Majóweczki 2011 | Forum dla mam

Hania sie obudzila po poludniowej drzemce i lecimy znowu na spacerek. szkoda pogody bo jutro juz pewnie tak nie bedzie.. 🤢

a to nasze nowe foto

byłam dziś z Maja w pracy. spisała się dzielnie ale teraz bardzo marudzi i płacze. mam wrażenie (może mylne) że to zęby idą

A my dziś na pobieraniu krwi byliśmy - wyniki za 12 dni roboczych, trzymam kciuki, żeby nic złego nie wyszło. Kupki mam dostarczyć za tydzień, bo to tylko 7 dni się czeka.
No i jutro szczepienie - nasze pierwsze 🤪

Odnośnie nocnego karmienia - Tomek budzi się koło 5, i na początku myślałam, że to może być z głodu, ale wystarczy go obrócić na brzuszek, dotknąć, dać smoczka, przykryć i ponownie zasypia. Dlatego wydaje mi się, że warto próbować odzwyczajać od karmienia w nocy i próbować "oszukać" smoczkiem - zwłaszcza, jeśli karmi się butelką. Bo mleczka naturalnego chyba bym mu nie odmawiała jeszcze w nocy gdyby chciał 🙂
Kasia-Manki, dwa ząbki! Wow! 🤪 Gratulacje dla Oskarka! 😘

Jamargaretka napisał(a):

a to nasze nowe foto

I super masz grzywkę 🙂 🙂 🙂
Nie taki szalony ten fryzjer 😁

szalony 🙂

Małgosiu bardzo ładnie wyglądasz...mi się podoba Twoja nowa fryzura,a MajecZka jaka sliczna...rośnie...co foto to większa.

Hejka u nas pogoda cos sie psuje chmurzy sie 😞kurde a co to bedzie jak zima przyjdzie juz nie bedzie mozna tyle wychodzic 😞

Jamargaretka napisał(a):

szalony 🙂

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA MAJECZKI Z OKAZJI SKOŃCZENIA 4MIESIĄCA 🙂:*

ewelka_17 napisał(a):

Jamargaretka napisał(a):

szalony 🙂

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA MAJECZKI Z OKAZJI SKOŃCZENIA 4MIESIĄCA 🙂:*

dziekuje w imieniu Majeczki i w swoim 🙂))))))

.

My byliśmy dziś na badaniu bioderek, na szczęście wszytko jest w porządku. 😁
Iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii w końcu nasz Księciunio dziś podniósł głowę "ciągnięty" za rączki 🤪 🤪 🤪 w czwartek idziemy na rehabilitację i mam nadzieję, że wystarczą delikatne ćwiczonka skoro się poprawia.

jolajcik napisał(a):

My byliśmy dziś na badaniu bioderek, na szczęście wszytko jest w porządku. 😁
Iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii w końcu nasz Księciunio dziś podniósł głowę "ciągnięty" za rączki 🤪 🤪 🤪 w czwartek idziemy na rehabilitację i mam nadzieję, że wystarczą delikatne ćwiczonka skoro się poprawia.

no to pewnie tak - my tez jutro jedziemy do poradbni rehab. ale Maja trzymana za raczki nie ciagnie główki - dam jutro znac co nam powiedzieli

wrocilysmy ze spaceru dopiero przed 19, szybka kapiel, karmienie i Hania juz spi. Jestem dzis wykonczona-to chyba przez pogode. Ale dzis bylo cudnie.
Ewelka dlaczego w zimie nie bedziesz spacerowac z Ala? Z tego co slyszalam to do -10st smialo mozna wychodzic z dziecmi. Ja mam park pod nosem i bede chodzic na bank.
Gosia super zmiana fryzury. Bardzo lubie odwaznych fryzjerow. 🙃
Jolajcik trzymam kciuki za kolejna rehabilitracje!!

Gosiu super wyglądasz w tej fryzurce!!! 🙂 🙂
i też mam wrażenie, że coś się mojej Hani na ząbki zbiera. Bardzo marudna dzisiaj (a może to ta duchota) i jak się dossała do mojej ręki to myślałam, że malinkę mi zrobi 😉 a śliny mamy całą powódź!!! 😁 😁
Wszystkiego naj dla Majeczki!!! 🙂 JUŻ 4 MIESIĄCE!!! 🙂 🙂

Jolajcik będzie dobrze 😘

A moja księżnisia spała dzisiaj jak zając na miedzy... po pół godz. i koniec... i jeść też tak jadła nijak...Ok 17.00 jak się obudziła to w takim złym humorze, że masakra! Wzięliśmy ją na spacer, nie spała, wróciliśmy do domu, kąpanie, ledwo cycka pociągnęla, troche pomarudziła i już ją ululałam... 🥴 Troche do bani, bo to nie jej pora (ostatnio codziennie zasypia o 21-21.30), więc ciekawe ile pośpi. Pewnie wstanie za godzinę głodna! 😁 :P

No nic, idę zjeść kolację 🙂 🙂 🙂
Dobrej Nocki Kochane 😘

hejka widze ze nadszedl czas dbania o siebie 😁 ja tez sie do fryzjera wybieram bo moja siostra zaczyna do mnie mówic Pokahontas 😁 ale jakos moze w przyszlym tyg 🙂
Martyna u nas też ciagle paluchy w buzi i ślina leci potokiem az ma wokół ust takie małe krosteczki wydaje mi sie ze od śliny właśnie no i krzyczec sie nauczyła cwaniara nie placze tylko krzyczy otwiera buzie i na cały głos aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa a jak do niej podejde i zaczne gadac od razu cisza no chyba zaczyna mnie sobie wychowywac ehhhh

monalissa napisał(a):

hejka widze ze nadszedl czas dbania o siebie 😁 ja tez sie do fryzjera wybieram bo moja siostra zaczyna do mnie mówic Pokahontas 😁 ale jakos moze w przyszlym tyg 🙂
Martyna u nas też ciagle paluchy w buzi i ślina leci potokiem az ma wokół ust takie małe krosteczki wydaje mi sie ze od śliny właśnie no i krzyczec sie nauczyła cwaniara nie placze tylko krzyczy otwiera buzie i na cały głos aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa a jak do niej podejde i zaczne gadac od razu cisza no chyba zaczyna mnie sobie wychowywac ehhhh

Oj Hania tez krzyczy.. jakas masakra. glowa peka.. 🤪 🤪

Raczki w buzi i ślinotok to podobno normalne w tym czasie,ale mam nadzieje ze zaraz kolejny zebulek dolączy do Oskara i nie bedziemy sami z zebami 😜
Moj Malutki też zasnął,pomaarudził ale w końcu zasnął a ja oglądam NA WSPÓLNEJ.

Kurnia! Już się Mały skubaniec obudził... :/ :/
Może jeszcze szum z telefonu ją ulula... ale trwa tylko 5 min i jak nie włączam ponownie to się właśnie budzi!!! eghh... 😜

martyna_czaro napisał(a):

Kurnia! Już się Mały skubaniec obudził... :/ :/
Może jeszcze szum z telefonu ją ulula... ale trwa tylko 5 min i jak nie włączam ponownie to się właśnie budzi!!! eghh... 😜

Musisz dlższy nagrać 😜

U nas dzisiaj dla odmiany i wyjątkowo duuużo spania - no i dobrze, bo ja rano w troszkę gorszej formie byłam więc cisza spokój i chwila czasu dla siebie - była zbawienna...
A potem mieliśmy odwiedziny - na raz mojej koleżanki, a zaraz siostry, więc miło minął nam czas 🙂
No i męża w końcu mam przy sobie 🙂

Za to czekamy już 4 dzień na kupkę - niby nic się nie dzieje - brzuszek miękki, bąki lecą, więc raczej nic go nie boli...ale u nas to trochę dziwne bo kupka była zazwyczaj po każdym karmieniu?
Hmmmm myślicie, że powinnam interweniować jakoś?

JOMA a karmisz piersią?
Moim zdaniem nie powiinas interweniowac a pediatra powiedzial mi ze przy karmieniu piersia nawet kilka dni kupka moze sie nie pojawic bo mleko matki jest doskonale przyswajane i organizm niema czego wydalac

witajcie kochane! mam dzisiaj taka depreche ze szok popatrzylam w lustro i stwierdzilam ze nie ma na co patrzec az sie plakac chce, sil mi brak i juz czekam z niecierpliwoscia az dolacze do grona zebolkow bo juz naprawde mi ciezko...dobrze ze jestescie bo nawet momentami juz maz mnie nie rozumie...
co do spacerkow w zime to ponawiam pytanie Fijolka czemu Ewelko nie bedziesz az tyle wychodzic? ja sie urodzilam w grudniu moj maz w styczniu i obie mamy chodzily z nami ok.tydzien poltorej po wyjsciu do domu nie mowiac juz ze nasze dzieci beda wieksze i bardziej odporne na wszystko...
Gosiu bardzo ladna nowa fryzurka buziaki dla szalonego fryzjera i dla Majeczko oczywiscie!
ja sie juz chyba z wami na dzis pozegnam jutro nowy dzien moze i humor bedzie lepszy...

Kasia tak karmię - też do tej pory byłam przekonana, że przy karmieniu piersią kupki mogą być co każde karmienie, albo co kilka dni i jest to normą, ale akurat to mi się nie podoba, że tak nagle z tylu na dobę - tyle dni bez....

pierwszy dzień po powrocie do domu minął. uff

Joluś nie przejmuj się, może teraz ma okres przyspieszonego wzrostu i jego organizm wszystko wchłania 😉

Hussi Kochana, głowa do góry!!! 😘

A moją Hanię musiałam jeszcze nakarmić, polulać i zasnęła dopiero po 21 (czyli o swojej porze 😉 )

DOBREJ NOCKI KOCHANE 😘