Skocz do zawartości

Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Joanna1984_m

    1092

  • sobolinek_m

    2610

  • julik_m

    922

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
sobolinek napisał(a):
julik napisał(a):
Sobolinku wczasy juz zaklepane? widać spokojne miejsce dobre do odpoczynku

Tak, wpłaciłam już zadatek. Mam nadzieję, że będzie znośnie, bo z Anią ciężko wypocząć.


sala zabaw dla dzieci jest co najmniej godzina z głowy albo i więcej, spacerki po świeżym powietrzu i będzie padnięta 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
julik napisał(a):
sobolinek napisał(a):
julik napisał(a):
Sobolinku wczasy juz zaklepane? widać spokojne miejsce dobre do odpoczynku

Tak, wpłaciłam już zadatek. Mam nadzieję, że będzie znośnie, bo z Anią ciężko wypocząć.


sala zabaw dla dzieci jest co najmniej godzina z głowy albo i więcej, spacerki po świeżym powietrzu i będzie padnięta 😁

Oby, tam zaraz obok jest las, więc będziemy sobie chodzili na spacerki 🙂

Teraz oglądałam NA KŁOPOTY ZAWADZKA odcinek ze zbuntowanym 2latkiem, bo czuję, że niedługo może to i nas dotyczyć. Histeria już się teraz pojawia i wychodzi na to, że T jest lepszym psychologiem niż ja (z dyplomem hehe)
http://tvnplayer.pl/programy-online/na-klopoty-zawadzka-odcinki,575/odcinek-2,S00E02,11140.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
julik napisał(a):
oglądałam ten odcinek! nie, no nie sądzę żeby Ania tak aż szalała 😉
jeśli on jest taki faktycznie to współczuję tym rodzicom.

Na szczęście Ania aż tak jeszcze nie szaleje, ale czasami daje popalić i wszystko próbuje wymusić płaczem, mała terrorystka 🙂
Noc była dzisiaj tradycyjna z jedną pobudką na cyca. Od rana ma dobry humor więc w nagrodę pojedziemy zaraz po śniadanku do mojej mamy do Chorzowa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej mamusie
My już jesteśmy z Anią po igraszkach w naszym prywatnym basenie 🙂 Teraz się bawi swoim pokoju (sama). Ja tylko nasłuchuję hehe.
Julik nie wiem czy to to jeziorko, pewnie nie. Jak jeszcze moja siostra mieszkała w Gdańsku i u nich byłam , to pojechaliśmy na rowerach do jakiegoś lasu, pamiętam pagórki i w środku było właśnie jezioro. A ja jako, że mam hopla na punkcie wody i muszę wszędzie popływać, wskoczyłam do tego jeziora hehe. I było cudnie, jeszcze chciałabym tam kiedyś wrócić i pokazać je T i Ani. Jeśli to , to podaj mi nazwę. A jeśli chodzi o moją siostrę to dziś właśnie jest w trasie do Toskanii ... jak ja im zazdroszczę tych wyjazdów!
Malamyszko widzisz jak fajnie, już dziś będziesz ze swoimi chłopakami 🙂 Super! Udanego weekendu Wam życzę!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej
a my się cały ranek zbierałyśmy i nam pogoda sie popsuła 😞 😞 Jula zawiedziona poszła spać.
Sobolinku jeziorko to Bieszkowice ale tam jest kilka jezior więc to pewnie nie to, bo to za Gdynią ale nie w stronę Gdańska, a koło Gdańska też jest kilka. Ja wolę jezioro ze względu na cieplejszą wodę no i nie ma fal 🙂 więc wydaje mi się bezpieczniejsze, no i od małego jeziora więc to chyba przyzwyczajenie.
Też mamy mały basen właściwie nie basen a ponton bo na wodzie służy nam do pływania a na balkonie za basen, ale Julce wiadro wody wystarcza żeby była cała szczęśliwa 😁

Małamyszko udanego weekendu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doberek
Ania zasnęła błyskawicznie po położeniu po 19,30. Dziś nie spała w dzień tylko szalała i się bawiła, więc padła jak kawka 🙂 Wieczorkiem znowu żeśmy się basenowały 🙂. Na dworze zaczęło padać, powietrze się ciut schłodziło to wyszłyśmy na taras się wykąpać. T nam wlał gorącej wody i miałyśmy ciepłe źródła 🙂
Julik dzięki za onfo o jeziorkach. Fajnie macie albo morze, albo jeziorka. U nas zamiast jezior jest masa ... centrów handlowych 😞 A jak są jakieś akweny, to sztucznie utworzone, przeludnione i przez to brudne. A takich spędów nie lubimy.
U nas pogoda za to jak w Afryce, skwar, że nic się nie chce. Chętnie się z Tobą zamienię 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej ,dziewczyny
nie było mnie chyba od wtorku ,ale miałam jakiegoś wirusa w kompie i dopiero teraz doszłam z nim do ladu,
u nas masakra jakaś,Zuzi przebija się górna prawa 3,i jest naprawde nie do wytrzymania,a do tego wbija się we mnie jak pijawka z całej siły i gryzie w szyję jak wampirek,a pozostałych trojek nie widac ,więc czeka mnie trudny okres jak zaczną wyłzaić ,chyba wolałabym żeby wylazły wszystkie naraz,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sobolinku pisałaś że jednej nocy wziełaś Anię do łóżka bo tego chciała,piszesz że T jest lepszym psychologiem niż Ty ,ale facetom jest łatwiej ,oni nie spędzają z dziećmi całego dnia,nie są tak wykończeni jak my,a jak chcą odpocząc to idą na trening syna ,albo kijki,przepraszam ,ale jak tak właśnie sobie myślę ,bo pomyśl ile razy Ty wyszłaś sobie w ciągu ostatniego roku?ale nie poddawaj sie ze spaniem Ani tak jak ja ,bo ja przegrałam tą walkę i teraz wydaje mi się że Zuza w nocy budzi się co godzine dlatego że chce spać ze mną,a było już tak że budziła sie tylko 2 x,a doszło jeszcze do tego że nawet A jak do niej idzie w nocy to ryczy i woła mama,dlatego od dzisiaj walczę z nią na nowo i bedzie zasypiać sama,właśnie zasnęła,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zuzka napisał(a):
Sobolinku spotkałyśmy się już kilka razy ale tak se teraz myślę ,czy Ty godosz też po naszymu?bo akcentu u Ciebie nie zauważyłam 😉

No żyjesz kobieto 🙂
Na co dzień Nie godom, ale czasem se pogodom hehe. W domu tata nas uczył mówić po polsku i gwarę znałam tylko z podwórka, u T też się mówi po polsku. Ale potrafię się przestawić na gwarę jak mam ślonzoka za rozmówcę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A co do facetów to masz świętą rację, u mnie o to już były sprzeczki, bo ja mu to mówię, a on tego nie rozumie. Czasami mam złe myśli i się zastanawiam co on by zrobił, gdyby mnie zabrakło.

Jeśli chodzi o spanie Ani, to już jest ok. Wtedy miała jakiś zły dzień no i idą jej te 5. Ja nie chcę żeby Anka z nami spała, nigdy tak nie było i teraz tym bardziej do tego nie dopuszczę. Ma swój pokój mały, ciasny ale własny i w nim swoje łóżeczko. Wie i pokazuje i mówi, że ma w nim spać, więc teraz głupotą by było to zniweczyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas lało od 16-18 ,jak ciocia z Lenka przyszly i musiałyśmy siedzieć w dusznym domku ,a Zuza nadal się nie lubi z Lenką,tylko że kiedyś to Zuza krzyczała na Lenkę a teraz obie na siebie krzyczą,i albo jedna płacze ,albo druga,tylko że jak Lenka zacznie to tak sie potrafi zanieść,jak dzisiaj np ,prawie straciła przytomność,ale potem o 18 jak pojechały to Zuza ubrała kalosze i poszła przed płot na ulice i szalała w kałuży ,po 10 min była cała mokra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No to Zuzia miała fajną zabawę 🙂 Kurczę teraz myślę, że Ania nie ma kaloszy a na wyjazd by się przydały. Ma jedne z gazety jakiejś ale są jeszcze za duże 😞 A jak ostatnio patrzyłam w sklepach to były za 70 zł i droższe.
Ale chłodek przyjemny czuję na ręce, idę otworzyć okna na oścież w sypialni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...