Skocz do zawartości

Majóweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Aneczka1983 napisał(a):
Beti dzieci roznie sie rozwija nie ma co na inne dzieci patrzec, nasz d jakiegos czasu przekreca sie z pleców na brzuszek, był czas ze raczki spod brzucha wyjac nie mogła i sie denerwowała teraz juz jest ok .. i kula sie po macie 🙂 🙂
a i zabawa tez juz fajna jest łapie zabawki i ma frajde przy tym, kupiłam jej pałak z zabawkami głównie do sam,nosidełka i wszedzie jej go zaczepiam, nawet na przewijak. super sprawa polecam !!!!!


z plecow na brzuszek??!! WOW jak szybko!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Hello kochane! Wreszcie mam chwilke czasu,zeby do Was napisac.Ostatnio sporo na glowie.Przeprowadzka,rodzinka z Polski nas odwiedzila 🙂 .Juz mieszkamy na nowym,jest super! I mamy malutki ogrodek! A pogoda super,az za super! 34 stopnie ciepla! Fajnie jest,ale troche meczy to goraco.Czesto przebywamy w ogrodzie,a na spacery chodzimy poznym popoludniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A moja Hania obudziła się przed 4 i tak strasznie płakała mi przez ponad pół godziny 😞 😞 ale tak żałośnie... zawodziła i płakała, darła się i znowu łkała... 😞 maskara... kompletnie nie wiem o co chodzi...
Czy to po szczepieniu czy może brzuszek boli (bo na coraz więcej sobie pozwalam... tzn. nowości w oszczędnych ilościach). Puszcza troche bączki więc dałam jej czopka, bo one są też na uspokojenie i zasnęła mi na rękach w końcu ale co jakiś czas jeszcze łkała 😞 😞 boziu boziu aż mi się serce kraje 😞 łzy jak gorchy 😞 😞

Teraz ją położyłam obok siebie na łózku i jeszcze śpi... Mam nadzieję, że jak się obudzi, to już nie będzie takiego płaczu... 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
martyna_czaro napisał(a):
A Hania znowu z płaczem się obudziła 😞 i cały czas płacze 😞 na rekach mi teraz usypia....
Wasze dzieci też tak miały po szczepionce?

Hania po drugiej szczepionce w zasadzie caly czas spala. Nie plakala. Martynka, moze to jest zalenie takie a nie placz..?

Natomiast dzisiaj moge powiedziec ze od 7 rano do 16 non stop wrzask. Nie chciala cyca i nie chciala spac.. jakas masakra. nie wytrzymalam w koncu, zamknelam drzwi od pokoju i poszlam do lazienki i sie wyplakac. nerwy mi puscily. no bo ile mozna sluchac wrzasku? zasnela mi o 17 na 30 minut i obudzila sie.. z placzem. teraz lezy na brzuszku. Mysle ze pogoda dzisiaj jej totalnie nie pasuje. Juz marze zeby polozyc ja spatulki na noc.. jestem totalnie wymeczona. ikurcze, chyba okres dostane niebawem... 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Fijolek napisał(a):
martyna_czaro napisał(a):
A Hania znowu z płaczem się obudziła 😞 i cały czas płacze 😞 na rekach mi teraz usypia....
Wasze dzieci też tak miały po szczepionce?

Hania po drugiej szczepionce w zasadzie caly czas spala. Nie plakala. Martynka, moze to jest zalenie takie a nie placz..?

Natomiast dzisiaj moge powiedziec ze od 7 rano do 16 non stop wrzask. Nie chciala cyca i nie chciala spac.. jakas masakra. nie wytrzymalam w koncu, zamknelam drzwi od pokoju i poszlam do lazienki i sie wyplakac. nerwy mi puscily. no bo ile mozna sluchac wrzasku? zasnela mi o 17 na 30 minut i obudzila sie.. z placzem. teraz lezy na brzuszku. Mysle ze pogoda dzisiaj jej totalnie nie pasuje. Juz marze zeby polozyc ja spatulki na noc.. jestem totalnie wymeczona. ikurcze, chyba okres dostane niebawem... 🤢

Aniu, właśnie pisałam, że to taki żałosny płacz (żalenie..) ale były też i wrzaski z piskami 😞

Chwilę tylko usnela teraz na moich rękach, dałam jej cycka i znowu łkanie ale już się uspokoiła i dała się trochę zabawić, pooglądać tv, pobawić się z tatą na przewijaku... czyli chyba wraca do formy.... ygh... oby.
Ale może to faktycznie ta pogoda też działa na nasze Hanki!
Ania, głowa do góry 😘 i całus dla Hani 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
joma napisał(a):
Dziewczyny u nas też dzisiaj było troszkę marudzenia i płaczu - myślałam, że to brzuszek, ale może faktycznie pogoda...

My dzisiaj ważyliśmy Mariuszka i waży 7300g! Aż dwa razy sprawdzaliśmy 🤪
A urodził się taaaaki malutki... 🙂

Joooola!!!! 7300g??!! Kawał chłopa!!! 😁 😁 😁 Buziaczki od cioci 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka no Martyna wspólczuje bo ja tez nie moge zniesc takiego placzu załosnego co innego jak sie drze wtedy wiem ze nawet moge ja zagadac i czasami sie udaje a takiego zalu i łez lecacych ciurkiem to samej mi sie chce plakac powiem wam ze jak przenosilismy sie do Radomia to nia wiec dalam jej cycka a ona sie drze ale jakos troche przy cycku troche na rekach ale ciagły krzyk w koncu pani obciela psa i do samochodu a ona nadal krzyk ale przeciez musialam ja zapiac w foteliku wiec ruszylismy a ona ciagle placze i to takim placzem zalacym i ze wzrokiem tak blagajacym ze samemu sie chce plakac smoczek nie pomagal juz prawie wlazlam do nie nachylalm sie zeby byc blizej a ona juz sily nie miala i tylko patrzyla tak blagalnie a misiek jechal aby szybciej jeszcze lac zaczelo juz nie wiedzialam co robic i mowilam do niej blagalam i w koncu sama sie poplakalam przyjej glowie obie plakalysmy az wyjelam cycka i dalam jej nachylajac sie nad nia i w koncu chyba ze zmeczenia usnela 😞 to byla jedyna taka akcja i teraz wiem ze nie moge dopuscic do tego zeby sie rozkrecila bo pozniej jeszcze trudniej ja uspokoic ale wtedy pierwszy raz poplynely mi lzy same z bezsilnosci i zalu ze moje dziecko placze a ja nie moge mu pomoc oby nigdy wiecej takich sytuacji
a dzisiaj pieknie pospala w parku prawie 3 h 😮 juz mnie pupa od siedzenia na lawce bolala bo troche pochodzilam ale i tak caly dzien na nogach wiec korzystam jak spi 🙂 a teraz juz spi na noc i jest super
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
widze ze to nie tylko u mnie dzisiaj taki niepokoj,placz i zale, od 8 rano moj synus ma dzis zly humor, nie moze zasnac, malo je duzo pije i wogole, az mi zal go jak nie wiem, dopiero teraz troszke przysnal i podjadl..to chyba ta pogoda. a co do paczek obiecuje bede sledzic sprawe.
Jola ale twoj niunius duzy chlopak, u nas na liczniku 6610kg,wiec podwoil wage urodzeniowa. a u was ile maly mial przypomnij...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jeeju... to może faktycznie ta pogoda + szczepionka + może się jeszcze jakiś bączek zakręcił i mamy taki humor... Ech... dobrze, że nie jestem sama (sorry 😜 )

Monalissa
ale miałyście przeżycia 😞 Ja też raz w fotelliku samochodowym miałam taką histerię z Hanią, że ona aż płuca chciała wypluć, ślinotok i gilotok. Wyjęłam ją wtedy bo myślałam , że umrę 😞
Ale wiesz co... ostatnio tak się pochylałam nad Hanką nad fotelikiem, żeby ją rozśmieszać i pomyślałam sobie "kurde, gdyby było jakieś mocniejsze hamowanie, to uderzyłabym w nią"... więc już tak nie robię...

Hussi
właśnie też chciałabym wiedzieć, czy wszystko w porządku z ta paczką... tzn. czy dotarła
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
martyna_czaro napisał(a):
Jeeju... to może faktycznie ta pogoda + szczepionka + może się jeszcze jakiś bączek zakręcił i mamy taki humor... Ech... dobrze, że nie jestem sama (sorry 😜 )

Monalissa
ale miałyście przeżycia 😞 Ja też raz w fotelliku samochodowym miałam taką histerię z Hanią, że ona aż płuca chciała wypluć, ślinotok i gilotok. Wyjęłam ją wtedy bo myślałam , że umrę 😞
Ale wiesz co... ostatnio tak się pochylałam nad Hanką nad fotelikiem, żeby ją rozśmieszać i pomyślałam sobie "kurde, gdyby było jakieś mocniejsze hamowanie, to uderzyłabym w nią"... więc już tak nie robię...

Hussi
właśnie też chciałabym wiedzieć, czy wszystko w porządku z ta paczką... tzn. czy dotarła

wiem albo cyckiem bym udusila ale nawet zatrzymac sie nie bylo sensu bo lalo az bylo ciemno no cóz kazdego dnia uczymy się siebie nawzajem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...