Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

Buterfly a kiedy masz to usg?

USG mam w środę...
Jestem już u rodziców. Paweł szaleje z dziadkami, mam luz 😁

hejka dziołchy 🙂

Magda zarąbisty tekst 🙂 uśmiałam się 😁

Ja wyprasowałam stertę prania, a teraz mam luz dopóki mały się nie obudzi ofkors 🙂

Agata na mnie czeka sterta prania do prasowania, ale udaje że jej nie widzę 😉

Ja mam schowane w szafie to, co mam poprasowac, wiec nie widze 🙂

ja już to prasowanie odkładałam kilka dni.. i się nazbierało 🙂 no i wzięłam się za to i jestem teraz z siebie dumna 🙂 zasłużyłam na kawałek pierniczka, ciul tam z dietą 😉 takie małe co nieco w nagrodę 😜

Marysię wykąpał tatuś, nakarmił ją butelką i leży w łóżeczku... ciekawe ile jej zajmie zaśnięcie, bo dzisiaj jest bardzo rozmowna 🙂

Śpi już od 5 minut 🤪

Gosia dziękuję 🙂
A my mamy lewą jedyneczkę już na wierzchu już ją widac ciutek 🙂

Kurcze co usiądę by zwami popisac to mały marudzi i muszę uciekac 😞
Gratulację dla Marysi 🙂Magda artykuł fajny uśmiałam się 🙂
Ania trzymam kciuki by było wszystko ok u gina 🙂
No i uciekam nadrobiłam was 🙂
Jak ja wam zazdroszczę takich nocy 🤪!!!!!

No i kolejny dzień minął 🙂
Dziewczyny, ja nie wiem, co z tą moją pediatrą. Powiedziałam jej wczoraj, żeby sprawdziła uszy Pawełkowi,bo się za jedno bardzo ciągnie. Sprawdziła i jest niby ok. POwiedziała, że jakby go bolało, to by wył z bólu. A dzisiaj po kąpieli mama go wycierała właśnie przy uszkach i wył.. Poza tym nagle nam ochrypł. A wczoraj był badany! 🤢

Ania - może był już marudny bo senny po tej kąpieli i dlatego płakał ? Spróbuj sprawdzić jak nie jest śpiący .

Po zakupach ufff
Te nowe kolekcje to dno!!! Chcesz wydać kasę w to same szmaty!!! Króluje etni, koronki i luźne bluzki, nic fajnego kobiecego :-(
Dżinsy wybieralam godz bo nie ma lee (moje ulubione) w jasnym kolorze i fajnym fasonie. Skończyło sie na wranglerach ale drogie 350zl albo mi sie tylko tak wydaje bo ostatnie kupiłam przed ciążą..
Kosmetyki, płyn do soczewek i tyle.

Magda to twój artykuł? Usmialam sie ;-)
Magda trzymam kciuki do środy!!

Magda - jak Twoja Mary trafiła do tego bachorka ? 😁
chuja nie spanie hahah 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁

Cześć dziewczyny,
Troszkę udało mi się Was poczytać, ale nie wiele ...
Nasza dupa zasypia co dzień o 23, ale spi całą noc, więc niech i tak będzie. 😉
Gosia polecam z całego serca P. dr Agnieszka Sotowska, z tego co pamiętam pracuje w szpitalu na Karowej, gdzie mam też znajomą bardzo bliską lekarz neonatolog.
Sotowska przyjmuje w gabinetach na łuckiej, na tyłach Hiltona o tu i to ona http://www.gabinety-lucka.pl/dr-agnieszka-sotowska/
Tyle, że trzeba robić osobno usg w innym gabinecie, na wizycie nie robi, bo nie ma sprzętu w gabinecie. Dokładna, miła, delikatna i pomocna w załatwieniu wszystkiego, poleciłam ją wielu dziewczynom i są zadowolone. Z resztą mnie też prowadziła.

Ja już padam na ryjek a maleńka ciągle budzi się z płaczem, myślę ,że dalej te zęby...szkoda mi maleństwa.
Czerwcówka kiedyś byłam kierownikiem wranglera i spodnie z nowej kolekcji kosztowały 279 zł, wiec chyba faktycznie cos drogo teraz to 350 zł.
Doris chyba znalazłam Cie na fb. wyślę zaproszenie...
ooooooooo i znowu płacz 😞

Dobranoc mamunie i dzidziunie 🙂

jejku... oglądałam film... długi jakiś...

Co do Bachora, to nie jestem autorką tekstu... niestety czasu i weny mi brakuje na takie teksty... nawet pracy mgr nie mam jak napisać...
A o zdjęcie prosili na fanpagu, a akurat spojrzenie zza szczebelków (krat) łóżeczka mi się udało pochwycić, więc wysłałam... hehe muszę wydrukować i na pamiątkę zostawię, bo Mary ma skrzyneczkę ze skarbami i planuję na 18 urodziny jej dać to co nazbieram 🤪
Uciekam spać 🙂

Uuuuuu, ja dziś pierwsza..To się już dawno nie zdarzyło... W każdym razie Dzień Dobry! Nocka do dupy, żeby nie było mi za dobrze. Paweł zachrypnięty jak nie wiem co. Ale to trochę dziwne, bo nie ma ani gorączki, jest wesoły jak nie wiem, śmieje się od ucha do ucha... Czy to możliwe, żeby ta nestatyna czy jak top się tam nazywa, podrażniła mu gardełko?? Jak znowu pójdę do lekarza to mi powie, że jestem walnieta...
O, mamusia podała sałatkę pyszną na śniadanie- lecę 😁

hejka,
u nas noc to MASAKRA, Julka zasmarkana i przez to co zasnęła to się budziła bo oddychać nie mogła i suma sumarum coś koło 03:00 udało mi się usnąć, a o 06:00 pubudka ...
Wyglądam jak zombie ale już jestem po kawusi śwież zmielonej 🙂 więc nawet nieźle się czuje ...
Może mama wpadnie później więc może uda mi się pospać ze2 godz. w ciągu dnia 🙂

Magda - ja też planuję Julce zrobić takie pudło z pamiątkami - pudła jeszcze nie mam ale notuję różne ważne info w "dzienniku małej córeczki".

Butterfly napisał(a):

. Czy to możliwe, żeby ta nestatyna czy jak top się tam nazywa, podrażniła mu gardełko?? Jak znowu pójdę do lekarza to mi powie, że jestem walnieta...

Ja nie pomogę bo nie stosowałyśmy, a lekarz niech sobie myślico chce ... przejmujesz się ? 😉 Ważne żebyś TY była spokojna

Ania olej to co lekarz pomyśli, widzisz moja Mary też nie gorączkuje a zapalenie gardła i zapalenie lekkie ucha było... chociaż ona nawet się nie targała za ucho 😮 a ja poszłam bo dostała kataru i 3 razy zakasłąła...
Oj jak mi tęskno za moją mamą... i jej gotowaniem i taty...

Oj przed 7 się obudziła Marysia, zaglądałam tutaj ale pomyślałam że za wcześnie jak dla mnie. Leżałyśmy sobie, R spał, jak mi Mała w nos z bańki walnęła to myślałam że się poskładam z bólu... ale przysnęłam jeszcze na godzinę... oczy mi się kleją w dalszym ciągu, może kawa pomoże...
A noc... hmmm chyba 1 albo 2 pobudki były, ale nie narzekam... i nie chwalę 😉

Doris, zazdroszczę ŚWIEŻO zmielonej kawy! U rodziców mogę liczyć tylko na rozpuszczalną... ale ostatnio postanowiłam się ograniczać do jednej dziennie, bo doszłam do wniosku, ze może to też jest powód niespokojnego snu Pawła. Ja lubię tez mocną herbatę, a piję zazwyczaj taką nie z torebeczki,ale z herbaciarni do zaparzania... (a propos Gosia! U Was w Kraku koło Mariackiego jest taka mała herbaciarnia i tam jest pyszna herbata: Japońska Wiśnia. Wszystkim gościom podaję i się zachwycają!)

A myślicie, że mogę spokojnie podać mu na gardełko to, co ostatnio nam przepisała lekarka?

My mamy coś takiego jak "Pamiętnik Chłopca", ale przyznam, ze troche to zaniedbałam i teraz muszę kombinacje alpejskie robić, żeby sobie poprzypominać np. kiedy pierwszy raz się uśmiechnęło to nasze kochane maleństwo...

Ja mam póki co pudełko po butach, napisałam na nim skarby Marysi. Mam schowane w nim bransoletkę ze szpitala, kartkę z kalendarza jak się urodziła, kartki z gratulacjami jak się urodziła, wszystkie smoczki jej, proporczyk, który miała przypięty do wózka jak byliśmy na jej pierwszych w życiu regatach, pierwsze zdjęcie usg... takie tam pierdoły. Chcę kupić skrzyneczkę, w pepco widziałam fajne w prawdzie z kartonu, pokrytego laminatem ale takie na kształt skrzyni piratów 🙂 a książkę siostra chce mi dać, właśnie coś typu "Pamiętnik mojej córeczki"...