli pokryc spada na nas ehhh i tym sposobem stoimy krucho z kasą, trzeba będzie bardzo oszczędzać do końca miesiąca.

olusiu no to z Viki zręczna panienka rosnie, super ze juz sama smiga po schodach i super ma usmiech na każdym zdjeciu

Amelio my sprzedaliśmy nasz wózek, choć tez sie obawiam czy dam rade po śniegu tymi kółeczkami z parasolki? moj m stwierdził ze sprzedajemy bo w zime to on będzie na sankach mała woził...no ja jestem ciekawa

Amelia - gratulacje dla Hani z powodu stania sie duuuużą dziewczynką 😜 Ja nie zamierzam pozbawiam Frania tej "przyjemności" 😁 Przyjdzie moment, że sam zrezygnuje z picia z butli 🙂

Elunia - z Lenki kawał kobietki 😜 😁

Ale pogoda 😠 Ledwo co wstałam, a juz pada....nie znoszę siedzieć w domu, może przestanie, to wybierzemy sie na krótki spacer, ale wątpię 😠
Coś chciałam napisać i zapomniałam 🤢

Acha !! Monia - twój m to tak będzie ciągnął sanki jak i mój 😜 😁 Wszystko zawsze spada na nas!! Ale może dotrzyma słowa 🙂

Polecam wam ciekawy artykuł (ale nie związany z dziećmi 🙂) http://kuchnia.wp.pl/zyj-zdrowo/health/1065/1/1/jesli-smazyc-to-na-czym-.html

Lusiu, wiesz chciałam małej kupic buciki bo te co ma to jej przeszkadzają w chodzeniu. Wiesz moze gdzie jest blisko nas jakis sklep z bucikamii?

Monika_Gabi napisał(a):

Lusiu, wiesz chciałam małej kupic buciki bo te co ma to jej przeszkadzają w chodzeniu. Wiesz moze gdzie jest blisko nas jakis sklep z bucikamii?

A może w Tesco na Pojezierskiej, tam jest Dichman (nie wiem jak się pisze ☺️ ), teraz mogą być niezłe przeceny, CCC też w Tesco albo w Leclercu w Aspencie lub na markecie.
Nic nie przychodzi mi tak do głowy 🤨

w deichmannie sa przeceny ale szalu nie ma.na sandalki z elephanta sa za polowe ceny ale teraz to juz nie ma sensu kupowac.
Ale jest dobra akcja bo kupujac 2 pary w przecenie 3 dostajesz gratis ale tez musi byc przeceniona

Olusiu hahahhahahha niezła aparatka z Viki 🤪 😁 Emi na szczęście narazie nie jest zainteresowana samodzielnym rozbieraniem się 😜

Aniu Emi nie próbuje sama wyjść z łóżeczka...nie mamy też niestety wyciąganych szczebelków więc wychodzi z łóżeczka tylko jak ja ją wyciągnę 😉

Amelko brawo dla Hani z rezygnacji smoka 🙂 No i zazdroszczę wyeliminowania butelki...u nas mała w dzień wogóle nie używa smoka, bo od początku jej do niego nie przyzwyczajałam. Daję jej smoka tylko do zasypiania, zresztą nawet jak mała widzi smoka to od razu mówi "pać" czyli "spać" 😉 Ale i do zasypiania może wkrótce zrezygnujemy... 😎
Gorzej jest z piciem mleka z niekapka, bo mała preferuje tylko butlę...a inne napoje daję jej z kubka...może wypróbuję ten bidon ze słomką 🤔 😉
A co do nóżki Hani, to napewno da się ją szybciutko skorygować 🙂 Także głowa do góry 😘

Eluniu brawa dla Lenki, że była taka dzielna 🙂

Monia no to was teście załatwili 😠
A Gabi i Franio chyba już zamierzają utworzyć pierwszą lipcową parkę hehheheh 😜

Ale mam nerwy 😠 Poszłam na rynek, chcę płacić za zakupy, okazało się, że nie wzięłam portfela, więc musiałam wrócić się do domu - na szczęście mam tylko 1,5 przystanka, ale i tak musiałam zasuwać....no i kupiłam wędlinę, wydawała się fajna, tzw. szynka chłopska, a w domu ze 2 plasterki nawet ok, ale reszty nie da się zjeść!!!!!!!!!!!!!! 😠 Twarde, jakieś żylaste, a przy tym tak nie smaczne, że wyplułam to co miałam w buzi!!!
Teraz gotuję zupę, poczekam jak Franio się obudzi, dam mu zjeść i idę oddać!!!!

Lusia dobrze, ze mialas blisko do domu, bo jakby bylo dalej to juz by mi sie nie chcialo wracac:/ tym bardziej wiadomo ile to jest tarabanienia sie z dzieckiem.

Wczoraj tez bylismy na zakupach tzn poogladac 😉 Maz strwierdzil, ze potrzebna nam nowa lodowka, bo teraz mamy taka mala a jak jedzimy raz w tygodniu na zakupy to nic sie nie miesci:/Tyle, ze on sobie wymazyl taka 2drzwiowa z kruszarka do lodu i czyms tam jeszcze, tylko u nas kuchnia mala wiec podejrzewam, ze jak bedziemy mieli taka lodowke to nie bedzie sie gdzie ruszyc, szczerze mowiac nie potrzebna nam az taka i z ta kruszarka ale nie wiem jak mu to wytlumaczyc skoro inne mu sie nie podobaja:/ ehh faceci...
No i dal mi pojezdzic samochodem 😉
Na szczescie sie nie darl na mnie ze zle jade 😉