Skocz do zawartości

Czerwiec 2010 | Forum dla mam


Maria_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Anulka81 napisał(a):
Hej 🙂
Sylwia, a bo ja tak myślałam o tym zlewie pod oknem tak mają kuchniach w Stanach (jak w serialach), jakoś tak podoba mi się 😉 ale może lepiej jak tak z boku jest ten zlew, szczególnie, że będziesz mało z niego korzystać, mając zmywarkę.


a powiem Ci że ostatnio słyszałam od jednej dziewczyny że broń boże zlew pod oknem bo woda jednak pryska i całe okno wiecznie brudne no ale każdy ma swoje upodobania na razie myśle że zotanje tak we wtorek ma ta klientka przyjachać zobaczymy co nowego pokaże

co do diety to ja też się biorę od poniedziałku myśle że choróbsko mnie już puści więc będę mogła na spokojnie zacząć bo jak byłam nie do życia to nawet o diecie nie chciało mi się myśleć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
A ja laski pewnie schudnę jak pójdę w końcu na tę dietę < 55 IG. Mam plana iść na nią po imieninach mojego Taty czyli za tydzień 🙂 Diabetolog mówi że już tak dożywotnio, na szczęście dopuszcza niezbyt częste odstępstwa z okazji okazji ale za każdym razem trzeba je odpracować.

Byłam dziś na szkoleniu z pierwszej pomocy dla dzieci. Bardzo sensowne i ciekawe, dowiedziałam się wielu nowych rzeczy a wiele innych uporządkowałam.

A za tydzień idziemy ze Stasiem na bal karnawałowy 🙂 Już się cieszę 🙂
http://www.facebook.com/events/219522228130466/

Żyjemy żyjemy tylko jakoś nie mam czasu i weny pisać... Stasiek padł dziś w ciągu dnia drugi dzień pod rząd w domu a nie na spacerze, po bagatela 2-godzinnym usypianiu, wrrrrrr... Dużo łatwiej zapakować w wózek i zaraz śpi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Heloł 🙂 🙂

ja też sobie przegląd robiłam ostatnio. Cytologia wyszła ok (tam gdzie robiłam nie ma opisu stopniowego, jest tylko słowny, w którym wszystko jest w granicach normy, więc pewnie to wychodzi I stopień) no i mięśniaków już nie mam, ale o tym chyba wcześniej już pisałam.

Wrzuciliśmy na WOŚP 20 zł - fajny cel w tym roku mają, warto dać trochę kasy. Wolę dać na WOŚP niż księdzu po kolędzie (13 w piątek będzie u nas chodził).

Aga śpi, mąż robi 4 podejście do kupna telewizora (co innego jest w gazetce promocyjnej, a co innego w punkcie sprzedaży), ciekawa jestem czy coś z tego wyjdzie.

Moi rodzice planują remont w mieszkaniu. Tzn. będą remontować duży pokój, wywalą dosłownie wszystko i będą kombinować z minimalną ilością mebli, bo teraz się trochę graciarnia z tego pokoju zrobiła. Może uda mi się coś im zaproponować, bo oni tak trochę bez wyobraźni wszystko robią. No i może namówię ich na remont łazienki, bo mają dużo źle zagospodarowanego miejsca (kabina, z której w ogóle nie korzystają, poza tym, że w środku stoją wędki ojca). No, zobaczymy.

Kuzynka mojej koleżanki wpadła kilka dni temu pod pociąg. 15 lat. Straciła obie nogi 😞 straszne...

A tak poza tym u nas ok.

Magda, jak tam Piotruś? Wszystko ok? Mam jakieś złe przeczucia 🤔

Miłej niedzieli! 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No wlasnie jak Piotrusiek???

Kinol mial 5km do naszej nowej miejscowosci (daj Boze 😉))) ) jak do niego dzwonilam wiec dojedzie juz chyba. alez tam sniegu,mammma mia!!!!
http://www.reitimwinkl.de/de/webcam link do kamerek z mojej przyszlej wioski mam nadzieje 😉 moze jeszcze zdazycie zobaczyc zdjecia z dnia, Kwasku Ty juz widzialas na fb. 😉 bajka 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
achas,

Kawsku czemu uwazasz ze tym razej jest fajny cel? do tej pory orkiestra grala wylacznie dla dzieci tym razem dla mam w ciazyz cukrzyca...wydaej mi sie ze wiecej pomocy potrzeba dla dzieci niz dla dosroslych ktorzy sami sa w stanei kontrolowac...
w kazdym razie cel jakikowliek jest szczytny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
945km jakos od kamienia, a teraz mamy prawie 800 wiec stowke wiecej,nie ma tragedii 😉 no ja tam za sniegiem i gorami na codzien to tez nie ale przegadal mnie kinol ta mozliwoscia weekedowych urlopowych jednodniowych wyjazdow nad jeziora albo morza 😉zreszta w tej miejscowosci to ostatniego lata 2tyg padal deszcze reszta pure sonne 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej 🙂

Tez sie zastanawiam jak tam Madaleny Piotrus?

Komsi full wypasik, dla tych wypadow nad wode przecierpialabym juz te gory 😉mam nadzieje, ze mezowaty juz sms wyslal 🙂

Julka trzy tygodnie posiedziala w domu, poszla na 4 dni do zloba i juz jutro isc nie moze, bo jest chora, tradycyjnie katar, kaszel masakryczny i temp.Chodzi od polowy listopada, a spedzila w nim moze 10 dni.Wiedzialam, ze zaczna sie choroby, ale ze az tak to nie mialam pojecia.Mnie w sobote z kolei rozlozylo, wiec jutro zamulam w domu razem z Mloda.

Co do diety to mam cel.Na koniec czerwca jestem swiadkowa na slubie przyjaciolki i to mysle, ze mnie zmotywuje zeby pozbyc sie 10kg.W takich sprawach jak dieta musze miec cel, bo inaczej nic z tego nie wychodzi.

Trzymajcie sie cieplo dziewczynki:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
bry dzionek,
kindzio dojechal szczesliwie, zamelinowal, dzis jest w pracy od 6 i dzis czekam znowu na wiadomosci, ciekawa jestem jak tam w pierwzsy dzien, najbardziej stresujacy w sumie jest ten pierwszy. weszlam popatrzec na zdjecia z tych kamer no sniegu to niemalo 😉

my jakos po pierwszej nocce bez kindziola, maxymek wolal go z rana, ale mu powiedzialam raz jeszcze bo wczoraj wieczorem tez wolal dzie tata??? tata w pracy jest daleko wroci niedlugo.

pogode mamy deszczowa, caly dzien ma padac i byc szaro, jutro sucho wiec jutro pojdziemy po zakupy, dzis melina domowa...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej

u nas nocka beznadziejna iga wstała o 1 i do 2 była wścikaczka dopiero po 2 zasnęła wstałyśmy o 9 teraz już śpi ale coś mi się zaczyna smarkać i pokasływać mi już przechodzi a męża zaczyna choróbsko brać

no ciekawe co tam u Madaleny a może się przeprowadzają i nie ma kiedy zajrzeć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej mamusie!
u nas wszytsko ok , wczoraj marika miala zderzenie z grzejnikiem i rozciela sobie czolo na szczescie nie za mocno i obylo sie bez zszycia a skonczylo na plastrach sciagajacych, malo plakala w domu tylko pozniej w szpitalu byla wysztraszona co jej robia ale jak wrocilismy to nawet o tym zapomniala i nie dotyka tam nic...oby nie bylo blizny ,,
dzis od rana na mogach bylam zakladac konto firmowe.. pogoda do d...y cal czas pada deszcz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Alicja, kolezanki cora przydzwonila kiedys w parapet marmurowy konkretnie az jej sie wgniotlo czolo u gory, miala wtedy tak okolo 2late, teraz ma juz ponad cztery nic nie widac, no ale to w sumie nie bylo rozciecie, ale u takich maluszkow szybko sie goi. No tak zapierniczaja te szkraby nie patrza gdzie po czym ... Maxym caly czas kombinuje z chodzeniem po kanapie i to jak najszybciej i padaniem na buzie... juz dwarazy zlecial... nic mu to nie dalo do myslenia 😉


Angela wspolczuje takich koszmarow. Tym barzdiej ze ojciec pije wiec biezesz sobie to strsaznie do siebie i relanie wrecz. Mowia ze sny trzeba tlumaczyc na odwrot 😉
A jak w koncu idzie na leczenie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doberek ;*

ja dzisiaj w ciągłym biegu... 🤢 byłyśmy z mamą u notariusza żeby zrzec się majątku po ojcu (czyt. długów) my mamy to z głowy ale przez sąd rodzinny musi potrwać żeby Zuzka nie odziedziczyła długów po dziadku... 🤢 eh...

taka pogoda za oknem wprawia mnie w stan depresyjny... mam wszystkiego dość i najchętniej usiadłabym i wyła... 😞 wrrr... ;[ ;[ jakiś koszmar nastał w tym 2012r. 😞 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...