Skocz do zawartości

Czerwiec 2010 | Forum dla mam


Maria_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Doberek ;*

ja z samego rańca pozytywnie zaskoczona 😉 Zuzia jak nigdy nie lubiła mleka w tym płaków z mlekiem tak dzisiaj je juz 3 porcje SIAMA!! 🤪 🤪 bez żadnego nie sce... bleeee... i fuuujjj hehe przyszła z pustą miską i jeście jeście 😉

jutro urodziny męża robie mu ulubioną sałatke śledziowo-buraczaną jest po prostu pyszna 😉 http://oliwka.przepisy.net/sledzie-pod-pierzynka-z-buraczkami/ z resztą zrobiłam ją na święta to nie dotrwała końca wieczoru... 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Komsi, wiadomość dotarła, dzięks 🙂 Trochę podczytałam wypowiedzi i jestem pod wrażeniem, więc zaczynam od dzisiaj pić drożdże.
A jeszcze z kącika porad...juz kiedyś o tym pisałam, że na cerę, oczyszczanie organizmu z toksyn oraz podniesienie odporności dobre jest picie 4 kubków/szklanek mineralki z wyciśniętą cytryną - 1 cytryna dziennie. Ja piję nieregularnie, ale muszę pamiętac o kupowaniu cytryn...czasem skleroza dopada hehe. natomiast moja kuzynka taką kurację bardzo sobie chwali 🙂

Zuziaku, super przepis na śledziową sałatkę 🙂 Zrobię na ostatki - zjemy sobie z mężulkiem na kolację.

Ann, fajnie przedstawiają się te warsztaty, mam nadzieję, że podzielisz się z nami ciekawostkami i radami, o których dowiesz się na zajęciach 🙂

Kwasiek, i jak mąż po zabiegu?


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej 🙂

zaraz poczytam o tych warsztatach. Ciekawa jestem o czym tam będą opowiadać 🙂

Alicja
, dzięki za odpowiedź 🙂 a jak biznes się rozwija?

Ann, Anulka - dzięki za troskę. Z mężem ok, guzek wycięty, ma kilka szwów założonych (nie wiem dokładnie ile, bo pod opatrunek nie zaglądałam, ale tak po wielkości opatrunku ma max. 5 szwów). Trochę za dużo krwi na tym opatrunku, no ale jak mój mąż po zabiegu zrobił sobie 3 km spacerek, to się nie dziwię... ogólnie jest ok. Na 12 idzie na zdjęcie opatrunku, za tydzień na zdjęcie szwów. Zwolnienie ma na cały przyszły tydzień, ale do pracy będzie chodził, bo mają młyn ostatnio straszny.

Agnieszka coś ostatnio robi bunt spaniowy - drze się w łóżeczku, krzyczy, piszczy. Masakra generalnie. Wczoraj ją usypiałam przez godzinę, w końcu wpakowałam ją w chustę, po 5 minutach odleciała, ponosiłam ją jeszcze trochę i jakoś powoli odłożyłam do łóżeczka. Ale teraz też musiałam ją na rękach usypiać 🥴 śpi pierwszy raz bez pampersa - dzisiaj pięknie zrobiła siku (2x) i kupę do nocnika (tuz przed snem), więc jest szansa, że nie obudzi się w zasikanej pościeli 🙂 muszę jej cyknąć fotkę jak się uśmiecha. Prosimy ją, żeby się uśmiechnęła, to szczerzy ząbki, marszczy nosek i przymruża oczka - mina rozbójnika 😁 cudnie to wygląda 🙂
co do części ciała, to Agnieszka już wszystko obczaja. Tak jak pisałam, ona niewiele mówi (praktycznie nic), ale wszystko skubana rozumie.

Czekamy teraz na ekipę uszczelniającą okna - w dużym pokoju mamy masakrę, sople od środka nam się robią, ciągle woda ścieka po oknach, panele nam zaczynają gnić, pleśń na ścianie się zrobiła. Już nam 2 razy "uszczelniali" te okna 🤢 O, chyba są piętro wyżej, mam nadzieję, że nie przyjdą za parę minut, bo ledwo Agnieszkę uśpiłam... 🤢 najwyżej ich poproszę, żeby przyszli za 2 godziny. Może się nie wkurzą...

Miłego dnia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zuziaku, a ziemniaki do sałatki gotujesz w mundurkach czy obrane i pokrojone?

Kwaśku, to mąż powinnien trochę oszczędzić się, ale powiedz to facetowi. A nie ma możliwości sterować pracą z domu? Mój mąż jak był na L4 po zapaleniu mięśnia sercowego to podłączał się na swój profil w pracy i odpowiadał na wszystkie maile + tel. słuzbówka, a jeszcze dokańczał jakieś zestawienia. To się nazywa odpoczynek, co prawda nie spędzał całego dnia przed kompem i też nie codziennie, ale też nie odizolował się zupełnie na ten czas.
To nie fajnie macie z tymi oknami, oby teraz było lepiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja sobie zaraz tez zobaczę ta sałątkę Zuziek, bo na razie sie łąduje, umyłam podłogi a potem Kubusia posłać do spania i o 13 bede smazyć rybki, morszczuki 2 duże i karasie 2, troche tego do smażenia jest ale ja bardzo lubię rybki 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No rybki mniam 🙂

Ola śpi. Obiad mam zrobiony. Może później odkurzę i umyję podlogi, bo nosi się tego błocka, że hej. A nasza babcia niestety nie korzysta z wycieraczki, nie zdejmuje butów tak jak my na dywaniku w przedpokoju, tylko maszeruje do kuchni i przez cały przedpokój do swojego pokoju i dopiero tam zdejmuje. A mnie szlag trafia jak Ola tam chodzi, więc staram się najczęściej sprzątać, bo piachu wchodzi w dywan, A na dodatek babka ma na wierzchu leki, słoiki i inne małe pierdoły, dla niej to jest zabawne jak Ola weźmie. Do niej nie dociera, że Ola chwila moment może wyjąć sobie nawet nie chcący taką tabletkę i wziąźć, że może rzucić czymś szklanym i w odruchu wziąźć do rączki. Dlatego muszę za każdym razem lecieć za Olą jak tam biegnie, bo samego dziecka nie puszczę do nieodpowiedzialnej osoby - rozumiem starsza osoba, ale powinna mieć więcej rozumu, a raczej jest na odwrót. A przecież nie będę zamykać nas w pokoju, chociaż czasem tak robię, jak chcę na tylku posiedzieć w spokoju i pobawić z małą, albo na chwilę usiąść przed kompem, jak Ola sama bawi się albo ogląda bajkę. Zresztą jak Ola chce to otwiera sobie sama drzwi i leci gdzie akurat ochotę, a ja za nią 😮 😁

Wogle czekam na okres, powinnam dzisiaj dostać, więc na razie luz, ale kiepsko czuje się, mdliło mnie, ale przeszło jak zjadłam pączka z czekoladą, a z rana cycki mnie bolały i swędziały, więc dziwna myśl przeleciała mi przez głowę, bo ostatni raz tak miałam jak okazało się, że jestem w ciąży. A może tak poprostu przed okresowo. Kurcze a tylko raz nie wzięłam o czasie tabsa tzn. wzięłam tego samego dnia, ale po dopuszczalnych 12 h i było potem co nieco, bo nie przyznałam się mężowi i jak coś nie przyznam się 😜 Wcześniej róznie bywało z regularnością brania tabsów i zawsze było ok. Póki co psychicznie nie jestem gotowa na drugie, a i średnio z kaską byłby na razie....zobaczymy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Anulka81 napisał(a):
Zuziaku, a ziemniaki do sałatki gotujesz w mundurkach czy obrane i pokrojone?


obieram je gotuje a potem kroje w kosteczke już ugotowane... 😉
na prawde jest smaczna robie ją zawsze dzień przed bo musi się fajnie przegryść 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zuziek napisał(a):
Anulka81 napisał(a):
Zuziaku, a ziemniaki do sałatki gotujesz w mundurkach czy obrane i pokrojone?


obieram je gotuje a potem kroje w kosteczke już ugotowane... 😉
na prawde jest smaczna robie ją zawsze dzień przed bo musi się fajnie przegryść 😉


Ok. dzięki 🙂

Kwasiek i jak był nocnikowy sukces? No niestety u nas z nocnikiem są fałszywe alarmy, a jak dzisiaj majteczki założyłam to po chwili była już w nich kupa. Kiedyś po Oli było widać, że ciśnie kupę, a teraz jakoś tajniaczy się. Muszę dokładniej przypatrzeć się.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Anulka, no niestety Młoda się obudziła zasikana. Ale tak to już bywa 🙂
Generalnie przez ostatnie 2 dni zużyła tylko 4 pampersy (wychodzi jeden na dzień i jeden na noc) - mamy jeszcze paczkę 40 pampków, postaram się zrobić tak, żeby to była nasza ostatnia paczka pampersów 🙂 mąż kupił podkłady pod prześcieradło, więc będziemy się intensywnie uczyć 🙂
Generalnie za każdym razem pokazuje, że chce siku/kupę, tylko nie zawsze ją zdążymy posadzić na nocnik, bo tu trzeba działać natychmiast 🙂

Idę ubrać Młodą i lecimy na spacer do sklepu po mleko, bo na kolację zabraknie.

Zuziaku, mniam ta sałatka 🙂 zrobię ją za kilka dni. A powiedz mi jak gotujesz buraczki? Solisz je albo jakoś inaczej doprawiasz? Nigdy nie gotowałam buraków... ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kwasiek, to fakt nie zawsze się zdąży na nocnik, ale tak super, że przez 2 dni tylko 4 pampersy.
Ja buraki takie nieobrane wrzucam na zagotowaną wodę i gotuję czasowo na oko, bo zależy od buraków, niektóre potrzebują mniej a inne więcej czasu, nim będą miękkie, więc sprawdzam dziubiąc widelcem. Jak są gotowe,dopiero obieram.
Przy okazji podłączam się pod Twoje pytanie do Zuziek, bo z potrawami to różnie bywa, często co przepis to inaczej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja Tą sałatkę zrobie na następny weekend 😉 teściowa ma też przepisa ale dopiero się dowiedziałam jak jej o tej sałatce powiedzaiałam. Rybko posmazone, dobre hehe 😉 znajoma wpadnie z bizuteria bo sprzedaje, to sobie może jakieś kolczyki wybiore 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Madalena, biedny Piterek. Duuużo zdrówka dla Niego!!! 🙂

Drożdże już wypite, mineralka z cytryną też.

No i okres już jest 🙂

Ja tak na chwilę, bo muszę poskromić tę moją potworkę. Na dzisiejszy dzień siły już prawie mi się wyczerpały, a mąż wróci później, bo na 17:40 ma wizytę kontrolną u kardiologa. Ehhhh...gnomek dopadł ulotkę i rysuje po niej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej

ja właśnie śledzia w zalewie grejpfrutowej wciągnęłam bo tylko takie lubie te solone blee a buraki to już wogule mi nie idą na wigilię męża bratowa zrobiła tą sałatkę ale jakoś się nie skusiłam żeby choć trochę spróbować i mąż też nie był zachwycony zbytnio ale trochę zjadł

igula ogląda miki a ja biorę się za pranie bo trzeba zebrać i poprasować a takiego lenia ma że szok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja też nie jadłam ale tutaj teściowa mówiła,że ją robili i ma przepis, ja sie dopiero dowiaduje po fakcie hehe, no nic spróbuje zrobić i zobaczymy czy zasmakuje, Kubuś miał dziś włosi maszynką podciete i dał sobie bez problemu, zaraz fajnie wygląda. Pozniej jakiś filmik sie obejrzy a jutro chce szaszłyki zrobć z piersi kurczaka z papryka i innymi warzywami, mniam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja z warzywnymi rzeczami poczekam na mniej chemiczne warzywa, bo o tej porze roku strach je jeść 😉 gdzieś w jakimś programie kulinarnym słyszałam, że w zimie jakiś szef kuchni używa tylko pomidorów z puszki, bo tych "świeżych" nie uznaje - no i wzięłam sobie to do serca...
Zuziek zrobiła mi ochotę na śledzie, więc kupiłam śledzie w sosie koperkowym i pożarłam 🙂 sałatka więc będzie musiała trochę poczekać, coby zbyt śledziowo nie było 🙂
Dzięki dziewczyny za porady kulinarne 😉
Magda, Piotruś jest strasznie chorowity 🥴 dajesz mu jakieś witaminki na wzmocnienie?
Wy piszecie o okresie, a mnie za 3-4 dni powinno dopaść. Mam nadzieję, że mąż do tego czasu już na tyle wydobrzeje, że będzie mógł chociaż uśpić Agnieszkę, bo ja mogę mieć problem z noszeniem jej.

Śmiać mi się chce z tego mojego chłopa 🙂 chodzi skrzywiony, bo go boli, bo ciągnie, bo kłuje. Jakby miał mieć cc, to by chyba umarł z bólu 🤪 on ma tylko skórę przeciętą na jakieś 3-4 cm długości 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A co do nocnika, to w ciągu 3 godzin Aga 4 razy zrobiła siku do nocnika (efekt herbatki, mleka i soczku) - za każdym razem pięknie wołała na nocnik, raz tylko popuściła kilka kropelek i dokończyła na nocniku. Dumna z córeczki jestem 🙂 tym bardziej, że za każdym razem miała pełny pęcherz i pięknie wszystko trzymała 🙂 🙂 wygląda to tak, że Aga łapie się za pupę, mówi "mmmm!", razem idziemy do łazienki po nocnik, zanosimy nocnik do pokoju, zdejmujemy rajstopki, Młoda sama siada na nocniku, robi siku, wyciera pupę chusteczką, podciąga rajstopki, łapie nocnik i idzie wylać zawartość do wc, po czym próbuje spuścić wodę 🙂 tak więc full wypas 😁

Idę się myć i spać. A i zrobię sobie jakąś kurację parafinową na łapy, bo mam potwornie popękaną skórę na dłoniach, co parę cm strup i stercząca skóra na kostkach.

Dobranoc!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A my chyba mamy (odpukać) przełom w piciu. Dziadek przez pomyłkę kupił Bobofruty więc dałam z ciekawości czy nadal nie chce. Dałam z butelki + słomka i pociągnął na raz ok. 200ml a resztę do 300ml wyciągnął za drugim podejściem 🙂 Potem do tej samej butli nalałam wody z sokiem malinowym i też pił 🙂 Chyba jeszcze nigdy nie wypił tyle w ciągu dnia 😉 Mam nadzieję że to nie tylko kwestia nowości 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doberek ;*
kwasiek_ napisał(a):

Zuziaku, mniam ta sałatka 🙂 zrobię ją za kilka dni. A powiedz mi jak gotujesz buraczki? Solisz je albo jakoś inaczej doprawiasz? Nigdy nie gotowałam buraków... ☺️


Buraczki wrzucam całe nie obrane do garnka i gotuje aż bedą miękkie (bardzo długo to trwa) więc najlepiej dużo wcześniej je ugotować, potem obieram kiedy wystygną 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
bry z ranca,
Kwasku parafina na popekana skore na rekach, ooo to jest mysl, ja mam strasznie wysuszona skore ogolnie. musze kupic sbie oliwke w sensie dla maxymka i sie podlaczyc.
Ale Aga zdolniutka! Dumna badz!

U nas stanelo z nocnikiem, teraz z nocnika nakladke zarzucilam na kibello, posiedzi chwile i moiwi nein, macha glowa i koniec posiedzenia... no ale spoko, dumny jak paw siedzie ze on taki duzy chlopczyk na kibelku siedzi... Teraz nie mamy wanny tylko prysznic, wiec moje dziecko znowu dumne jak paw bo ja mu nagadam jaki to on duzy chlopczyk pod prysznicem stoi ajajaj i stoi taki dumny, woda mu leci po glowie zadowolony.cyrk.

A co do minek to u nas jest na topie juz od dawna, jak bedziesz bajerowal dziewczynki i wtedy jest usmieszek mruzenie oczu zalotne i takie tam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...