Czerwiec 2010 | Forum dla mam

hejka 🙂

Zuziaku, wspolczuje porannej (nocnej) pobudki. Ja dzis ledwo wstalam o 8, wczoraj wypilam 3 kawy i pozniej nie moglam zasnac, bo strasznie poddenerwowana bylam.

Laaf, u Komsi chyba ok, bo na FB ciagle wrzuca info, że pije drinki 🙂

Czekam na przyjaciolke, ma do mnie wpasc. Zaplanowalam sobie, ze upieke buleczki drozdzowe, zeby Agnieszka w razie wu miala co jesc u dziadkow 😉 wiec Natalia mi pewnie troche pomoze 😉 zrobie z 1,5 porcji, bo szwagier tez bedzie w domu, a on jak sie czepi, to zje pewnie z 10 na raz... 😉

milego dnia!

Witam 🙂

Bilans 2-latka mamy zaliczony. Ola mierzy 88,5 cm i waży 13,3 kg. W obu przypadkach jest 75 centylu i jest większa niż przewidują wymiary 2-letniego dziecka, ale nie wskazuje w żadnym wypadku na nieprawidłowość, jest ok. Pewnie będzie wysoka, a figurę po kim będzie miała to okaże się, żeby tylko nie miała po nas skłonności do tycia.
Wszystkie czynniki rozwojowe są prawidłowe, ząbki zdrowe, postawa prawidłowa,pani doktor powiedziała, że Ola jest mądrą dziewczynką, bo robiła to co pani doktor prosiła, że ma pójść po naklejkę do pani pielęgniarki, że ma przybiec do mamy, ma położyć się, wstać itd.
Jedyna nieprawidlowość AZS o ciężkim przebiegu, znowu Olę mocniej wysypało.

Zuziaku, fajnie, że ok. w pracy 🙂 Super torcik z Myszką Miki. No i ładną pobudkę Zuzka zrobiła, oby było tak jednorazowo. Ola wstaje wcześniej od jakiegoś czasu, waha się w okolicach po 5:00 do ok. 6:00, jak ostatnio pospała do 6:15 to był sukces. W tygodniu, jak idzie się do pracy to spoko, ale w weekend chciałoby się troszkę pospać.
Acha i powodzenia w odpieluchowywaniu.

Sylwia, ja też widziałam opłatki na tort na allegro, ale jakoś bałam się, że może nie dojść cały, chociaż na pewno byłby odpowiednio zabezpieczony, żeby nie uszkodził. Jednak wyczaiłam te stoisko w CH, a zapłaciłam ok.17 zł.

Anulka, Agnieszka ma 90 cm i podobno załapuje się na 3 centyl... 🤔 muszę posprawdzać w moich książkach, może mam gdzieś siatki centylowe.

Jutro rano wyjeżdżamy, wracamy w sobotę, więc od razu życzę Wam udanego i słonecznego weekendu 🙂

PS. Właśnie spróbowałam oscypka - zdecydowanie nie w moim guście 🤢

Hej Kubus spał do 10 wczoraj ale co z tego jak ja w pracy, teściowa miała tylko lżej 😉 a jutro ide na fuche 😉 znowu coś wpadnie do Kieszeni 😉 Miłego Weekendu 😉

Angela, a o której kładziesz Kubusia, że potrafi pospać do 10?

Ola odkąd pamiętam zasypia o podobnej godzinie ok. 20:00/20:00, ale nigdy nie spała tak długo, najpóźniej to potrafiła się obudzić ok. 8:00, a tak to zawsze o wcześniejszych godzinach jest pobudka.

Olcia zaczęła się rozgadywać na razie w słownictwie - z nowych słów mówi sól, pieprz (piepsz), picie, piwo (o zgrozo ☺️ 😁),brawo, ucho/ucha, a dzisiaj zaczęła zdrobinać mama i tata, więc z upodobaniem mówi mamusia/mamuś i tatuś, w dodatku też potrafi odmienić mamusiu, tatusiu. Bardzo wzruszyłam się, jak usiadła koło mnie, przytuliła się i powiedziała Mamusiu z uśmiechem...ahh 🙂

Kubus chodzi spac o 21 albo po,ale wstawał o 7, ale jak zawsze szłam predzej do pracy to tak długo spał, moze temu, ze ma całe lozko dla siebie 😉 ja wstałam koło7 i jem sniadanie.

Ja dzisiaj byłam na badanich: krzywa cukrowa , tarczyca i morfologia. Zobaczymy co z tego wyjdzie a we wtorek ide na badanie pola widzenia.

Piotrus czesto spi do 10 ale chodzi spac koło 22 ale tak nam wygodniej. Bo jak ja robie do późna to przynajmniej pośpi ze mna. A z drugiej strony M przxychodzi koło 19 z pracy wiec Piotrus nie miał by czasu spędzać z tata a tak i tata sie pobawi z synem i ja sie rano wyśpię.

kuzwa 1:1 szlak to 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠

Hej. Kubi spi a ja mam posprzatanie, zrobiłam sobi przy okazji piling stóp, ja tam meczu nie ogladałam, nie przepadam hehe 😉 mąż niby za tydzien wraca i to sie okaze 😉 ale super by było,zle mi juz samej a ma jeszcze jechac dalej jak wróci, bo bedzie na tydzien lub 2 😠 ale co zrobic, ja cały tydzien mam byc w pracy do piatku, no cyba ze predzej skonczymy...

Witam 🙂

Sto lat dla Kubusia na 2 urodzinki 🙂 Wszystkiego naj najlepszego!!! Całuski od Olci i cioci Ani 🙂

Ja też nie przepadam za piłką nożną, ale oglądałam z mężem. Szkoda, że był remis naszych z grekami, ale lepsze to niż zero goli lub przegrana.

Wiecie co dzieci nabywają umiejętności przez każdy cały rok życia, ale mam wrażenie, że ukończenie kolejnego roku jest magiczne. Ola co dziennie uczy się nowego słówka np. gęś, jak przytula się do mnie to teraz (dokładnie od piątku) zaczęła mówić moja moja mamusia nowych umiejętności jak dmuchanie baniek, zapinanie zamka w kurtce/bluzie. Jestem z niej dumna i tym wszystkim zachwycona, że musiałam pochwalić się 🙂

Wczoraj kupiliśmy Oli sandałki, chciałam koniecznie z zakrytą piętką, ale w rozmiarze pasującym na nią paluszki leciały do przodu, nawet z częściowo zakrytą piętką, więc kupiliśmy z odkrytą piętką zapinane na 2 rzepy, tradycyjnie w CCC za 39,99 zł. Wyglądają na solidne, wygodne, a i Oli dobrze biegało się w nich po sklepie i domu. To te pierwsze, białe sandałki z różowymi lamówkami i motylkiem po boku http://ccc.eu/pl#/kids/inspiration/5

Hej 😉 Dziękujemy z życzenia Anulka, tak dla ścisłości jutro ma urodzinki hehe i to kilka osób 😉 Miłej Niedzieli, ja do Kościoła dziś z moim szkrabem nie ide, bo on nie wytrzymuje, ciagle by biegał...

Ojej, to coś mi się pokręciło ☺️ dzisiaj rano pomyślałam, że to urodzinki Kubusia 🙂 Jutro idę do pracy, pewnie najszybciej zajrzę tu wieczorem, więc przynajmniej już życzenia złożyłam 🙂
Tak, wiem, że jeszcze tego samego dnia urodzinki ma Marysia, Julka i Bartuś, ale z Kicią wogle nie ma kontaktu, a Agulka i Waja rzadko zaglądają, jak coś na fb lub nk mogę złożyć dzieciaczkom życzenia. Dobrze, że nie zdążyłam się rozpędzić z tymi życzeniami hehe

My po spacerze, Ola zasypia, a ja zaczynam zamulać, bo pogoda co chwilę zmienia najpierw słońce, potem chmurzy się,jakby miało padać, trochę zawieje, na szczęście jest ciepło i tak od rana.

Dzisiaj mecz Włochy-Hiszpania, pierwszy euro mecz na gdańskim stadionie. Wszyscy kibice idą krzycząc przez moje osiedle Polacy, Włosi i Hiszpanie. A na głównej sznur samochodów i autokarów.

Dzisiaj mecz Włochy-Hiszpania, pierwszy euro mecz na gdańskim stadionie. Wszyscy kibice idą krzycząc przez moje osiedle Polacy, Włosi i Hiszpanie. A na głównej sznur samochodów i autokarów.

hejka dziewczęta

widze laaf ostro kibicuje ja tak tylko kątem oka zarkam na mecze bo mąż ogląda z teściem

igula pod względem mowy to już nie nadążam za nią nieram ma fazy że wszystko powtarza maż jej wymyśla specjalnie np kaloryfer itd itp a ona się gimnastykuje z jęzorkiem

a dziś byliśmy karmić kaczki potem kozy

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/526/dsc02762g.jpg/][IMG]http://img526.imageshack.us/img526/3756/dsc02762g.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]


[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/526/dsc02769j.jpg/][IMG]http://img526.imageshack.us/img526/723/dsc02769j.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Sylwia, no no laseczka z Ciebie po diecie. Gratuluję 🙂
Zazdroszczę, bo ja znowu spasłam się, ale za ponad m-c jedziemy na kilka na Kaszuby, więc najwyższy czas wziąźć się za siebie, bo inaczej będę dziwnie czuć się w 2-częściowym kostiumie kąpielowym.
Igunia śliczniutka i jakie ma długie wloski. Ja Oli też zapuszczam, tylko 2 razy do roku chodzimy podciąć końcówki,żeby włoski wzmacniały się.

hej mamuski 🙂

spoznione życzenia dla Kubusia - wszystkiego najlepszego!

Sylwia, fiu fiu! Ale z Ciebie laska 🙂)))) gratulacje! Super wygladasz 🙂 wrzuc jeszcze zdjecia domu, to tez bedziemy tu ochac i achac 😉 😉

My po weekendzie u tesciow. W sumie fajnie bylo, troche fizycznie odpoczelam, ale psychicznie zmeczona jestem. Agnieszka znow jest w fazie buntu. Ryczy, krzyczy, bije, wygania, nic nie chce robic, najchetniej by ciagle na dworze siedziala, co niby jest dobre, ale jak wracamy i mi sie wydzierac na klatce zaczyna, to juz srednio fajnie sie zaczyna robic... generalnie wszystko jest na nie. Wejsc do wanny - nie, wyjsc z wanny - nie. I tak calymi dniami, masakra 🤢

czasami mam serdecznie dosc. Tyle dobrego, ze maz mi pomaga przy niej i od tej 17 to praktycznie tylko on z Mloda siedzi, bo ja do tego czasu juz klebkiem nerwow jestem, az mi sie ryczec chce i walic lbem o sciane.

hejka

dzięki za komplementy ale to jeszcze nie to co bym chciała osiągnąć ale już blizko mety jestem

zdjęcia domku wrzuce jak zrobie he he dobrze ze mi kwasiek przypomniała bo muszę dokumentacje uzupełnić a mam fotki począwszy jak nam dół pod piwnice wykopali i później każdy etap jak to się fajnie ogląda teraz jak już stoi

Hej. Wczoraj nie mogłam sie zalogowac na mamusie, bardzo serdecznie dziękujemy za zyczenia. Kwasiek zyczonka były w czasie, bo miał je wczoraj 😉 ja pije erbatke i na 7 do pracy dziś do 15, bo wczoraj byłam do 13. Miłego dnia 😉 Sylwia fajnie wyglądasz 😉

hejka.
Bunt dwulatka w pełnej okazalosci. Wysiadam. Mam ochote uciec. Musze chyba zainwestowac w jakis poradnik "co robic ze zbuntowanym 2-latkiem", bo juz mi sie pomysly koncza i zamiast byc lepiej, to jest coraz gorzej. Teraz awantura na klatce, trwajaca 15 minut. Taranowanie drzwi, bicie mnie, rzucanie zabawkami, obijanie sie o sciany w szale zlosci, ryk taki, ze ledwo wlasne mysli slyszalam. Powod? Musialysmy oddac sasiadce nalezacy do niej wozek dla lalek. To nic, ze mialysmy swoj wlasny - tamten byl lepszy. Pol godziny stala przy tym wozku i oddac go nie chciala. A jak juz sila go zabralam, to byla masakra.

Z nerwow az jakiegos szczekoscisku cholernego dostalam.

kwasiek to faktycznie masz ciekawie i nas też się bunt zaczyna ale do was nam daleko nie raz popłacze ale widzi że ide dalej i z płaczem leci i mama ciekaj ale nie jakimś takim przeraźliwym że wrzaski krzyki tylko normalnie moja jest znowu upierdliwa bardzo dziś od rana było"mam wózkiem" że chce jechać pojechaliśmy do biura rach tam mi zeszło i ciągle po cichutku wyje mama wózkiem i mama wózkiem potem jeszcze w 2 miejscach byliśmy o to samo powtarza w kółko i ona tak ma że jak coś mówi np mama obać słonik i jak nie potwierdzisz że widzisz to z 50 razy to powtórzy mimo że się na nią patrzysz he he a z wózkiem to mamy nie raz jazdy bo wpakuje się sama siedzi i drze się żeby ją wozić i nie wolno staną na chwile tylko trzeba jeździć

Z potwierdzaniem mamy to samo... 🙂
Siedzi teraz Mloda z ojcem na placu zabaw, a ja mam chwile spokoju przed porą kąpieli - ojj, bedzie masakra znowu. Wydepilowałam sobie nogi (aj, bolalo...), umylam podlogi, teraz sobie maluje paznokcie u stop 🙂
pamietacie jak Wam pisalam, ze fundnelismy mamie na 50-tke weekend w hotelu spa? Ojciec najprawdopodobniej bedzie mial pracujacy weekend, wiec byc moze ja pojade z mamuska 🤪 nie ukrywam, ze bardzo bym chciala... no ale zobaczymy jak to wyjdzie.

Przyniosla mi przed chwila sasiadka sernik z truskawkami na zimno 🤪 fajnie miec takich sasiadow 😉 😉
W sobote idziemy do skansenu na piknik rodzinny organizowany przez firme mojego ojczyma. Mam nadzieje, ze pogoda dopisze 🙂 bede musiala cos do jedzonka wziac ze soba, bo o ile my sie nazremy kielbachami z grilla, o tyle Aga raczej musi miec cos innego do zjedzenia. Zaplanowalam, ze zrobie jakas szarlotke i tortille z kurczakiem, moze jeszcze jakas salatke.

Pisala do mnie Ann, ze we Wrocku są, ze Stasiek mial 3-dniowke, ale juz sie rozkreca i wszystko wraca do normy 🙂

No Kwasiek, to bys sobie odpoczeła, mnie wkurza to,że Kubuś ciagle chce chodzić spać o 22 albo koło tego, a wstaje znowu o/po 7. Ja i tak w pracy juz ale to spanie to masakra, skacze po mnie i by szalał, a ja jestem śpiąca, bo wcześnie wstaje przed 6 hehe...no ale mężuś niedługo wróci, to się z nim pomęczy...

WITAM

Marika tez wkracza w okres buntu i tak samo jak Agnieszka placze na klatce jak mamy isc do domu... no nisetety trzeba to jakos wytrzymac i sie nie poddawac... na szczescie ma takie zachowania rzadko 🙂
u nas wszytsko bez zmian.. ostatnio sobie zrobilam rzeski metoda 1:1 i jestem mega zadowolona efekt naturalny i nie trzeba malowac 😁 my do piatku same siedzimy. Piotrek gra na wyjezdzie.. ;/ niedawno co pojechal... wekeend zapowiada sie z super pogoda wiec moze sie gdzies wybierzemy nad wode 😁 milego dnia mamuśki

Dołączam sie do zbuntowanych aniołków. Wczoraj w ramach buntu nie poszedł spać a sceny robił takie ze miałam ochotę wyjść jakos brak sił ....

Piotruś juz spi. Dzisiaj byliśmy z nim w firgoraju wyszalał sie za wszystkie czasy wiec nie miał już sił na awantury. Ja zabieram sie za pieczenie biszkopta do tortu.
Zamówiłam ten opłatek na allegro zapłaciłam 22 zł. Wziełam boba budowniczego z napisem Piotruś 2 latka.