Skocz do zawartości

Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
malamyszka napisał(a):
Hej Dziewczyny. Jestem już w domu bez chłopaków więc postanowiłam wejść na forum i poodpowiadać wszystkim.

Nanusiu - Michaś ma tylko 4 ząbki na górze i 3 na dole. Ale niedługo wyjdą kolejne, bo już bialutkie dziąsła.
Joanna - Michaśuczulony na białko jajka, ryż i pomidory. Te rzeczy odstawiliśmy i zdrowieje. Nie ma problemów z cerą no i nie choruje od 3 tygodni.
Evek - to wciąż trzymamy kciuki za maturę.


To fajnie, że już Michałek zdrowy! Oby tak zostało!!! Doczekałaś się 🙂 Jutro Blanka startuje do żłobka po długiej niepbecności, aż się boje tego powrotu, po pierwsze dflatego, ze nie chce już aby chorowała! Po drugie dlatego, ze bije dzieci :/ a po trzecie to nie wiem jak zniesie tą rozłąkę bo ostatnio cały czas jest z nami, mąż miał dużo urlopu i ja pod koniec majówki też, więc się przyzwyczaiła, ze jessteśmy z nią 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Joanna1984_m

    1092

  • sobolinek_m

    2610

  • julik_m

    922

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
hej mamusie 🙂
malamyszko bo pewnie przeżywasz i spać nie możesz 🙂 ja w każdym razie tak mam i to nie koniecznie o pracę chodzi czy gdzieś jedziemy czy mamy coś zrobić takiego ważnego to ja od rana na szpilkach i najchętniej to już bym wyszła i np. pod drzwiami czekała 😉
Joanno Gabryś to może na razie nie biję dzieci tylko ma takie dni że Nas bije ale tak w formie zabawy tzn. uśmiecha się, wesoło pokrzykuje i płaską ręką bije po nogach ,reku ,głowie to zależy gdzie dosięga ......... a jeśli chodzi o brak słuchania to normalnie jakaś masakra czasami nawet zastanawiam się czy on w ogóle słyszy taki czort 😠 a metoda zagadać i zabrać gdzie indziej u Nas nie skutkuje bo tylko na ziemie go postawie to ten dalej w miejsce brojenia i działa -ostatnio ziemia z kwiatów go fascynuje 😉
zuzka to świetnie że droga powrotna przebiegła gładko teraz tylko na filmiki czekamy i zdjęcia oczywiście 🙂
a i wiem że to już spóźnione ale powiem jakie ja mam zdanie ja nie szczepie małego na ospę(tutaj tego nie robią w ogóle) chociaż uważam że jak dziecko zdrowe i w tym czasie będzie zaszczepione to nie będzie chorować bo organizm silny jest i da radę powalczyć z tymi 'wpuszczonymi bakteriami bo przecież one osłabione są po to żeby właśnie dziecko nie chorowało
sobolinek nie wiem ja Ty ale ja to kocham takie wiosenne przesilenia pogodowe no oczywiście pod warunkiem że w domu siedzę 😉
oho pranie się skończyło idę je powiesić jeszcze zajrzę 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kurcze dziewczyny w czwartek do PL jedziemy już się nie mogę doczekać 🤪 pciapcióła to już piszczy mi w słuchawkę jak przez skypa z nią rozmawiam 😆 😁 😆...... jednym słowem czeka mnie pakowanie 🤢 rzecz której nie lubię robić bo tak jak już pisałam niby wszystko zapakowane a zawsze mało...... a i przypomniało mi się coś zuzka WIELKI SZACUN i oklask dla Ciebie kobito czytam tak co napisałaś o ogrodzie że nie mogłaś go poznać że zarośnięty itp. kobito moja mama w czasach jak ja miałam te naście lat to pewnie by napisała że chałupy poznać nie może 🙃ja to wiesz zaraz jakiś zlot ludzi w domu itp. i wcale nie robiłoby mi problemu to że na noc u babci bym spała przecież od czego jest dzień 🤪 ja to z tych nieujarzmionych byłam 😉
no dobra uciekam pokręcić się po chałupie i po 14 Gabrysia ze żłobka pójdę odebrać
miłego dnia 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej Dziewczyny. Ja już po pracy. Pierwszy dzień ciężki. Pełno informacji, nowych ludzi. Nikogo już nie poznaję, nic już nie wiem, mam mętlik w głowie.
Tak jestem zmęczona, że jak przed chwilą zadzwonił do mnie facet z banku z propozycją czegoś (nawet nie wiem, bo odłożyłam słuchawkę), to wysłałam mu smsa - ing nie odbierać, zamiast wpisać go z taką nazwą w kontaktach. Wiem, jestem nieuprzejma, ale nie mam ochoty przez pare minut dziękować za ofertę, szczególnie, że tam nie mam nawet konta.
No i facet mi odpisał: "Zamiast "nie odbierać" można po prostu powiedzieć "nie, dziękuję" i nikt nie będzie wydzwaniał ale to wyższy poziom".
Ciekawe tylko, że jak się im mówi, nie dziękuję, to jakoś tego nie rozumieją.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
malamyszka napisał(a):
Hej Dziewczyny. Ja już po pracy. Pierwszy dzień ciężki. Pełno informacji, nowych ludzi. Nikogo już nie poznaję, nic już nie wiem, mam mętlik w głowie.
Tak jestem zmęczona, że jak przed chwilą zadzwonił do mnie facet z banku z propozycją czegoś (nawet nie wiem, bo odłożyłam słuchawkę), to wysłałam mu smsa - ing nie odbierać, zamiast wpisać go z taką nazwą w kontaktach. Wiem, jestem nieuprzejma, ale nie mam ochoty przez pare minut dziękować za ofertę, szczególnie, że tam nie mam nawet konta.
No i facet mi odpisał: "Zamiast "nie odbierać" można po prostu powiedzieć "nie, dziękuję" i nikt nie będzie wydzwaniał ale to wyższy poziom".
Ciekawe tylko, że jak się im mówi, nie dziękuję, to jakoś tego nie rozumieją.

Brawo za pierwszy dzień w pracy! Mętlikiem się nie przejmuj bo to normalne. Weszłaś w nowe środowisko, nowych ludzi i nowe obowiązki. Dasz radę bo jesteś dzielną dziewczynką 🙂
A co do faceta z banku, to do mnie też czasami wydzwaniają, ale T mnie nauczył asertywnych odpowiedzi, po których sami się po chwili rozłączają 😁 😁 Pierwsze to zapytaj ich czy rozmowy są nagrywane (jeśli wcześniej tego nie powiedzą) i powiedz, że nie życzysz sobie tego. Muszą się rozłączyć. Drugie to pytam skąd mają moje dane osobowe, kto nimi zarządza i żądam pisemnego potwierdzenia usunięcia swoich danych z ich bazy. Też działa 🙂 Albo jak się pytają kiedy mam czas bo zawsze nie mam czasu to odpowiadam, że po 23.30 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A tak w ogóle to dziś ktoś mi dziecko podmienił 🙂 Anka była boska, praktycznie byłam jej dziś niepotrzebna - sama się bawiła, organizowała sobie czas, oczywiście pod moim bacznym okiem 🙂 Latała z salonu do swojego pokoju i bawiła się raz tam raz tu 🙂 Nawet jak T przyszedł z pracy to się w niego wtuliła (przeżył szok, bo ostatnio go odpychała i wyła na jego widok). Super jadła cały dzień, ale wieczorem zwróciła naddatek kaszki, bo zjadła calutką i jeszcze popiła wodą. Ząbek powinien jutro wyjść, więc mam cichą nadzieję, że wymioty ustaną... A jak nie to umawiam nas prywatnie na usg brzuszka. W Chorzowie jest super gabinet z dobrymi specjalistami.
hehe zapomniałam dodać, że Anka dziś nie chciała spać po południu i cały dzień bez spania w tak doskonałym humorze 🙂 A na koniec to chodziła w koło mnie (piekłam kotlety mielone) jak ludzik z energizer 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Sobolinku, to fajnie, że Anusia taka odmieniona. Michasiowi też ząbek idzie, bo podobno strasznie płacze, wciska rączki do buzi itp.
Dziewczyny, znacie kogoś kto chce kupić wózek głęboki i spacerowy? Bo nie potrafimy sprzedać naszego Tako na Allegro. Nie wiem, czy nie wystawić potem na czymś innym. Tablica, Gumtree.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
malamyszka napisał(a):
NIe, w pegu był zepsuty kosz, tzn materiał przetarty i mamy go u krawcowej. Jak sprzedamy tako to wtedy wystawimy pega. No, chyba, że się wnerwię któregoś dnia i wystawię też pega. Chcemy kupić nowy, tylko wahamy się między peg perego si i mini.

Aha, ja też mam wzmocniony kosz codurą chyba (ale przez pierwszą właścicielkę) więc mogę zgrzewki wody przewozić 🙂
Peg perego mini oglądałam przy okazji Pliko p3 i dla mnie to bardzo uboga wersja właśnie pliko p3. Ma 2 zalety (jak dla mnie) jest leciuteńki i ma tapicerkę w takie kolorowe paseczki (taki był w Silesii). W środku nie jest "przytulny" tzn głęboki jak pliko, a dla mnie to podstawa. Kosza już nie pamiętam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej ,pewnie już wszystkie śpicie ,ale ja znalazłam chwilę dopiero teraz
Małamyszko ,tak to niestety jest w nowej pracy,ale jak juz wszystko zalapiesz to pewnie sie zdziwisz ze to wszystko takie proste,co do aukcji to ja osobiscie polecam Tablice pl,to nalezy do Allegro ,z ta roznica ze ogłoszenia sa darmowe a nie to co na allegro ze czy sprzedaz czy nie musisz zaplacic,a ogloszenie itak pokazuje sie i na allegro i na tablicy,
alwo,moj Michal raczej nie jest wyjątkiem i pewnie tez zrobiłby jakas impreze ale ma zbyt duzo do stracenia,wie ze jedno moje slowo i moze pozegnac sie z marzeniami ,wiesz my go tak wychowywalismy z przekonaniem ze dziecko od najmlodszych lat powinno miec jakies zajecie zeby sie nie nudzilo i glupoty nie przychodzuly do glowy i chyba nam sie to udalo czego nieraz zaluje,bo jego pasja jest żużel i jazda na motocyklu a wyobraz sobie ze to motor który nie ma hamulcow,i dlatego strasznie sie boje,ale dla niego jest to narazie całe zycie i chyba dlatego nie zszedl jeszcze na zla droge bo poprostu nie ma czasu na inne rzeczy,chociaz to trudny sport jesli chodzi o psychike i było juz paru chłopakow ktorzy nie wytrzymywali napiecia i postanowili odejsc na tamten swiat,a swoją drogą to teraz sa chyba inne czasy u mnie w domu zawsze było pełno kolezanek ,u mojej siostry jeszcze wiecej ,i czasami zastanawiam sie ze moze jak ktos mieszka w domu to jest inaczej ,bo teraz dzieciaki juz nie przesiaduja po domach kolegow ,a mnie by to wcale nie przeszkadzało,
Dziewczyny piałyscie o placach zabaw ,u nas w Radlinie miasto wybudowało place zabaw,ale nie są jakies super ,owszem sa ogrodzone i zadbane ,ale w porownaniu z placami ktore byly w Gdansku to sa bez porownania,tam nie dosc ze ogrodzone to wyłozone specjalnymi matami amortyzującymi,w dodatku takie atrakcje ze glowa boli,jak zabieralismy Zuze do domu to zawsze był placz,
A powiem Wam jeszcze ze Berta mi sie rozchorowała,juz w sobotę jak wrocilismy to była taka jakas dziwna ,osowiała,nie chciała sie bawic ,wczoraj miała jakies mokre na szyi i sie tam ocierala o trawe,jak A zobaczyl to stwierdzil ze cos sie jej tam robi ,poczytałam oczywiscie u dr google co to moze byc no i dzisiaj wet tylko potwierdzil ze pies ma zapalenie skory ,ale jak ja ogolił to az sie poryczałam ,ma sączącre się krwia i ropą rany,a najgorsze ze to zapalenie jest spowodowane alergia ale nie wiemy na co ,prawdopodobnie na wszystko co teraz pyli,i cholerstwo bedzie wracac,
Sobolinku ,pytałas o koszt jazdy do Gdańska,nas to kosztowało ok 180 zł w jedna stronę ,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sobolinek napisał(a):
Nikogo nie ma to i ja zmykam spać.
Zauważyłam, że na naszym forum to albo zrywy (20 stron w 1 dzień) albo cisza 🙂 Ale dla tych zrywów warto przemilczeć co nieco 🙂 I tym optymistycznym akcentem się odmeldowuję 🙂
DOBRANOC


ja jeszcze jestem ,tylko musiałam naskrobać i fotki dodac ,a moj komp chodzi jak stara rura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sobolinek napisał(a):
A tak w ogóle to dziś ktoś mi dziecko podmienił 🙂 Anka była boska, praktycznie byłam jej dziś niepotrzebna - sama się bawiła, organizowała sobie czas, oczywiście pod moim bacznym okiem 🙂 Latała z salonu do swojego pokoju i bawiła się raz tam raz tu 🙂 Nawet jak T przyszedł z pracy to się w niego wtuliła (przeżył szok, bo ostatnio go odpychała i wyła na jego widok). Super jadła cały dzień, ale wieczorem zwróciła naddatek kaszki, bo zjadła calutką i jeszcze popiła wodą. Ząbek powinien jutro wyjść, więc mam cichą nadzieję, że wymioty ustaną... A jak nie to umawiam nas prywatnie na usg brzuszka. W Chorzowie jest super gabinet z dobrymi specjalistami.
hehe zapomniałam dodać, że Anka dziś nie chciała spać po południu i cały dzień bez spania w tak doskonałym humorze 🙂 A na koniec to chodziła w koło mnie (piekłam kotlety mielone) jak ludzik z energizer 🙂


to pewnie oddała całe swoje złości Zuzi ,bo ta dzisiaj była nie do zniesienia,ale musze ja też pochwalić bo zaczeła w końcu spać w nocy tzn idzie spac o 21 a budzi sie ok 5 wtedy bierze sobie kubeczek ,napija sie herbatki ,potem przytula kubek do buzi i śpi jeszcze do 7.30,a no i moje dziecko znowu przytyło ,waży ,uwaga..8800,ale moje dzieci widocznie tak mają,nad morzem u babci tyją ,Michał przywoził zawsze 2kg na plusie po wakacjach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
julik napisał(a):
u nas na razie spokój z zębami i z jedzeniemmmm hura wcina obiad jak leci,
no a w nocy niestety mleko dwa a nawet 3 razy, słabo pożywne jest, wody nie chce a kaszą boję się zagęszczać bo tam tyle cukru

z zębami to Ci zazdroszcze, tzn Julci. Ja to już powoli wariuję przez to Anulowe wymiotowanie. Dostałam nerwicy, jak mam Ani dać jeść to zaczynam być zdenerwowana, a to jej też nie pomaga i koło się zamyka.
Julik a może rób jak ja i dawaj zwykłą kaszę mannę (bez cukru i innych świństw)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...