Skocz do zawartości

Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Nanusiu Nas wszystkich dotknęła ta historia 😞 wszystko jest z Toba jak najbardziej w porządku, jesteś młodą mamą i instynkt macierzyński jest bardzo świeży, ze tak powiem, także to zupełnie normalna reakcja, ja za każdym razem jak coś czytam o Madzi to mi łzy lecą 😞 jeszcze jak widziałam te filmiki jak Madzia się uśmiecha, to tak jakbym widziała nasze maleństwa, to jeszcze bardziej mi się ryczeć chce 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Joanna1984_m

    1092

  • sobolinek_m

    2610

  • julik_m

    922

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

sobolinek napisał(a):
Asiula napisał(a):
Hej, zaraz spać śmigam, ale jeszcze zajrzałam do Was.

Przeżywam sprawę malutkiej Madzi, a mojego męża jakieś durnowate żarty się trzymają w tej kwestii, czym mnie tylko wkurza. Ja nie wiem czy on taki nieczuły, czy tak odreagowuje czy jak? Może on nie myśli tak konkretnie o tym dzieciątku tylko ogólnie o dziwności tej sytuacji? Nie wiem, ale miałam ochotę mu dziś po głowie dać 😠

no jakbym czytała o sytuacji z ostatniego dnia w moim domu,a wczoraj to A juz mnie wkurzył totalnie ,jak przyszedł rano ze szkolenia to powiedzial a ty co znowu siedzisz i czytasz Mdzi?,wrrrrr 😠powiedziałam mu ze jest bez serca i takie tam i wiecie co?on wtedy wybuchnął jak nie wiem ze dlaczego niby ma sie tym ekscytowac pubkicznie ze jego taz to boli,i nie moze zrozumiec taj matki i ze on w takich sytuacjach jest za kara śmierci,(zupełnie przeciwnie do mnie,dla mnie zycie jest darem od Boga i tylko on moze nam je odebrac)i no powiedziałam mu ze ja to chyba jestem jakas nienormalna ,bo jak wszyscy bronili matkę tej małej to ja na nią najeżdżałam i coś mi nie pasowało , a teraz jest sytuacja odwrotna ,strasznie zal mi tej dziewczyny,staram sie ja zrozumieć,sami z A byliśmy w ich wieku jak zostaliśmy rodzicami,uwierzcie mi to jest naprawdę cięzkie jak wszyscy dookoła sie bawią ,imprezują a ty musisz siedziec z dzieckiem ,i wiemy ze gdyby nie pomoc i wsparcie naszych mam to nie wiem jak by sie wszystko skończyło,czy nadal bylibyśmy razem i wogóle ,a ta dziewczyna jest strasznie zagubiona i nieszczesliwa ,jak to wczoraj powiedzial jakis ksiadz szuka jak kazdy w jej wieku swojego miejsca o czym swiadcza jej ciagle zmiany tych organizacji i grup koscielnych ,nie miała wsparcia w matce bo tej podobno nie odpowiadał sposob w jaki wychowuje Madzie ,niby pomagala jej tesciowa ,ale jak ogladałam nagranie Rutkowskiego to uderzyły mnie jej słowa zanim powiedziała co sie stało powiedziała"a co powie moja teściowa?" 😲potem jak sie kłóciły co tez było nagrane to ta tesciowa powiedziała do niej "od kiedy jestesmy na ty/"na co ona jej odpowiedziała"tak jestem juz tyle czasu po ślubie i musze do ciebie mówic Pani" czy coś w tym stylu,pozatym skoro juz raz zostawiła małą bo nie dawał rady to dlaczego wtedy nikt jej nie pomógł ,nie wiedzieli co sie z nia dzieje ,ta dziewczyna z nikąd nie miała pomocy własnie wtedy gdy jej najbardziej potrzebowała,same wiecie jak to jest nie jedna z nas miała chyba chwile załamanie ,ale miałayśmy wtedy najbliższą rodzinę ,albo chociażby siebie tutaj,może jestem nienormalna broniąc jej ,ale taka juz poprostu jestem staram sie nie osądzac ludzi,tylko zrozumieć ich postępowanie

Dobrej nocy Dziewczyny 😘


Asiula faceci chyba z zasady tak mają. Mój też się dziwi, że tak przeżywam Madzi śmierć a wcześniej zaginięcie. Powtarza mi, że to nie Ania więc nie ma się co martwić obcym dzieckiem. Ale my mamy tak już mamy, że nawet obce dziecko jest dla nas ważne. Jakiś instynkt, którego brak facetom. Oni tylko dbają i pielęgnują swoje dzieci (oczywiście są wyjątki).

Dobranoc Asiula i zrozum trochę swojego męża. Pa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sobolinku dzięki za info o Tesco w Rybniku,moze sie dzisiaj przejade ,a moze do Katowic wyskocymy ,bo musiałabym do Ikei pojechac tylko Adriana musze przekonac 😉
Joanna u nas w Tesco niby tez nie ma zadnej info o tej promocji na połkach ,bo prosilam wczoraj moja siostre zeby mi kupila tam gdzie niby miały byc,ale zadzwonila i powiedzila ze nic nie pisze,czasami tak jest ze nic nie pisze a dopiero potem na kasie im sie to minusuje
A co do wyjazdu samemu bez Zuzi na narty ,to faceci jednak sa beznadziejni,jak powiedziałam o moim pomysle A to popatrzył na mnie i powiedzial ze chyba zgłupiałam ,jak chce zostawic Zuze mojej mlodszej siostrze na caly dzien,oni sa madrzy bo ida do pracy na caly dzien i maja wolne ja tez chce tak ,bo juz wariuje ,moja Zuza je ostatnio dosc duzo ,na kolacje zjada wiecej niz zwykle juz ok 200 ml kaszki i niby spi potem przez 4 godx ciagiem a potem budzi sie ok polnocy zjada cycusia ,zasypia do 3 a potem to juz masakra budzi sie co godzine z rykiem 😠no i pojedziemy z małą na narty do Szczyrku bo to tylko 2 godz, jazdy .
Joanna szkoda ze nie mieszkasz blizej ,podrzuciłabym Ci małą 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziewczyny ja nie wiem o co chodzi z tymi odparzeniami ,bo u nas jak tylko nie zauwaze ze Zuza ma kupke i pochodzi z nia pol godz,to zaraz mega odparzenie ,jak byla mniejsza to tego nie bylo ,a przeciez nie bede jej zagladac co 5 min w pieluche ,my mamy na szczescie jeszcze masc robiona latem na odparzenia ktore Zuza miała na szyji której wcale nie było bo była taka gruba 😁nic nie pomagało dopiero masc ktora przepisala mi doktorka ,jeszcze ja mam bo jak pojawi sie odparzenie to smaruje i zaraz znika tak bylo w piatek jak zrobila mi w aucie i siedziala godzine a ja nie wiedzilam ,jak ja zobaczylam to mi sie plakac chcilalo ale posmarowalam i po godzinie wszystko zniklo,moze to dlatego sie robia te odparzenia bo dzieci sa bardziej ruchliwe i siedza na tych pupkach swoich,i to "ubijają "nie wiem sama, a moze pampersy dla starszych dzieci nie sa tak delikatne jak dla niemowlaków?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sobolinku ,pisałas juz kiedyś o tej wystawie ,ona zawsze jest raz w roku?czy to inna wystawa?pojechałabym tez ,uwielbiam dobrą fotografie ,zwłaszcza przyrody,ogólnie kocham przyrode,jak juz kiedys jezdzilismy na wczasy to nie tam gdzie bylo pełno budynkow do zwiedzania,tylko właśnie dzika przyroda ,polecam Corfu ,odkrywaliśmy z A dzikie zakątki na skuterze ,ach co to były za czasy,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zuzka ja zaglądam co jakiś czas 🙂 też Blanka nigdy nie miała odparzeń, a odkąd raczkuje to ciągle coś zaczerwienione jest :/ ale bardziej w okolicach pipku niż pupy, więc nie mam pojęcia o co chodzi, moze tez dieta ma wpływ na to, bo w moczu i kupce są teraz bakterie których wczesniej nie wydalała, nie wiem :/
masz rację z tą matką Madzi, mi też jej zal i próbuje jakoś ją zrozmieć, dzisiaj zobaczyłam u znajomej zdjęcie na facebooku małej Madzi z napisem "śpij aniołku słodki w niebie bo matka nie była godna ciebie".... i wiecie ci zbulwersowało mnie to, bo jak można tak oceniać ludzi nie znając ich dokładnie :/ nie wie co tej matce siedziało, siedzi w głwoie nie byla na jej miejscu, wiec czemu tak publicznie ją upokarzać??! Nie rozumiem tego 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zuzka jestem na chwilę. Ania się bawi, ciekawe jak długo 🙂
Ta wystawa jest raz w roku ale w 12 miastach i trwa ok miesiąca. Masz rację w październiku też na niej byliśmy, ale wtedy tak późno była w Bytomiu edycja z 2010 roku. A teraz Bytom jest w lutym 🙂
Nie pojechaliśmy tam dziś, bo nie chcę Ani fundować takich częstych zmian temperatury. Poczekamy aż mrozy zelżeją, do 26 lutego mamy czas. Tu masz harmonogram miast i info na fotopolisie:
http://www.fotopolis.pl/index.php?g=442
Jeśli pasuje Wam Bytom to może kiedyś razem wybralibyśmy się to obejrzeć? Proponuję niedzielę, bo wtedy tam jest wstęp bezpłatny 🙂 My się z T pod kurujemy i będziemy jak nowi 🙂

A jeśli chodzi o zmywarkę, to jeszcze nie tak dawno u nas, ktoś się modlił o jej awarię 🙂 hehe
A tak na poważnie, to nieciekawie, znowu wydatek 😞 My jakoś nie potrafimy się zdecydować czy kupić czy nie. Nie wiem po ilu latach by nam się zwróciła, a tyle ile tego zmywania mam to daję radę. No i myję oszczędnie w ciurczącej wodzie więc nie jest drogo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Edzia zaproszenia bardzo ładne , bo proste i eleganckie 🙂 Brawo za zdolności i chęci 🙂
Joasiu dziękuję Ci za namiary na maść. Jak troszkę mróz puści to wyjdę z norki do apteki 🙂

CO do odparzeń, to Anka też ma teraz co chwilę. Wydaje mi się, że jest kilka przyczyn. Po pierwsze to macie racje Kupki naszych pociech są już normalne i pełne różnych niespodzianek, ale drugi ważny powód to ubieranie naszych pociech i suche powietrze w domu. Przecież rajstopy tworzą nieprzepuszczalną warstwę i co z tego że pampers oddycha jak rajtki czy spodnie wszystko niweczą i hamują. No i suche powietrze przy ciągłym grzaniu kaloryferami też nie jest bez winy.
Latem w te największe upały Ania ani razu nie byłą odparzona, ale "latała" w samym pampku, więc coś w tym musi być.

No dziś Ania pięknie mi zasnęła, więc zabieram się za kawusię 🙂 I chyba się położę bo jestem jakaś śnięta 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edzia ,piękne te zaproszenia,masz dziewczyno talent,najpierw zaskoczyłaś mnie tortem ,teraz zaproszenia 🙂
Sobolinku ,dzięki za zaproszenie może faktycznie się wybiorę ,do tego Bytomia,teraz jak mamy autostradę to fajnie się jezdzi,póki nie jest płatna 😁zauważyłam ze u nas muzea tak jak na zachodzie w niedzielę zaczynają być bezpłatne,ja tez staram sie nie narazac Zuzy na te skoki temp. więc nigdzie dzis nie pojechałam ,potem tylko sama skocze do Tesco bo deserki,a wy się kurujecie z T.
Joanna ,a Twój mąż już ma się lepiej ,pewnie od Ciebie złapał,ma mocniejszy organizm i lżej to przechodzi,tak jak pisałam grypa żołądkowa jest okropnie zaraźliwa,
Ja biorę się za szycie zasłonek i ozdób do pokoju Zuzi,tylko że strasznie mnie muli i nie wiem czy nie zasnę przy maszynie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sobolinek napisał(a):
zuzka jestem na chwilę. Ania się bawi, ciekawe jak długo 🙂
Ta wystawa jest raz w roku ale w 12 miastach i trwa ok miesiąca. Masz rację w październiku też na niej byliśmy, ale wtedy tak późno była w Bytomiu edycja z 2010 roku. A teraz Bytom jest A jeśli chodzi o zmywarkę, to jeszcze nie tak dawno u nas, ktoś się modlił o jej awarię 🙂 hehe
A tak na poważnie, to nieciekawie, znowu wydatek 😞 My jakoś nie potrafimy się zdecydować czy kupić czy nie. Nie wiem po ilu latach by nam się zwróciła, a tyle ile tego zmywania mam to daję radę. No i myję oszczędnie w ciurczącej wodzie więc nie jest drogo 🙂


dzięki za link o wystawie ,zdjęcia cudowne ,mam tez kilka w swojej kolekcji ,ale to nie taki e jakbym chciała,jak mi juz Zus odda kase to kupie sobie wymarzony aparat,tylko boje sie ze często mnie w domu nie bedzie 😁
Faktycznie chciałam zeby sie zepsula ,tylko dlaczego wszystko na raz jedno po drugim ,lodówka ,kanapa,,musze oszczedzic na nową zmywarke,ja tam tak jak Ci mowilam nie wyobrazam sobie zycia bez niej ,tylko ze ja mam w domu 2 facetow,ktorzy jak wypija to wkladaja szklanke do zmywarki i biora nastepna ,a ja juz dawno przestalam z tym walczyc ,poddałam sie 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zuzka, ja też nie wyobrażam sobie życia bez zmywarki. Nawet jak byłam sama z Pawłem to zmywarka była niezbędna. A u Was też tak jest, że jak nie było zmywarki, to był problem kto pozmywa a teraz jest problem kto powyciąga ze zmywarki umyte rzeczy? Bo u nas to my chyba strasznie leniwi jesteśmy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zuzka napisał(a):
Edzia ,piękne te zaproszenia,masz dziewczyno talent,najpierw zaskoczyłaś mnie tortem ,teraz zaproszenia 🙂
Sobolinku ,dzięki za zaproszenie może faktycznie się wybiorę ,do tego Bytomia,teraz jak mamy autostradę to fajnie się jezdzi,póki nie jest płatna 😁zauważyłam ze u nas muzea tak jak na zachodzie w niedzielę zaczynają być bezpłatne,ja tez staram sie nie narazac Zuzy na te skoki temp. więc nigdzie dzis nie pojechałam ,potem tylko sama skocze do Tesco bo deserki,a wy się kurujecie z T.
Joanna ,a Twój mąż już ma się lepiej ,pewnie od Ciebie złapał,ma mocniejszy organizm i lżej to przechodzi,tak jak pisałam grypa żołądkowa jest okropnie zaraźliwa,
Ja biorę się za szycie zasłonek i ozdób do pokoju Zuzi,tylko że strasznie mnie muli i nie wiem czy nie zasnę przy maszynie


Tak mąż już dzisiaj ma sie lepiej, już go nie boli żołądek, jest tylko osłabiony.
Wow umiesz szyć 🙂 zazdroszczę, też bym chciała 😞 niestety dla mnie przyszycie guzika to nie lada wyzwanie :/ nie mam komlpetnie ręki do szycia!

Dzisiaj zakupów część druga, musiałam pokupować co nieco już na imprezę roczkową, bo wszystko na ostatnią chwilę kupować to za duży stres. Tym razem byliśmy w auchan, i tam też mają przebudowe, wszystkie supermarkety się poprawiają!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malamyszka napisał(a):
Zuzka, ja też nie wyobrażam sobie życia bez zmywarki. Nawet jak byłam sama z Pawłem to zmywarka była niezbędna. A u Was też tak jest, że jak nie było zmywarki, to był problem kto pozmywa a teraz jest problem kto powyciąga ze zmywarki umyte rzeczy? Bo u nas to my chyba strasznie leniwi jesteśmy.


nie kochana ,u nas Michał ma w domu swoje obowiązki należą do nich :wyrzucanie śmieci,sprzątanie po psie i wyciąganie umytych naczyń ze zmywarki,oczywiście jeśli mu nie powiem ze sa umyte to on stwierdza ze pewnie jeszce czekaja na umycie,i nie ma sensu wyjmowac 😮ale czasami sobie mysle ze chyba "odciążę"go od tego obowiązku bo mam coraz więcej poubijanych talerzy i misek,i powiem Ci ze jak nie mielismy zmywarki to Adrian sam od siebie myl naczynia a teraz jak sa gary ktorych nie da sie wlozyc do zmywarki i trzeba myc recznie to nawet nie pomysli zeby to zrobic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez kiedys myślałam ze szycie to wyzsza jazda ,i pewnie tak jest ,nie szyje ciuchow itp.ale takie proste rzeczy ,jak zaslonki ,firanki ,poszewki ,czy skracanie to zaden problem bo tylko obcinasz,zaginasz material i jedziesz 😁
Joanna jak dodałaś zdjecia na tych tych rocznych dzieciach ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj sie zaliłam ze moja mała nie chce sama chodzić,dzisiaj agentka zaczęła tylko ze nie na podłodze, a na kanapie i sprawia jej to wielka frajdę,chyba czuje sie bezpieczna bo w razie upadku poleci na miekkie 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zuzka napisał(a):
tez kiedys myślałam ze szycie to wyzsza jazda ,i pewnie tak jest ,nie szyje ciuchow itp.ale takie proste rzeczy ,jak zaslonki ,firanki ,poszewki ,czy skracanie to zaden problem bo tylko obcinasz,zaginasz material i jedziesz 😁
Joanna jak dodałaś zdjecia na tych tych rocznych dzieciach ?


Musisz wejść w profilu w galerie zakładka mam już roczek 🙂 po prawej na górze przy napisie wyloguj mnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joanna1984 napisał(a):
zuzka napisał(a):
tez kiedys myślałam ze szycie to wyzsza jazda ,i pewnie tak jest ,nie szyje ciuchow itp.ale takie proste rzeczy ,jak zaslonki ,firanki ,poszewki ,czy skracanie to zaden problem bo tylko obcinasz,zaginasz material i jedziesz 😁
Joanna jak dodałaś zdjecia na tych tych rocznych dzieciach ?


Musisz wejść w profilu w galerie zakładka mam już roczek 🙂 po prawej na górze przy napisie wyloguj mnie.


dzieki,uciekam na razie,bo znowu nic nie zrobie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...