Skocz do zawartości

Stycznióweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 25,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Kasia_m

    2553

  • kolo177_m

    2993

  • HONORATKA_m

    2177

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Kamila a Ty chyba karmiąc piersią nie możesz stosować diety, dopiero po zakończeniu dobrze myślę prawda? chyba, że wszystko jeść, ale w małych ilościach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HONORATKA napisał(a):
karmienie piersią samo w sobie jest dietą
pozwoliło mi zrzucić 10kg
ale tak jak pisze Kamili 10 spadło i stoi waga w miejscu a nawet lekko podskoczyła bo za dużo sobie pozwalałam 😠
kolejne kg pewnie zrzucę jak wrócę do pracy


Oczywiście, że jest 🙂 ale do pewnego momentu, bo łatwo zrzucić mocną nadwagę a potem to już lipa.. ja ważyłam ok. 82 kg przed porodem lub więcej buahah 🙂 jak stanęłam na wagę po porodzie to ważyłam 70kg doszłam do 65 i znowu zaczęłam jeść i przytyłam 2kg 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
za chwilkę przyjdą do mnie tata z bratem i będą montować umywalkę w łazience
normalnie głupota ludzka sięga granic
ta babka co tu mieszkała zrobiłą rok temu remont kapitalny łazienki
kupiła najdroższe płytki, najdroższą wannę lustra na suficie i stwierdziła że nie jest je potrzebny zlew 😮
i w miejsce zlewu wstawiła sobie komodę na pierdoły 😮
ale to jest porażka myć zęby w wannie, dla męża golić sie w wannie
i teraz tatuś to zmieni
może naciągnę go jeszcze na malowanie pokoi 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle, że ja nie mam dużego biustu i jak byłam chuda i ważyłam te 50 kilka kg to każdy mówił, że wyglądam jak anorektyczka a biust był szczątkowy haha 🙂 bo to jednak też tłuszcz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HONORATKA napisał(a):
za chwilkę przyjdą do mnie tata z bratem i będą montować umywalkę w łazience
normalnie głupota ludzka sięga granic
ta babka co tu mieszkała zrobiłą rok temu remont kapitalny łazienki
kupiła najdroższe płytki, najdroższą wannę lustra na suficie i stwierdziła że nie jest je potrzebny zlew 😮
i w miejsce zlewu wstawiła sobie komodę na pierdoły 😮
ale to jest porażka myć zęby w wannie, dla męża golić sie w wannie
i teraz tatuś to zmieni
może naciągnę go jeszcze na malowanie pokoi 😁


O matko!! To naprawdę dziwni ludzie.. ja nie wyobrażam sobie nie mieć zlewu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
HONORATKA napisał(a):
karmienie piersią samo w sobie jest dietą
pozwoliło mi zrzucić 10kg
ale tak jak pisze Kamili 10 spadło i stoi waga w miejscu a nawet lekko podskoczyła bo za dużo sobie pozwalałam 😠
kolejne kg pewnie zrzucę jak wrócę do pracy


Oczywiście, że jest 🙂 ale do pewnego momentu, bo łatwo zrzucić mocną nadwagę a potem to już lipa.. ja ważyłam ok. 82 kg przed porodem lub więcej buahah 🙂 jak stanęłam na wagę po porodzie to ważyłam 70kg doszłam do 65 i znowu zaczęłam jeść i przytyłam 2kg 😞

ja przed zajściem w ciążę ważyłam 72 😞 ale to wina brania hormonów przez ponad 2 lata bo zawsze ważyłam tak właśnie 55, w ciąży przytyłam 6kg które zleciało od razu po porodzie
wiec jak wróciłam do domu to było już 72 z powrotem i przez pierwsze miesiące spadała waga jak oszalała dobiłam do 62 i teraz już się ustabilizowała
no ale że mnie ostatnio strasznie na słodycze brało i dodatkowo zaczęłam wprowadzać trochę smażonych potraw to niestety z 62 zrobiło się 64/65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
HONORATKA napisał(a):
za chwilkę przyjdą do mnie tata z bratem i będą montować umywalkę w łazience
normalnie głupota ludzka sięga granic
ta babka co tu mieszkała zrobiłą rok temu remont kapitalny łazienki
kupiła najdroższe płytki, najdroższą wannę lustra na suficie i stwierdziła że nie jest je potrzebny zlew 😮
i w miejsce zlewu wstawiła sobie komodę na pierdoły 😮
ale to jest porażka myć zęby w wannie, dla męża golić sie w wannie
i teraz tatuś to zmieni
może naciągnę go jeszcze na malowanie pokoi 😁


O matko!! To naprawdę dziwni ludzie.. ja nie wyobrażam sobie nie mieć zlewu.

no jak tu pierwszy raz przyszliśmy to nie mogliśmy uwierzyć mąż to aż chyba z 10 razy pytał tej kobiety czemu usunęła zlew? bo myślał że to może jakiś podstęp 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HONORATKA napisał(a):
Blue napisał(a):
HONORATKA napisał(a):
karmienie piersią samo w sobie jest dietą
pozwoliło mi zrzucić 10kg
ale tak jak pisze Kamili 10 spadło i stoi waga w miejscu a nawet lekko podskoczyła bo za dużo sobie pozwalałam 😠
kolejne kg pewnie zrzucę jak wrócę do pracy


Oczywiście, że jest 🙂 ale do pewnego momentu, bo łatwo zrzucić mocną nadwagę a potem to już lipa.. ja ważyłam ok. 82 kg przed porodem lub więcej buahah 🙂 jak stanęłam na wagę po porodzie to ważyłam 70kg doszłam do 65 i znowu zaczęłam jeść i przytyłam 2kg 😞

ja przed zajściem w ciążę ważyłam 72 😞 ale to wina brania hormonów przez ponad 2 lata bo zawsze ważyłam tak właśnie 55, w ciąży przytyłam 6kg które zleciało od razu po porodzie
wiec jak wróciłam do domu to było już 72 z powrotem i przez pierwsze miesiące spadała waga jak oszalała dobiłam do 62 i teraz już się ustabilizowała
no ale że mnie ostatnio strasznie na słodycze brało i dodatkowo zaczęłam wprowadzać trochę smażonych potraw to niestety z 62 zrobiło się 64/65


Ja przed zajściem 57/58 i zobacz jak się rozrosłam 😁 mi ta waga przeszkadza i to bardzo nie czuję się atrakcyjna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wesa napisał(a):
blue a ty nie wracasz do pracy?


Ja zostaję z małą, bo nikt jej nie będzie pilnował z rodziny, a do żłobka za nic w świecie nie oddam ani do opiekunki, nie ufam takim ludziom, poza tym ceny są takie a nie inne, że bym płaciła pół pensji albo prawie całą, więc bez sensu. Mój jak robi nadgodziny (nie z własnej uciechy tylko po prostu każdy tak musi zapierniczać) to zarabia do 3,7tyś. więc dajemy radę, a normalnie to zarabia ok. 2,5tyś. mieszkamy w domu to latem są opłaty minimalne gorzej zimą, bo kupujemy drewno do kominka, więc póki co nie muszę iść.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a moj piotrek w tym miesiacy przyniósl do domu 2800zl wiec nie jest zle jak przetem zarabial 2000 przy dobrym miesiacu i nam starczalo o teraz nam nie starczy rachunki moi rodzice placa do niczego sie nie dokladamy.a ja tak samo jak blue wydam cala swoja pensje na zlobek to wole sama siedziec z nimi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue no ja żadnej diety nie stosuję, ale mogłabym żreć mniej 😜 ja zawsze lubiłam jeść i do tego te słodycze....codziennie muszę coś zjeść bo inaczej zadręczą mnie myśli o jakimś batonie ☺️ to chyba nazywa się uzależnienie 🤪 teraz ważę 64 kg a te 4 kg to chyba ten mój beznadziejny brzuch no i może trochę cycki 😉
mój też wszystko potrafi załatwić w urzędach itp. kiedyś jak chodziliśmy po bankach w poszukiwaniu najlepszego kredytu, to on miał wszystko wypisane w zeszycie i zawsze go otwierał a tym ludziom gały wypadały hehe skąd on takie pytania wziął....zawsze na koniec komentowali, że taaakiego klienta to jeszcze nie mieli 😎 no i odnajduje się na stanowisku kierowniczym...
dziewczyny a ile razy w tygodniu podajecie obiadek z mięskiem? czy któraś dodawała już żółtko? bo mi lekarka powiedziała, żebym lepiej takiego gotowanego nie dodawała bo jest ciężkostrawne i często staje na żałądku 🤢 i rzygają....mam se ścinać na parze 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamila1 napisał(a):
Blue no ja żadnej diety nie stosuję, ale mogłabym żreć mniej 😜 ja zawsze lubiłam jeść i do tego te słodycze....codziennie muszę coś zjeść bo inaczej zadręczą mnie myśli o jakimś batonie ☺️ to chyba nazywa się uzależnienie 🤪 teraz ważę 64 kg a te 4 kg to chyba ten mój beznadziejny brzuch no i może trochę cycki 😉
mój też wszystko potrafi załatwić w urzędach itp. kiedyś jak chodziliśmy po bankach w poszukiwaniu najlepszego kredytu, to on miał wszystko wypisane w zeszycie i zawsze go otwierał a tym ludziom gały wypadały hehe skąd on takie pytania wziął....zawsze na koniec komentowali, że taaakiego klienta to jeszcze nie mieli 😎 no i odnajduje się na stanowisku kierowniczym...
dziewczyny a ile razy w tygodniu podajecie obiadek z mięskiem? czy któraś dodawała już żółtko? bo mi lekarka powiedziała, żebym lepiej takiego gotowanego nie dodawała bo jest ciężkostrawne i często staje na żałądku 🤢 i rzygają....mam se ścinać na parze 😮



Wiesz ja jeszcze nie daję żółtka (tylko 2 razy w obiadku w gotowym słoiczku). Nie wiem jak je robić, mi lekarka o jajku nic nie mówiła 😉 a mięso daję codziennie, kupuję tylko i wyłącznie obiadki z mięsem, bo one i tak zawierają warzywa, a ona nie chce pić mleka dużo to mięso to białko zastąpi 🙂 więc 2w1 jest jakby.

Mój jak szedł po kredyt to było to samo wstąpił do kilku banków i jeszcze mówił i porównywał co mu daje inny bank 😁 dobrze, że na takich kumatych facetów trafiłyśmy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ja daję 2 razy w tyg mięsko....i widzę że bardziej jej smakuje niz same warzywa
to chyba też zacznę podawać 3 razy i później zwiększę
bo na tej rozpisce co dostałam to napisali że 7-9 m-ca 2 razy w tyg. 🙃
Blue no naprawdę chłopy nam się trafiły dość sprawne 😎 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kamila a powiedz mi jak zmieniły się Majeczki kupki od kiedy wprowadziaś dodatkowe posiłki
bo Anastazja gdy piła tylko mleka robią mi jedną kupkę dziennie rano i ewentualnie jedną trochę póżniej
a teraz od kiedy podaje jej kaszkę, zupkę i deserek załatwia się co drugi dzień rano
ale nie widzę przy tym jakiegoś większego stękania czy bólu brzuszka tak chyba po prostu działa jej metabolizm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...