Majóweczki 2011 | Forum dla mam

Jamargaretka napisał(a):

Bea - a kiedy idziecie sprawdzić żółtaczkę? bo ja tak myślę żeby pod koniec tygodnia sprawdzić Majkę... ale położna dziś mówiła że nadal jest żółta 😞

U nas połozna wczoraj byla i tez stwierdzila ze zółttawy jeszcze jest i w piatek idziemy mocz sprawdzic i krew pobrac 😞

u nas mocz sprawdzali i chyba wszystko ok. a neurologa mamy na 11 lipca i do tej pory teoretycznie nie muszę jej sprawdzać ale dla siebie wolałabym wiedzieć. w kazdym razie neurolog moze dac skierowanie na jakieś dodatkowe badania krwi - na jakieś przeciwciała i na cytomegalie (choć na cytomeg. ja robiłam w ciązy i nie mialam więc nie sądzę że Majka to ma)

o prostu ręce mi opadają - taka delikatna ta moja córka. i żółtaczka, i bóle brzuszka, teraz te zaparcia - a położna jesczze stwierdziła że do 10 dni niemowlę może nie robić kupy - i u niej nie jest źle bo nie ma brzuszka twardego.... ech - ta nasza medycyna

Jamargaretka napisał(a):

u nas mocz sprawdzali i chyba wszystko ok. a neurologa mamy na 11 lipca i do tej pory teoretycznie nie muszę jej sprawdzać ale dla siebie wolałabym wiedzieć. w kazdym razie neurolog moze dac skierowanie na jakieś dodatkowe badania krwi - na jakieś przeciwciała i na cytomegalie (choć na cytomeg. ja robiłam w ciązy i nie mialam więc nie sądzę że Majka to ma)

o prostu ręce mi opadają - taka delikatna ta moja córka. i żółtaczka, i bóle brzuszka, teraz te zaparcia - a położna jesczze stwierdziła że do 10 dni niemowlę może nie robić kupy - i u niej nie jest źle bo nie ma brzuszka twardego.... ech - ta nasza medycyna

u nas jeszcze moczu nie robilismy do tej pory
wogóle co lekarz to inna opinia i wkurza mnie to bo nie wiadomo komu wierzyc
Majeczka delikatna ale przejdzie jej zobaczysz a co do kupki Stas co pieluszka to kupka a twoja niunia sie zapewne meczy jak kupki nie ma moze czopek glicerynowy by pomogł
Majeczka na piersi jest tak ....

wrocilismy wlasnie od pediatry niby wszystko ok ale zaszczepilismy sie tylko na wzw b, reszta odroczona do wizyty neurologa 13 lipca, wogole to bedzie sadna wizyta bo wiele sie dowiemy co i jak po tym zapaleniu a ja do tej pory to chyba oszaleje bo tak sie martwie o mojego synka/
Jamargaretka smarowalismy koncowke termometra mydlem dla dzieci, wlozylismy i chwile pokrecilismy i tak 3 razy, popuszczal bakow troche i raz kupa wyleciala odrazu a raz po 5 minutach tak okolo. huba drzewna -hehe dobre okreslenie. 🙂

tak Majka jest na piersi

brzuch ma miękki, bąki puszcza i to czesto... tyle ze tej kupy nie ma 😞

Hussi...Kevinkowi tez drza raczki i nozki...szczegolnie jak sie rozciaga.Lekarz dziececy mowil nam,ze to nic strasznego i samo mija ok 4 mca.

czy jak waszym dzieciom się ulewa - to jest to samo mleko? bo Majce raczej sie nie ulewa a teraz poszło coś i nie wiem czy to ulewanie czy wymioty bo to było biale ale takie gestsze

Bea29...mi sie wydaje,ze Ty jestes wspaniala matka i kobieta...a piekna nie ocenia sie na zewnatrz...tylko w Tobie 🙂 Macierzynstwo jest w ogole cos wspanialego i wszystkie mamy maja to cos 😉 i tryskaja wielka radoscia,ktora promieniuje z ich twarzy 🤪

my czasem tez vanessce robimy operacje termometrem ale ja smaruje oliwka, czsem jk sie biedna meczy to czopek wkladam. ale zauwazylam ze jak dawalismy jej herbatke koperkowa to miala z kupka problemy 😮 dzis wypila mi umianek i taka kupe walnela ze szok i do tej pory baczki puszcza 🤪

Jamargaretka napisał(a):

czy jak waszym dzieciom się ulewa - to jest to samo mleko? bo Majce raczej sie nie ulewa a teraz poszło coś i nie wiem czy to ulewanie czy wymioty bo to było biale ale takie gestsze

Czyli juz strawione moze zwymiotowała bo za duzo zjadła....Stas tez tak czasem ma

no ja już sie nieźle wystraszyłam tymi wymiotami ale już się nie powtórzyło. teraz dzidzia moja zasnęła

Jamargaretka napisał(a):

Dziewczyny - a czereśnie jecie? ja w wekend zamierzałam próbować truskawki - bo chce porobić trochę przetworów ale położna powiedziała że skoro Maja jest taka delikatna to chyba nie warto próbowac truskawek 😞 więc tak myślę, że może czereśnie bym mogła...

a jecie pomidorki?

wiesz co, pomidory sprobowalam pierwszego dnia po wyjsciu ze szpitala. na poczatek jeden plasterek, potem dwa. teraz jem calego pomidora na sniadanie.

mnie się marzy świeży chlebek z masełkiem i pomidorkiem. ale mi się smaczek zrobił 🙂

Tylko ta moja Niunia taka delikatna...

hejka wróciłysmy ze spaceru prawie godzine temu i zaledwie 20 min przespała w łózeczku a odkladałam ja ze 4 razy pospi 5 min i zaraz krzyk i sie pręzy wiec do cyca bo sie uspokaja i tak w kółko chyba sie dzis wykończe ehhh od porodu mineło wczoraj 2 tyg a do wagi z przed ciąży brakuje mi zaledwie 2-3 kg wyglądam jak smierc i jak tak dalej pójdzie to nie wiem 😞
jak na razie na te jej bóle brzucha nic nie daje kope robi czesto i prawidłowo wiec nie wiem o co chodzi pewnie o gazy bo wogóle ich nie słysze czasami jak kope robi to az słychac jakby niewiadomo ile zrobiła a tam kleksik jutro bedziemy u neonatologa to moze sie czegos dowiem ehhh
chyba mam doła po wyjezdzie miska i wyć mi sie chce 😞

Witajcie 🙂

Nadrobilam zaleglosci, bo te piękne sloneczne dni wykorzystujemy na spacerkach 🙂

U mnie też wczoraj byly pulpeciki w sosie koperkowym 🙂
Co do czeresni to ja tez mam straaaszną ochotę, ale to pestkowce i troszke sie boje...ale bede probowac po kilka sztuk...
Pomidory pochlaniam w duzych ilosciach no i truskawki tez jem - wczoraj jadlam w takiej nieprzetworzonej postaci w serniku na zimno 🙂

Monalissa u nas były kupy po każdym jedzeniu - ale tak jak mówisz - wydawało się że idzie kupa gigant a tam plameczka. mimo to i tak mielismy kolki - a teraz - jak Majka skończyła miesiąc to kupy nie moze zrobić 😞 a bączki puszcza często. od wczoraj dajemy esputicon

a co do Twojej wagi... ja w dwa tyg po porodzie ważyłam 3,5 kilo mniej niż przed ciążą... moja mama denerwuje się że za mało... ale na razie stanęła waga w miejscu i myślę że bardziej chudła nie będę a jak Maja podrosnie ja bede jadła wiecej 🙂 i wtedy bedę tęskniła za chudością 🙂 może Ty też schudniesz tylko do jakiegoś etapu i się zatrzyma 🙂

Joma robisz mi smaka....i truskawki i pomidorki - niech jesczze któraś napisze ze pizzę spróbowała to już wogóle się załamię moją dietą.... to są 3 rzeczy o których marzę - niby nic takiego

. moj synus jakis marudny niby mial nie byc po szczepieniu ale jest...

Witajcie dziewczynki!
Ja już wróciłam do domku.
Ja dziś jadłam kurczaka po chinsku

Ja już jem wszystko 🙂 🙂

Jamargaretka pizze też jadłam bo w weekend robiłam 🙂

a tak sobie myśle czy moze smoczek zwiększa ilosć połykanego powietrza????????????
dzisiaj sie zawziełam i po każdym cycu a ma chwile ze chce co pól godziny pionizuje ja i cos tam zawsze się odbije wiec zobaczymy
teraz niby zasneła i spi w łózeczku ale ciekawe jak długo
a ja szczerze powiedziawszy to nie mam apetytu na nic i nawet widok i zapach truskawek mnie nie rusza 😞

Jamargaretka napisał(a):

Joma robisz mi smaka....i truskawki i pomidorki - niech jesczze któraś napisze ze pizzę spróbowała to już wogóle się załamię moją dietą.... to są 3 rzeczy o których marzę - niby nic takiego

ja pomidory juz w szpitalu jadłam i teraz nawet salatke zajadam tylko zamiast octu cytryne dodaje,truskawki jem w malych ilosciach ale codziennie dokladam dwie wiecej razem z jogurtem naturalnym no i pizze tez jadlam jeden kawałek

Mysle że możesz spokojnie probowac i obserwowac Majeczke czy nie wyskakuje jej jakies uczulenie po truskawkach czy pomidorach ajesli chodzi o pizze to jesli sama robisz ciasto to nie ma sie czego obawiac
JESLI bedziemy wprowadzac do diety codziennie nowe smaki malec bedzie sie lagodnie przyzwyczajal do jedzennia a przecież niektóre smaki pamieta z życia plodowego .

monalissa napisał(a):

a tak sobie myśle czy moze smoczek zwiększa ilosć połykanego powietrza????????????
dzisiaj sie zawziełam i po każdym cycu a ma chwile ze chce co pól godziny pionizuje ja i cos tam zawsze się odbije wiec zobaczymy
teraz niby zasneła i spi w łózeczku ale ciekawe jak długo
a ja szczerze powiedziawszy to nie mam apetytu na nic i nawet widok i zapach truskawek mnie nie rusza 😞

Monalissa mój synek po skonczeniu 2 tyg tak wlasnie sie zachowywał i wyszło że to gazy bo jelitka nie sa jeszcze dojrzałe .Pilam melise i troszke go to uspokoiło.

.

justina1975 napisał(a):

Bea29...mi sie wydaje,ze Ty jestes wspaniala matka i kobieta...a piekna nie ocenia sie na zewnatrz...tylko w Tobie 🙂 Macierzynstwo jest w ogole cos wspanialego i wszystkie mamy maja to cos 😉 i tryskaja wielka radoscia,ktora promieniuje z ich twarzy 🤪

Zgadzam sie z Tobą.... 🙂
🙂MACIERZYŃSTWO TO NAJPIEKNIEJSZE UCZUCIE I NIE MOZNA GO POROWNAC DO ŻADNEGO INNEGO NAWET WTEDY GDY PORAZ SETNY PRZEMIERZAMY POKÓJ W NOCY KOLYSZĄC MALENSTWO I CIEPLYMI SLOWAMI UTULAMY PŁACZĄCE MALENSTWO A CAŁE MY PRAGNIEMY TYLKO ODPOCZĄC 🙂 🙂

marinka napisał(a):

Witajcie dziewczynki!
Ja już wróciłam do domku.
Ja dziś jadłam kurczaka po chinsku

Ja już jem wszystko 🙂 🙂

Jamargaretka pizze też jadłam bo w weekend robiłam 🙂

Marinka - Ty po prostu jestes stworzona do bycia Mamą i Twój organizm sobie świetnie z tym radzi