Skocz do zawartości

Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
hej dziewczynki
Jezeli chodzi o kupno fotelika to moja rada jest taka zeby patrzec, aby byly te ochraniacze kolo glowy, zeby byly sztywne a od strony glowki mieciutkie. Dowiedzialam sie, ze najwiecej dzieci ginie w wypadkach wlasnie z urazu glowy- dlatego to jest bardzo wazne i widze julik ze ten be safe czy jakos tak wlasnie to ma 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Joanna1984_m

    1092

  • sobolinek_m

    2610

  • julik_m

    922

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
sobolinek napisał(a):
gabb napisał(a):
Hej hej Sobolinku... czytałam, ale chodzi mi o to jak taka rozmowa wyglada w praktyce, bo nie wyobrażam sobie wyczytywania sztywno pytań z kartki 🙂 Wogole nie wiem jak powinnam to ogarnac, ta dziewczyna jest ode mnie mlodsza maksymalnie 3-4 lata....;p

Wydaje mi się, że powinnaś byc sobą. To nie ma być sztywna rozmowa (z prezesem) tylko luźna pogawędka (jak z koleżanką) przy herbacie. Przynajmniej ja bym tak zrobiła. I jak się człowiek rozluźni to wychodzi jaki jest naprawdę. Bądź dobrą ale subtelną obserwatorką 😉 A poza tym sama poczujesz, że albo masz do niej zaufanie albo nie.


Mój mąż twierdzi, że powinnyśmy mieć stosunki pracodawca-pracownik. Zeby zbytnio nie przesadzac z koleżenstwem i przyjaznia. Mówi ze cos takiego moze sie zle skonczyc.... A ja tak nie umiem 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No walsnie ja tez mysle jak twoj maz Gabb, ale nie do przesady wiesz mousisz byc pomiedzy. ALe ja z doswiadczenia wiem, ze nie mozna byc az tak kolezenskim do swoich pracownikow.
kiedys pracowalam w sklepie i moim szefem byl mlody facet Po pracy byl normalnie kumplem, a w pracy byl srogi jak cholera, ale dlatego sie go szanowalo i nigdy z nim nikt nie lecial w kulki 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kurcze u nas dzis czas sie zmienil cholerka i nie wiedzialam na komorce sie sam zmienil wiec jak Ala obdzila sie o 2 a potem o 6 i nie chciala spac to bylam oburzona i nasile ja w lurzku trzymalam hahah a teraz na normlanym zegarze nie zmienilismy i pokazywalo 1 i polozylam Luske spac i zdalam sobie sprawe, ze jest dopiero 12 ehhhh a chcialam ja odrazu przestawic. No nic jutro.. A co do meza to fakt Sobolinku wydaje mi sie ze on nie dorsl do roli ojca. hmmm ciekawe kiedy to nastapi??
Evek super, ze fotograf zpuscil z ceny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
nanusia69 napisał(a):
hej dziewczynki
Jezeli chodzi o kupno fotelika to moja rada jest taka zeby patrzec, aby byly te ochraniacze kolo glowy, zeby byly sztywne a od strony glowki mieciutkie. Dowiedzialam sie, ze najwiecej dzieci ginie w wypadkach wlasnie z urazu glowy- dlatego to jest bardzo wazne i widze julik ze ten be safe czy jakos tak wlasnie to ma 🙂

Masz rację nanusia. To bardzo ważne. Nasz Romer King Plus ma też porządny zagłówek, który jest fajnie regulowany i tak jak piszesz w środku mięciutki ale stabilny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
o Joasiu wiesz co jezeli chodzi o wlosy to ja tez mialam miec naturalne itp, ale ostatnio juz nie moglam na siebie patrzec wygladalam jak szara mysz. I kupilam sobie farbe jasniejsza niz mam wlosy i poprostu nadalam wlosom kasztanowy kolor 😁 i tak jak piszesz odrazu sie lepiej ukladaja i nie za tak przyklapniete. Nie ma co sie oszukiwac my kobiety potrzebujemy jakiegos koloru w naszym zyciu 😉 nie tylko na wlosach, ale i w szafie heheh 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
bylam wczoraj w polskim sklepie sporzywczym i zakupilam Ali kaszke z bobovity na wodzie morelowa, ale byla dobra Luska zjadla cale 150 ml. Kupilam na wodzie ze wzgledu na to ze moego mleka juz nie starcza na robienie kaszki 😞 wogle mam bardzo malo mleka szczegolnie w prawej piersi po 6 h jak czasem sciagam jak z pracy przychodze to ledwie 60 ml. Rano mam najwiecej bo po 120 ml z kazdej i jakos dzieki temu starcza mi tego mleczka na styk. Tak czy siak do czego zmierzam- zobaczylam potem na opakowaniu, ze to jest na mleku modyfikowanym i sobie mysle czy to nic Ali nie bedzie- wogle boje sie, ze niedlugo bede musiala dokarmiac Ale mm 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
nanusia69 napisał(a):
no tak my mamy po 25 i z tego wzgledu, ze kobieta dorasta szybciej ja jestem na wszystko przygotowana on jednak nie ehhhh i teraz jak mi piszesz, ze moze mam czekac do 38 heheh szok jakis 😜 😉

Nanusia spokojnie, facet facetowi nierówny ! 😁 😁 😁
Mój brat ma 3 dzieci i Emi miał w wieku 25 lat i jest super ojcem. To wszystko zależy od faceta i jego wcześniejszych doświadczeń w tych klimatach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
sobolinek napisał(a):
nanusia69 napisał(a):
no tak my mamy po 25 i z tego wzgledu, ze kobieta dorasta szybciej ja jestem na wszystko przygotowana on jednak nie ehhhh i teraz jak mi piszesz, ze moze mam czekac do 38 heheh szok jakis 😜 😉

Nanusia spokojnie, facet facetowi nierówny ! 😁 😁 😁
Mój brat ma 3 dzieci i Emi miał w wieku 25 lat i jest super ojcem. To wszystko zależy od faceta i jego wcześniejszych doświadczeń w tych klimatach.


hehe no tak wiem zdaje sobie sprawe z tego, ze kady w innym momencie dojzewa to pewnych rzeczy i sytuacji. Przyznam, ze z M jest duuuuzo lepiej niz na poczatku, ale to i tak nie jest to co od niego oczekuje. Nie karze mu sie nia zajmowac, a sama nie lerze i sie nie opalam. Poprostu chce zeby mnie troche zrozumial. ALe niestety " mow do slupa, a slup ja D..a" 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziewczyny, jeszcze jedna rzecz, która mnie strasznie boli i nie daje spokoju.... Borys dzisiaj wyrżną dziobkiem w róg stolika....I rozciął sobie górne dziąsło tam gdzie ma wyrosnąć mu jedynka 😞 Nie krwawiło ani nic, do póki nie podrażnił tego tą plastikową obudową od smoczka (lubi ją gryzc), ale nawet gdy to gryzł i troche zakrwawiło to nie płakał, nie zwrócił nawet na to uwagi.....Najgorsze jest to, że siedziałam obok niego, i podtrzymywałam zeby sie nie machnął i nie uderzył, ale jest tak ruchliwy i silny ze stało sie to co sie stało. Mam takie wyrzuty sumienia ze szok ;((((( Boje sie ze teraz moze byc problem z tą jedynką czy cos ...sama nie wiem. Na dziąśle ma małe rozcięcie i krwiaczka...... ;(((((((((((( doradzcie cos.. powiedzcie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
gabb napisał(a):
Dziewczyny, jeszcze jedna rzecz, która mnie strasznie boli i nie daje spokoju.... Borys dzisiaj wyrżną dziobkiem w róg stolika....I rozciął sobie górne dziąsło tam gdzie ma wyrosnąć mu jedynka 😞 Nie krwawiło ani nic, do póki nie podrażnił tego tą plastikową obudową od smoczka (lubi ją gryzc), ale nawet gdy to gryzł i troche zakrwawiło to nie płakał, nie zwrócił nawet na to uwagi.....Najgorsze jest to, że siedziałam obok niego, i podtrzymywałam zeby sie nie machnął i nie uderzył, ale jest tak ruchliwy i silny ze stało sie to co sie stało. Mam takie wyrzuty sumienia ze szok ;((((( Boje sie ze teraz moze byc problem z tą jedynką czy cos ...sama nie wiem. Na dziąśle ma małe rozcięcie i krwiaczka...... ;(((((((((((( doradzcie cos.. powiedzcie...

gabb nie miej wyrzutów sumienia. Takie rzeczy się zdarzają, nie uchronimy naszych dzieci przed wszystkimi niebezpieczeństwami.
Boryskowi nie powinno nic być, ale jak chcesz się uspokoić to może idź z nim jutro do zaufanego stomatologa, niech spojrzy na to dziąsełko i oceni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Pamiętacie jak pisałam, że wczoraj Ania praktycznie nic nie jadła z wyjątkiem cycusia?
Dziś nas zaskoczyła, bo rano zjadła 2 deserki (dałam jej drugi bo ładnie jadła pierwszy a nie wiedziałam jak będzie z obiadem) a na obiadek (po spacerku) dałam jej całą miseczkę mojej pieczarkowej i zjadła całą jeszcze z dokładką. No i podobnie było dziś ze spaniem. Jak rano wstała o 4 to zasnęła po deserkach o 10 i spała do 13! później spacerek i jak wróciliśmy to dałam jej tą zupkę i po 16 znowu zasnęła na cycusiu. O 18,40 delikatnie ją obudziliśmy, wykapaliśmy, dałam cyca, umyliśmy ząbki i położyłam ją spać. Chwilę pogadała i zasnęła. Dziwne to wszystko i nic już nie rozumiem. Ale chciałabym więcej takich dni jak dziś 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
sobolinek napisał(a):
nanusia czas wam zrobił psikusa 🙂
Nie wiem ile lat ma Twój mąż, ale mój T dopiero niedawno dojrzał do roli taty, a w przyszłym roku skończy 38 lat. Więc sama widzisz, że różnie to bywa.

no chyba coś w tym jest mój w tym roku kończy 40 lat a że dziecko to mały człowieczek a nie zabawka to zaczęło do niego docierać jakieś 3-4 lata temu jak zajmowaliśmy się bliżniaczkami jego brata sam zauważył że to nie sterowane na pilota i nie da się wyłączyć jak przyjdzie Mu na to ochota 😜 z resztą pciapciólka przy pierwszym dziecku robiła w sumie wszystko sama jej mąż wtedy miał jakieś 25 lat(bardziej gry kino piwko nawet w domu no i fura oczywiści BMW sobie kupił bo jak to stwierdził zawsze o takim marzył ) 😉 a teraz jak się drugie urodziło to dużo robi ba nawet na pół dnia zostawia męża z dwójką dzieci a My śmigamy sobie po mieście :woohoo 😞 nie wiem tylko czy to nie zasługa tego że syn się urodził najważniejsze że dziećmi się zajmuje posprząta tyle o ile a i obiad ugotuje) 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
nanusia69 napisał(a):
Wiesz GAB jezeli chodzi o rozmowe to ja tez bym na luzkau to prowadzila, ale nie zabardzo. Bo czasami ludzie wykorzystuja twoja dobroc i przychylnosc i rozumieja ja w opaczny sposob. Powodzenia 🙂

uważam że nanusia ma racje a jedno jest pewne zobacz jak kandydatka zachowuję się w stosunku do dziecka czy się garnie do niej czy chce się z nią bawić zagadać czy wiesz odbębni godzinki i do domu .... a i taka myśl mi się nasunęła może jak już wybierzesz takie wiesz z 2- 3 nianie to umów się z nimi w weekend na spacer tak wiesz na godz jedna po śniadanku np a po obiedzie z drugą i sama zobaczysz a co do pytań to wiesz próbowałabym zapytać się jak by postąpiła w danej sytuacji tych z udzielenia pierwszej pomocy też takich podstawowych jak się przewróci i guza sobie nabije ewentualna krewka zachłyśniecie wiem może przeraziłam ale o ile będziecie spokojniejsi jak będziesz wiedziała że przyszłą opiekunka ma o tym pojęcie taka moja rada z doświadczenia jak ja sama pracy szukałam bo trochę już pozajmowałam się dzieciaczkami cudzymi teraz kolej na własne 😉
powodzenia 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
nanusia69 napisał(a):
kurcze jutro moja pracodawczyni ma urodziny i nie wiem czy kupowac jej jakis prezent- czy poprostu ladna kartka z zyczeniami i kwiatkami wystarczy? Co o tym myslicie ??

w Danii pisze się kartkę z życzeniami i zostawia jakiś smakołyk do kawusi 🙂 u długoletnich klientów bukiecik kwiatków na stole w jadalni 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
no nadrobione 😁
hejka mamusie 🙂 mam nadzieje że u wszystkich dzidziusie już słodko śpią no nie licząc nanusi bo tam to jeszcze dzionek 😉
no pięknie Evek przygotowania pełną parą widzę ale ceny rzeczywiście masakra jakaś 😮
co do jeżdzika to u mnie też się nie sprawdza sam jedzie 🤪 ale za to górę ściągnęłam i tym to się bawić godzinami Gabryś może 😁 i właśnie dlatego korzystam z chodzika i tak jak zuzka też sporadycznie apropos kurczę ale ona już pięknie pomyka przy stoliku a jak ładnie wstaje tak szybko to robi 🙃 Gabryś już wstaje ale on to się nastęka z 10 min zanim mu się uda 😜
gabb co do małej kolizji ze stołem to nie mniej wyrzutów to się będzie niestety zdarzać 😞 taka wiesz próba sił 😜 a co do dziąsełka to wątpię żeby miało coś się dziać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
troche sie uspokoilam, ale kurcze nawet gdybym chciala sprawdzic to stomatologa tu nie mam zadnego. akurat zabki mu idą ( w koncu!) ale na szczescie nie górne narazie....


co do opiekunki, to mialam 4 zgloszenia, 3 odpadły kategorycznie z powodu samego sposobu pisania - jedna napisała, że opiekowała sie córką brata, wiec wie jak zmieniać pieluchy i dogadać sie z bobasem :|( zażyczyłam sobie maila z informacjami o sobie, doświadczeniu i wymaganiach finansowych) dramat..... im mlodsze roczniki tym gorzej....
no i została mi jedna, ktora mi sie spodobała... i z nia sie umówiłam
a co do spotkania to ja nie mam tyle czasu...(tesciowa mi zrezygnowala z dnia na dzien...) 😞 we wtorek musze na uczelnie, mam nadzieje, ze ta dziewczyna bedzie okej... bo jesli nie... to bede miala problem ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...