Skocz do zawartości

Marcóweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

Ja tez sie staralam od poczatku, zeby byl kontakt z ludzmi...ale trafilo mi sie wyjatkowo wrazliwe dziecko i nie da rady...SLyszalam, ze dzieci karmione piersia wlasnie tak sie zachowuja, wiec moze cos w tym jest.
Poza tym jak miala kolki to jak udalo sie jej zasnac, to tak bardzo sobie to cenilam i bylam zmeczona, ze wszyscy musieli byc cicho, bo chcialam odpoczac..A teraz mam za swoje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka_m

    1158

  • niunia26_m

    1010

  • Misia_m

    855

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Hej!Od dwóch dni nie poznaję własnego dziecka 😮Jest marudny i wcześniej wcale głośno nie krzyczał a teraz potrafi tak się wydzierać że mi bębenki pękają...nie wiem o co z tym chodzi bo w sumie lekarz sprawdzała dziąsła...a pozatym krzyczy tak jakby to była dla niego zabawa...tak specjalnie i jeszcze na siłe kaszle...staram się tak nie biegać od razu do niego jak płacze żeby nie myślał że tak mnie tym chwyci 😉
Może to znów ten skok rozwojowy...albo efekty tego że była rodzinka i wciąż się ktoś nowy kręcił i czasem było głośno 🤢Współczuję Marta 😞Ja mam teraz taki efekt że małego muszę usypiać na rękach 😠Nie dawajcie się...to my jesteśmy rodzicami...ja teraz sobie obiecałam że cokolwiek ktoś pomyśli będę twarda w swoich opiniach odnośnie wychowania dziecka...bo każdy sobie wyjedzie a ja póżniej się sama będę męczyć 😠
Co do szczepienia to u nas jest straszny płacz ale jak tylko podnoszę go na ręce to od razu cisza.Mój też ostatnio po pierwszym wkłuciu nawet nie zapłakał bo przed szczepieniem na badaniu u lekarz zasnął a póżniej na to szczepienie nie mogłam go wybudzić 😁
W końcu pielęgniarka machnęła mu głośno grzechotką i się obudził ale że był zaspany to na to pierwsze nie zareagował.
Śliczna jest Amelcia i rzeczywiście wydaje się większa 🙂
Ja póżniej zajrzę bo ciekawa jestem jak tam szczepienia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dotota u nas tez sa cyrki jak jedziemy autem..Zalezy od dnia.Raz jest dobrze, a raz Maja tak sie drze, ze musze ja wyciagac. Ale koniecznie ja przyzwyczajam, bo bedziemy podrozwac zawsze. A w grudniu czeka nas lot do Stanow, wiec mam nadziej, ze sie nauczy zachowywac 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie teściowa ma super podejście do dzieci, ale też nie wytłumaczę, żeby nie nosiła i żeby dawała jej czas że sama jest na macie. Byli w sobotę, a ja od soboty walczę z Amelcią, bo jak mnie nie ma w pobliżu to krzyczy. A jeszcze męża prosiłam, żeby powiedział swojej mamie, żeby dawała Amelci po parę minut samotnej zabawy i dupa 😞. A jak ją wzięłam do łóżka o 12 to się zdziwiła, że dziecko nie płacze a ja je do łóżka biorę. Ja mówię, że młoda nie spała już 2 godziny, że ma duuuużo wrażeń i wiem, że zaśnie od razu. To była wielce zdziwiona, a Amelcia od razu głowa do misia i spać poszła i spała o dziwo nie 30 minut a 3 godziny!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Marta u nas jest na odwrot.Jak tylko wsiadamy do auta,tak Julia od razu zasypia.Jak w Polsce z pomorza jechalismy do Lodzi(6godz w aucie)to Julia cala droge spala.Tylko butelki jej na spiacego wciskalam 😉 😉Z reszta w samolocie przed startem tez jak zasnela to sie dopierow domu obudzila.Ale mojej siostry corka (tez cyckiem byla karmiona)byla taka jak Maja.Do nikogo nie chciala na rece isc,tylko mama i mama.Teraz ma 2,5 roku i niestety dalej najczesciej powtarzanym slowem jest mama...A pierwszy raz wyszli jak mloda miala 10 miesiecy i to na zasadzie,ze ona ja uspila,a my z nia posiedzielismy w nocy i oni ok 3 wrocili...Bo inaczej z nia nie szlo.Ja tam bywalam prawie codziennie,zajmowalam sie nia itd ale wieczorem do kapania i spani musiala byc mama,bo inaczej byla histeria.Kiedys nawet goraczki dostala od placzu,ze mam do sklepu sobie wyszla....Dopiero jak miala 1,5 roku troche jej sie odmienilo...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zazdroszczę Tobie Szarla że tak ładnie się mała sobą zajmuje i sama zasypia w łóżeczku. U mnie tylko wieczorem śpi w domu,tak to w wózku i też wiem kiedy już należy dać jej odpocząć.
U mnie kurczę jest coraz bardziej do mnie przywiązana,chętnie bym ją komuś dała żeby się zajął.Ale teściowa choć złota kobieta przyjdzie pomacha i pójdzie,moja mama też rzadko przyjeżdża i to zazwyczaj się śpieszy, ostatnio jak przyjechała i jak spała to prawie kazała mi ją obudzić. Tylko ja jak cały dzień się nią zajmuje nawet teraz jeżdżę wózkiem choć śpi to cieszę się jak zaśnie i nie muszę przy niej stać. ACha i Agatka lubi się przykrywać kocykiem jak ma dosyć wrażeń,jak moja mama zobaczyła że prawie tylko oczy jej było widać to w panikę że się dziecko mi udusi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Poprostu tyle ile dzieci tyle przypadków...nie mogą być dzieci same spokojne...też mają różne charaktery zupełnie jak dorośli...No u nas to zasypianie na rękach nie przez noszenie teściowej-mało się nim zajmowała.To ja tak nauczyłam bo przez to że było dużo ludzi to ja miałam kupę zajęć i jak byłam wieczorem zmęczona to chciałam go jak najszybciej uśpić i brałam go tak bo wtedy minuta i spał 😮
Dziś usnął normalnie na łóżku sam to może będą z niego ludzie 😉
A na teściową nie mogę narzekać małym się nie zajmowała chyba jest starsza i może niema cierpliwości już ale gotowała obiady dla wszystkich rano chodziła do sklepu i jak wstawałam to już śniadanie było na stole a jak wstałam póżniej to na mnie czekało 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Dorota zamiana na jeden dzień, bo ja za to dałabym wszystko żeby poczuć że Amelcia mnie potrzebuje. Tak było tylko raz, a tak to jej obojętne czy jest sama, czy z kimś, a czy ten ktoś to mama 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Na pewno Cię potrzebuje i mogę się założyć że jak coś jest nie tak to nikt Amelki tak nie uspokoi jak Ty...Poprostu rozrywkowa dziewczyna z niej i lubi ludzi...ale to tylko się cieszyć 🙂
Mój Olek też jak kogoś zna to się dobrze czuje przy tej osobie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Szarla dokładniepo jednym dniu by Ci się odechciało.Ja nie chcę sytuacji takiej jak miała Moniki siostra,ale od września idę do pracy w trójkę z mojąmamą i mężem na zmianę będziemy się zajmować Agatką to myślę że jej się to zmieni, no i od marca żłobek. Jednak są plusy tego że nie będę w domu siedzieć bo reszta musi się w pomoc włączyć. 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też od września praca, ale od 19. I też na zmianę, ja mąż, moja mama, teściowa. Hehh, na żłobek od roku czekamy i nic :/. Liczę na to, że się wykruszą dzieciaczki że żłoba i że w końcu dostaniemy bo kurcze teściówka jak będzie się małą zajmować to będzie musiała u nas mieszkać. A to ani dla nas, ani dla niej komfortowe nie będzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dorota moja siostra sama jest sobie winna,bo nikomu na poczatku nie chciala dac malej i mloda sie szybko do tego przyzwyczaila...I tylko byly raczki u mamusi.Ale ona jest za wygodna na to,zeby do pracy wrocic.Mysia ma juz 2,5 roku a ona dalej z nia w domu siedzi i dziwi sie,ze dziecko jest rozbestwione 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć dziewczyny!!!
My spałyśmy prawie do 12h00 🙂 🙂 Mała już jest po obiadku, wypiła soczek z witaminkami i bawi się na macie 🙂 🙂 A ja mam trochę czasu wolnego 🙂 🙂
Moja uwielbia jezdzic samochodem 🙂 🙂 Ostatnio jak nam sie rozdarla nic nie moglo jej uspokoic... ja nie dawalam rady juz psychicznie, to zaladowalismy ja w maxi-cosi i od razu byl spokoj.. pojezdzilismy troche poza miastem, mala pospala i jak sie obudzila od razu wesola....
Nie wiem jak mam ja nauczyc spania ok 18h00... ona w sumie w dzien spi moze z godzinke poltorej i na wieczor jak sie nie wyspi ma jazdy, bo zasnac nie moze... walczy sama ze soba...
Szarla, fajnie, ze twoja mala tak lubi ludzi.. bo moja kilka dni sie musi przyzwyczajac i to ta osoba musi u nas byc non-stop... do swojej babci (mamy A.) sie powoli przyzwyczaila jak juz miala wyjezdzac 🙂 czyli po 5 dniach!!! tak wiec potrzebuje czasu... a ja bym chciala czasami gdzies wyjsc z A. troche wczesniej...
Aaaa zapomnialam napisac ze wyrwalismy sie sami z domu w poprzedni czwartek 🙂 🙂 mala juz zasnela, wiec wiedzielismy ze przespi cala noc i zostawilismy ja z babcia 🙂 🙂 a my pojechalismy sobie na fajerwerkli, bo w belgii bylo swieto krola. ale cudnie bylo 🙂 🙂
Troche popilismy hehehe i przypomnielismy sobie jek to bylo bez malej i troche nasze uczucie odzylo 🙂 🙂 ale i tak doszlismy do wniosku, ze bez niej nie moglibysmy teraz zyc 🙂 🙂 wrocilismy do domu ok 2h00 w nocy 🙂 🙂 Teraz w brukseli jest wesole miasteczko, wiec tez musimy sie wyrwac na troche, a mala zostawimy z moja mama, na szczescie do niej sie przyzwyczaila juz 🙂 🙂
dobra koncze bo za bardzo sie rozpisalam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ale sie rozpisalyscie!!
Kornelka mimo ze na cycu to i tak chetnie do innych na raczki idzie tylko jak jej zle to mama niezastapiona. Tez nie chcialam jej przyzwyczajac tylko do siebie bo od pazdziernika do pracy i tak bedzie jak u Szarli troche my z mezem a troche obie babcie!
Moja tesciowa niby sama mowi ze nie ma po co jej brac na rece bo szybko wyczuje i mnie bedzie terroryzowac ale jak mala lezy i sie bawi a za chwilke probuje wymusic to szybko ja na rece bierze, a jak mowie zeby dala jej chwilke to sie zaraz uspokoi i zajmie zabawa to odczekuje 10 sek i ja bierze i jeszcze mowi "choc babcia cie uratuje z tej meczarni" a we mnie to az sie gotuje!!!!
Korni tez lubi jezdzic samochodem tylko ja wkladamy to od razu spi!!!!
Cos Niuni dzisiaj nie ma!
Lece troszke posprzatac bo o 15 na spacerek z kolezanka sie umowiłam!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie to się wydaje, że ona taka chętna do ludzi, bo ja ją rzadko nosiłam na rękach, zazwyczaj to ją kładłam albo na macie, albo na łóżku obok siebie, albo do łóżeczka. A jak jest u kogoś to non stop na rękach i jej się to bardzo podoba, dlatego nie robi jej różnicy u kogo jest, byle sobie z góry popatrzeć.

Samantka to fajnie że sobie razem gdzieś wyszliście. Ja też muszę z mężem gdzieś wyjść, bo widzę,m że rutyna nas zabija 🙂. A ja to należę do trudnych ludzi i dziwię się, że Tomek ze mną jeszcze wytrzymuje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Samantko ja mam ten sam problem mala spi malo w dzien a wieczorem jest koszmar nic nie moge zrobic bo mala ciagle ryczy i walczy sama ze soba zeby usnac. A jak juz zasnie to kolo19-20 spi pol godziny albo i nie i potem wojuje do polnocy. Nie wiem co jej sie poprzestawialo, czy to przez te ząbki czy niedojada albo cos innego. Dzis znow dam jej sztuczne z kaszka i zobacze jaki efekt!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edytko przykro mi, że Korni tak śpi ostatnio 😞. Moja też się częściej budzi, ale ja to zastanawiam się czy ją dobrze na noc ubieram. Bo wczoraj ubrałam jej body, kaftanik i półśpiochy i zapięłam w cienki śpiworek. No i jak szłam spać to była ciepła cała, rączki i policzki, a jak się obudziła o 2.40 to już rączki zimne. Ja to głupieje.

A Amelcia myślałam że śpi od godziny, a ona sobie po łóżeczku chodzi 🙂. A za godzinkę wyjeżdżamy na rehabilitację, więc przydałaby się drzemka półgodzinna 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
U nas to na pewno nie zabki, ani nic... ona tak ma ze zmeczenia.. a jak nie uda mi sie jej uspic do 19h00 to pozniej po wielkim placzu, ok 20-21 zasnie w koncu, ale juz nie da sie jej obudzic.. kapieli nie ma, nie je juz na noc tylko spi do rana... a ja tak nie chce... mam ulozony caly plan dnia, probowalam ja klasc do lozeczka ok 17h00 zeby usnela, ale ona sie bawila na calego az nagle zaczela juz ryczec ze zmeczenia... kilka razy udalo sie jej zasnac ale tez musialam siedziec przy niej, dac pic i trzymac reke przy buzi... a ona marudzila, marudzila az w koncu zasnela...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Z tymi dziećmi karmionymi to różnie jest. Bo ja karmię tylko cycem, a Antoś jest bardzo towarzyski. Bardzo lubi gdy wokół jest sporo ludzi, uśmiecha się do wszystkich i w ogóle. Znaczy na początku jak kogoś nie zna, to najpierw się przygląda, ale po chwili strzela banany. A najbardziej lubi gdy się do niego mówi. Ale do mamusi jest przywiązany, bo tylko u mnie zasypia i jak zbyt długo mnie nie ma to też płacze. Na ręce to mało kto go bierze.
Co do jazdy samochodem, to jeszcze ani razu mi nie płakał. Albo śpi albo się rozgląda z zaciekawieniem.
U nas pogoda parszywa, od rana leje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
szarla napisał(a):
Edytko przykro mi, że Korni tak śpi ostatnio 😞. Moja też się częściej budzi, ale ja to zastanawiam się czy ją dobrze na noc ubieram. Bo wczoraj ubrałam jej body, kaftanik i półśpiochy i zapięłam w cienki śpiworek. No i jak szłam spać to była ciepła cała, rączki i policzki, a jak się obudziła o 2.40 to już rączki zimne. Ja to głupieje.

A Amelcia myślałam że śpi od godziny, a ona sobie po łóżeczku chodzi 🙂. A za godzinkę wyjeżdżamy na rehabilitację, więc przydałaby się drzemka półgodzinna 🙂

ja na noc ubieram w zaleznosci od pogody. jak jest upal to maly spi w samym body z kr rekawkiem, jak jest chlodniej to body z kr i spiochy, a jak jest mega zimno to body z kr i pajacyk, do tego kolderka lub spiworek... ogolnie to wedlug wielu osob to pewnie za lekko go ubieram... w dzien to w samym body i jeszcze okna sa pootwierane wszedzie :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misia ja to właśnie jak teście byli ot non stop okna otwierałam i tylko słyszałam "mój boże, przecież ją przewieje" i po chwili były zamykane, a ja się dusiłam. Powtarzałam, że młoda to ciągle przy otwartym oknie siedzi, to dostałam OPR. A jak leżała w body i skarpetach to teściowa ją w koc owijała. No normalnie paranoja jakaś 🙂.

A ja małą na noc ciepło ubieram, bo właśnie w całym mieszkaniu okna otwieram, tylko nie w tym pokoju co śpimy, ale i tak się chłodno robi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...