Lipiec 2010 | Forum dla mam

Śpi w ciągu dnia zawsze, czasem 40 minut, czasem 2 godziny. To nie ma wpływu na godziny snu nocnego, tylko na stopień wieczornej marudności 😉
On od samego początku spał strasznie czujnie, jak się w ciągu dnia zdarzy że przejedzie ulicą jakiś głośniejszy samochód, to już staje na równe nogi 😉 A w nocy też dobrze śpi do jakiejś 2-4 a potem się już do rana "wałkuje" po łóżku i co chwila otwiera oczy. Czasem muszę go na siłę do siebie przytulić, żeby dospał do tej 6. Sądzę, że gdyby spał sam, wstawałby jeszcze wcześniej 😉

Acha, Staś waży 10,1 kg w pampersie i skarpetkach 😉 I ho ho - wylazł z wagą i wzrostem (81) nieco powyżej 3. centyla 🤪

LUSIU ale FRANIO to duzy chlopak....moj maly wazy z 13kg.... 🙂 🙂 🙂MONIA a sandaly sa super.....kubus przeziebiony i walczymy z katarem 😠

LUSIU- ale Franio jest strasznie duży... 🤪Szok. Hania do 11 kg dobić nie może.

Co do spania to Hania wstaje o 6ej (do żłobka) bo przed siódmą wyjeżdżamy i chodzi spać 19-20.
Lecimy ter 🤪az na plac zabaw bo cieplutko-19stopni.

Hania właśnie mnie rozczuliła,bo wpadła w histerię i została karnie odprowadzona na matę do pokoju (na swój kącik karny) i jak jej przeszło to przyszła do mnie się przytulić i mówi:"tuli, tuli moja mama" 😁

Aniu - tobie też trafił się egzemplarz 🙂 Jak i mnie 😉 Tylko pod innym względem hehe

Nie wyobrażam sobie, żeby Franek spał tak jak Staś, no ale to kwestia przyzwyczajenia - tak jak moje nocne chodzenie spać.

Ja bardzo długi czas wstawałam za sprawą Mikołaja o 4-5 godzinie takze dla mnie siódma to późno 😁

kkkkoralik napisał(a):

Ja bardzo długi czas wstawałam za sprawą Mikołaja o 4-5 godzinie takze dla mnie siódma to późno 😁

No tak, teraz rozumiem 🙂

dzieki Olusiu:*

no co dziecko to inne al;e wszystkie kochane. Gabi chodzi spac o 20.00 i spi tak do 7.00-8.00 teraz jak do zlobka to budze ja 0 7.00 i ciezko ja dobudzic. dzisiaj miala kiepska nocke co chwila płakała...widac ze spiocha miala ale mimo to wierciła sie i plakała. jak ja wziełam przytuliłam na zabke to cisza byla i spala..jak tylko odłożyłam to na nowo płacz.W sumie to spałam ok 3 godz...oczy jak zapałki i m to samo.no ale co zrobic takie uroki.

Amelio, no to faktycznie ci Hania rozczuliła.słodka
Lusiu, oby nic sie Franiowi nie przyplątało.
tydzień leci mi tak szybko ze sama sie dziwie.robotki mam masę wiec i dzien mija jak błyskawica. no i nareszcie dostane 1 wypłatę hehehe 🤪 kłade sie mamusie spac bo padam i musze odespac a rano wstaje o 6.00/ spokojnej nocy i słonecznego dnia mamusie. moze uda mi sie wejsc na stronke jutro w pracy////czasami zaskakuje 😁

Lusiu hehehhe nie miałam żadnego połączenia od ciebie 😉 😁 Musiałam nie mieć zasięgu.

Monia Emi już nie śpi wogóle w dzień, Bartuś z tego co się orientuję jeszcze śpi za dnia. Ale masz rację, nie pomyślałam, że ja teraz często jeżdżę po lekarzach, więc byłby problem z małym. A ciągle brać wolne to też kapa bo koleżanka musiałaby wtedy wybierać dni z urlopu...chyba jednak się nie zdecyduję na pilnowanie Bartusia...

Emi idzie spać ok. 20 a wstaje o 7, czasem o 6.

Amelko hehehhe ależ Hania wykazała słodką skruchę 🙂 😁

A Emilka nauczyła się opowiadać ze mną bajeczkę o kotku 🤪 🤪 🤪 Mam to nagrane ale nie umiem go wrzucić 😞 Imageschack nie chce mi tego wrzucić...
A wygląda to tak:
JA: W pokoiku na
EMI: stoliku
JA: stało
EMI: mleko
JA: i
EMI: jajeczo (jajeczko)
JA:przyszedł
EMI: kotek
JA:wypił
EMI: mleko
JA:a ogonkiem stłukł
EMI: jajeczo
JA:przyszła
EMI:pani
JA:kotka
EMI: biła (zbiła)
JA: a skorupkę
EMI: wywuciła (wyrzuciła).

Trochę długi ten dialog heheh ale nie mam filmiku to chociaż tak mogę to przedstawić 😜

hey.kuba zasypia o 22 i spi do 7..kuba sie rozchorowal na calego..na antybiotykach jest...jestem zalamana

Hej mamusie 🙂

Monia - dzisiaj z Frankiem ok, ale coś marudny jest 🤢

Edytko - zazdroszczę, że Emi tak dużo i ładnie mówi. Moje dziecię uparło się i za nic nie chce mu się gadać 😞
Spróbuj może na wrzuta.pl. Chętnie posłucham 😜

Mój też za nic nie chce gadać 😎

a kubus tez juz ładnie zaczyna mowic....łapie mnie za raczke i mowi CHOC NO...ale sie wtedy smieje 😁 😁 😁 😁 😁tylko biedny jest chory....

Monia - kupiłam tego kwiatka w Biedronce 🙂 Bardzo fajny, tylko szkoda, że sama goła doniczka bez folii. Poszłam do Skrzydlewskiej żeby jakoś przybrać, to baba powiedziała mi, że nie mają nic takiego w sprzedaży, a "obcych" kwiatów nie przybierają 😠 Nie, to nie 😜

Edytko i Monia - dzięki za pomoc z tym prezentem 😘 Oklask dla was 🙂 Oczywiście nie jeden na dwie 😉 😁

Włąśnie wpadłam na genialny pomysł 🤪 Mam rękaw do pieczenia - a on jest z takiej folii jak te, co się kwiatki przybiera, więc włoże do środka doniczkę i recepturkę żeby się trzymało 🙂 Może mogłam jakiegoś pika kupić albo coś w tym stylu, ale to najwyżej jutro 🙂

Izunia a co jest Kubusiowi?

kkkkoralik napisał(a):

Mój też za nic nie chce gadać 😎

A mama/tata mówi?

Mówi mama i daj znaczy da

Mój mówi mama/tata raz od wielkiego dzwonu, a szczególnie jak mówi mu się, żeby powiedział, ale to i tak nie zawsze, nie na zawołanie 🙂 Generalnie milczy jak zaklęty 😁

Zaczną gadać przecież 😎 😎 😎

Na szczepieniu lekarka pytała się, czy Franek mówi, więc powiedziałam co i jak, i nic nie wspominała, że są powody do niepokoju. Myślę, że młody zacznie gadać w najmniej oczekiwanym momencie 🙂

W rodzinie męża chlopcy zaczynali mówić naprawde późno myślę że to trochę dziedziczne i dlatego sie tak bardzo nie martwie, chociaz córcia w tym wieku mówił już więcej no ale dzieci się nie porównuje

Ja też się nie martwię, bo wiem, że potrafi powiedzieć, tylko najwidoczniej to nie jego czas 🙂 A jak zacznie już, to może od razu całymi pięknymi zdaniami 😉 Któż to wie? 🙂

Chłopcy zazwyczaj później mówią niż dziewczynki, także nie macie powodów do niepokoju dziewczyny 😉

Spróbowałam na wrzucie, mam nadzieję, że pójdzie 😉

Trzeba nacisnąć na miniaturkę zdjęcia i wtedy odeśle was do filmiku 😉 Jakość słaba, ale nagrywałam telefonem.

KORALIK kubus ma cala krtan zawalona....tragedia...czerwone gardelko...hrype..i kaszle jakby sie dusil.....masakra...zarazil mnie i tez jestem chora.....ehhhhhhhhhhh 😞