Skocz do zawartości

Marcóweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 10,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka_m

    1158

  • niunia26_m

    1010

  • Misia_m

    855

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
szarla napisał(a):
U mnie nie 🙂. A ja od kwietnia czy maja zeszłego roku nie piłam :P. Haha, padłabym po jednym.

Mi się w głowie zakręciło po połowie piwa, ale już przy następnym było ok :P:P:P Pamiętam, że pierwsze wypilam, jak wtedy na chacie prawie wszytskie siedziałyśmy i sie upiłam!!!! A i tak resztę dla A. oddalam :P:P:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Szarla super zdjęcia brzuch imponujący ja takiego dużego to nie miałam, a i tak dziewczyny na oddziale mówiły grubasku mogłabyś się już urodzić. I urodziłam a miałam jeszcze miesiąc czasu ..

Ja piwa też nie mam nawet Karmi, ograniczam picie wprowadziliśmy plan oszczędzanie jak zacznę od piwa to 12 zł już jest dziennie. No i ograniczam karmienie piersią więc już nie muszę.
Dziewczyny które karmią i wracają do pracy: kiedy macie zamiar odstawiać od piersi?
Boże patrzę w kalendarz i płakać mi się chce zostały dokładnie 3 tygodnie. 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

samantka napisał(a):
szarla napisał(a):
U mnie nie 🙂. A ja od kwietnia czy maja zeszłego roku nie piłam :P. Haha, padłabym po jednym.

Mi się w głowie zakręciło po połowie piwa, ale już przy następnym było ok :P:P:P Pamiętam, że pierwsze wypilam, jak wtedy na chacie prawie wszytskie siedziałyśmy i sie upiłam!!!! A i tak resztę dla A. oddalam :P:P:P


Ja to mam jeszcze opory psychicznie, bo jednak w nocy karmię i jedną butlę dziennie ściągam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorota ja powoli. W dzień już piersią nie karmię. Czasem jak mała chce popić. Natomiast w nocy i wieczorem mleko ściągam i w dzień jej daję to mleko. A tak na butlach, kaszkach, obiadkach i deserkach jest, a mleko samo powoli zanika 🙂. Chyba. Bo wczoraj wieczorem ściągnęłam 90 ml, a dzisiaj 150 ml :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
samantka napisał(a):
szarla napisał(a):
U mnie nie 🙂. A ja od kwietnia czy maja zeszłego roku nie piłam :P. Haha, padłabym po jednym.

Mi się w głowie zakręciło po połowie piwa, ale już przy następnym było ok :P:P:P Pamiętam, że pierwsze wypilam, jak wtedy na chacie prawie wszytskie siedziałyśmy i sie upiłam!!!! A i tak resztę dla A. oddalam :P:P:P


A ja z koleżanką wypiałam 2. Po pierwszym miałam już dobry humor, a po pół godziny od wypicia drugiego oprócz tego że miałam ochotę na trzecie to nic mi nie było.
Teraz coraz częściej mam ochotę na zakazane rzeczy. Ostatnio stoję w sklepie zerkam na półki a tam Żubrówka jejku jak ja dawno tego nie piłam,chyba walnę sobie jednego drinka. Chyba jak wieczorem wypiję jednego to rano koło 6;00 mogę karmić bez ściągania?

W ogóle widzę że na przykład mam ochotę na kawę a przestaje mi smakować Inka, a już myślałam że zrezygnuję z kawy na zawsze i Inkę będę piła bo tak mi zasmakowała. Organizm sam się dostosowuje chyba do sytuacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja nie wiem. Inkę piłam na początku karmienia, a później ot normalnie kawę piłam.
Zapomniałam też dodać, że gdy Amelci wyszły ząbki to nadszedł czas na powolne odstawienie od piersi, bo mnie młoda gryzie i czuję się jak na początku, po porodzie jak sutki były obolałe 🙂.

Tym miłym akcentem się pożegnam i pójdę spać. Buziole! I dobranoc!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
szarla napisał(a):
Dorota ja powoli. W dzień już piersią nie karmię. Czasem jak mała chce popić. Natomiast w nocy i wieczorem mleko ściągam i w dzień jej daję to mleko. A tak na butlach, kaszkach, obiadkach i deserkach jest, a mleko samo powoli zanika 🙂. Chyba. Bo wczoraj wieczorem ściągnęłam 90 ml, a dzisiaj 150 ml :P


Wow to dużo! 🤪
Ja od wczoraj nie ściągam, ale tylko raz dziennie wieczorem ściągałam przed snem. Myślę że z zanikiem pokarmu u mnie nie będzie problemu. Z hałasującym laktatorem Medeli chętnie się pożegnam. Podziwiam Niunię do dzisiaj że ona jechała na samym laktatorze trzy miesiące.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...