Skocz do zawartości

Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Joanna1984_m

    1092

  • sobolinek_m

    2610

  • julik_m

    922

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Joanna a nie mówiłam, że rosołek zdziała cuda 🙂 Oby tylko Blanusia wyzdrowiała żebyś mogła ją zaszczepić, bo w żłobku to o ospę pewnie nie trudno, a nie wyobrażam sobie tłumaczyć takiej małej istocie (choć rozumnej, na swój sposób), że nie możecie się drapać po strupach. I wtedy blizny murowane 😞

A ja to jestem znowu przeziębiona (kilka dni temu jak jeszcze nie było mrozów wracałam z silesii z odpięta kurtką, wystarczyły 2 minuty i się zaprawiłam).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sobolinek napisał(a):
zuzka napisał(a):
muszę Wam się pochwalić że Zuza zjadła wczoraj sama całe jabłko,widze ze super sobie radzi i nie zakrztusiła sie ani razu ,a gryzła duze kawałki,bo takie lubi

No to super !!! U nas nie mowy o czymś takim. Na razie Ania nic prócz kubka, chrupka i wafla ryżowego nie bierze do ręki.


Ja tez miałam obawy i siedziałam i pilnowałam ja na poczatku ,nawet chciałm wyjąć jak ugryzła za duzy kawał ale jak widzialam ze sobie radzi to sutapiłam ,Zuza zreszta ma taki odruch ze jak ma za duzy kawałek i jej nie pasuje to go wyjmuje paluszkami,teraz znowu obie z Berta rządza na materacu którego A jeszcze nie zdazył schować ,zawinoł go w folie która one juz zdazyły pozrywać,ale przynajmniej mam chcwile spokoju,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sobolinek napisał(a):
zuzka napisał(a):
Joanna1984 napisał(a):
Zuzia jest przeurocza 🙂 podpisuje się pod tym co napisały dziewczyny 🙂

widzę, ze nie tylko Blanka paluszki przymyka w szufladach 🙂 tyle razy juz sobie przytszasła a dalej robi to samo..


moja sobie przytrzaśnie i po sekundzie wkłada spowrotem ,ale nie mm zamiaru zabezpieczac szuflad bo inaczej sie nie nauczy

Ania jeszcze szufladą nie przytrzasła nic, ale ja jej wczoraj podczas ubierania sweterka z suwakiem przytrzasnęłam brodę , to był ryk 🙂


OJEJU ,musiało boleć 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sobolinek napisał(a):
zuzka napisał(a):
zdradzisz nam ta tajemnicę serialowa? co tak wcześnie rano oglądacie?

Przed chwilą pisałam. Pobudka zuzka 😁 😁
Na dobre i na złe 🙂


minęłam 😉 za szybko piszecie z samego rana 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zuzka napisał(a):
sobolinek napisał(a):
zuzka napisał(a):
Joanna1984 napisał(a):
Zuzia jest przeurocza 🙂 podpisuje się pod tym co napisały dziewczyny 🙂

widzę, ze nie tylko Blanka paluszki przymyka w szufladach 🙂 tyle razy juz sobie przytszasła a dalej robi to samo..


moja sobie przytrzaśnie i po sekundzie wkłada spowrotem ,ale nie mm zamiaru zabezpieczac szuflad bo inaczej sie nie nauczy

Ania jeszcze szufladą nie przytrzasła nic, ale ja jej wczoraj podczas ubierania sweterka z suwakiem przytrzasnęłam brodę , to był ryk 🙂


OJEJU ,musiało boleć 🥴

Wiesz jak ja jej coś zrobię to jest ryk, ale jak ona nie wyrobi aa zakręcie albo tak ja przed momentem przywita się z piekarnikiem to tylko na mnie popatrzy i udaje bohaterkę 🙂 A boli ją pewno tak samo. Cwaniara 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sobolinek napisał(a):
zuzka dajesz Zuzi jeszcze cyca w nocy czy już przestałaś? Bo myślałam nad tym i jeszcze trochę poczekam, aż ta pogoda się zmieni.


Ja daje jej jeszcze w dzien i w nocy ,i w dzien mogłabym jeszcze dawac przynajmniej do konca lutego ale chciałam własnei tego nocnego jedzenia ja oduczyc
uciekam sie ogarnac bo jeszcze w pizamie siedze ,i chyba bede sie musiała ostro tlumaczyc Michałowi co Zuza robila w jego krolestwie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zuzka napisał(a):
sobolinek napisał(a):
zuzka dajesz Zuzi jeszcze cyca w nocy czy już przestałaś? Bo myślałam nad tym i jeszcze trochę poczekam, aż ta pogoda się zmieni.


Ja daje jej jeszcze w dzien i w nocy ,i w dzien mogłabym jeszcze dawac przynajmniej do konca lutego ale chciałam własnei tego nocnego jedzenia ja oduczyc
uciekam sie ogarnac bo jeszcze w pizamie siedze ,i chyba bede sie musiała ostro tlumaczyc Michałowi co Zuza robila w jego krolestwie

To ja chyba będę później robiła odwrotnie. W nocy zostawię cyca a w dzień będzie więcej czegoś nowego.
Moja królewna właśnie po raz 2 dziś zrobiła kupę, szkoda że nie widziałaś jej miny. Skupienie, a później uśmiech zadowolenia na twarzy 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sobolinek napisał(a):
zuzka napisał(a):
sobolinek napisał(a):
zuzka dajesz Zuzi jeszcze cyca w nocy czy już przestałaś? Bo myślałam nad tym i jeszcze trochę poczekam, aż ta pogoda się zmieni.


Ja daje jej jeszcze w dzien i w nocy ,i w dzien mogłabym jeszcze dawac przynajmniej do konca lutego ale chciałam własnei tego nocnego jedzenia ja oduczyc
uciekam sie ogarnac bo jeszcze w pizamie siedze ,i chyba bede sie musiała ostro tlumaczyc Michałowi co Zuza robila w jego krolestwie


Moja jak zrobi to się tak dziwnie otrzepuje ,jakby ją dreszcz przeszedł 😁wtedy wiem ze zrobiła
To ja chyba będę później robiła odwrotnie. W nocy zostawię cyca a w dzień będzie więcej czegoś nowego.
Moja królewna właśnie po raz 2 dziś zrobiła kupę, szkoda że nie widziałaś jej miny. Skupienie, a później uśmiech zadowolenia na twarzy 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć 😘

Zuzka, filmiki z Zuzią fantastyczne 😁 Super się ją ogląda, rozrabiara mała 🙂

Moja Córcia z kolei to bardzo delikatna istotka. Jak tylko się troszkę uderzy to zaraz płacz i rozpacz. Staram się nie rozczulać nad nią, żeby tego nie podsycać, głaskam to miejsce i mówię, że wszystko jest w porządku, że już dobrze. Na szczęście pomaga 🙂 Sobolinku, a przycinanie brody zamkiem to taki mój mały postrach dzieciństwa, może zaledwie kilka razy się zdarzyło, ale zawsze się bałam, żeby mama nie przyszczyknęła mi tej brody, bo okrutnie bolało 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
My nie wychodzimy na ten mróz ale i tak jesteśmy zagrożone przeziębieniem, bo w domu u nas chłodno, mimo kombinowania przy tym nieszczęsnym piecu, a nawet przepalenia wieczorem w piecu kaflowym dodatkowo... Ja to cały czas czuję się jakaś taka przemarznięta 😠 Do tego wczoraj Ula razem ze mną była na szkole, na zajęciach dla dzieci, a tam jeszcze chłodniej. Ubrałam ją, ale chyba i tak trochę zimno jej było. Dziś widzę początki gilków, a też przyjdą dzieci i znów dwie godziny w chłodnym miejscu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joanna1984 napisał(a):
Bklanusi pierwsze kroki 🙂 http://www.youtube.com/watch?v=bc6y2tdVsr4&feature=youtu.be


BRAWO,PIĘKNIE,
najważniejsze że się nie boi ,bo Zuza to już by mogła sama ale się boi,ja tez chodziłam jak miałam 1 rok i 3 m-ce bo sie bałam i tylko za paluszek,a tak bym chciala zeby juz sama chodzila ,bo raczkowanie jej nie interesuje,chyba ze jest zdesperowana,i musze wszedzie z nia chodzic,dzisiaj stoi pod drzwiami ,puka w nie i pokazuje papa,nie ma mowy nigdzie nie ide,a i jeszcze moje dziecko wlazło dzisiaj samo na kanape... 😲teraz to juz jej z oka na pewno nie bede mogła spuscic 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asiula,jak pisalas ostatnio ze masz w domku 19-20 stopni to faktycznie zimno,ja musze miec 23 i jest ok,a jak jest tak zimno na dworze to ciezko utrzymac temp. w domu,my mamy tylko kominek ktorym ogrzewamy dom i caly czas musze dokladac drzewa,bo jak zgasnie to moment zimno,może dogrzewajcie tym piecem kaflowym bo szkoda zeby Ci się Ula rozchorowała,swoją drogą fajna chyba ta Twoja praca,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sobolinku ja tez lubie stare polskie seriale,a Alternatywy 4 mogłabym oglądać naokrągło,i lubiałam jeszcze SAMO ŻYCIE(z takich nowszych)tylko że juz nie ma 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dziękujemy 🙂
Zuzka a ty też masz taką kanapkę z tym schodkiem jak my czy Zuzia wlazła bez schodka 🙂
Kurcze coraz sprytniejsze te nasze dzieciaczki 🙂
Blanka tez się troszkę boi sama chodzić ale nie na tyle żeby nie próbować, chyba za dużą frajdę jej to sprawia że idzie sama 🙂 najważniejsze, że juz ładnie upada na pupę albo delikatnie kuca jak traci równowagę, przynajmniej małe szanse, ze sobie krzywdę zrobi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...