Majóweczki 2011 | Forum dla mam

Marinko cudne fotki,sliczniutkie masz dzieciaki...
Fijolku no Hania duza dziewczynka i sliczna bardzo...
Gusia damy rade...musimy.

U Nas noc nawet spokojna tylko ze Oskarek po karmieniu i przewijaniu robi sobie dwu godzinna przerwe w spaniu a kiedy juz zasnie i ja moge spokojnie isc spac to on budzi sie na kolejne karmienie...eh...cwaniaczek.

Jamargaretka napisał(a):

Fijolek napisał(a):

Jamargaretka napisał(a):

Fijołku - jaka Hania już duża 🙂

wlasnie wrocilysmy z pierwszego szczepienia.. ehh. bylo troszke placzu a bardziej takiego zalenia ale juz jest dobrze.
Hanulka wazy 5300g i mierzy 56,5cm. Kawal baby juz 🙂

od razu po zdjęciu mówiłam że duża 🙂))) niech rośnie Panna. a ile miała wzrostu jak się urodziła?

51cm 🙂

Fijołku - to tak samo jak moja Majeczka. czyli urosła 5,5 cm - ładnie.

już się nie mogę doczekać kiedy Maja będzie mierzona

mam do Was pytanie odnosnie tych centyli. nie bardzo wiem jak czytac te siatki. czy ktoras z Was bawi sie z tym?

Marinka a gdzie było to wesele? i szkoda ze była brzydka pogoda 🤔

WItajcie! pewnie nikt nie zauwazyl mojej nieobecnosci ale na wszelki wypadek melduje sie, przeprowadzilismy sie do tesciow 15km od wroclawia i dopiero sie ogarnelam, na szczescie Piotrusiowi sie podoba zmienil swoje zachowanie na spokojniejsze 🙂 a ja sie ciesze ze mam kogos pod reka choc zobaczymy jak dlugo...nie bede nadrabiac zaleglosci bo troche ich jest jak cos to dajcie streszczenie w skrocie 🙂 buziaki dla was i fajnie byc tu z powrotem....

hussi31 napisał(a):

WItajcie! pewnie nikt nie zauwazyl mojej nieobecnosci ale na wszelki wypadek melduje sie, przeprowadzilismy sie do tesciow 15km od wroclawia i dopiero sie ogarnelam, na szczescie Piotrusiowi sie podoba zmienil swoje zachowanie na spokojniejsze 🙂 a ja sie ciesze ze mam kogos pod reka choc zobaczymy jak dlugo...nie bede nadrabiac zaleglosci bo troche ich jest jak cos to dajcie streszczenie w skrocie 🙂 buziaki dla was i fajnie byc tu z powrotem....

Hej Aniu...
No to fajnie...oby dobrze Wam się mieszkało...Ja na poczatku załowałam ze mieszkam w jednym budynku z mama,a teraz ciesze sie bardzo bo mam troche pomocy mimo tego ze mama pracuje.

A moj Synek ma dzis miesiac 🙂i zrobil mi kupke na zielono...czy to Zle???

Manki Piotrus tez robi zielone,to dlatego ze zelazo jest w mleku ale jesli ty karmisz piersia to z tego co pamietam tez nie jest zle ale glowy nie dam uciac 🙂

hussi31 napisał(a):

Manki Piotrus tez robi zielone,to dlatego ze zelazo jest w mleku ale jesli ty karmisz piersia to z tego co pamietam tez nie jest zle ale glowy nie dam uciac 🙂

No karmię piersią...dopiero jedną zrobił,jak będzie ich więcej to będe się martwic...

Manki albo zjadłaś coś innego niż dotychczas, albo kupka po prostu się utleniła - to normalne.
No chyba, że jest ich więcej...

joma napisał(a):

Manki albo zjadłaś coś innego niż dotychczas, albo kupka po prostu się utleniła - to normalne.
No chyba, że jest ich więcej...

Póki co była jedna...miejmy nadzieję że nic złego się nie dzieje.

Manki nic się nie martw - przy karmieniu piersią kupki mogą być różne.
A tak w ogóle to głowa do gory 😘

hussi31 napisał(a):

WItajcie! pewnie nikt nie zauwazyl mojej nieobecnosci ale na wszelki wypadek melduje sie, przeprowadzilismy sie do tesciow 15km od wroclawia i dopiero sie ogarnelam, na szczescie Piotrusiowi sie podoba zmienil swoje zachowanie na spokojniejsze 🙂 a ja sie ciesze ze mam kogos pod reka choc zobaczymy jak dlugo...nie bede nadrabiac zaleglosci bo troche ich jest jak cos to dajcie streszczenie w skrocie 🙂 buziaki dla was i fajnie byc tu z powrotem....

fajnie ze jestescie 🙂

kasidelko88 napisał(a):

Fijolek napisał(a):

Jamargaretka napisał(a):

Fijołku - jaka Hania już duża 🙂

wlasnie wrocilysmy z pierwszego szczepienia.. ehh. bylo troszke placzu a bardziej takiego zalenia ale juz jest dobrze.
Hanulka wazy 5300g i mierzy 56,5cm. Kawal baby juz 🙂

hmm nam na pierwszym szczepieniu tylko zwazyli Wiktora z mierzeniem powiedzieli ze u dzieci w 7tyg jest za duzy przykurcz i na sile nikt nie prostuje nozek ani raczek wiec z miara nalezy poczekac.
Marinka z tego co zrozumiałam starsza pociecha została u babci wiec na weselu byłaś z 1 dzieckiem ale ja nie wyobrazam sobie jak pogodzic 2 miesicznego bobo z hałasem wesela i ogolnie moj syn jak sie tylko zorientuje ze mnie przy nim nie ma to od razu placze wiec co z dzieckiem na sali .....no qrcze nie wiem 🤢 😮 😲jak ty to pogodziłaś?

Hanusia jest ogolnie jak widzisz duza. dodatkowo jest dosc silna i nogi juz nie maja takiego przykurczu. nie bylo problemu z mierzeniem i na bank nie odbywalo sie to "na sile".
a powiedz, Twoje Malenstwo tak reaguje na glosne dzwieki? bo Hania nie reaguje na przejezdzajacy obok pociag, pioruny, kosiarke i trabienie aut -to sprawdzilismy. a jak spi to tv normalnie leci i czesto u niej w pokoju tez puszczamy muzyke i jest spoko..

Ja też nie wyobrażam sobie wesela z dzieckiem...ale nie którzy mogą się super wybawić mimo tego ze maja ze soba dziecko...

u nas też tylko ważyli bo powiedzieli że na razie mierzenie nie będzie dokłądne ale to zalezy na pewno od lekarza i od dziecka. jak się lekarzowi chce, a dziecko da się zmierzyć to jak widać na przykładzie Hani to się da

Jamargaretka napisał(a):

u nas też tylko ważyli bo powiedzieli że na razie mierzenie nie będzie dokłądne ale to zalezy na pewno od lekarza i od dziecka. jak się lekarzowi chce, a dziecko da się zmierzyć to jak widać na przykładzie Hani to się da

🙃 😉

Witam. Marcyś właśnie usnął, więc postanowiłam się odezwać 🙂.
Co do kąpieli, mały bardzo lubi się kąpać, krzyk jest tylko przy wyjmowaniu z wanienki.
Odnośnie karmienia, ja małego karmię piersią, ale dokarmiam go sztucznym mlekiem. Sporo pokarmu mi ucieka. Jak mały ssie, to przy drugim cycku muszę zawsze jakiś pojemniczek trzymać i ok 20ml pokarmu mi wycieka z jednej piersi gdy drugą ciągnie, a czasami i więcej.
Zaczyna też uczyć się samodzielnego zasypiania. Gdy jest najedzony to nawet w przeciągu 10-20min potrafi usnąć sam w łóżeczku.
Jutro czeka nas wizyta u ortopedy.
Pozdrawiam

No to ja też się melduję. Czytam Was dzisiaj ale sama z Hanią jestem (bo mąż w końcu wrócił do pracy) i jakoś próbuję się wdrożyć do nowego trybu życia 😉
Wczoraj Hania niespokojna wieczorem i dzisiaj też mi trochę popłakuje... W ogóle wysypało ją trochę na buźce ale nie wiem od czego :/
Czy to może od dżemu malinowego czy od soczków marchwiowo-jabłkowo-bananowych (takie z bobovity piję....).
Dzisiaj zjadłam ryż z jabłkiem i cynamonem... mam nadzieję, że będzie ok.

Marinka, Fijolek - zdjęcia śliczne!!! 🙂 (Marinko - super fryzurka 😉 )

Co do kąpieli, to Hania troszkę jeszcze w wanience się boi, ale jak ją przekładam główką do dołu to się uspokaja... no i trochę afery jest przy wyjmowaniu... ale jak już w ręczniczek się owinie to jest ok.

Jejciu... Hania śpi i myślałam, że zrobię muffinki z przepisu, który mi dała Jamargaretka... ale okazuje się, że mam wszystko oprócz mleka... :/ no nic, czekam na męża...

Miłego dnia Mamuśki :*

Martyna - no wiesz co - nadstaw cyca nad kubek i już masz mleczko - ehhehehehe 🙂))))

Jamargaretka napisał(a):

Martyna - no wiesz co - nadstaw cyca nad kubek i już masz mleczko - ehhehehehe 🙂))))

hahaha 🙂 nie pomyślałam o tym :P
Dzisiaj pierwszy raz ściągałam mleko... 20ml... 🤨 Dałam Hani pierwszy raz butelkę (te 20ml) 😉 i zjadła ładnie 🙂 a później dorwała się do cyca 🙂 🙂

martyna_czaro napisał(a):

No to ja też się melduję. Czytam Was dzisiaj ale sama z Hanią jestem (bo mąż w końcu wrócił do pracy) i jakoś próbuję się wdrożyć do nowego trybu życia 😉
Wczoraj Hania niespokojna wieczorem i dzisiaj też mi trochę popłakuje... W ogóle wysypało ją trochę na buźce ale nie wiem od czego :/
Czy to może od dżemu malinowego czy od soczków marchwiowo-jabłkowo-bananowych (takie z bobovity piję....).
Dzisiaj zjadłam ryż z jabłkiem i cynamonem... mam nadzieję, że będzie ok.

Marinka, Fijolek - zdjęcia śliczne!!! 🙂 (Marinko - super fryzurka 😉 )

Co do kąpieli, to Hania troszkę jeszcze w wanience się boi, ale jak ją przekładam główką do dołu to się uspokaja... no i trochę afery jest przy wyjmowaniu... ale jak już w ręczniczek się owinie to jest ok.

Jejciu... Hania śpi i myślałam, że zrobię muffinki z przepisu, który mi dała Jamargaretka... ale okazuje się, że mam wszystko oprócz mleka... :/ no nic, czekam na męża...

Miłego dnia Mamuśki :*

Martynka no co jak co ale mleko na pewno masz 🙂 🙂 🙂

martyna_czaro napisał(a):

Jamargaretka napisał(a):

Martyna - no wiesz co - nadstaw cyca nad kubek i już masz mleczko - ehhehehehe 🙂))))

hahaha 🙂 nie pomyślałam o tym :P
Dzisiaj pierwszy raz ściągałam mleko... 20ml... 🤨 Dałam Hani pierwszy raz butelkę (te 20ml) 😉 i zjadła ładnie 🙂 a później dorwała się do cyca 🙂 🙂

Maja jak jadła z butelki to knczyc tak musiala nad cycem 🙂