Czerwiec 2010 | Forum dla mam

Waja to nie droga ta opiekunka wiec jak tylko 3 w tygrazy to moze lepiej zeby mała została w domu.

Magda - budyń, jogurt, serki homogenizowane, zupy mleczne (kasza manna, kluski lane, owsianka, płatki śniadaniowe), kakao, mleko z miodem (smaczne i zdrowe). We wszelkich konfiguracjach z owocami, sokami owocowymi, czym tylko chcesz. Już można na zwykłym krowim mleku dzieciakom gotować - Aga już tak piła kakao, budyń z sokiem malinowym uwielbia, dziś ze mną jadła kaszę mannę. Masło jest na mleku robione, więc zacznij masła używać. Sery białe, sery żółte. Twarożek ze szczypiorkiem i rzodkiewką? Jajecznica z serem żółtym i pomidorami na masełku? Omlet (ze śmietaną)? Opcji jest dużo, na pewno kilka z nich Piotrusiowi podpasuje. Bo rzeczywiście jeżeli on w ogóle mleka nie pije, to trochę lipa 🤢

Komsi jest w Polandii u rodzinki, więc pewnie imprezują 😉 😁 na fb siedzi czasami, więc pewnie wszystko ok 🙂
A Ann miała dziś wracać od rodziców do domu, ale Staś miał szczepienie i przez kilka dni nie może mieć styczności z osobami chorymi - Ann jest trochę pociągająca i w ogóle jakoś się cała rodzinka rozchorowała, więc jeszcze kilka dni będzie u rodziców. Czuje się coraz lepiej, coraz więcej jest na chodzie i generalnie wszystko (poza tęsknotą za chłopakami) jest w porządku 🙂

pierwsza! Aż dziwne, bo to już 10-ta 😉 Mamuśki zapracowane 😉
My z Agą wstałyśmy parę minut po 9., poprzytulałyśmy się jeszcze w łóżku, Aga nauczyła się nowego sformułowania 😉 mówię do niej "ohoho jaka Ty już duża jesteś" a ona takim słodkim głosikiem mi odpowiedziała "o ho ho" 🤪 🤪 uwielbiam te jej małe kroczki do samodzielnego mówienia 🙂 🙂 🙂
W ogóle strasznie pomocna się zrobiła. Pomaga nam ścielić łóżko, przynosi mi pranie z pralki do rozwieszenia, wyrzuca brudne pampersy do śmieci itp. itd. A mnie duma rozpiera, że hej! ☺️
Dupsko już wygląda ładnie 🙂 nie ma opuchlizny, są tylko takie przygaszone już strupki w trzech miejscach. Jeszcze parę dni i nie będzie śladu 🙂 tak sobie myślę, że chyba kluczowe były kąpiele w ziółkach. Z moich zębowych perypetii zostały mi jeszcze ziółka do płukania jamy ustnej o właściwościach silnie przeciwzapalnych - zaparzyłam je, wlałam do wanienki i tak się Młoda przez 20 minut moczyła w ziółkach. Był ryk przy wyjmowaniu z wanienki (jak nigdy), więc chyba jej te ziółka odpowiadają 🙂
Idę coś zjeść i polecę dziś w końcu do tego żłobka.
A, zepsuł nam się wczoraj panel prysznicowy. Szaleństwo, wytrzymał niecałe 1,5 roku 🤢 musieliśmy więc kupić nowy. Takie same gówno jak tamten kosztował 150 zł, więc wydaliśmy 250 i mamy nadzieję, że posłuży nam trochę dłużej... tylko teraz trzeba kasę skądś kombinować. Nie wiem, może jakieś ubranka po Adze wystawię na Allegro... 🥴 coś muszę wykombinować...
A i wczoraj mój mąż odebrał za mnie wygrane kosmetyki. Super są! Jeżeli któraś z Was ma skórę skłonną do podrażnień, to polecam serię Ziaja ULGA - zwłaszcza żel myjący jest super. I chyba nie kosztuje dużo, bo coś koło 8 czy 9 zł (za 400 ml). Gdyby nie ta wygrana, to nie wiedziałabym, że Ziaja ma takie fajne kosmetyki 🤔

hej 🙂

My dzisiaj na nogach od rana, z Julka musielismy podejsc do laboratorium, bo przy ostatniej wizycie wspomnialam lekarce, ze Mala ma takie ataki goraczki, ktore trwaja dwie godziny lub cala dobe(oprocz podwyzszonej temp nic jej nie dolega)i zlecila mocz i morfologie.Pozniej pojechalismy do CH chcielismy wkoncu wywolac zdjecia ze slubu, uzupelnic album Julki i album z podrozy poslubnej, ale nie bylo komu przyjac zamowienia.A juz myslalm, ze sobie powklejam foty dzisiaj, ale nic czeklam dwa lata to i poczekam jeszcze chwile.

Madalenajak mocz Piotrusia??
Kwasiek fajnie ze dupinka Agi juz czuje sie lepiej.

Moje dziecko odkrylo do czego sluza dlugopisy i teraz czai sie na sciany, na kape od lozka zeby ja tylko pomalowac.Ciagnie mnie do miejsca gdzie leza czyste kartki i karze sobie jedna dac.Na poczatku rysowala tylko kreski, ale teraz zaczyna juz malowac kolka. 🙂

hej ja bez weny na pisanie iga śpi paczki już zrobiłam troche musze ogarnąć mieszkanie i polece do miasta męża szef likwiduje chemiczny i wysprzedaje po cenach zakupu może coś wybiore fajnego

Hej
Waja mocz mu ogólnie wyszedł dobrze miał tylko duzo moczanów ale podobno to od goraczki.
Piorus juz nie ma goraczki, dziwne to wszytko bo miał ja dobe i to ponad 39 stopni i nagle znikła. Nic z tego nie rozumie.
Kwasiek ja kupuje czasem kosmetyki z ziaji bo sa fajne. Ty to mas szczescie zawsze cos fajnego wygrasz 😉 😉

Magda, można byłoby to na ząbki zwalić, ale Piotruś już wszystkie ma, więc lipa 😉 obserwuj go. A co do wygranych, to faktycznie jakiegoś farta mam w tym roku 🙂 najpierw chusta, później kosmetyki Pharmaceris, teraz kosmetyki Ziaji 🙂 jeszcze kilka baniek w lotto by się przydało 🤪

Kwasiek kilka to moze juz za duze wymagania ale choc jedna. Kobieto graj bo masz szczescie.

Tak z ciekawosci zapytam.

Magda, poproś pediatrę o skierowanie na zbadanie poziomu wapnia we krwi. Bo samo macanie żeber zbyt pomocne w diagnozie niedoboru wapnia nie jest 😉 Piotruś ma wadę serduszka, być może z tego powodu ma inaczej zbudowaną klatkę piersiową (tak się dzieje również przy astmie).

A co do polityki, to ja wcześniej głosowałam na PO, ale wiele rzeczy mi się u nich nie podoba i już na nich nie zagłosuję. Na PIS też glosować nie będę, bo mimo, że czasami mają dobre pomysły, to jest tam paru fanatyków, których się po prostu boję. W chwili obecnej skłaniam się ku PJN. Albo oddam nieważny głos. Jeszcze nie wiem.

Hej, dziewczyny 🙂

Nareszcie w domu 🙂 Stasiek mi na powitanie wręczył pudełko po chusteczkach i wpakował się na kolana, a potem nie chciał się ode mnie odkleić 🙂 Widzę kolosalną różnicę przez tych kilka dni kiedy się nie widzieliśmy 🙂 Ale fajnie w domu 🙂 🙂 🙂
Ja się czuję już dobrze, chociaż poruszam się jak mucha w smole i nadal nie wolno mi dźwigać. Jak mi kto powystawia gary i produkty na blat to obiad ugotuję ale nie naleję sobie herbaty z czajnika, bo czajnik za ciężki 😉

Chłopaki radzili sobie z pomocą pani Małgosi znakomicie, naprawdę trafiliśmy los na loterii, jest zakochana w Stasiu ona i obie jej córki i dogadują się świetnie 🙂

W przyszły piątek idę na zdjęcie szwów, podobno ma być też już wynik badania histopatologicznego, ale ostrzegali mnie że nie na pewno i może trzeba będzie jeszcze poczekać. Już mi chyba prawie wszystko jedno co to była za gadzina, napatrzyłam się w COI na takie nieszczęścia że właściwie wszystkie opcje które mi grożą to lajcik 😉 Wycięli mi trochę więcej niż planowali (oprócz guza, kawałek mięśnia i kilka blaszek mięśniowych na które naciekał guz) ale generalnie podobno poszło dobrze.

Nie wiem czy Was doczytam wstecz, może stopniowo bo w końcu coś muszę robić w czasie kiedy inni będą zajmować się Staśkiem 🙂

A, Magda, przeczytałam na razie tyle że Piotruś ciągle nie chce mleka. Stasiek modyfika też nie ruszy, ale 2 razy dziennie dostaje owsiankę na zwykłym krowim mleku i to mleko bardzo mu smakuje. Mamy do obsadzenia jeszcze trzeci posiłek mleczny, będę kombinować i jak coś wymyślę to się podzielę pomysłami. Na razie co drugi dzień Staś dostaje (na zmianę z jajecznicą) twarożek ze szczypiorkiem.

Ann, hejka 🙂 dobrze Cię widzieć 🙂 🙂 no to masz wakacje kochana 🙂 🙂

Ann milo Cie widziec:*

Madalena
Julia juz kila razy miala takie goraczki zawsze zrzucalam to na zeby, ale teraz sie zaczelam martwic, zobaczymy co z moczu wyjdzie.
Jakis czas temu probowalam dawac mlodej mleko krowie i lipa, kupy robila strszne wlasciwie caly czas miala rozwolnienie,wiec na razie odstwilam.MM tez nie ruszy.

Rozmawialam z mezem zgodzil sie na moj pomysl, ze Julka bedzie, albo chodzila do opiekunki albo do tego zlobka co mamy zaklepany o jakiegos czasu.Te opiekunka,ma sie zastanowic czy wezmie mlodsze dziecko niz dwa lata, mam nadzieje, ze tak.Obliczylam wstepnie ile nas to bedzie kosztowac i wyszlo, ze jakies 390 zl, wiec mniej niz zlobek.Jka tylko dostne umowe na stale to skladam papiery do panstwowego zlobka.

Julka dostala krople do nosa z antybiotykiem, ale widze, ze gowno daja.Katar jej sie leje jak lal i kaszle troche wiecej.Chyba czeka nas kontrola.

A. co do gorączek: ja długo miałam tak że jak byłam z jakiegoś powodu rozemocjonowana to dostawałam gorączki i po kilku godzinach mi przechodziło. Lekarze uważali że mam niestabilny termostat i tyle, ten typ tak ma, w zasadzie do tej pory mi się to czasami zdarza, mojej mamie zresztą też.

Ann, jakie masz plany na najbliższe dni? Książki? Krzyżówki? Tv? Komputer? Czy mix? 🙂 🙂

Idę usypiać Małą. Mamy kolejnego ząbka. Madalena, mówiłaś, że ile ząbków ma Piotruś? Aga ma już 15. Jeszcze jeden i chyba będzie komplet, a następne dopiero w okolicach 2 roku życia, prawda??

Ann jak dobrze Cię znów czytac 😉 Cieszę sie ze juz jestes w domu i że wszystko w porządku.
Ja się nadal dziwię dlaczego akurat ciebie dopadło to swinswo w końcu dobrze sie odżywiasz nie nadużywasz niczego, unikasz chemi itp Chyba styl życia nie ma większego znaczenia czy sie cos do nas przyplata czy nie.
Masz racje jak człowiek zobaczy ile złego spotyka innych to dopiero zdaje sobie sprawe ze wcale mu nie jest tak żle jak narzeka.

Piotrusia przeczysciło dzis 3 razy 😞

Waja to nie duzo wzieła by opiekunka. Zapewne sie zgodzi bo np ja nie widze duzej róznicy miedzy 1,5 rocznym dzieckiem a 2 letnim. Piotrus i jego kuzyn sa w tym wieku i zachowuja sie identycznie nawet tyle samo rozumieja

kwasiek_ napisał(a):

Idę usypiać Małą. Mamy kolejnego ząbka. Madalena, mówiłaś, że ile ząbków ma Piotruś? Aga ma już 15. Jeszcze jeden i chyba będzie komplet, a następne dopiero w okolicach 2 roku życia, prawda??

Piotrus na 16 ząbków więc komplet jak na ten okres. 5 wychodza dopiero po 2 roku więc jeszcze troche czasu zostało. 😉

Kwasiek, mix chyba 🙂 A tak na serio to mam ambicje uporządkować papiery, na co nie miałam czasu odkąd mnie położyli w ciąży a bez czego nie będziemy mieli jak opróżnić dla Staśka pokoju. Myślę że teraz jest jedyna okazja, jak ją stracę to prędko nie będę miała kiedy. No może nie od razu się za to zabiorę ale tak od początku przyszłego tygodnia pewnie na spokojnie zacznę popychać do przodu 🙂
Poza tym mam zamiar dokończyć nasz album ślubny i powybierać zdjęcia Stasia do zrobienia odbitek, pewnie powymyślać prezenty gwiazdkowe, wybrać zdjęcia do kalendarzy dla dziadków i chrzestnych Stasia. Pewnie coś z prac przyjemnych a pożytecznych jeszcze mi się wymyśli po drodze 🙂

I znów pierwsza 😉 hej laski 😘
Magda, dzięki za odpowiedź 🙂 brakuje więc nam tylko jednego ząbka do kompletu 🙂 ciekawe czy jak już wszystkie wyrosną, to Młoda się mniej marudna zrobi 😉
U nas jakoś zimno. Pogoda się skiepściła, chmury, szaro, brudno, fe 😞 aż energii człowiek nie ma.
Dziś muszę powystawiać na allegro albo na tablica.pl ciuszki po Adze (wygrzebałam całą stertę tych ciuszków) i jakieś nasze stare książki na studia, które się już nam nie przydadzą. Rachunek za allegro muszę zapłacić. I chyba z konta męża powystawiam te wszystkie rzeczy. Chociaż kurde nie bardzo mi się chce płacić za wystawienie aukcji, no ale ciul, trudno.

Ann, taaak, porządki przydatna rzecz 😁 ja też mam bajzel w papierach, no ale to jest jeszcze nic, bo tylko 2 pufy są wypełnione po brzegi papierzyskami. Reszta skrupulatnie uprzątnięta siedzi sobie w szafie 🙂

hejka 😉

Ann to juz w domu i super, powolutku dojdziesz do sibie a najwazniejsze ze Stasinek ma ma mamuise juz przy sobie 🙂

Dawid bez problemu wciaga dwie flaszki mleka z kasza

Kwasku Ty szczesciaro a moze totka zacznij wysylac 😉

co do zebow my sie zatrzymalismy na pieciu i ni huhu poki co nie widac 😁

achas w koncu bylam na przegladzie podwozia...badanie oki za 4 tyg. wyniki cytologii 🙂

zmykam paklowac paczki i do roboty, milego dnia mamuski 🙂

Hej 🙂

Witaj Ann 🙂

Ja dzisiaj z mężem mamy wolne.

A propos' porządków właśnie, przebralismy z mężem nasze ciuchy, piżamy, część poszło do worka i mąż poszedł postawić go przy śmietniku - komuś bezdomnemu lub biednemu przyda się, jak nie dla siebie to może sprzeda za jakiś grosz i będzie miał na coś tam (pewnie na jakiś bełcik, ale to już nie moja broszka), a resztę układam w szafie, żeby zrobić trochę miejsca i żeby był wreszcie porządek. W papierach też porządek muszę zrobic, może dzisiaj się za to zabiorę.

Ola poszła do żłobka, ale pójdę po nią tak po 12.00, bo jak wczoraj odbierałam ją ze żłobka to panie powiedziały, że jest rozpalona, a ona miała jak zmierzyłam w domu 37,8*, ale już przed snem i rano miała 36,7*. Poza tym haftnęła obiadkiem żłobkowym niestrawionym, więc może coś na żołądku jej siadło. O haftnięciu nie mówiłam w żlobku, ale z powodu wczorajszego rozpalenia muszę iść dzisiaj do lekarza, żeby sprawdzić czy jest ok i przynieść jak coś cholerne zaświadczenie. Ciekawe czy te wszystkie dzieciaki prawie z glutami do pasa i kaszlące też wysyłają do lekarza po zaświadczenie, chyba nie, bo nie wydaje mi się, żeby takie dziecko było zdrowe, a chodzi do żłobka i może Olinkę zarazić. No zobaczę co lekarka powie, oby nie była to znowu infekcja i siedzenie w domu.

Agulka, ja Oli do żłobka też kupiłam kapciuchy z Befado i są podobne do tych domowych.

Zmykam dalej porządkować.

Laaf, grałam - i wygrałam 24 zł 😉 więcej chyba nie da rady 😉 😁
Agnieszka marudzi, spać nie chce... położona do łóżeczka drze się, jakby ją ktoś ze skóry obdzierał. Więc łazi za mną jak cień, nic jej nie pasuje. Za jakieś pół godziny znów spróbuję ją położyć.
Aaa, Anulka, a nie ma u Was koszy na ubrania? U nas są dwa rodzaje - albo dla bezdomnych, albo zysk ze sprzedaży trafia na poczet dożywiania ubogich dzieci. Ja zawsze ubrania tam wrzucam - jest pewniejsze, że trafią tam, gdzie powinny.

Argh... ryczy i ryczy i ryczy... 🤢 🤢 🤢

Kwasiek, jest taki metalowy pojeminik pck i zawsze tam wrzucaliśmy, ale kiedyś zobaczyliśmy, że osoby, które opróżniają je robią jeszcze segregację, a część wrzuconych tam rzeczy i tak poszła pod śmietnik. Nie wiem czy wszyscy tak robią, ale od tamtej pory stawiamy worek pod śmietnik i zawsze ktoś weźmie. My oddajemy rzeczy znoszone, za małe lub za duże, ale nadające się w miarę jeszcze do założenia.

Idę z Olą do lekarza na 15:45.

Hej. Kubus się bawił a teraz bajkę ogląda, znowu nie zdałam ale nastepny mam za tydz;/ a tak to wziełam sobie lotka na dziś 😉 mąz w łózku chory ale jechał,ze mna dziś na egzamin i lepiej się czułam 😉 Kubus pije mleko na noc i jak sie obudzi w nocy czy rano, dziś spał całą noc, od kilku dni spi tylko raz wdzień2-3 godziny, ale nie narzekam,za to lepiej spi w nocy 😉