Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

Witajcie wpadłam na chwilkę mały ma drzemke już 30min śpi 🙂
Pochwaliłam się za szybko już się wybudził he
Zaraz jade na zakupy bo w lodówce światełko he he

Mam pytanie co myślicie czy szczepienie ma wpływ na wynik krwi???

U nas nocka jak zwykle no ciut lepsza bo co 2-3 godziny się wybudzał spał do 7.30 🙂
Ząbków nadal brak i nic nie widac jedynie ślini się jak smok.
Pełzac też nie pełza 😞

Wczoraj powiedział pierwszy raz ma ma 🙂może nie świadomie ale miło bylo usłyszec 🙂

Kasienkaks niezle się wystraszyłam czytając twój post dobrze że małej nic się nie stało 😉

Dziewczyny zapomniałam co wy dajecie jesc na śniadanie waszym pociechom???Pewnie mleko 🙂
Bo mój mleka nie chce i ostatnio kaszki też nie chce jesc różne smaki dawałam myślałam że jakaś mu podejdzie a tu nic nie wiem co mam mu już robic na śniadanie???
Doradzcie coś!!!Proszę!!

Ja o 11-12 daje mu jogurta potem obiadek,deserek i na noc wypije mi mleko a między posilkami daje mu chrupki kukurydziane i pije dużo herbatek lub soczków tylko nie wiem co mu rano dawac mam???

Beti - cele były dwa. Odstawienie od piersi i przyzwyczajenie do butli. Efekt była taki: odstawienie od piersi a efektem tego stały się przespane nocy w co nie wierzę do tej pory. Przeznaczyliśmy na te zmiany trzy noce i trzy dni, ale musi Ci ktoś pomóc. Nie możesz Ty wstawać do niej w nocy. Trzy noce jak mała się przebudzała szedł do niej Maciek, pobujał ją chwilę i odkładał. Na trzecią noc, stwierdziła chyba, że nie warto się budzić bo nie dostaje cycka, więc lepiej smacznie spać do rana. A uwierz mi, że jestem ostatnią osobą, która uwierzyła by, że moje dziecko zacznie przesypiać noce. Podstawa: odstawić od piersi.
Doris - ty chyba masz problem z tym podawaniem picia. U nas nie ma już cyca, czyli picia jednocześnie. Nie ma też butli. Podaję jej picie z tego kieliszka, Często nakrętka na butelkę np.. Z lovi jest jednocześnie tym kieliszkiem. Z tego wypija nawet 50ml za jednym razem. No i czasem z niekapka. Do kieliszka aż sama wystawia dziubka. A... nie odwodni się na bank, jak podajesz deserki to ok. i na siłę wpychaj, ja tak robiłam aż w końcu zaczaiła ten kieliszek.

Aha, dziewczyny, dzięki za zrozumienie.
Powiem Wam, że oboje płakaliśmy z Maćkiem, bo poczuliśmy się tak bezradni w całej tej sytuacji, że szok, a widoku jej na podłodze, nie zapomnę do końca życia. Eh, ale było minęło. Grunt, że nic jej się nie stało. 😞

andzia0304 napisał(a):

AAAA!wiecie,ze nasze dzieciaki w chwili urodzenia mialy juz zawiazki stalych zabkow?

Andzia mi ginekolog jak byłam w ciaży sprawdzał przez usg czy dziecko ma wszystkie zalążki, pamiętam...

witajcie! u nas fajna pogoda, ale noc kolejna z pobudkami.... tak Was czytam i mam nadzieję, że to tylko skok, no i prędzej czy później po prostu sie skończy...

Witajcie Mamusie !

kasia wiem co przeżyłaś!

Dziś mieliśmy straszną "przygodę" - LENKA SPADŁA Z ŁÓŻKA! BOŻE! MYŚLAŁAM, ŻE MI SERCE PĘKNIE.
Tak biedna płakała, byliśmy w szpitalu, ale powiedzieli, że jest ok. Mam obserwować.
Zostawiliśmy ją na chwilę na łóżku w sypialni, bawiła się a tu łuuupppp!
Pilnujcie Wasze szkraby, chwila nieuwagi...Już nigdy jej nie zostawie.
I w szpitalu powiedzieli, żeby tylko takie rzeczy się działy...na chirurgi dziecięcej były takie maleństwa, że aż mi się gorąco robiło 😞

Lenka ostatnio się ciągle w nocy budzi, ale jak ją weźmiemy do siebie to śpi do 8 jak wczoraj i dziś, tylko boję się, że się przyzwyczai...wiem, ze nie jest głodna bo budzi się przez sen.

Co do wyników krwi po szczepieniu, wydaję mi się, że to nie ma wpływu.

monia ja daję mleczko i na drugie śniadanie też bo ona nie chce kaszek.

Hej dziewczyny,
i zacznę od Kasi, Kasienkaks - nie obwiniaj się tym coś się stało, czasu nie cofniesz, a zadręczanie się nic nie da, w końcu to nie Twoja wina, że macie teraz taki ciężki okres... Nie możesz porozmawiać ze swoimi rodzicam/ teściami żeby Wam jakoś pomogli, może chociaż mogłaby Twoja mama przyjechać i Wam nagotować jedzonka i pomrozić, to już byłoby łatwiej. Może Ty malej zamiast gotować to kupuj gerberki, wiele mamusiek tak robi i nie uważam żeby były gorszymi matkami z tego powodu. Wtedy zaoszczędzisz nieco czasu na sen. Może warto POPROSIĆ rodziców (choć tak trudno nam to przychodzi -wiem po sobie).
Ja też muszę się do czegoś przyznać.Nie pisałam Wam o tym bo stwierdziłam, że szybciej zapomnę ale widzę, że jestem kolejną mamą, której się TO przydarzyło.
Przed kąpielą Julki kiedy ją rozbierałam na przewijaku, jedną ręk trzymałam ją a drugą sięgnęłam pod przewijak do szafki w komodzie po ubranko i ... wtedy chciała na mnie zerknąć i obkręciła się... a potem ... spadła i ja ją złapałam w powietrzu tuż nad moimi kolanami - bo naprzeciwko przewijaka, który jest komodą mamy fotel i ja zawsze siadam na oparciu tego fotela jak ją przewijam i kolana mam wtedy dość wysoko... nawet nie zapłakała bo tak naprawdę nic się nie stało ... ale MOGŁO I TO JEST NAJGORSZE - te myśli - CO BY BYŁO GDYBY JEDNAK DO UPADKU DOSZŁO ... ☺️ 😞
OBEJRZAŁAM JĄ Z KAŻDEJ STRONY, jak ją kąpaliśmy to dopiero do mnie to wszystko dotarło co się stało i zaczęłam WYĆ ... A POTEM JESZCZE DŁUGO DŁUGO PŁAKAŁAM JAK JĄ KARMIŁAM ... A POTEM TO JUŻ TYKO SIĘ MODLIŁAM I DZIĘKOWAŁAM BOGU, ŻE NIE DOPUŚCIŁ DO TEGO ...
Piszę to żebyś widziała Kasia i Ty Aniu, że nie jesteśmy doskonałe i dlatego takie rzeczy się zdarzają. No i mamy też nauczkę na przyszłość, żeby się tak nie spieszyć ...

Monia, ja od kilku dni daję kaszkę bo Julka właśnie kaszki to lubi, tylko mleko (każde) jest bleee.
Beti -dziś już robiłam tak jak pisałaś - tzn. za pomocą kaszki próbowałam przemycić mleko humana (tylko chciałam kupić to bez prebiotyku a kupowała mi przyjaciółka bo u mnie nie ma nigdzie tej humany i kupiła mi z prebiotykiem a on sprawia, że to mleko jest takie niedobre w smaku ...) i do kaszki dodałam 2 miarki tegoż właśnie mleczka i też było bleeee - dziś mnie tym rozwaliła normalnie... nie mam już pomysłów, musiałam ją wylać i zrobić samą kaszkę ... no i samą opędzlowała. A w dodatku to mleko dodałam do kaszki wiśniowo bananowej -takiej mocno smakowej... Niezłego mam cwaniaczka w domu co nie ? ehhhhhh 🤢

Tedit, Doris - Dziewczyny dobrze że nic sie nie stało. Musimy być czujne przy naszych 'skolopendrach' 😉
u mnie Borys bardzo wcześnie zrobił sie mega aktywny, widziałam co potrafi zrobić na podłodze, no to wiadomo że to samo moze zrobic np. na przewijaku, jakoś tak dało mi to myślenia i od jakiegoś czasu jak tylko od niego odchodzę, a jest na jakiejkolwiek wysokości to kładę go na podłodze.

Ja już jej nigdy nie zostawię na "wysokościach" samej...teraz śpi od godziny a ja ciagle chodzę i sprawadzam czy oddycha...

ŚTALA BABA BEŹ ZIEMBÓFF 😁 😁 😁 😁

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/254/dsc9540.jpg/][IMG]http://img254.imageshack.us/img254/466/dsc9540.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

śliczna! aniołek kochany 🙂

a to moje Bobo 🙂

ale macie fajne te Dziewczyny 🙂

śliczne dziewczynki 🙂
Tedit dzięki za odpowiedz 🙂
Jak ktoraś jeszcze by mi odpisała była bym wdzięczna 🙃

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/840/obraz013zi.jpg/][IMG]http://img840.imageshack.us/img840/69/obraz013zi.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

a tu moja

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/440/obraz020zu.jpg/][IMG]http://img440.imageshack.us/img440/2811/obraz020zu.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Monia ja Ci nie pomogę, bo my śniadanko mamy z piersi jeszcze...

U nas na śniadanie kaszka gęsta na bebiku łyżeczką poadan, ewentualnie jakiś danonek.

Ja chyba też nie pomogę... U nas też jest na pierwsze śniadanie cyc, a na drugie daję kaszkę zmieszaną z owsianką (bo ma gluten).
Gosia, co do tego budzenia w nocy. Ja jestem pewna, że to skok. Mamy podobną historię, bo nasi chłopcy spali całe noce niemal od początku i nagle i Pawełek i Borys zaczęli w nocy dokazywać. Musi być podobny powód. U nas na pewno swoje dały ząbki (choc nie zauwazyłam, że kolejne idą, dopiero jak mi lekarka pokazała) i na pewno skok. Pocieszę Cię, że od 4 nocy u nas są całe przespane bez ani jednej pobudki, od 20:30-21 do 7-8. I teraz widzę, że źle robiłam dając jej w nocy herbatkę albo soczek... bo sie przyzywczaił. Potem dwie noce dostał cyca, więc uznał, że nie ma się co budzić, bo nic słodkiego nie dostaje. Tak coś mi sie wydaje...

Dzięki dziewczyny za chęci 🙂
Znalazłam że mogę do mleka pokruszyc herbatniki albo te pierwsze ciasteczka z hippa 🙂

Monia - a może przejdzie u WAS ten budyń na mm z owockiem ?

U nas na sniadanko mm na drugie owoce z kasza manna
Obiad zupka podwieczorek mm kolacja mm + 2 łyżki sinlacu bo po kaszce miała bóle brzuszka i gazy :-(

co do szczoteczek-juz wczesniej pisalam,nie dac sie zwariowac!my np poki co nie mamy zadnej 🤔
mozna gumowa,albo takie typowo niemowlece malutkie.marki zadnej nie bede reklamowac.

Magda!w pryw napisalam Ci pare slow o lamaniu praw kobiet w trakcie/po poronieniu/przedwczesnym porodzie.smutne,ale prawdziwe.ja do dzis sie nie potrafie otrzasnac,mimo ze mamy zdrowa urocza Lenke...cala ciaza w nerwach od badana do badania,od usg do kolejnego,wychodzilam z gabinetu i spokoj szlag trafial,bo przeciez ZNOWU ni z tad ni z owad serduszko moze przestac bic,pozniej chodzilam ze sluchawkami w torebce...ale dzieki wspanialemu lekarzowi,ktory traktowal mnie normalnie,jak kazda inna pacj,nie zlecal serii nie[potrzebnych badan,nie straszyl,jakos dotrwalismy do konca a nawet pare dni wiecej 🙂

KASIENKA! Oliwka super!minka typu no i co podskoczysz?? 😁