Skocz do zawartości

Majóweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Anonimosia napisał(a):
Fijolek napisał(a):
Anonimosia napisał(a):
Dziękuję za odpowiedzi w sprawie laktatora 🙂 Chyba się skuszę na Medelę.

A mój synek ostatnie dwa dni strasznie marudzi. Gdy jest zmęczony płacze okropnie, ale pomimo tulenia, noszenia, bujania i tak nie uśnie. A dziś nie śpimy od 5... Czyżby to jakiś skok rozwojowy tak się objawiał? Też tak miałyście?

hej, Moja Hania jak jest spiaca nie chce byc ani noszona ani bujana. Musze ja odlozyc i sama stara sie uspic.


Fijolku, ja mam tak normalnie, ale wlasnie ostatnie 2 dni nie chce sam zasypiac 😞 Zazwyczaj pomagalo, ze go przytule lub poloze reke na nim kiedy lezy w lozeczku, ale teraz nic 😞

dzis jak pisalam Ci ze Hania sama zasypia, czekalam az zasnie. i nic. nie chciala/nie mogla zasnac. nie wiem czemu. marudzila i strasznie sie wiercila. musialam sie kolo niej polozyc i trzymalam ja za raczke nucac cos pod nosem. i zasnela.Tak wiec, moze nasze dzieci maja trudniejsze dni.. ? 😉 musimy pamietac ze to male babelki i ciagle sie zmieniaja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Witajcie kochane...A ja zalatana jestem.Przeprowadzka dalej sie ciagnie i mnostwo do zrobienia,a do tego ,synek,gotowanie,nauka..Powoli opadam sil.Maz pracuje bardzo dlugo,rodzice mieszkaja w Polsce 1000 km od nas,a tesciowie sa fajni,ale rzadko zagladaja 😞...taka dziwna niemiecka mentalnosc.Dlatego niedlugo polece z synkiem do Polski na 2 tygodnie,zeby sie troche rozerwac,a i reszta rodzinka zobyczy Kevinka 🙂 Czy ktoras z Was leciala samolotem z malenstwem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
my byliśmy dziś u neurologa i okazuje się, że Szymek musi mieć rehabilitację bo "nie ciągnie" główki jak podnosi się go za ręce, jak jest "w pionie" to bardzo ładnie ją trzyma ale z pozycji leżącej zostawia ją z tyłu. Boję się, że czeka nas Vojta...wiem, że jest skuteczna ale aż mną wzdryga na samą myśl. Teraz szukam rehabilitacji bo u nas w Legnicy limity na ten rok się skończyły i muszę znaleźć coś prywatnie. Paranoja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
jolajcik napisał(a):
my byliśmy dziś u neurologa i okazuje się, że Szymek musi mieć rehabilitację bo "nie ciągnie" główki jak podnosi się go za ręce, jak jest "w pionie" to bardzo ładnie ją trzyma ale z pozycji leżącej zostawia ją z tyłu. Boję się, że czeka nas Vojta...wiem, że jest skuteczna ale aż mną wzdryga na samą myśl. Teraz szukam rehabilitacji bo u nas w Legnicy limity na ten rok się skończyły i muszę znaleźć coś prywatnie. Paranoja.



my mamy to samo. w pionie maja jest juz sztywna. lezac na brzuszku podnosi glowkke ale lezac na pleckach to juz nie. mamy od wtorku rehab

ale tu u rodziców przychodziła do nas rehabilitantka chyba 4 razy - ona trenowala bobatem - ale powiedziala ze lekarze durnie kieruja takie dzieci na rehabilitacje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja właśnie wróciłam z próby... głowa mi pęka od perkusji 🤢
Hania została na ten czas z tatusiem i babcią i Grzesiek po raz pierwszy ululał Hanię do snu jak mnie nie było ! : 🙂 I teraz ją wykąpaliśmy, ja ją nakarmiłam i Grzesiu ją lula 🙂
A mamusia popija desperadosa i siedzi na mamusiach 🙂 🙂

Współczuję Wam dziewczynki z tą rehabilitacją 😞 😞 ale dacie radę! Wasze dzieciaczki są silne i szybciutko się wyćwiczą! 🙂 3mam kciuki! 😘


ojoj... Hania coś nie może się u taty ułożyć... 🤨 lecę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
wszystkie paczki o ktorych wiem doszly zatem jeszcze raz dziekujemy i prosze o propozycje odwdzieczenia sie!
co do rehabilitacji u nas bardzo pomogla vojta no niestety nieprzyjemna ale skuteczna i mozna ja wykonywac samemu aczkolwiek i ja sie musialam przy tym nagimnastykowac, niestety zostaje nam jedna wada Piotrusiowi opada lekko glowka na lewo tzn.jak lezy na wznak nie jest idealnie prosta no i nie wiem juz co zrobic bo moja pediatra powiedziala ze samo uciskanie tj.vojta moze byc juz malo skuteczne jest za silny wiec trzeba pomyslec nad czyms innym tylko nad czym? czy jest cos gorszego?? na szczescie 15 wrzesnia idziemy na wizyte do naszej rehabilitantki moze cos nam poradzi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka jestem ale padam na twarz pomimo ze mala ladnie w nocy spala w swoim lózeczku w lbl budzila sie ja dawalam cycka i odkladalam do lozeczka a ona ladnie zamykala oczka i zasypiala no anioł 🙂
no i dzisiaj bylo szczepienie i zuch dziewczyna bo zapłakała tylko troszke zaraz po wkłuciu i po chwili juz sie smiala jak ja ubieralam 🙂 no i wazy 6040 mój kluseczek maly no a w smyku kombinezonow brak i doszlismy do wnosku ze kupimy chyba taki śpiworkowy pomysle
a co do samolotu to my bedziemy dopiero leciec na poczatku grudnia ciekawe jak to bedzie 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ja też jak coś to pije karmi a mój mąż chodzi i się nabija, że kto karmi ten pija Karmi. Wcześniej pijałam tez Lecha free. Ostatnio nawet zaliczyłam małą wpadkę. kupiłam sobie ostatnio 6ciopak Lecha free, wypiłam dwa wieczorem a rano mąż mnie uświadomił, że się pomyliłam i zamiast free kupiłam normalnego w butelkach 0,33l 🤢 Na szczęście wypiłam je zaraz po wieczornym karmieniu a następne tego dnia akurat wypadło o 5 rano więc Szymek n ie dostał od mamy porcji procentów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ale musze wam powiedziec ze w HM kupilam jej takie sliczne skarpetki 5szt w paseczki czerwone zielone niebieskie pomaranczowe i żólte no i juz upralam i sa jak nowe no a kolorki takie zywe no bardzo mi sie podobaja a z kolei kupiłam dwupak rajstop i tez upralam i duuuuuuuupa straszna wygladaja jak po noszeniu no shit straszny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jolajcik nie chce wyjsc na zla matke, ale mysle ze jak raz kiedys matka karmiaca napije sie male piwo lub lampke czerwonego wina to sie nic nie stanie. Pilnujemy sie ze wszystkim kazdego dnia wiec odrobina alko nie powinna jakiegos spustoszenia zrobic.. matko , mam nadzieje ze nie zalejecie mnie teraz kwasem ze jestem beznadziejna.. 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kasia-Manki napisał(a):
JA sie z Tobą zgadzam Fijolku...
W KONCU DZIALA MI FORUM,ALE PADAM NA TWARZ...U NAS ZABKOWANIE 😞MARUDZENIE I PLACZ NIESAMOWITY,NOSZENIE,LULANIE ITP.ITD...A MALY WAZY 8440 WIEC JEST CO DZWIGAC...

DOBREJ NOCY DZIEWCZYNY DLA WAS I WASZYCH MALUSZKOW 😘


Kasia, ile przepraszam wazy Twoj Facecik?? jejku zdrowy chlopina z niego 🙂 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
jolajcik napisał(a):
Jamargaretka zaciekawiła mnie ta metoda wydaje się być przyjemna dla malucha nie to co Vojta tylko czy równie skuteczna? pogrzebałam w necie i nawet znalazłam u nas w Legnicy babkę, która ma certyfikat z metody Bobath.



Maja na bobatcie krzyczała ale jest naprawdę dość łagodna ta metoda. mnie osobiscie wydawała się przyjemna. po pierwszych zajęciach Maja rano przewróciła się z plecków na brzuszek więc chyba ta metoda jest tez skuteczna. pokazali nam jak Maję nosić..... w każdym razie to było prywatnie więc była u nas 4-5 razy. sama próbuję to ćwiczyć ale kiepsko idzie.
ta pani powiedziała że kiedyś dzieci to 3 miesiące tylko leżały a dziś się od nich wymaga cudów niewidów a tymczasem dzieci ida do pierwszej klasy i wszystkie są porównywalnie rozwinięte więc że dzis przesadzają lekarze z tymi skierowaniami. powiedziała że normą jest dziecko które w wieku 8 miesięcy zaczyna chodzić ale i normą jest takie co ma poltora roku i dopiero wtedy wstaje.

w każdym razie rehabilitowana Maja była chyba sprawiejsza. teraz 2 tygodnie nie ma naszej pani i dzidzia się rozleniwiła. ciekawa jestem co nam powiedzą we wtorek na rehabilitacji z nfz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...