Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam

hej jestem wkoncu ,ledwo zywa ale jednak

dzisiaj od rana miałam maraton ,najpierw zakupy ,potem basen z dzieciakami,w sumie to najpierw pojechałam na zakupy do Tesco bo fajne promocje tam dzisiaj mieli duzo rzeczy 1+2 gratis ,kupiłam np 4 zgrzewki wody primavera

potem jeszcze zaliczylismy wyprzedaze bo Michał mi z wszystkiego wyrasta a np w Carry sa Tshirty po 19 zł i to dobregatunkowo (co sie dziwic skoro wczesniej kosztowały 70) a po obiedie pojechalismy na pływalnie do żor,polecam Małamyszko jakbys byla w żorach,a wczoraj kupiłam tablet żeby A mógł miec wiekszy kontakt z Zuza bo po ostatniej ich wspolnej rozmowie to nie mogłam tego tak zostawic,no i dzisiaj jeszcze kupilismy etiu z klawiatura do tego tabletu ,bo jak to Michał stwierzdzil ,tata ma za duze paluchy i sobie nie poradzi z klawiatura dotykowa i jak przywiezilsmy to do domu to soe okazalo ze nie dziala wiec nazat dzieciaki do auta i 10 km do Rybnika ,jak przyjechalismy do sklepu to ...działalo? 😲Michał wyszedł ze sklepu i stwierdził ze taka"siara" i on juz do tego sklepu nigdy nie pojdzie 😁 w domu mam jakby kto bombe zrzucil ale nie mam juz siły na nic,a Zuza?...zrobiła sie nie do zniesienia,dzisiaj w sklepie,odstawiała takie cyrki ze szok ,powiedziałam juz ze jej nie bede brała ze soba ,najgorsze było jak przechodzilismy kolo stoiska z zabawkami ,wszystkie chciała ,nie dostała zadnej i był jeden wielki pisk na całe Tesco ,wszyscy sie oglądali,potem an tych torbach wzieła torbe na laptopa i powiedziała ze idzie papa,torba była wieksza od niej a ona postanowiła przejsc z nia pod bramkami obok ochroniarza na zewnatrz sklepu ,u niej nie ma tłumaczenia ze nie wolno ,juz sie boje co to bedzie za pare miesiecy,wczoraj znowu chodziła ze szczotkami do czyszczenie wc po pepco,i nimi machała na wszystkie strony,dziewczyny zaczynam byc bezradna przy tem mojej diablicy,aa, jak juz wyszła za te kasy ,jak zrobilismy zakupy to podeszła do ochroniarza z kubeczkiem w rece (z piciem )staneła przed nim i powiedziała "MAŚ-masz,no rozbroiła mnie totalnie ,jak odchodzimy od kasy to kazdej ekspedientce mówi papa i posyła całuski,a jak juz jedzie w koszyku to każdemu kto przechodzi obok mówi cieś,no chyba ze sa to dzieci bo do tych czuja cos dziwnego...jak tylko jakies pojawia sie na widoku to zuza zaczyna machac rączką i krzyczy ...A!tak jak kiedys robiła Lence ,wtedy patrzy na rodzica tego dziecka i mówi pokazując paluszkiem NIE NIE NIE(tak robila jaj moja siosta jak straszyła Lenke)normalnie wysiadam juz

jeszcze mi sie przypomniało,we wtorek byłam na urodzinach u mojej psiapsiolki i Zuza super bawiła sie z Emilka która ma 5 lat ,byłysmy w szoku ,poszly sie bawic do nowo wyremontowanego pokoju Emi i po kilku minutach Emilka przyszła powiedziec ze Zuza pomalowała tapety kredkami pastelowymi 😠...nie zeszło,ale mi głupio było a moja kumpela widac było ze jest zła

Sobolinku myślałam ze przyjade w tym tygodniu ale potem stwierdzilam ze jednak nie bo od opalania zrobiły mi sie az 3 opryszczki na ustach i nie chce narazać Ani,dzisiaj se pomyślałam ze może we wtorek albo srode bym przyjechała ale jak wracalismy z Rybnika wieczorem to cos mi sie zepsuło w zapieciu ,klamrze w foteliku Zuzi ,jak wciskam te sprzaczki do srodka to nie ma tego klik i nie che sie zapiac ,jutro chyba pojade zareklamowac ,az byłam w szoku ze taki fotelik moze tak sie zepsuc,dzięki z apamięć

sobolinek napisał(a):

zuzka napisał(a):

jeszcze mi sie przypomniało,we wtorek byłam na urodzinach u mojej psiapsiolki i Zuza super bawiła sie z Emilka która ma 5 lat ,byłysmy w szoku ,poszly sie bawic do nowo wyremontowanego pokoju Emi i po kilku minutach Emilka przyszła powiedziec ze Zuza pomalowała tapety kredkami pastelowymi 😠...nie zeszło,ale mi głupio było a moja kumpela widac było ze jest zła

no to nieźle Ci Zuza daje popalić, oby jej to przeszło. Nie chcę Cię martwić, ale mój brat wyrósł z takich rzeczy dopiero jak poznał moją bratową...

no ja też mam takie przeczucie ze będzie coraz gorzej ,nie wiem tylko po kim ona taka jest ,bo A był grzeczną kluchą ,a jak byłam mała to tez byłam grzeczna nieśmiałą dziewczynką ,potem troszke musiałam sie wyszalec ale teraz mi przeszło,mój złoty Michał na Gunsach nie był jednak była inna firma ochroniarska niz ta ca zwykle i dobrze bo byłam pod stadionem o 19 akurat jak grała kapela Karolaka ,i jak widziałam te tłumy pijanych i naćpanych ludzi ,to stwierdziłam ze dobrze ze nie idzie bo bym go raczej nie pusciła,