Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam

wyszło wyszło masz już podpis

doberek mamusie

Doberek Monic

Dziewczyny, czy Wy ćwiczycie mięśnie brzucha? Bo ja się wciąż boję wziąć za siebie. Boje się po cesarce. A niby tyle czasu minęło.

malamyszka po pierwsze WSZYSTKIEGO NAJUKOCHAŃSZEGO DLA MICHAŁKA !!! Nasze szkrabki kończą dziś pół roku, to niesamowite 😁
Po drugie hmmmm poruszyłaś drażliwy temat hehe z tym brzuszkiem. Ja rodziłam naturalnie i jeszcze odrobinka brzuszka mi została, ale jakoś nie potrafię zacząć 😁 Jestem leń ale też za dużo czasu też nie mam żeby regularnie ćwiczyć. Mąż co jakiś czas mnie namawia, ale ja na razie puszczam to mimo uszu. Chociaż coraz częściej korci mnie żeby pozbyć się tej fałdki, więc kto wie 🙂

Jeśli chodzi o soczki to Ani nie smakują, bo są za słodkie. Ona nie lubi nic pić z butelki, z niekapka też nie za bardzo. Najlepiej jej pić ze szklanki lub wodę prosto z butelki, ale wtedy zawsze jest polana 🙂 no i łyżeczką wszystko je 😉 nieważne czy kwaśne, czy ostre 😁 Chociaż wczoraj daliśmy jej spróbować kurczaka z pizzy mexicana (strasznie pikantnej) i smakował jej ale aż jej wyszły łzy do oczu, takie to było ostre. Zaraz dałam jej popić wody z gwinta i już było w porządku i buziol uśmiechnięty 🙂

alwo z miłą chęcią 🙂 przyjeżdżaj, tylko że my już w niedzielę rano odjeżdżamy 😞 Góry sa super pod warunkiem, że można się po nich powłóczyć. Też to uwielbiałam. Nasze ulubione miejsce to gorce i Turbacz. Na szlaku pusto i piękna przyroda wokoło. Mam nadzieję, że Ania pokocha góry tak samo jak my i będzie z tatusiem wędrować szlakami 🙂

No i najważniejsze ANULKA BARDZO DZIĘKUJE WSZYSTKIM CIOCIOM, KOLEŻANKOM I KOLEGOM ZA ŻYCZENIA I ŚLICZNIE SIĘ DO WAS UŚMIECHA :D A TO TO ONA POTRAFI 😁

Dzien doberek!
Evek ja nie podaje soczków Blance, bo jej nie smakują. Woli samą wodę z butelki albo przegotowaną lub herbatkę jabłko z meliską. A jeśli chodzi o Twój powrót, to pewnie jeszcze trochę czasu minie zanim przywykniesz do tego wszytskiego, tęsknota rzecz straszna, ale potem jaka radocha jak się zobaczysz m.in. z Nanką i Alą 🙂 Będzie dobrze! jeszcze trochę i się wyprowadzicie i będziecie mieli błogi spokój 🙂
Nanusiu przykro mi, ze taki stres teraz przeżywasz 😞 musisz być dzielna, na pewno sie ułoży wszytsko, a tą sąsiadkę to normalnie bym rozszarpała własnymi rękoma! Co za baba!
Kurcze co z tą kupką :/ Ale widać, zeby się męczyła?? Bo widzisz u mnie było tak, że jak tylko zaczełam wprowadzać stałe posiłki to Blanka robiła jedną kupkę na 3, 4 dni, wszytsko było w porządku, lekarz powiedział, że trzeba czasu, by organizm się przyzwyczaił i wszystko zacznie pracować jak trzeba, i faktycznie po 1,5 miesiąca robi codziennie jedną lub teraz nawet czasem dwie dziennie. Jeśli Lusia sie nie męczy tak jak wtedy, to nei masz powodów do zmartwień! Wszystko się ułoży, będziesz brała Alę ze sobą i spokojnie przywykniecie do tego, ona już jest coraz większa! A jak pracodawcy nie mają nic przeciwko, to tym bardziej nie ma czym się martwić kochana!
Brawo dla Aluni, tak ładnie już raczkuje! Widzę, że wszytskie dzieci butelki uwielbiają 🙂 A jak pięknie sobie już radzi z kółeczkiem! Bystra dziewczynka!!!! 🙂 🙂 🙂

Edziu takie krzesełko ma właśnie moja siostra i jest bardzo zadowolona, jej córeczka ma dzisiaj 1,5 roczku i dalej z niego korzysta. Jest bardzo stabilne i praktyczne, bo pozniej z tego jest krzesełko i stolik, starcza na kilka dobrych lat! Jest wytrzymałe przede wszystkim!
Kasiu tak jak mówisz każde dziecko ma swoje tempo rozwoju, może byc tak nawet, ze przegoni Pawełek równieśników i wczesniej będzie chodzić 🙂 nigdy nie wiadomo! Moja Blanka to o jeden dzień starsza od Twojego Pawełka i idą chyba łeb w łeb, bo też Blanka samodzielnie nie siedzi 🙂 Na brzuszku jak leży to troszkę to dupkę zadziera do góry, no i rwie się strasznie do wstawania, Wystarczy lekko ją pociągnąć za rączki a ona już siup stoi 🙂
Zuzka no co ty, za co miałybyśmy Cię zlinczować! Nie ma takiej opcji 🙂 Wychowałaś syna na odpowiedzialnego i samodzielnego chłopca! Potrafisz przyznać się do swoich wad, np, że nie potrafisz gotować, to najwazniejsze! Jest wszytsko GIT nie przejmuj się bo nie masz czym 🙂
No i wiem, ze jestes doświadczoną mamą, ale spróbuje Ci coś poradzić 🙂 ja myślę, że Zuza zacznie pić z butelki to co jej podasz, obojętnie czy to będzie woda czy soczek, musisz być systematyczna i konsekwentna! podwaj kilka razy dziennie, nie poddawaj się, bo podawanie napojów z łyżeczki jest udręką:/
Malamyszko ja własnie mam firmy Klupś te krzesełko, tylko ze w sklepie meblowym jest ono o 4, 5 razy droższe niż te co w tesco trafiłam, moze u Ciebie w tesco tez jest jakas promocja na te kszesełka! A co do ćwiczeń to ja nie ćwiczę, bo jestem leniwa, ale lubię sobie piwko wypić i boję się że zacznie mi brzucho rosnąć, wtedy się wezmę za siebie!

No i 100 lat dla Anusi i Michałka 🙂)))) Niech nam się rozwijają zdrowo i wesoło!!!

No to naskrobałam tego! Lecę na zakupki z moją marudą małą i mężem, który wziął urlopik! Rodzinka w komplecie nareszcie!!!

Wszystkiego najlepszego dla Michałka!!


Dzisiaj Piotruś zjadł na obiad pół pulpeta (takiego normalnego od nas z obiadu) do tego ryż i żółtko, ale wcinał 😁 Dajemy małemu coraz to więcej naszego jedzenia oczywiście mniej przyprawionego jak narazie nie ma alergii na nic kupki strawione też są codziennie więc coraz bardziej rozszerzamy dietkę, czy któraś z was dawała już makaron??

Edziu super, ze tak ładnie sobie poradził z takim obiadkiem 🙂 Ja dawałam makaron ale słoiczkowy, tagiatelle z rybką i brokułami. Bardzo to lubi Blanka 🙂

Dzieki mamuski za wsparcie 🙂
Wszystkiego naj Dla Aniulki i Michalka 🙂 Za tyle samo juz bedzie roczek ! 😁
Kurcze sie rozpisalyscie przeczytalam wszystko, ale juz nie wiem komu co mam odpisywac ehhh czasami uda mi sie zapamietac wiele, a czasami mam totalna pustke w glowie! To chyba przez te nerwy jestem taka roztargniona...
Pisalyscie tak o tych soczkach i ja mialam kupione juz dawno z gerbera jabluszkowy i dzis podalam, rozcienczylam troszke z woda ale nie duzo. Pomyslalam, ze jabluszkowy soczek dobrze na kupke podziala i wiecie co jak sie Ala przyssala do butelki to 50 ml prawie za jednym razem wypila jakbym nie zabralA butli to wypila by wszystko tak jej smakowal 🙂 U nas Alusia owdy nie tyka , ale wlasnie to przez to ze zaczelam od herbatek i nie jest nauczona poprostu, ale wszystko w swoim czasie pewnego dnia i woda jej posmakuje 😆 Ja jestem wykonczona tymi nerwami - nic ze mnie zycia tak nie zabiera jak nerwy- mowie wam !! Jem na sile bo mleko musze podtrzymac jakby nie to to nie jadla bym wogle!!
A co do brzuszka to ja nie cwicsze nie mam na to czasu i checi, ale ostatnio chodze z Ala na bardzo dluuuuugie spacery i dosc szybko chodze i widze, ze daje to rezultaty 😉
Joanna wlasnie dzis jest 4ty dzien jak nie ma kupki, Luska sie nie przezy ani nie meczy, czasami cos posteka, ale wtedy puszcza tylko baczka. Wogle bardzo duzo bakow puszcza !! Masakra jakas tylko pryk i pryk ! heheh nie wiem co robic jutro dzwonie do lekarza jak nic nie bedzie. Dziwie sie ze jak zaczelam wprowadzac pokarmy to przez 2 tyg bylo super Ala robila kupki itp i po kaszkach i wsio gralo a teraz nagle cos sie zatrzymalo. Nie wiem czy jej sie nie chce robic bo nie chce jej sie meczyc i nie robi dlatego ??? nie wiem !
Evek rozumiem cie co do mieszkania z rodzicami- ja np jakbym miala mieszkac z kims w domu juz nie chodzi nawet o rodzine to nie potrafila bym! ale dasz rade rok szybko zleci i pujdziecie na swoje 😘
Malamyszko mam pytanie jak wogle Michalek znosi twoja nieobecnosc??? No i jak ty to znosisz ci jest ci juz latwiej, pogodzilas sie z tym, ze musisz pracowac ?? Ciekawa jestem.
Edzia tak jak napisalas, ze po burzy zawsze przychodzi slonce - moja mama zawsze tak do mnie mowila 😁 hehe i to fakt jak czlowiek sobie pomyslal to lrzej sie robi odrazu 😘
Jeszcze raz kochane dziekuje za mile slowa jestescie najleprze 😘 😘 😘 😘

zapomniałam wam dzisiaj napisać jaką miałam przygodę...
a więc idę dzisiaj ulicą z małym i siostra D, jedzie jakiś chłopak na rolkach (ja stawiam miał maks 19lat, z wyglądu taki... taki plackowaty) nagle do nas "cześć" ja tak patrze na nią (myślałam że to może jej kolega bo ona ma 17lat) a ona mówi że go nie zna, więc olałam i idziemy dalej. Nagle słyszę że jedzie tuż za nami, wiyprzedził nas i "co robicie" więc nie wytrzymałam i powiedziałam że nie powinno go to obchodzić, a on "ale obchodzi, co robicie" zapytałam czy myśli że jest zajeb... że nas zaczepia i powiedziałam żeby się odwalił, a on podjechał do mnie złapał mnie w tali i próbował objąć mówiąc "może umówisz się ze mną" jak się nie odwróciłam i zamachnęłam ręką dostał że aż się wywalił (ma szczęście że nie dostał z całej ręki tylko palcami co i tak musiało boleć bo trenowałam siatkówkę i jakąś tam siłę w dłoni mam 😜heh), wstał i tekst "mmm ale agresja" powiedziałam żeby popatrzył w lustro zanim się odezwie a on "nie muszę bo jestem zajebisty" powstrzymałam się od dalszej dyskusji co powinnam zrobić odrazu a nie gadać z jakimś gówniarzem a w dodatku idiotą widzi że jestem z wózkiem chamsko się do niego odzywam a ten dalej... Na początku tak mnie wkurzył że aż mi się ręce trzęsły ale teraz w sumie chce mi się z tego śmiać hehehe 😜

Edzia90 napisał(a):

zapomniałam wam dzisiaj napisać jaką miałam przygodę...
a więc idę dzisiaj ulicą z małym i siostra D, jedzie jakiś chłopak na rolkach (ja stawiam miał maks 19lat, z wyglądu taki... taki plackowaty) nagle do nas "cześć" ja tak patrze na nią (myślałam że to może jej kolega bo ona ma 17lat) a ona mówi że go nie zna, więc olałam i idziemy dalej. Nagle słyszę że jedzie tuż za nami, wiyprzedził nas i "co robicie" więc nie wytrzymałam i powiedziałam że nie powinno go to obchodzić, a on "ale obchodzi, co robicie" zapytałam czy myśli że jest zajeb... że nas zaczepia i powiedziałam żeby się odwalił, a on podjechał do mnie złapał mnie w tali i próbował objąć mówiąc "może umówisz się ze mną" jak się nie odwróciłam i zamachnęłam ręką dostał że aż się wywalił (ma szczęście że nie dostał z całej ręki tylko palcami co i tak musiało boleć bo trenowałam siatkówkę i jakąś tam siłę w dłoni mam 😜heh), wstał i tekst "mmm ale agresja" powiedziałam żeby popatrzył w lustro zanim się odezwie a on "nie muszę bo jestem zajebisty" powstrzymałam się od dalszej dyskusji co powinnam zrobić odrazu a nie gadać z jakimś gówniarzem a w dodatku idiotą widzi że jestem z wózkiem chamsko się do niego odzywam a ten dalej... Na początku tak mnie wkurzył że aż mi się ręce trzęsły ale teraz w sumie chce mi się z tego śmiać hehehe 😜

No niezła jesteś Edzia 😁 Z Tobą to bym się nie bała wyjść wieczorem na miasto 😉 Swoja drogą to musiał być jakiś narwany świr, który prosił się o taką reakcję.

zuzka gratuluję zębolka u Zuzi 😁 U nas dalej nic, ale ja się w sumie cieszę, bo ponoć im późnij wychodzą tym są mocniejsze i zdrowsze w przyszłości.
Zaciekawiłaś mnie tymi meteorytami i wyszliśmy z mężem na balkon, ale w Szklarskiej nic nie spada 😞 chociaż niebo gwieździste.
A jeśli chodzi o uzależnienie od Was to ja mam to samo. Trwa to już od czasu ciąży, wtedy tylko czytałam brzuszek. Teraz jest inaczej bo mogę z Wami porozmawiać, poradzić się lub jak dziś świętować Anulkową rocznicę.
Ciesze się, że Was mam 😉

My rownież się cieszymy, ze do Nas dołączyłaś Sobolinku 🙂
A ten deszcz to też z mężem na balkon wyszłam, ale nic nie widać:/
Nanusia moja Blanka też tyle bąków puszcza że szok! Nie martw się, na pewno Ali nic nie jest!
buziaki

Hej mamusie
Zuzka gratuluje zabka 🙂
Edzia,nie zle zalatwilas malolata heh 🙂
Joanna dzieki za slowa otuchy 🙂 Jakos to bedzie przywykniemy a to co bylo pozostanie w sercu na zawsze !! Dobrze ze mozemy liczyc na odwiedziny 🙂
Co do forum fakt uzaleznia 🙂 Maz to juz czasami kiwa glowa, coz on chyba nie do konca rozumie.
Nie wiem jak u was w miastach ale u nas upaly !! A noc jaka przyjemna ech

zmykam spac jutro ciezki dzien, do urzedu po becikowe -jak sie okazalo nalezy nam sie mimo iz maly nie urodzil sie w Polsce.Druga sprawa to reklamacja sof,ktore po dwuch miesiacach czekania w koncu do nas dotarly i co z tego jak sa skazy ktorych nieprzepuszcze na bank !! Nie wiem co sie dzieje ale kurka,juz drugi raz mamy przekichane z tego typu zakupem.Zamowilismy nie dawno stolik kawowy i przyslali nie ten co trzeba :/ Mam nadzieje ze jutro uwzglednia reklamacje, ale jedno jest pewne juz nie mam zamirau czekac kolejnych dwuch miesiecy :/
DOBRANOC BUZIAKI

Edzia ciesz sie, ze cie podrywaja 🙂 Moze mogl troche w inny sposob bo naruszyl twoja prywatnosc, ale najwidoczniej tak mu sie podobalas hehe 🙂
Co do forum to fakt- uzalerznia moj Maciek nie raz ma do mnie pretensje, ze nic tylko forum. Juz kilka razy nawet sie o to posprzeczalismy, ale co tam 😜
No i dziewczyny dzis po soku jabluszkowy Alusia zrobila kupke jeeeejj 😁 tak sie cieszylam. Pomoglam jej troche bo obudzial sie nagle z drzemik w srodku dnia wiec wzielam ja jeszcze ululac ale ona tak sie prezyla i tylko baczki szly. Wzielam ja wiec na luzko ropielam pieluche, pomasowalam brzusio i kupka ladnie poszla nie byla zbita ani bardzo zadka, taka akurat hehe 🙂 Moze sie teraz juz unormuje bede dawac jej co 2 dzien troche tego soczku 😁

Zuzka gratki za ząbka 🙂
Edzie widzisz jaka z Ciebie laska 🙂 Mimo, że szłaś z wózkiem to i tak Cię podrywano 🙂 Piotruś podrośnie to będzie odganiał kawalerów :p
Nanusia cieszę się, że kupka poszła 🙂 mi się wydaje, że ona teraz przez jakiś czas będzie robić kupki co kilka dni, tak jak Blanka. Jeśli nie cierpli i nic pokojącego się nie dzieje to naprawdę nie masz czym się marwtić! Unormuje się, tylko trzeba czasu. A jak tam sąsiadka? Dalej szaleje?
Ja dzisiaj miałam ciężką nockę, pisałyście o wierceniach się w nocy, Ewcia chyba pisała, ze co chwilę wstawała. To teraz ja tak miałam :/ Od 1 h w nocy co 20 minut wstawałam bo się budziła z placzem :/ smoczek pomagał, ale co z tego jak się budziła....ehhh chyba ta pogoda tak działa niekorzystnie!

doberek!

dajcie dziewczyny spokój z takim podrywem, jeszcze żeby jakoś normalnie zagadał ale to taki zwykły buraczek był a gdyby mnie nie dotknął w taki sposób napewno by nie dostał bo ja nie z tych co się biją hehe 😜

O proszę i kolejnego ząbka mamy GRATULACJĘ DLA ZUZI! 🙂 🙂

Nanusia cieszę się że Ala ładnie kupkę już zrobiła i jak jak pisze Joasia musi potrwać troszkę aż się to unormuje, jak malutka się nie męczy to nie ma co się martwić 🙂

Mojemu małemu w nocy coś się pomylił zawszę jak rano o 7 się budzi to robi kupkę a dzisiaj obudził się 4:30 zrobił ja i zaczął sobie gadać chciał się bawić mimo że żadne z nas nie reagowało na jego zaczepki na szczęście przebrałam go szybko położyłam przytuliłam do siebie ale i tak z godzinę tak leżał po ciemku nie śpiąc aż zasnął i wystaliśmy po 7

Muszę się kawki napić 🙂

Evek napisał(a):

zmykam spac jutro ciezki dzien, do urzedu po becikowe -jak sie okazalo nalezy nam sie mimo iz maly nie urodzil sie w Polsce.Druga sprawa to reklamacja sof,ktore po dwuch miesiacach czekania w koncu do nas dotarly i co z tego jak sa skazy ktorych nieprzepuszcze na bank !! Nie wiem co sie dzieje ale kurka,juz drugi raz mamy przekichane z tego typu zakupem.Zamowilismy nie dawno stolik kawowy i przyslali nie ten co trzeba :/ Mam nadzieje ze jutro uwzglednia reklamacje, ale jedno jest pewne juz nie mam zamirau czekac kolejnych dwuch miesiecy :/
DOBRANOC BUZIAKI

tak kochana co do becikowego to jak najbardziej należy się Wam to że dziecko urodziło się za granicą ale przecież obywatelem Polski jest chociaż coś się pogubiłam a nie jeśli chodzi o Stany to jest coś takiego jak podwójne obywatelstwo tylko nie wiem jak załatwisz sprawę odpisu od lekarza że byłaś chociaż raz u lekarza z jakąś tam datą jak już jesteś tutaj tzn.w Polsce daj znać co i jak ja teraz jak będę to mam zamiar też właśnie załatwiać becikowe
a co do reklamacji to powodzenia 🙂

Kurcze, tyle naskrobałyście, że nie dam rady nadrobić 😁 W poniedziałek ostaram sie wszystko przeczytać ! :-D
Jutro wesele 😁 Nawet udało mi się wczoraj kupić całkiem fajną kieckę :-)

Nan, Ala super raczkuje i pieknie siedzi 😁 Mamy różnicę chyba 3 dni miedzy naszymi maluchami, ale Borys sie leni troche ;-) No i super, ze kupka byla w koncu, sie nameczyła biedulka.



Zuzka gratuluje ząbala 😁

zuzka Gratuluję ząbka 🤪 🤪 🤪 u nas dalej cisza 😉
nanusia jupi że kupka poszła ale jak kolor i konsystencja ok i za bardzo się nie męczyła, płakała to rzeczywiście nie ma co panikować 🙂a z czasem się wszystko unormuję
Edzia- no to trafił Ci się adorator ale jak wspomniałaś najpierw zdenerwowałaś się a pózniej śmiać Ci się chciało a za parę lat to sama będziesz mówiła jaka to laska z Ciebie jak młodziaki podrywają 😉
co do pogody to tutaj szaro zimno i pada co chwilę a słońca to nie widać już od paru dni ajjjj lata w tym roku to nie skosztowałam za dużo jednym słowem baterie ciężko naładować aż strach o zimie pomyśleć 🤢 teraz to już weekendem żyję więc nic mi humorku nie zepsuje uwielbiam weekend no oczywiście jak mąż w domu a nie na fuchy jeżdzi jutro wiem że idzie ale to tak do 12 więc ok 😁 akurat w tym czasie obiad przygotuję małego i siebie oporządzę i na jakiś zakupy skoczymy może na wycieczkę ale to wiadomo od pogody zależy bo jak padać będzie to tylko zakupy pozostaną
no dobra będę zaglądać teraz to pranie powieszę i może po allegro pobieram trochę bo brakuję mi kilku rzeczy 🙂 miłego dnia życzę i słonecznego 😎

[gabb wszystkiego naj naj naj dla BORYSKA to już 6 miesięcy jupiiiiii 🤪 🤪 🤪 🤪