Skocz do zawartości

Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Joanna1984_m

    1092

  • sobolinek_m

    2610

  • julik_m

    922

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
dzień dobry mamuski 🙂
kurczę tyle się u Was dzieje nie zdążę tego nadrobić jednym słowem teraz będę czytać na bieżąco obserwować i od czasu do czasu cosik namazgrolę 🙂
zauważyłam tylko że pociechy dają popisy 🙂 super 🤪tak trzymać a i mamy maluszka(Pawełka) który ma już pierwsze ząbki no może jest ich więcej ale jak już wspomniałam nie mam możliwości tego nadrobić za dużo czytania 🙂
Gabryś teraz sobie spokojnie leży i gada do nóżek więc mazgrole kilka słów....... my obecnie w Danii ale za 3 tygodnie znów do Polski jadę i tak pewnie na jakieś półtorej tygodnia mam troche do porobienia zębów i jeszcze parę innych spraw jedno wiem na pewno muszę umówić się na operację tzn. mam kamienie w woreczku żółciowym i czasami tak mi daja popalić że leżę i wyję , chodzę po ścianach z bólu a nospa nie zawsze pomaga tego nie da się opisać bóle porodowe to pikus przy tym bólu często powietrza mi brakuje i taki ucisk na mostek jakby słoń na mnie stanął 😞
Gabryś na razie szczerbaty dosyć ładnie siedzi, nóżki wcina oho przerwa pora karmienia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Sobolinku, moja Mama tylko wczoraj zajmowała się Michasiem, bo Paweł musiał pomóc w remoncie i nie mógł z małym być. A tak, to teściowa albo właśnie mój mąż z nim siedzą. Ale to tylko w sierpniu. Od września żłobek. Już teraz byśmy oddali małego, bo dla teściowej to trochę trudno dojeżdżać do nas (ok 3 godz pociągiem co 2 dni), ale żłobek przyjmuje dzieci od września. Tak więc teraz dojeżdża teściowa. Na szczęście sama się zaoferowała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
malamyszka - zobaczysz ,dziecko rowija sie bardzo szybko,kazde jego nowe wyczyny,beda powtarzalne i tak jak wspomnniala sosbolinek ciesz sie ze,to Twoja mama Cie to tym informuje.
alwo-witaj !!
Biedulek z tym woreczkiem.Moja kolezanka przechodzila przez to i tylko moghe sobie wyobrazic jaki to bol, skoro porodowy to pikus 😞 powodzenia,trzymam kiciuki.

Sobolinek- Dzisiaj jest juz znacznie lepiej.W nocy ladnie spal,chociaz obudzil sie o 3 na jedzenie-co sie bardzo bardzo zadko zdarza. Jedno co mnie troszke niepokoi to te jego nozeczki, ktore wciaz ma podkurczone.Mysle ze juz kojazy ten wczorajszy bol ,musi chwile uplynac az zapomni 😞 Bo plakac juz nie placze tylko te nozki .... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
monic87 napisał(a):
jejku dziewczyny juz pisalam ale napisze jeszcze raz- trzymam kciuki za pracujace...jestescie dzielne dziewczyny

o tak wielki szacun ja to planują tak ok września 2012 pójść ale wiadomo nie każdy może sobie na to pozwolić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ja przyznam ze nie mam ciekawej sytuacji ale syn jest najwazniejszy - i nie mowie ze dla pracujacych jest inaczej...tylko ja dostane zasilku 400 zl...moj T otworzyl firme i nie oszukujmy sie - na razie zarabia moze z 500 zl po oplaceniu czynszu, mediow, zusu i pracownikow...Tyle ze mieszkamy z jego mama i sie dokladamy.....na szczescie T ma glowe na karku i tu sprzeda jakies autko, tu mu jakies lepsze malowanie wpadnie....najwazniejsze to miec nadzieje ze bedzie lepiej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
wiecie co na razie uciekam na spacerek pózniej obiadek zrobie i się wieczorkiem odezwę
Evek i jak na ojczystej ziemi się mieszka 😁 no i dobrze że Szymonek lepiej się czuje ale to fakt szkraby już dużo kojarzą i rozumieją pewnie czasami mu się przypomina szczepienie 😞 nawet strach pomyśleć mnie 11 sierpnia czeka 😞 o Gabryś właśnie telewizor sobie włączył uciekam bo jeszcze coś wykombinuje miłego dnia 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sobolinek napisał(a):
zuzka na razie jeszcze się nie pakuję, ale już robię zakupy pod wyjazd i kupiłam nam (mnie i Ani) superowe kostiumy kąpielowe 😁 😁 😁 Pisałaś, że mieliście namiot plażowy. Jakiej firmy i przydał się? My się zastanawiamy nad zapinanym z Quechua ale kosztuje 130 zł. 😞

No to będziecie super laski na plaży 😎
My kupiliśmy ten namiot w zeszłym roku w jakimś markecie za parę złotych ,coś ok 20 zł, bo mój mąż nie przepada za słońcem i się w pod chował,a w tym roku był jak znalazł,idealny dla małej no i dla tatusia też się miejsce znalazło ,nie wiem jak wyglądaja te z Quechua,ale ten nasz jest taki jakby ćwiatką kuli,jeśli rozumiesz co mam na myśli i uważam że to jest niezbędny gadżet na plażę przy tak małym dziecku. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
alwo, nie jest zle 🙂 tzn mile zaskoczenie,duzo pozytywnych zmian.Nie mniej jednak,po tak dlugim pobycie za granica ciezko jest odnowa przywyknac i zaklimatyzowac sie.I co najgorsze,straszna tesknota za ludzmi !! No coz trudne te decyzje zyciowe,bylam w US, tesknilam ogromniasto za Polska.Wychodze z zalozenia ze lepiej nigdzie nie emigrowac:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
malamyszka napisał(a):
MOi rodzice kupili nam taki namiot, tzw muszelkę. Kosztowała ok 30 zł, w Tesco chyba ją kupili. Ogromna jest. Mój Tata spokojnie sobie siada pod nią a na długość ma 2 metry, więc cała rodzinka się zmieści.

Zaopatrzylam sie w te sama !! 🙂 bardzo fajna i duza 🙂 Jednak decydujemy sie wyruszyc nad morze.Zobaczymy moze malutki zle nie zniesie podrozy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Evek no to super, że również zdecydowaliście się na morze 😁 😁 😁 Niech dzieciaczki od najmłodszych chwil poznają nasz piękny kraj, a w szczególności morze. A dokąd dokładnie się wybieracie?

Ania dziś pierwszy raz zjadła Obiadek Domowe ragout z indykiem - po 6 miesiącu 190g. Dałam jej na pierwszy raz połowę, bo to wielki słoik a poza tym bałam się jak zareaguje, czy nie będzie odruchu wymiotnego bo tam są już kawałki jedzenia i ryż. Moje obawy były bezzasadne bo strasznie jej smakowało i było tylko mnniammm i ammm 😁 😁 😁 Po obiadku jeszcze opróżniła 2 piersi i zasnęła. Mój żarłoczek kochany 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja jestem zdolowana dziewczyny, ze musze isc do pracy 😞 nie wiem jak to przezyje. Luska robi sie taka fajna co raz to cos nowego wymysli. Boje sie tez, ze bedzie za mna bardzo tesknic i plakac i tesciowa jej nie uspokoi. Wiem, ze potrzeba czasu, zeby sie przyzwyczaila. Wczoraj moj maz wzial ja do innego pokoju na zabawe, ale ona jakos nie potrafila sie wyluzowac, ciagle rozgladala sie gdzie jestem. I jak tylko mnie zobaczyla to odrazu zaczela miec leprzy humor i odrazu usmiechy itp. ehhhh piekielna praca i po co my kobiety chcialysmy rowno uprawnien. Kiedys mama byla mama praca bylo zajmowanie sie domem i dziecmi, a teraz kazda jest niezalezna i taka niezaleznosc jest jak najbardziej fajna, ale tylko wtedy gdy nie ma sie dzieci... Na sama mysl, ze bede ja musiala zostawic odrazu zaczynam tesknic!!!
Alowo witaj, mam nadzieje, ze te kamienie szybko zostana usuniete, straszna sprawa moj tesc je mial, silny wacet itp, ale ponoc plakal jak dziecko!!!
Sobolinku co do tesciowej co pisalas to masz racje. Najchetniej zostala bym w domu, ale z dwojga zlego wole zeby ona z mala zostala, niz jakas obca niania bo i ta pewnie nie robila by tego o co prosze. Moja tesciowa jest materialistka, strasznie rozpieszcza materialnie boje sie, ze tak bedzie robnic z Ala puzniej materia to bedziej dla niej jedyna wartosc, a ja tak nie chce !! Bede musiala dac jej zasady na kartce i bedzie musiala to podpisc heheh 😜 jak sie nie bedzie dostosowywac to wymysle cos innego. Nic uciekam cos ogarnac bo niunia zasnela- cos mi kupki od wczoraj nie moze zrobic, znaczy zrobila troszke, ale twarda taka byla. Dalam jej znowu marchewke, ale tym razem z jakbluszkiem i tez nie dobrze hmmmm.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej mamuśki!
Monic też bym została z Blanusią gdybym mogła, jestdla mnie najważniejsza, ale niestety my mieszkamy zupełnie sami, mamy 2 kredyty, czynsz, kablówkę, internet,telefony, prąd, gaz do opłacenia, auto do utrzymania itd Jedna pensja nie starcza na same opłaty, a co dopiero jeszcze na zycie, także to jest nierealne żebym nie szła do pracy 😞( 😞 😞
Witaj Alwo, odzywaj się jak najczęściej i trzymaj się tam ciepło!
Nanka Ala teraz będzie już robić takie twarde kupki, chyba, ze zje jakieś gruszki albo coś innego co rozluźni stolec. także nei martw się, ze robi tak mało. Jak ja jeszcze karmiłam piersią i wprowadziłam już stałe posiłki, to Blanka robiła kupkę raz na 3 dni i było wszytsko w porządku, także nie masz powodów do obaw 🙂 wszystko sie zmienia, także kupki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamusie te pracujace i wracające do pracy ,doskonale Was rozumiem ,ja przeżywałam to samo 13 lat temu jak wracałam do pracy po macierzynskim,a wtedy trwał on 4 miesiące.A tak na marginesie to ja tu rzeczywiscie jestem najstarsza , chyba i tylko ja mam 2 szkrabów ?
Wiecie ,chyba zmienię pediatrę ,bo odrazu dała Zuzi antybiotyk,a jej choroba okazała sie trzydniówką,i już niepotrzebnie niszczy się jej uklad odpornościowy, a myślałam do tej pory że jest doświadczona lekarką,bo leczyła jeszcze mnie jak byłam mała 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Joanna a ile dni w tygodniui jak dlugo bedziesz pracowac no i wogle co do za praca?? Ja z mezem mamy swoja mozna powiedziec jeszcze nie oficjalna firme sprzatajaca. Nieoficjalan dlatego, ze wciaz czekam na papiery, zeby legalnie modz ja zarejestrowac. Praca zaciekawa nie jest bo musisz po kims sprzatac, ale naszczescie mam samych milych i pozadnych ludzi w dodatku dobrze placacych. Wiec nie ma co narzekac. Dlatego musze wrocic do pracy, zeby tego nie stracic bo wlasnie ta kobieta powiedziala, ze daje mi czas 3 miechy i w Listopadzie chce mnie juz widzec spowrotem. Wiec nie moge zaprzepascic takiej szansy, szczegolnie, zeby zarobic to co u niej zarobie od 8 rano do 14 to musialabym harowac w innej pracy po 12 h Dlatego wiec, ze kolo 15 napewno juz bede z Luska. Pracuje tam 3 dni w tyg Pon, Sr, i Ptk. Wtorki i Czwartki pracujemy dla innych ludzi, ale oni sa okej zeby moj maz narazie jezdzil tam sam. Bede musiala w ta zime uczyc sie jezdzic pod nadzorem meza. Nie moge odrazu wypuszczac sie sama samochodem, nie stac nas na reperacje (jakby byl jakis wypadek) i do tego ubezpieczenie jednostronne- wiec nie ma co... Narazie nastawiam sie psychicznie, ze wroce i ze nie jestem jedna ktpra musi zostawic swoje malenstwo i jakos tak narazie to pomaga.
Evek kochana biedny Szymcio !!!!! Moje kochane nuzki bolaly 😞 dobrze, ze juz mu przeszlo. Ja ostatnio mialam szczepienie na terzec dostalam w reke i przez 2 dni nie moglam nia ruszac tak bolala. Ani w reke ani w noge nie dobrze. ehhh ucaluj nozke odemnie. My szczepienie mamy 24 sierpnia-juz sie boje.
Jaonna co do kupki to dzis znowu tak malutko i taki bobek zbity wyszedl, ale specjalnie sie nie prezy wiec jest okej 😉
Dzis dalam jej sliwke rano wiec moze cos pujdzie. No i chcialam wam powiedziec, ze to chyba nie ma znaczenia w jakiej kolejnosci wprowadzasz smaki. U nas pierw byla kaszka, ale od kiedy zaczelam mieszac z owocami to sama kaszka jej ciezko w chodzi- chyba na to nie ma regoly.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zuzka z pediatrami i ludzmi to jest tak "racja jest jak dupa, kazdy ma swoja " hehe takze nie ma co. Ja nie wierze tak na marginesie w zadnego lekarza. Wiem, ze czasami mowia cos poprostu na odczepnego, albo dadza ci lek lub dziecku na wszelki wypadek,a tu okazuje sie, ze nie potrzebnie oslabiamy nasze oragnizmy. ehhhh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nanusiu ja pracuje w sklepie z damską odzieżą z wyższej półki firma "solar". Praca jest wg ustalonego grafiku, która układa kierowniczka, zmiany są różne albo od 8:30 do 15, albo od 11-19, albo od 8:30 do 17 czy jeszcze dłużej, albo od 13-21, albo od 11-21 itd moze to byc 6, 8, 10 lub 12 godzin dziennie, razem z weekendami. Żłobek jest do 19h dlatego szukam niani, która odbierze Blanusię gdy ja nie mogę. Dzisiaj rozmawiałam z dwiema młodymi dziewczynami i nabrałam do nich zaufania, chyba sie na nie zdecyduje, bo jedna na cały czas a druga zgodziła się awaryjnie, gdyby coś tamtej wypadło. Blance też przypadły do gustu bo wyciagała do nich ręce i sie uśmiechala, a na stare babki tylko krzywo patrzyła. Dzieci podobno wyczuwają złe zamiary itd zobaczymy jak to będzie, jutro przychodzi ostatnia kobieta rano i podejmiemy decyzję.
Także Nanka masz bardzo dobrze kochana, trzymaj się tej pracy, jest naprawdę spoko!
Zuzka dobrze, ze gorączka spadła, to najwazniejsze!!!! A lekarze jak lekarze, ciężko trafić na porządnego :/ ja w ogóle ich omijam z daleka!

Nanusia paczuszka nie dotarła? Ciekawe ile czasu będzie jeszcze szła, mam nadzieję, że w końcu dojdzie bo ja zwykłym listem wysyłałam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nie Joasiu jeszcze nie 🙂 dam znac napewno jak ja dotaniemy. dziekuje jeszcze raz 😘 U mnie w miescie troche poczta zamula wiec moze to jest przyczyna 🙂 no to godziny masz rozne w sumie to nigdy nie wiadomo co ? a i ja uwazam ze do dziecka trzeba molde dziewczyny 🙂 bo takie starsze to strasznie zaparte w swoje racje !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joanna ,tak sobie myślę ,że jakbym ja szukała niani to chyba też wzięłabym młodą ,bo wydaje mi się ,że ona nie ma swoich nawyków w wychowaniu dzieci i nie bedzie się starała narzucac swoich metod,ale to moje zdanie ...
Wiecie ja też staram się unikać lekarzy ,ale z tak małym dzieckiem i wysoką temperaturą ,a do tego jeszcze te wszystkie przejścia Zuzy po narodzinach,jakoś powodują u mnie lęk przed chorobą .
Wogóle to nasze pokolenie jakieś słabe jest chyba ,moja siostra ma termin na 18 września ,a już 2 razy była w szpitalu ,bo ma cały czas za mało wód płodowych,w sumie nic jej nie robili tylko cały czas obserwacja,a biedna naoglądała się już tylu strasznych rzeczy na tych oddziałach 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nanusiu,nozki wycalowane 🙂 i juz im lepiej,zdecydowanie lepiej.Tak wlasnie przeszedl to ostatnie szczepienie.Pierwsze bylo znosne,drugie nic a nic,zadnych skutkow ubocznych.Dobrze ze sie tego nie pamieta 🙂 my tez przez to przeszlysmy.Szkoda tylko tych malutkich goloneczek 😞
sobolinku my wybieramy sie do Łeby badz do Karwi.Kwater nie brakuje wiec decyzja zapadnie juz niebawem 🙂
Nanus co do niani,tez uwazam ze mlodsze !! Znalam kilka przypadkow,kiedy to opieke nad maluszkami sprawowaly starsze kobietki.Swoje robily i malo aktywnie spedzaly czas z dziecmi.Chiciaz na to nie ma regoly,bywaja i takie mlode nianie ktore siedza i nic nie robia ... ciezka sprawa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...