Skocz do zawartości

Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
WOW, jak wczoraj wszystkie poszły spać tak do teraz żadna się nie odezwała 😲 😎

U nas na szczęście Ula nie ma problemu z czapką/kapeluszem. Ba, dla niej to że zakłada coś na głowę jest znakiem, że wychodzimy na podwórko 😜 Dziś pod wieczór była w body bez pieluchy, kazała założyć sobie buciki i czapkę, którą znalazła akurat i była gotowa do wyjścia, bo machała rączką na "papa" 🙃 😁

Kasia, wczoraj Ula taką histerię urządziła, że normalnie się jej bałam. Jak nic nie działało to zostawiłam ją w pokoju i wyszłam, popłakała jeszcze trochę i przyczłapała żeby się przytulić... A wyjazd to faktycznie coś Wam nie posłużył... 😞 Ale niedługo wszystko wróci do normy, zobaczysz 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Joanna1984_m

    1092

  • sobolinek_m

    2610

  • julik_m

    922

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Ja już jestem, ale zaraz lecę pod prysznic zrobić sobie mini spa 🙂
Ania od wczoraj ma problem z zasypianiem, wyła dobrych kilka minut. A wczoraj zasypiała przytulona we mnie w naszym łóżku, podobnie jak Zuzia, tylko ja Ankę przeniosłam na większość nocy do łóżeczka, bo też chciałam się wyspać. Wczoraj wieczorem mieliśmy wszyscy kryzys, a raczej lawinę złych zdarzeń i efektem tego T wyniósł się spać na kanapę do salonu 🙂 Na szczęście dał się poprosić i wrócił do nas (bo Anka się obudziła w nocy i znowu wyła bez mamusi) Zęba jeszcze nie ma, ma wielki biały ślad ale jeszcze się nie przebił.
Czy Wasze dzieci też tak mało jedzą i nie chcą deseru? Nie wiem czy to przez tą 3, ale Anka wcale nie chce jeść owoców, deserków. Jedynie wcina ogórki małosolne (choć początkowo też nie chciała wsiąść do buzi, mimo, że rok temu się zajadała sokiem) Teraz sobie ładnie odgryza kawałki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Asiula u nas Anka też się nauczyła i jak chce iść na spacer to macha "papa" A jak T przychodzi z pracy to jest od razu machanie papa, bo przez ich wspólne ostatnie wyjazdy do parku tatuś zyskał w oczach Ani i jest od fajnych wypraw 🙂 Tyle dobrze, że już nie płacze tak na jego widok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobry wieczór ,dopiero znalazłam chwile wiec wpadłam do Was
Hmmm,piszecie ze wasze dzieciaki machaja jak chca isc na dwor ?my po dworze człapiemy juz od 8 bite 12 godz do 20 z mała przerwa na popołudniowa drzemke ,nawet sasiadka mnie dzisiaj zapytała czy Zuza ma jakies baterie w tyłku bo nonstop chodzi ,nie usiadzie nawet na 10 min 😉
Sobolinku moja agentka wczoraj nic prawie nie jadla ,mysle ze to z powodu upału,Zuza bardzo zle go znosi,a dzisiaj nie miałam dla niej obiadu przygotowanego i bylismy akurat w Tesco wiec znowu sie skusiłam i kupiłam obiadek ,ale jak go skosztowała to sie jej normlnie dźwigło prawie zwymiotowala z to deserki wszamała 2 naraz,no i ogórki dla niej to podstawa,zawsze do obiadu muszza byc a jak ktos je a jej nie da to jest ryk oczywiscie
Dzisiaj było tak ciepło ze Zuzia chodziła prawie cały dzien na bosaka,na poczatku trawa jej przeszkadzała bo mówiła ała ała,ale potem to nawet kamienie na podjezdzie nie przeszkadzałay no i prawie cały dzien bez pampersa chodziła miała tylko sukienke zeby tyłek przykryc bo na te pieluchy to ja nie narobie,pije prawie 2 litry wody dziennie wiec sika nonstop wczoraj przebierałam piwluche co 2 godz a dzisiaj ja obserwowałam i sikała dosłownie co 5 min 😲 😮,lało jej sie po nogach ,patrzyła za kazdym razem ale na nocnik który stał na srodku placu nie było mowy zeby usiadła,oho zaczyna sie nocka 😞juz sie obudziła
Sobolinku u nas sa tak spuchniete dziasła ze normalnie mi jej szkoda a dolne 4 jakos nie moga sie przebic a widac biała kreske od kilku dni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asiula napisał(a):
WOW, jak wczoraj wszystkie poszły spać tak do teraz żadna się nie odezwała 😲 😎

U nas na szczęście Ula nie ma problemu z czapką/kapeluszem. Ba, dla niej to że zakłada coś na głowę jest znakiem, że wychodzimy na podwórko 😜 Dziś pod wieczór była w body bez pieluchy, kazała założyć sobie buciki i czapkę, którą znalazła akurat i była gotowa do wyjścia, bo machała rączką na "papa" 🙃 😁


Kasia, wczoraj Ula taką histerię urządziła, że normalnie się jej bałam. Jak nic nie działało to zostawiłam ją w pokoju i wyszłam, popłakała jeszcze trochę i przyczłapała żeby się przytulić... A wyjazd to faktycznie coś Wam nie posłużył... 😞 Ale niedługo wszystko wróci do normy, zobaczysz 😘


jak to? 😮ja sie odezwalam dzisiaj rano 🙂
kochana ja tez zostawiłam ja na poczatku i wyszłam ale ona nie chciała spac przez 3 godz i wyła a szkoda mi było Michała zeby szedł rano do szkoły niewyspany bo biedaczek powiedział ze nawet poduszka na głowie nie pomagała 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć dziewczynki
U nas się tak ściemniło, że zaraz chyba włączymy światło.
Ania nie śpi od 5,30 😞 a my razem z nią. Dziś praktycznie całą noc była u mnie na cycku. Od dwóch nocek ma bardzo silną potrzebę ssania i przytulania się w nocy. Nie wiem co się dzieje, ja jestem tak zmęczona i niewyspana , że chyba jak tak dalej będzie to przestanę karmić w ogóle. Smutne to, ale Anka chyba w ten sposób nadrabia, że w dzień jest tylko jedno karmienie i jej brakuje cycka. Dodam, że w dzień staram się ją częściej tulić, żeby zrekompensować brak karmienia.

I jeszcze mam pytanie, czy któraś z mam podaje maluszkowi mleko Hipp Bio Combiotik 2 to z tymi bajerami w składzie? Ja klnę na to mleko, bo w połączeniu z kaszką robi mi się taka okropna breja i mam problem to wszystko wymieszać jeszcze z deserkiem. Ani smakuje, ale ja dostaję czegoś jak mam je przygotować. Ehhh a mam go 2 duże puszki i 96 próbek 😞 I nie wiem kiedy to wyjdzie 😞 Wcześniej ja wyjdę z siebie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

doberek
Ratuuuunkuuuu,Zuza juz 2 godz stoi pod drzwiami tarasowymi i chce papa,przyniosla mi juz wszystkie moje buty(troche ich jest)a na dworze naprawde paskudna pogoda
Sobolinku ja Ci nie pomoge jesli chodzi o mleko,Zuza go wcale nie pije ,nawet wieczorem nie bardzo chce budyn,od 2 dni je chleb z kiełbaską,pozniej jeszcze ewentualnie danio,bo gdzies jej to mleko musze przemycic
Sobolinku musimy jechac w poniedziałek do Złotego Potoku za Myszkowem ,jaką drogą Wy jezdzicie do Myszkowa bo z tego co mi coś świta to mówilas ze nie jedziecie ta glówną na Częstochowę?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zuzka ja mam dokładnie to samo. Ania cały czas macha papa i bierze swoje buty, wali w drzwi wejściowe. A ogólnie to jest dziś straszna prawie cały czas wyje (jak teraz) wymusza wszystko płaczem. Zaraz mnie szlag z nią trafi. T mi trochę pomaga, ale przede wszystkim się uczy.
Wiesz co my do Myszkowa jeździmy normalnie "1" na Częstochowę, tylko przed Siewierzem zjeżdżamy w prawo na tą nową drogę (78) na Zawiercie. Z niej jest zjazd na lewo na Myszków a w samym Myszkowie jedziecie cały czas prosto na Żarki. W Żarkach też przejeżdżacie prosto główną drogą i pojedziecie prosto do Złotego Potoku. A w samym Złotym Potoku są piękne skałki, super źródło Zygmunta (bodajże) no i nasze kochane pstrągi ze stawów 🙂

Najprościej wytycz sobie trasę na google maps.




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak co weekend cisza,Sobolinku Ty chwalisz Anię a ja szaleję i znowu przechodzę przez naukę uczenia Zuzi spać w łóżeczku samej ,przez tydzien zapomniała jak to się robi,mam wrażenie że cała nauka listopadowa poszła w las,ryczy chyba jeszcze gorzej,a jak przychodze do lózeczka to kaze mi sie głaskac po glowie, 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez uciekam do wyrka mam nadzieje ze dzisiaj sie wyspie bo A jest w domu ,tyko ze on by tez musiał sie wyspac po tygodniowych nockach
dobrej nocki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez uciekam do wyrka mam nadzieje ze dzisiaj sie wyspie bo A jest w domu ,tyko ze on by tez musiał sie wyspac po tygodniowych nockach
dobrej nocki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam
U nas nocka nie była zła. Ania obudziła się tylko raz po 2 na cyca i spała aż do 5,30. Teraz lata po mieszkaniu uśmiechnięta więc jest minimalna szansa, że będzie dziś lepiej niż wczoraj. Za to ja bym chętnie wskoczyła jeszcze do wyrka, do T... Marzenia 🙂
Miłego dnia życzę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej Dziewczyny, ja jeszcze w Zwardoniu. Michaś śpi, więc mam chwilkę na wejście na forum.
Nawet nie wiecie jak On się zmienił przez tydzień!!! Taki duży chłopak się z Niego zrobił !!!
Jak przyjechałam w piątek to mnie na sekundę nie odstępował. Nawet nie mogłam wyjść do kuchni zrobić kaszkę tylko musiałam być z Nim cały czas. Szkoda, ze mąż tak nie reaguje na mnie. 😉
Ciekawe jak będzie popołudniu jak będę jechała do domu. 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zuzka napisał(a):
Asiula napisał(a):
WOW, jak wczoraj wszystkie poszły spać tak do teraz żadna się nie odezwała 😲 😎

U nas na szczęście Ula nie ma problemu z czapką/kapeluszem. Ba, dla niej to że zakłada coś na głowę jest znakiem, że wychodzimy na podwórko 😜 Dziś pod wieczór była w body bez pieluchy, kazała założyć sobie buciki i czapkę, którą znalazła akurat i była gotowa do wyjścia, bo machała rączką na "papa" 🙃 😁


Kasia, wczoraj Ula taką histerię urządziła, że normalnie się jej bałam. Jak nic nie działało to zostawiłam ją w pokoju i wyszłam, popłakała jeszcze trochę i przyczłapała żeby się przytulić... A wyjazd to faktycznie coś Wam nie posłużył... 😞 Ale niedługo wszystko wróci do normy, zobaczysz 😘


jak to? 😮ja sie odezwalam dzisiaj rano 🙂

Faktycznie 😎 jakoś inaczej mi się posty ułożyły i myślałam że post Sobolinka był ostatni 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A mój mąż chciał iść z kolegami na piwo to przywiózł nas wczoraj do moich rodziców (mieliśmy i tak dziś przyjechać na obiad) i pojechał 🙃 Zaraz ma przyjechać.

Malamyszko, jak jesteśmy na co dzień z naszymi dzieciakami to tak nie widzimy tych zmian, a jak napisałaś, wystarczy tydzień i widać różnicę.

Sobolinku, Ula też dziś wstała przed szóstą, połaziła trochę po pokoju, pozwiedzała i zaczęła do mnie płakać (ja jednym okiem spałam, bo nie dałam rady się dobudzić), wzięłam ją, pociumkała cyca (bo nic tam pewnie praktycznie nie było po tym jak opróżniła piersi przed czwartą), zasnęła i pospałyśmy jeszcze prawie do 8 🤪

Kasiu, może nawet gdybyście nie wyjeżdżali to Zuzia potrzebowałaby akurat Twojej obecności i nie dałaby rady sama zasypiać...? Jak piszesz zęby jej idą i pewnie mocno dokuczają. Jeszcze "chwila" i będzie po wszystkim i będzie lepiej 😘

A, jeszcze jedno, moja mama dziś "przecinała pęta" między nóżkami Uli, gdy ta stała (tak robiła niby kiedyś moja ś.p. babcia) 🙃 😎 😁 Teraz to już na pewno zacznie śmigać 😜 (bo jak na razie coraz częściej na dwóch próbuje i coraz większe odległości pokonuje, ale nadal musi się skupić, żeby podejść te kilka kroków i bardzo często ląduje na pupie 🙂 )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć dziewczynki
My już po odwiedzinkach mojej psiapsióły 🙂 Ania jak zwykle ją czarowała i vice versa 🙂 To bardzo dziwna sprawa, bo ona zawsze do niej lgnie, nawet jak miała lęk przed obcymi i tatusiem. Ale dzieci chyba czują dobrych ludzi, a od złych uciekają. Dziś ogólnie Anka ma lepszy humor. Mam nadzieję, że jutro też taki będzie miała, Zuzka 🙂
Asiula pierwsze słyszę o tym "przecinaniu pęt" Z tego co piszesz to u Was w rodzinie to tradycja. Fajnie, że są jeszcze ludzie, którzy nie zapominają o takich starszych rytuałach 🙂 o których w tych czasach ludzie nie pamiętają albo nie chcą pamiętać.
A to się małż wyszalał no i przede wszystkim wyspał 🙂 🙂
Malamyszko masz rację, wystarczy tydzień a dzieci teraz się zmieniają w zastraszającym tempie. Super, że Michaś Cię poznał i nie odstępował na krok, ale już sobie wyobrażam co będzie przy pożegnaniu 😞 Musisz być silna!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej ,ja jak zwykle na momencik ,póki A kąpie Zuzie,to taki ich codzienny rytuał,
Asia a co to te "przecinanie pęt"?zaintrygowało mnie to,wyobraziłam sobie ze bierzy się nożyczki i przecina niby pęta między nogami 😁
Sobolinek masz rację dzieciaki wyczuwają ludzi ,doskonale wiem to po Zuzi,jak przyjechalismy do Gdanska to Zuza najpierw przez godzine wyła na widok babci A ,ale to chyba bardziej dlatego ze sie jej bała ,bo babcinka ma juz 80 lat i strasznie duzo zmarszczek ,a Zuza takiej osoby jeszcze nie widziala,potem płakała jak przyszła ciotka z pracy przez kolejną godzine ,za to jak przyjechała kuzynka A wieczorem która Zuza zobaczyła dopiero rano to jej reakcja była dziwna w porownaniu z poprzedniego dnia,wzieła ciotkę która widziała pierwszy raz ,za rekę i poszła się z nią bawić ,od tej pory bawiła się z nią przez kolejnych 5 dni ,nawet ja nie byłam ważna
Małamyszko,faktycznie dzieciaki zmieniają się w czasie tygodnia a my tego nie widzimy,bo mamy je na codzien ja to widze jak raz w tygodniu widze Lenkę mojej siostry ,zmienia się dosłownie przez tydzien,a jak w pracy?przyzwyczaiłas się już ?w sumie taka praca to chyba marzenie ,pracujesz po 8 godz i weekendy wolne ,ja taką miałam ,niestety atmosfera w pracy i ludzie z którymi się pracuje też są ważnym elementem a u mnie tak nie było 😞
ok ,uciekam bo zaczęłam robotę,kleję ozdobną cegłę na ścianie,więc raczej już tutaj nie będę dzisiaj zaglądać ,spokojnej nocki
Julik a Ty gdzie się podziewasz?dawno Cię nie było
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zuzka napisał(a):
hej
Julik a Ty gdzie się podziewasz?dawno Cię nie było


hej mamusie 🙂
jak to dawno? w piątek wieczorem 🙂 w sobotę cały dzień byliśmy na komunii bo była od 10 z obiadem i kolacją, wróciliśmy po 20, a wczoraj spaliśmy do 10 i totalne leniuchowanie przez cały dzień 😁

ale widzę że i wy się obijacie, jakaś cisza tu od wczoraj 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hejka
Julik a u was komunie są w soboty?do 10 spaliście razem z Julką? 😲 😮 🙂to się macie dobrze jak uczy się dziecko tak długiego spania?bo może się zapiszemy z Zuzą do Was na nauki ona bardzo pojętna jest ale tylko wtedy jak widzi u innych dzieci 😜po dzisiajszej wizycie u Ani całe popołudnie chce siedzieć na nocniku ,co wcześniej było niemożliwe 😉
wpadnę później idę położyć małą spać 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć Kochane
My dziś miałyśmy super dzionek w super towarzystwie 🙂 Odwiedziła nas Zuzia z mamusią a później dojechali chłopaki 🙂 Tzn super było od 10 do 14,30 jak były dziewczyny, bo później Ania pokazała co potrafi. Ania dziś po południu nie spała wcale. A później tak wyła, że odstraszyła tatusia i same poszłyśmy na małe zakupki do rossmanna po zupki i na plac zabaw. A wieczorkiem po ładnie zjedzonej kaszce w minutę zasnęła, po czym za 30 min obudziła się z płaczem. Wpadła w taką histerię, wyginała się na różne boki, pomyślałam, że może ją brzuszek boli, bo dziewczyny dziś poszalały z ciastem i chrupkami. Nawet myślałam czy nas nie ubrać i nie jechać do mamy żeby ją obejrzała. Ale dłuższym tuleniu z mamunią Ania odzyskała siły, wigor i zaczęła się sama bawić a jak zobaczyła, że jemy kolację to jeszcze zjadła ze mną pół kromki chleba. No i oczywiście kilka chrupek dorwała na stole. Po tym CUD się stał bo ziewnęła i sama poszła do swojego zaciemnionego pokoju 🙂 Szybko umyłam jej jeszcze raz ząbki i położyłam do łóżeczka i bez słowa zasnęła, bo cisza już od 10 min. Nadal nie wiem dlaczego się wcześniej obudziła, ale cieszę się, że zaczęła rozumieć, że jak jest zmęczona to trzeba odpocząć w łóżeczku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...