Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Najlepszego dla Tyny!!
Super tort!!

Ja dziś miałam zjazd formy, po total fitness oddałam Bo babci i Padlam na twarz.. Dosłownie!! Ale soki z truskawek i dzemy zrobione ;-) jutro planuje wiecej ;-)
Jutro chce iść z Bo do pediatry. Z tymi kupami i katarem bo mu sie chyba rozprzestrzenia.. I jeszcze skierowanie potrzebuje do ortopedy.
Jesteśmy z dzieciakami na kulkach. Niki wzięła mnie za rękę, zaprowadziła do furtki i mamusiu na kulki!! Borysek lata i gania kulki i balkony a ona szaleje.. Mama pije kawke.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Dziewczyny dziękujemy za życzonka, jak patrzę na ten kolarz nie ogarniam kiedy ten czas tak szybko zleciał 🤪

Ivi, podziwiam za chęci na trzeciego Szkraba, Dziewczyno skąd Ty siły czerpiesz?
Monia, dużo zdrówka życzymy, mam nadzieję że temp szybko spadnie. Swoją drogą też nie wiedziałam o tych produktach mlecznych. Tyna na tyle mało choruje (odpukać) że nie pamiętam już co i jak. Ostatnio chorowała w zeszłym roku, hurtowo trzydniówka z aftami od tego czasu spokój.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nooooooooo
i przyszedł dzień wyjazdu, smutno, a wszyscy wokół ( czytaj teściowa, P itd ) pukają się w czoło i zazdroszczą a ja przeżywam strasznie rozłąkę z P 😞 😞 😞
DZiś mam jeszcze ważny dzień, umówiłam priv wizytę z ordynatorem onkologii , będę walczyć o mamę więc trzymajcie kciuki ,by mnie wysłuchał i by był człowiekiem i zrobił co trzeba a nie trzymał się schematów jak lekarze do tej pory.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć mamusie!


Kawwwyyyyyy!
Jesus, zasypiam na stojąco!
Moje dzieci nie mają litości....Lenka budzi w nocy Alanka i oboje nie śpią a ja kursuję miedzy dwoma pokojami bo oczywiście żadne się u tatusia nie uspokaja 😞
Na dodatek wczoraj w nocy Alanek spadł mi z łóżka.
Generalnie chyba miałam jakiś moment hiper twardego snu i nawet nie pamiętam abym zmieniała pozycję i to dość znacząco, z jednej strony Alanka na drugą...poza tym to była pierwsza noc od kiedy Alanek stał się mobilny, podczas której nie miałam podłożonej poduszki pod łóżko 🤨 no i stało się!
Biedactwo się wystraszyło a ja nie spałam już do końca nocy....
Dziś miało być lepiej, ale nie było....


Rano, Lenka zrobiła taką kupę....że się po nogach i panelach polała!
Nie ma nic bardziej pobudzajacego z rana jak kupa rozdeptana po panelach i dywanie 😮
Szok!
Ale co się dziwić w sumie, jak wczoraj nic nie chciała jeść tylko mleko albo serek, a cały dzień nie robiła kupy....
Poza tym wczoraj przeszła samą siebie, bo od około tygodnia nie miała popołudniowych drzemki, i wczoraj spała 4 godziny i 10 minut!
Za to Alanek był aktywny i i tak nawet chwili nie usiadłam!

Za tydzień chrzciny i Nasza pierwsza rocznica ślubu 🙂

Myszko, trzymam kciuki za lekarza! Oby był ludzki !
Ja też przeżywam każdy wyjazd T....pomimo, że ciągle się kłócimy to jednak jakoś tak....pusto bz Niego, nawet w gąszczu pieluch i wrzasków!

Dorotko, hihihi nie wiem, na prawdę nie wiem skąd mam takie marzenia...
Ale gdybym miała lepszą sytuację finansową i mieszkaniowA, czytaj wygrałabym w Lotto 😁 to na pewno miałabym jeszcze przynajmniej jedno dziecko!

Monia, trzymam kciuki za wyjaśnienie przyczyn gorączki i złego samopoczucia Szymonka!
A może potrzebne jest USG brzuszka? Może coś tam skę dzieje? Czytałam na FB, ze podejrzewany jest ogórek... Kurcze, bardzo wrażliwy ma żołądeczek 🥴

W ogóle to muszę Wam powiedzieć, że jestem przerażona....
Ja nie wiem czy to moja wina, bo długo Lenka jadła miksowane rzeczy....czy to wina tego, że jej ulegam i aby zjadła cokolwiek to daję jej mleko czy kaszkę....
Ale Ona nie chce w ogóle próbować nowości, jeść z Nami...zupełnie jej to nie interesuje!
Jestem przerażona tym co będzie dalej....ma owszem takie dni, że wycina aż miło ale więcej jest takich dni kiedy odmawia wszystkiego 😞

Ostatnio wśród moich znajomych jest szał na pasożyty....
Koleżanki córka nie chodzi do żłobka a i tak załapała od kogoś owsiki.
Chorowała bez przyczyny, ciągle gorączki, bóle brzuszka itp itd
Koleżanka w końcu zrobiła specjalistyczne badania kału i wydzieliny z okolic odbytu i okazało się, że są dziady!
Odrobaczyli się, i choroby na razie ustały....
Ponoć niektórzy lekarze, profilaktycznie odrobaczają dzieci żłobkowe co 6 miesięcy 🤪
I ja się zastanawiam, bo moja teściowa pracuje w szkole jako sprzątaczka....
Choć ja protestuję to przyjeżdża po pracy i generalnie nie jest osobą myślącą i dbającą o higienę [w sensie myje się itp 😁 ale mycie rąk jest u Niej na bakier jak u większości osób pokroju mojej teściowej].
Na bilansie 2 latka porozmawiam o tym z pediatrą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzięki dziewczyny, ale obawiam się , ze nic z tego nie wyjdzie , bo idę prosić o coś co raczej można załatwić tylko mając kogoś znajomego w onkologii, niestety a ja takiego nie mam.
Ivi u mniew też masakra z jedzeniem najchętniej Maja jadłaby tylko kaszkę i mleko, zupa nie, ziemniaki nie, ilość łyżek zjedzonych na obiad zliczę na palcach jednej ręki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Myszko, no to u mnie identycznie!
Jeszcze czasem udaje mi się wyprosić by zjadła troszkę zupy....ale z przewagą troszkę bo to dosłownie 5 łyżek 😮
No i sama czasem wola komećkę z hejbatką robię wówczas kromkę z masłem, serem i podwójną wędliną. Kroję w kostki a do tego....bawarka 🤔 i tak zje a inaczej noł łej!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzieciaki szaleją na myśl o wyjeździe a tu jeszcze tyyyyle roboty, pakowania.Mogę sobie tylko wyobrazić jak P się cieszy 😁 😁 😁 cisza, spokój, nie słychać pisków i wrzasków, będzie mógł w końcu się wyspać, pewnie pobalować z kumplami i żona nie będzie się czepiać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam po przerwie 🙂

ale popisałyście, pobieżnie poczytałam, ale nie wiem czy wszystko zapamiętałam.

Ivi takie miałam przeczucie, że to woreczek, jak pisałam wcześniej mojA babcia miała takie ataki bólowe. Mam nadzieję, że trafisz na ludzkiego chirurga no i że mąż okaże się bardziej wyrozumiały po operacji. No chyba ma jakieś współczucie, przecież Ty po takim zabiegu nie będziesz wstanie robi czegokolwiek... o dźwiganiu możesz zapomnieć, a i dietę będziesz miała ścisłą. Zdrówka życze kochana!! 😘 😘

Myszka a gdzie Wy wyjeżdżacie bo nie doczytałam??

Co do partnera, ja nie mogę narzekać. Łukasz dużo mi pomaga, mimo tego że ja siedze w domu z Miłoszkiem, on potrafi po pracy wygonić mnie każe usiąść a on kończy prasowanie, czasami to aż mi głupio i walczymy przy desce 🙂 Miłoszem super się zajmuje, tak jak Gosia pisała też u nas w weekend Łukasz wstaje z małym żebym ja mogła sobie poleżeć 🙂
Sprawy łóżkowe też bardzo dobrze ☺️ po tych 3 pierwszych miesiącach wszystkie nudności mi przeszły, a libido szaleje ☺️ no i jest pięknie 🙂

jej mam tyle do pisania, że nie wiem od czego zacząć..

Wypad do PL, kiszka, w sensie pogody. Niby też były ładne dni, ale codziennie coś musiało popadać, tak więc bez parasola ani rusz. Chociaż pozałatwiałam sprawy. Porobiłam sobie badania, byłam u ginka 🙂 no i na dzień dzisiejszy, póki co lekarka daje 70% przy czym powiedziała, że jak nie jest pewna to nic nie mówi, a mi mówi, bo według niej będę miała córeczkę 🤪 na razie z pewnym dystansem podchodzę do tego, bo może się okazać że jeszcze siusiak urośnie, choć jak to ona określiła według niej wygląda to na bułeczkę między nóżkami 🙂
i pyt do mam dziewczynek, w którym tyg ciąży lekarze stwierdzali u Was dziewczynki???

wagowo w PL stałam 57,3 czyli w dalszym ciągu byłam tylko 300g na plusie po czym schudłam kg, ważyłam w pl 56,2 dzięki nadgorliwej dentystce... Poszłam tylko do usunięcia kamienia i zmiany plomby, a ona chciała "dobrze" i stiwerdfziła, że usunie mi górną 8. Tłumaczyłam jej że u mnie długa historia z tymi 8-kami. Ze dwie na dole miałam usunięte chirurgicznie bo nie miały iejsca wyjść i na górze według zdjęcia jest ta sama historia, ale jakiś cudem wyszła górną lewa dov połowy i ona stwierdziła, że górne żeby łątwiej się rwie, mimo że jej mówiłam że korzenia w moich 8-kach są długie i pozakręcane... nic chciała się podjąc, a ja po namowach uległam.. i głupia byłam. Próbowała rwać tą8-kę 15 minut po czym zrezygnowała bo nie dała rady, stwierdziła że w szoku jest, że puierwszy raz trafiła na taką oporną 8-kę.. a ja po tym pomyślałam, że który dentysta bez obejrzenia zdjęcia podjął by się rwania 8 jeśli pacjent opowiada że miał taką historię ... masakra. W sumie nie wyrwała a zruszyła tak, że napuchnięta chodziłam, nie mogłam jeść, wczoraj minął tydzień od próby wyrwamnia a mnie nadal ćmi ten ząb, tylko tyle że panadolu już nie muszę łykać, który w sumie gówno działał.. no i antybiotyk musiałam wziąć w razie w, żeby jakieś nadkażenie się tam nie zrobiło.. MASAKRA...

Poza tym byłam z Miłoszem u alergologa, okaząło się zeto nie AZS, żadna alergia pokarmowa, tylko uczulenie na proszek, w dalszym ciągu mam prać w proszku dziecięcym i płukac w płynie dziecięcym. Dala leczenie: dodawać gotowane siemię lniane do wody do kąpieli, które nawilża lepije niż te wszystkie emolienty, które jak to stwierdziła kosztują a gówno dają 🙂 do mycia serię biały jeleń kazała używać, po kąpieli smaruję maścią cholesterolową. No i tydzień smarowałam go maścią leczniczą, bo mówiła, że to zaczęła się za bardzo namnażać jak zakażenie grzybniczne. No i w tydzień po zastosowaniu kuracji pani dr wszystko znikło 🙂 W dalszym ciągu gotuję siemień lniany do kąpania i smaruję go maścia cholesterolową no i myję białym jeleniem w płynie, a włosy szamponem z tej serii 🙂 Cieszę się bo już się bałam że moje dziecko ma jakąś alergię pokarmową 🙂


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
CO DO PODRÓŻY samej z dzieckiem, ja leciałam do PL sama z Miłoszem tez się bałam jak cholera, a moje dziecko było ok, tylko razem z innym chłopcem biegał po samolocie tak więc mamusia musiała biegać za dzieckiem, bo Milo jak cygan leciał do ludzi, sam się częstował chrupkami 🙂 najgorzej było jak przyszedł czas lądowania i musiałam Miłosza zapiać w pasy.. to był płacz i krzyk, na szczęście panowie którzy siedzieli obok mnie jakoś go tam zabawili, zagadali że było w miare ok 🙂
a leciały dwie babeczki, które miały dwóch synków. Jedna miała starszego 21-miesięcznego i młodszego3-miesięczxnego, a druga synka 2 letniego i 5 miesięcznego.. to jest dopiero masakra. Ja bym się chyba nie odważyła sama z dwójką dzieci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Agata a ile przytylas? Mam nadzieje ze nie wariujesz na punkcie wagi?!
Na fejsie widziałam wpis ze tylko 300g.. Pamiętaj ze i tak musisz przytyc Max 10kg i jakoś to sie musi ładnie rozłożyć w czasie. Zeby nie było szoku i skora ci nie popekala etc. Troszkę sie martwię ale mądra dziewczynka jesteś. Jednak troszkę mnie uspokoj!!

Wracaliscie z pl w piątek? Szkoda ze pogoda wam sie nie udała..
A dentystka szkoda słów!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Co do jedzenia, mój Borys wszystko żerny, czasem wciąga 3 obiady, ale z chlebem też mam problem.... zauważyłam że lepiej na śniadanie wciągnie bułkę niż kromkę (chociaż jak pół zje to jest dobrze) no i problem ostatnio mam, odmawia mi jedzenia ziemniaków... już próbowałam w całości, ubite, puree, i nic. Obiad wygląda tak że zjada samo mięso i surówkę. Nie ma za to problemu z ziemniakami w zupie, ale w weekendy nie chce mi się czasem robić mu osobno zupki...

wpadłam tez na pomysł że jak robiłam jakiś sos, np. z pulpetami, to zalałam ziemniaki tym sosem, to tak wybierał sos żeby ziemniaków nie ruszyć...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...