Skocz do zawartości

Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Joanna1984_m

    1092

  • sobolinek_m

    2610

  • julik_m

    922

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Joanna1984 napisał(a):
A tak w ogóle to jak z mowieniem jest u waszych maluchów?? Ile już słow wypowiadają? 🙂

mój jak poszedł do żłobka to przestał w ogóle mówić tzn. tylko po swojemu i krowę nadal naśladuje ale to pewnie dlatego że teraz słyszy inny język a znaczy to samo i musi sobie w głowie poukładać a krowa tak samo mówi po Polsku jak i Duńsku 😁 a np. kaczka w Polsce kwa kwa a w Danii rap rap
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej
Sobolinku chodziło Ci o zasypianie, to niezrozumiale przeczytałam, ale z zasypianiem też nie ma większych problemów, czasami wieczorem jak przechodzi swoją porę to trochę dłużej leży i marudzi w łóżeczku ale w dzień to jak się położy to zasypia, właśnie południe wybiło i cisza, śpi 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Alwo nawet nie wiesz jak ja się cieszę że już normalnie je, nawet lepiej niż normalnie, chociaż nie wiem co jest normą bo ostatni miesiąc to masakra, żebym tylko nie przechwaliła. 🙂

Nie zazdroszczę Ci tego pakowania, zawsze lubiłam podróżować, pakować się ale odkąd jest Jula to już trochę mniej 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej Dziewczyny 😘

Alwo, a Ty znów bidulko się pakujesz... 😎

Joanna, u Uli na szczęście faza na klepanie nas minęła już. Czasem tylko widzę jak Gosię próbuje uderzyć, gdy ta po raz kolejny podchodzi by zabrać jej zabawkę, albo wpycha się tam, gdzie Ula stoi i się bawi... W sumie jej się nie dziwię w tym przypadku, że Ula się denerwuje, bo Gosia to taki mały taran i bez pardonu zabiera wszystko co zobaczy u Uli w rękach, ale oczywiście nie pozwalam bić. Blance też pewnie minie.

Dzisiaj dziwny układ dnia mamy, bo Ula po pobudce o 5.20 😲 zasnęła po szóstej i spałyśmy do 8.10, kiedy zwykle ok.9 Ula kładzie się na pierwszą drzemkę... No a dziś po spacerku zasnęła o 12.30 (bez problemu, nawet sama się już domagała, żeby ją położyć, bo chciałam przetrzymać ją jeszcze trochę, żeby potem wieczorem dała radę do 19 wytrzymać). Ciekawa jestem ile pośpi... Bo zwykle druga drzemka jest 14-16, a wieczorem, w okolicach 19 już zaczyna być śpiąca... Jak coś to na przetrwanie podwórko będzie, bo dziś ładna pogoda znów u nas, po poniedziałku, gdy temperatura nagle spadła w okolice 10stopni... 😮

Jeśli chodzi o mówienie to Ula nie mówi. To znaczy mówi, ale praktycznie tylko po swojemu. Mama jest jasne i wyraźne, też "be", ewentualnie "pe" na paprochy i kapcie (żeby nie brała ich do buziaka to zawsze mówiliśmy, że kapcie są be 😜 ), ostatnio jakby "am" czy "nam" się pojawiło jako określenie jedzenia i to by było na tyle. Chyba że ja nie wyłapałam innych jej "słów".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Mam do Was pytanie. Czy któraś ma może prąd na dwie taryfy?? Bo wczoraj teściowa powiedziała, że po zmianie czasu na letni ona pranie wstawia nie o 13 a o 12, bo u niech taryfa o innej porze wskakuje... A u nas skrzynka nie ma żadnego okienka, żeby to sprawdzić i teraz jestem skołowana, bo na drugiej taryfie wodę grzejemy i właśnie piorę czy piekę między 13 a 15. Mi się wydaje, że skoro tańsza taryfa jest między tymi godzinami to niezależnie od tego czy to letni czy zimowy czas, że to jest jakoś zaprogramowane że się zmienia, ale pewności nie mam... Wie coś któraś na ten temat. Chciałam zadzwonić do zakładu energetycznego, ale telefon mi padł, a ładowarka u teściów została 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
widzisz Asiula taki los emigranta i to jeszcze z dzieckiem bo jak byliśmy sami to rzadziej się do Polski jeździło a teraz dla małego jak i babć jeździ się częściej tym bardziej że dla mojej mamy to jedyny wnuczek 🙂 a i wnuczki też nie ma jednym słowem wszystko na mojej głowie trzeba pomyśleć o rodzeństwie dla Gabrysia 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
a jest tam jakiś model? ale jak mówisz ze zegar jest niewidoczny to pewnie się sam programuje ale najlepiej zadzwoń do zakładu energetycznego

wiem że kiedyś u nas w domu był właśnie ten sam problem i licznik się nie przestawiał więc trzeba było uważać na zmianę czasu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Alwo, wiesz... od myślenia rodzeństwa Gabrysiowi nie przybędzie 🙃 😜 😎

Dzięki Julik za info, oklask dla Ciebie. Zegar raczej nowy, bo w zeszłym roku nam licznik przenieśli. Jak był w domu to na bieżąco można było kontrolować która taryfa się świeci, a teraz nawet okienka na licznik nie zrobili 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Asiula napisał(a):
Alwo, wiesz... od myślenia rodzeństwa Gabrysiowi nie przybędzie 🙃 😜 😎

Dzięki Julik za info, oklask dla Ciebie. Zegar raczej nowy, bo w zeszłym roku nam licznik przenieśli. Jak był w domu to na bieżąco można było kontrolować która taryfa się świeci, a teraz nawet okienka na licznik nie zrobili 😮


🙂 🙂 🙂

ja też zmykam Miłego popołudnia!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Asiula napisał(a):
Sobolinku, mogłabyś jeszcze raz wkleić przepis na te praliny, które ostatnio są takim hitem u Ciebie w domu? Pamiętam, że już tu się pojawił, ale wtedy nie zapisałam go nigdzie, a chętnie spróbowałabym zrobić.

Pewnie, że wkleję 🙂

Czekoladowe praliny z otrębami
Składniki:
200 g gorzkiej czekolady
2 łyżki mleka
50 g masła
100 g suszonych moreli, pokrojonych w drobną kostkę
200 g granulowanych otrąb o smaku truskawkowym KUPIEC
kakao do obtoczenia

Przygotowanie:
Czekoladę połamać do żaroodpornej miski i ustawić na garnku z delikatnie gotującą się wodą. Dodać mleko i masło. Cały czas mieszając rozpuścić całość, zdjąć z garnka, dodać morele i otręby. Dokładnie wymieszać, odstawić do przestudzenia. Mokrymi rękami formować kulki wielkości orzecha włoskiego, następnie obtaczać w kakao.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzięki Sobolinku za przepis 😘 Oklask 🙂 Jakoś na dniach będę próbować. W sobotę mamy z teściami i rodzicami się spotkać to może wtedy poczęstuję ich pralinami? 🙂 Muszę pogodę na sobotę sprawdzić, bo w planach jest grill i planuję jakieś mięsko zamarynować na tego grilla, a lipa by była gdyby mięso było a grilla nie... Chociaż wtedy niby w piekarniku możnaby przygotować.

I ja zmykam. Ula wstała (spała do 15, więc może do wieczora da radę 😜 ), zjemy obiad i na podwórko pomaszerujemy jeszcze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No to u Nas podobne słowa, "mama", "tata", "baba", "dada", "papa" ,"lala","oko" "kaka" no i "dzieci" Blanka od jakiegoś czasu potraci powiedzieć 🙂
No i niestety znowu katarek ma 😞 kurcze po 3 dniach w złobku ;/ a miała taką długą przerwę, no cóż dalej jej podam leki homeopatyczne, do tej pory działały, więc mam nadzieje, ze i teraz zadziałają!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Pisałyście Dziewczyny o mówieniu Waszych Dzieci. U nas kiepsko. Jest mama, tata, koko (choć to bardziej kaka) na kurkę, jakieś niby hauhau, ale to bardziej po swojemu. Nasze dziecko woli wszystko pokazać palcem niż powiedzieć. Oooo, i jest jeszcze ne zamiast nie. Już się nawet zastanawiałam czy nie powinien więcej słów używać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...