Skocz do zawartości

Czerwiec 2010 | Forum dla mam


Maria_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
hej

a u nas chorób ciąg dalszy mąż wczoraj nie mógł zasnąć tak go trzęsło z zimna ja rano nie mogła oddychać jakby mi ktoś jedno płuco ścisnoł i trzymał dopiero po poł godziny mogłam oddychać normalnie przespałam się 1,5 godz i już mi sporo lepiej ale mąż za to 38,7 i leży ech nie skończą się to choroby czy co.........?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
co do wyjazdu za granicę to nie wiem czy wam pisałam ale miałam nagraną już robotę tzn miałam bawić trojaczki tylko że w USA mam tam troszkę rodzinki i ciotka mi nagrała robotę kase przysłała żeby wszystko pozałatwiać i co i dupa nie dostałam wizy no ale wtedy byłam dopiero co po maturze ale w sumie nie żałuję bo jakbym pojechałą nie było by Igusi he he
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam,
Chcialam dolaczyc jako mama czerwca 2010 😜
Vitoras urodzil sie 10 czerwca we Wroclawiu 😁
A dzis jest juz prawie dojrzalym mezczyzna hihihi 😁 😁 😁
Ulubiona odpowiedzia na kazde pytanie jest NIE, uwielbia decydowac co moze robic, a ostatnia obsesja jest milosc do figur geometrycznych ;-)
A jak u was?
Co do chorob- to chorujemy caly czas ... oskrzela, pluca i tak w kolko ...
Pozdrawiamy !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
witaj Wena 🙂no wlasnie powiedz cosa wiecej o sobie 🙂

Komsi los Wam sprzyja 🙂i super oby tak dalej. 🙂

Zuziaczku no wlasnie milosc matek do swoich synow i synow do matek jest sila niewyobrazalnie wielka.Cos o tym wiem..., chociaz moj maz radzi sobie gdy mamy nie ma w poblizu, ale natomist moja tesciowa podswiadomie ze mna rywalizuje o jego wzgledy.Ale wlasciwie teraz mam to w dupie. 🙂Ale porozmawiaj z Adamem, a moze wlasnie sie uda i pojedziecie chociaz na jakis czas, zeby sie odkuc.

Kwaskua tak mi sie przypomnialo jak z mezem sie uklada, jest juz okej? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka Wena 🙂 A Ty nie jesteś przypadkiem tą Veną, którą poznałyśmy na brzuszek.net ? 🙂 była tam pewna Vena, o ile dobrze pamiętam też z Wrocka, miała chyba zakładać własne przedszkole, miała rodzić synka, ale tuż przed porodem gdzieś ją wywiało i już na forum nie wróciła. To Ty? 🙂

Komsi, super! 2 tygodnie i heja na bajery 😉

Sylwia, przy trojaczkach to full roboty!

Zuziaku, wiesz co, ja też jestem takim typem zapuszczającym korzenie i nie wyobrażającym sobie życia z dala od rodziców. Nie wiem czy Twój Adam ma rodzeństwo, ale wydaje mi się, że taka już dola jedynaków, że są bardziej zżyci z rodzicami 🙂 ale wyjazd - dlaczego nie? 🙂 Namów go na wyjazd na wakacje, a później - kto wie, może Wam się tam spodoba? 🙂

Waja, napisałam do tych koleżanek, ale żadna jeszcze mi nie odpisała. Może się boją, że ja chcę wyemigrowac do nich? 😁 😁 😁

Byli dziś u nas moi rodzice i dziadek - dziadek już biedniutki jest 😞 słaby, wielu rzeczy nie pamięta, parkinson już do tego stopnia mu dokucza, że sam sobie paznokci nie obetnie, ma problem z jedzeniem, do wanny sam nie wejdzie... 😞 a na dodatek zaczął ostatnio krwią sikać, we środę ma wizytę u lekarza, mam nadzieję, że to nic poważnego... 😞

A co do sytuacji z mężem - raz jest lepiej, a raz gorzej. Tzn. nawet jak się kłócimy, to jakoś rozchodzi się po kościach, ale czuję się trochę, jakbym siedziała na minie i czekała, aż ona wybuchnie. No, zobaczymy jak to dalej będzie. Póki co jest ok, nawet mnie mąż ostatnio przytulać zaczął, więc zrobił duży krok naprzód 🙂

Aga śpi, mnie plecy strasznie bolą. M. ogląda film, a ja zaraz sobie pościelę i pójdę spać, bo ledwo żyję jakoś. Dobrze, że mama przywiozła nam prowiant na kilka dni, to gotowanie mam z głowy 🙂 🙂

Spokojnej nocy Mamusie :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kwasiek_ napisał(a):
hejka Wena 🙂 A Ty nie jesteś przypadkiem tą Veną, którą poznałyśmy na brzuszek.net ? 🙂 była tam pewna Vena, o ile dobrze pamiętam też z Wrocka, miała chyba zakładać własne przedszkole, miała rodzić synka, ale tuż przed porodem gdzieś ją wywiało i już na forum nie wróciła. To Ty? 🙂

Sylwia, przy trojaczkach to full roboty!



Ale ty masz pamięć 😜
jak ty to robisz ja to mam takie luki pamięciowe że szok ostatnio szłam na góre a teściowa mówi żebym otworzyła okna i wiecie co doszłam na góre i zapomniałam nie otworzyłam ona po godzinie żebym zamknęła a ja nawet nie otworzyłam i jeszcze by się pare takich przypadków znalazło

a co do wyjazdu to Kwasiek młoda byłam i głupia i prawdę mówiąc nie wiedzaiłam co mnie czeka a wyszło jak wyszło
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doberek ;*

witam nowa forumowiczke 😉 ;*

Kwasiek
Adam ma brata ale on to jakiś rozgarnięty jest mimo że młodszy i to o 5lat... 🤢 eh czas pokaże jak to bedzie z tym wyjazdem... jak bedzie b. kiepsko to zaczniemy pewnie o tym coraz częściej wspominać i myśleć.

Zuzia wczoraj lepiła bałwanka z ciotką jak drapne kabel do tel. to wkleje zdjęcie 😜
dzisiaj lece do pracy na 5h a jutro wolne jade z Zuzią do kumpeli uwaga! bedzie wyzwanie jutro bo chce jechać tramwajem do centrum i troche z buta bez wózka 😜

miłego dnia ;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja też pamiętam Venę z brzuchacza 🙂 Witaj 🙂

U nas też piękny śnieg ale ogólnie lipa bo jesteśmy oboje z m w rozsypce. M ciężko przeziębiony a ja nadal nie wiadomo co: boli mnie ciągle bardzo to ucho/staw szczękowy i do tego jeszcze w sobotę doszedł masakryczny ból żołądka. Na szczęście żołądek już mi prawie odpuścił i została tylko szczęka, ale naprawdę ten ból jakby mi ktoś się wwiercał w głowę, jest trudny do zniesienia. Idę dziś do laryngologa, może będzie mieć jakiś pomysł co z tym zrobić, bo ile można się faszerować prochami przeciwbólowymi?
Stasiek w świetnej formie za to i ciężko mu zrozumieć dlaczego mama i tata niechętni do szaleństw. Wczoraj był na balu karnawałowym ze starszą córką opiekunki a my wygrzewaliśmy się w domu. Dziś też Ania się nim opiekuje i może jeszcze jutro a ja mam te dwa dni na dojście do siebie. Szkoda że nie pojeździmy razem po pierwszym śniegu!

Waja, tak jak piszesz, to chyba też bym się zdecydowała na tę opiekunkę. Dobrze wróży to że się postarała żeby Juli zrobić przyjemność na samym początku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kwasiek- tak to ta sama Vena ;-)
Urodzilam Synka- co juz wiecie ;-) wywialo mnie z brzuszek.net z natloku obowiazkow.
Przedszkole zalozone- ma sie calkiem dobrze, ale powstalo wydaje mi sie duzo wczesniej niz pojawilam sie na brzuszek.net
Komsi- Victoras tez mial kiedys takiego tygryskowatego pajaca jak twoj maluch na zdjeciu :P
Coz tu wieciej o sobie mowic ;-)
Staramy sie korzystac z kazdego dnia- czerpac radosc i uwalniac dziecieca beztroske.
Pracujemy wszyscy razem ( Mama, Tata, Victoras) co wiele nam ulatwia 😁 choc czasami bywa ciezko 😁
Naszego monsterka staramy sie wprowadzac w swiat wspomagajac sie metoda M. Montessori.
Matematyczka nie jestem ale Victoras dostal obsesji na punkcie figur geometrycznych .
Wiec tworzymy sobie rozne pomoce z tym zwiazane.
Bryl jeszcze nie mamy :P ale zrobimy 😁
Duzo malujemy, kleimy, majsterkujemy ;-)
Sypiamy w jednym lozku, nosimy sie w majtajach i uzywamy pieluszek wielorazowych ;-)
choc nie zawsze :P sikamy tez na nocnik 😁
A co do mojej osoby- probuje skonczyc studia- pedaogike oczywiscie.
Widze ze nas wiecej- wroclawianek? ;-)

kwasiek- co do meza- to Ja z Moim lubym ostatnio za cholere nie moge sie dogadac 😁 nie wiem czy to burza hormonow- bo ja znow ciezarna 😁 czy poprostu cos nam sie zmienilo 😁
Ale coz- my pracujwmy wspolnie i wlasciwie jestesmy ze soba 24h. Caly czas. Wiec spiny musza byc. To tylko pomaga budowac lepszy zwiazek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejka 🙂

Witaj Vena 🙂 Tak zniknęłaś z brzuszka. Wrzuć jakieś fotki i pochwal się synkiem 🙂 I właśnie jak tam przedszkole, udało się z nim wystartować?

Olcia zimę i padający śnieg ogląda przez szybę. Mam nadzieję, że jak wyzdrowieje to co nieco zostanie i będzie mogła poganiać po śniegu i pojeździć w sankach.

Moja koleżanka ze śląska po studiach wyjechała do USA do pracy opiekować się właśnie trojaczkami, potem zajmowała się jeszcze 2 dzieci w różnym wieku. Po tych dzieciach miała jeszcze inną pracę. Do PL już nie wróciła, bo poznała tam swojego przyszłego męża (amerykanin z polskim nazwiskiem z dziada pradziada - już nie pamiętam, które pokolenie zapuściło tam swoje korzenie), pracuje w firmie chyba informatycznej, ale pracę ma bardziej biurową, kupili dom i stopniowo wyremontowali, urodziła synka, który ma 3 latka i jest szczęśliwa.

Ann, wrzuć fotki Stasia z balu jak będziesz takie posiadać. I Zuziaku czekamy na bałwankowe fotki Zuzi 🙂

Komsi, to super, że tak wszystko idzie gładko w związku z przeprowadzką.

Zmykam, bo trzeba obiadek Oli podać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ok. Olcia sama wcina krupnik. Moje dziecko jedzeniowo już całkowiecie się usamodzielniło. Do niedawna rzadkimi zupami musiałam jeszcze ją karmić, ale chciała sama, więc spróbowałyśmy i nawet ładnie jej to wychodzi, bo ogólnie wszystko trafia ładnie do buzi, wiadomo czasem odrobina skapnie na śliniak lub blat krzesełka, ale to nic. Na szczęście nie lata nic na boki.

A tu Olcia wcina spaghetti z warzywami 🙂 oczywiścię rączką trzeba sobie czasem pomóc 😜
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/706/p1000871q.jpg/][IMG]http://img706.imageshack.us/img706/5756/p1000871q.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/198/p1000872q.jpg/][IMG]http://img198.imageshack.us/img198/9501/p1000872q.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/854/p1000875q.jpg/][IMG]http://img854.imageshack.us/img854/4161/p1000875q.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Vena, to gratuluję 🙂 na kiedy termin? Wiesz co, nie wiem czemu, ale jak napisałaś na tym wątku pierwszego posta to przeleciała mi taka krótka i szybka myśl, że może jesteś w ciąży... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A! wzielam sie za przygotowywanie zmian adresu, pisanie listow do pracy ubezpieczalni ... bedzie dobrze ogarniam sie; 😉
rano bylam z kolezanka w budowlanym kupilam troche kartonow, troche zakosilam pani z wozka za darmoche i roleczke papieru do pakowania szkla tez sobie wzielam 😉 a co 😉 maxym spi od 12,15 pora budzic potworka 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej my po wizycie u lekarza wszyscu troje wynik:
- iga jeszcze dwa zastrzyki i antybiotyk do piątku
- mąż angina ropna antybiotyk co 8 godz i zwolnienie do poniedziałki
- ja kolejny antybiotyk na kaszel i syrop wykrztuśny i stówka poszła....

Vena gratulacje a na kiedy masz termin? też na czerwiec? he he

Madalena a wy kiedy planujecie przeprowadzkę dużo wam jeszcze zostało do zrobienia? a co już macie? może jakieś fotki wrzucisz

ja już się zbieram do spania akurat dobranocka się skończyła Iga śpi i ja też uciekam bo ledwo żywa jestem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka 🙂
Wena, czyli dobrze skojarzyłam 😉 gratuluję kolejnego dzieciątka w drodze! 🙂 powtórzę za resztą: na kiedy masz termin? Ha, i mamy pierwszą forumową brzuszkowo-mamusiową kobietę w kolejnej ciąży 😉 a przynajmniej pierwszą, o której nam wiadomo 😉
co do kłótni w związku, to ja jestem zdania, że lepiej się porządnie pokłócić, niż wszystko w sobie kumulować. Ja jestem typem kumulującym niestety i raz na jakiś czas wybucham, a wtedy uciekajcie narody 😉

Sylwia, trzymam kciuki za całą Waszą trójkę.

Jest w ogóle na forum jakieś dziecko, które jeszcze nie chorowało?? Bo Agnieszka tylko raz miała katar, jakoś w listopadzie 2010 😉 i od tamtej pory okaz zdrowia, tfu tfu.

Jutro przyjeżdża do nas moja mama zająć się Agą, bo ja mam wizytę w UP - planuję po drodze wstąpić na bazar, kupić Agnieszce parę ciuchów i może kupię sobie jakieś buty zimowe, bo mam albo strasznie toporne śniegowce, albo nieocieplane botki na 7 cm obcasie, więc tak trochę lipa 😉

Anulka, Olcia pięknie sama je! Agnieszka jakoś do samodzielnego jedzenia nie jest zbyt chętna. Tzn. widelcem sobie świetnie radzi (np. kroję jej parówkę, a ona sobie już ją na widelec nadziewa i pożera), ale łyżeczką ni hu hu. Grzebie w miseczce, rozwala wszystko na drobniutkie kawałeczki i nawet nie próbuje trafić łyżeczką do buzi.

Ok, spadam. Dopijam grzane winko i idę spać, bo też ledwo żywa jestem.

Kolorowych snów!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kwasiek_ napisał(a):
hejka 🙂

Jest w ogóle na forum jakieś dziecko, które jeszcze nie chorowało?? Bo Agnieszka tylko raz miała katar, jakoś w listopadzie 2010 😉 i od tamtej pory okaz zdrowia, tfu tfu.



W TEJ KWESTI TO JA SIE RACZEJ NIE WYPOWIEM BO PIOTRUS OSTATNIO CZESCIEJ JEST CHORY NIZ ZDROWY.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Madalena to juz prawie a meble też już macie? Dawaj tu szybko jakieś fotki

z tą wodą to faktycznie lipa ja to taki typ jestem że bym się podłączyła pod miejską przynajmniej by była woda zawsze bo w domu rodzinnym też na początku mieliśmy studnię i jak światła nie było to i wody w kranie bo pompa na prąd albo zostawała korba i wiadro dopiero później nam nitkę wody przez wieś puścili to odżyliśmy he he a znajomi mają podobny problem bo kupili działkę z domem do remontu i tam jest studnia ale musieli by ją pogłębić a w gminie obiecują że puszczą nitkę z wodą tylko nie mówią kiedy i mają dylemat czy pogłębiać studnie czy czekać na miejską wode
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doberek ;*

Vena gratulacje ;*
Kwasiek moja Zuzia jakoś w listopadzie ostatni raz była chora tak że gorączka odbierała jej siły do czego kolwiek dwa dni wycięte z życiorysu ale tak to tfu tfu od tamtej pory ani kaszlu ani katarku nie ma śladu 😉

co do jedzenia to moja Zuzia stałe posiłki je bardzo ładnie sama gorzej z zupkami czasem musi "siama" i jej pozwalam ale nie mam jeszcze koordynacji ruchowej trafiania do buzi 😜 moja Zuzia ogóle taka Zosia samosia jest jak by mogła to i by pampersa siama zmieniła 😜 hehe wszystko siama siama siama 😉

dzisiaj wyruszamy do kumpeli bez wózka ciekawe z jakim powodzeniem 😉 hehe
miłego dnia ;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
I my gratulujemy, Vena 🙂 Ja jestem dodatkowo ciekawa, jak wygląda w praktyce zastosowanie pedagogiki Montessori? Jak będziesz miała jakąś wolną chwilę, może mogłabyś napisać np. jak wyglądają Wasze zabawy z Vitorasem?

Co do chorób to poniekąd Staś może się uznać za dotąd nie chorującego, tzn. miewa jakieś katary i nawet czasem kaszle, ale nigdy dotychczas nie chorował poważniej i nigdy nie brał antybiotyku. Co mnie cieszy, nie zmieniło się to nawet kiedy poszedł w świat między dzieci i zaczął chodzić na cotygodniowe zajęcia 🙂 Może to Kwasiek jednak ma jakiś związek z tym że obie tak długo karmiłyśmy dzieciaki?

Olinka cudnie je 🙂 Stasiek też ostro trenuje ale jeszcze tak dobrze mu to wszystko nie wychodzi 😉 Widelcem posługuje się już dość sprawnie, SIAM nabija i wkłada sobie SIAM do paszczy, zupy też chce jeść SIAM i często mu na to pozwalamy ale wszystko na razie rozbija się o to że nie ma cierpliwości do trzymania łyżki w taki sposób żeby wszystko z niej nie powypadało. Jak jakimś cudem uda się nam go nakłonić żeby złapał łyżkę w odpowiedni sposób, wtedy radzi sobie bardzo dobrze ale najczęściej jednak to SIAModzielne jedzenie kończy się na razie płaczem frustracji że wszystko znowu wypadło z łyżki 🙂
Stasiek w ogóle teraz wszystko chce robić SIAM - SIAM pije z dorosłego kubka, SIAM się rozbiera, SIAM się ubiera (z różnym efektem), SIAM przynosi do łazienki mały stołeczek, SIAM na niego wchodzi i SIAM myje ręce i buzię, po czym SIAM wyciera je ręcznikiem, SIAM myje głowę, SIAM się wyciera po kąpieli itp. SIAM też chodzi po schodach i potrafi SIAM wdrapać się aż na nasze szóste piętro. Oj, trzeba nam więcej cierpliwości...

Kwasiek, ale fajne włoski ma teraz Agusia 🙂 Chyba jej jeszcze nie widziałam z tymi loczkami?

Magda, witaj w klubie GigantoMam 🤪 😘 Ja bym tam Stasiowego charakterku nie zamieniła na żaden inny, chociaż łatwo nie jest, oj nie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zobaczcie jaki fajny sklep znalazłam:
http://malymuzyk.pl/pol_m_Wiek_2-4-lata-120.html
Nasza opiekunka chce zrobić Stasiowi na pożegnanie jakiś fajny prezent i uznałyśmy, że najbardziej naturalne byłoby żeby to było coś związanego z muzyką, skoro to ona wprowadziła Stasia w ten świat 🙂 Instrumenty zabawkowe mają na ogół straszliwie rzężące dźwięki i generalnie szkoda na to słuchu dziecka, bo od takich fałszów słuch muzyczny się psuje. Szukałyśmy czegoś prawdziwego i znalazłyśmy kopalnię pomysłów 🙂 Stasiek dostanie chyba takie pudełko muzyczne:
http://malymuzyk.pl/product-pol-644-Pudelko-muzyczne-CP1-DP555.html
Ale myślałyśmy też o prawdziwym ksylofonie, ale to zostawimy sobie na jakąś inną okazję 🙂
http://sklep.gama.gda.pl/go/_info/?id=798&sess_id=51f1dc295788a25b83f0369224dc8de4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej. Witaj Vena a ja pamietam jak dobrze, to masz faceta obcokrajowca 😉 Gratuluje ciąży 😉 my wróćilismy dzis od siostry super tam było, u kolezanki dziś nocowałam i rano maż mnie zabrał, bo mieszkała 8 km dalej od siostry i po mnie wpadła i mnie porwała hehe 😉 wypiłysmy piwko i sobie pogadałyśmy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...