Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

Wczoraj było ostro, wieczorem zmawiałam wózek, ale jeszcze chciałam go zobaczyć na żywo no i M pokazać, żeby wiedział co kupuję.... poszliśmy do entliczka, a tu niespodzianka - wyrąbali taki wielki pokój zabaw dla dzieci, basen z kulkami, zjeżdżalnie, samochody, rowerki, super zabawki! naprawdę jestem w szoku! no i wpuściliśmy tam Bo, Marcin rozłożył się na kanapie - przygotowane takie dla rodziców, można się tam położyć, poczytać... mogłam spokojnie jeszcze oblecieć sklep, dokupiłam takie pierdoły - czapeczki, niedrapki, skarpeteczki, wyoglądaliśmy te wózki, najpierw ja, potem M. Wszystko extra na czas zakupów, tylko gorzej z wyjściem... moje dziecko trzeba wyciągnąć po podłodze - dosłownie - albo wynieść takiego rzucającego się na wszystkie strony i drącego się na cały sklep... wstyd! wszyscy się gapią...
ja nei wiem, albo przy mnie się to nie zdarza, ale ja nie widziałam jeszcze takiej akcji żeby rodzice mieli z jakimkolwiek dzieckiem gdzieś...w tv jedynie u tej superniani zawadzkiej.

...

Dziewczyny ale ja też jeszcze najnormalniej w świecie muszę brać spacerówkę do sklepu jak nie biorę dużego kosza - i mój mały wielki Bo musi być zapięty w te 5 punktowe pasy.... najgorsze to to że ostatnio nie wiem jak on to zrobił - wypiął się i uciekł mi - to było wtedy jak pojechaliśmy po farby....

Dorota super że i Tobie udała się wizyta bez wielkiego pokazu 🙂

kurczę, ja to chyba muszę iśc do ortodonty z Bo kiedyś, bo nie wiem co będzie z tym miejscem gdzie ma zęba wybitego...

u mnie na koncie wybity ząb, upadek z parapetu, oparzenie i to poważne (wiecie że nie ma już śladu?!?), upadków z kanp i łóżek to już nawet nie liczę... to wszystko było do wieku mniej więcej jak teraz jest Twój Alanek Ivi... masakra... oby jak najmniej już takich wypadków 🙂

...

...

...

.

.

.

.

.

.

Dżizas Dziewczyny, jutro napiszę Wam więcej, bo dziś maiłam mega koszmar!!!! Wczoraj wieczorem zrobiło mi się tak niedobrze, że pół nocy nie spałam, a jak już zasnęłam to dopadła mnie taka zgaga że drugie pół nocy na siedząco spędziłam... od rana mi niedobrze, rzygałam, ta zgaga w koło się odnawiała, Marcin był dziś poza krk, ja z Bo sama cały dzień, nawet nie miałam jak iść do apteki... miał wrócić wcześniej a przyjechał dopiero wieczorem.... kupił mi jakieś tabletki na to, mam nadz że pomoże... chyab mi brzuch spadł i to przez to... w życiu się tak podle nie czułam! cały dzień na kanapie ledwo żywa a Bo robił sobie co chciał...

Joł Mamusie! wróciłam do żywych ale to co wczoraj się stało to jakieś nieporozumienie! dzień stracony, odwodniłam się jeszcze, bo przecież napić się nic nie mogłam, a rzygałam... jutro idę robić badania, więc znowu wyniki mi wyjdą do d... a muszę jutro bo przecież znowu mi zlecił konflikt, a na konflikt się czeka parę dni, a w pt za tydz mam wizytę

beti82 napisał(a):

http://allegro.pl/luk-z-kolczanem-i-tarcza-strzaly-na-przyssawki-i4125388596.html
fajna zabawka, jak sadzicie 5,5 latek bedzie zadowolony??? jeszcze pióropusz do tego i zabawa w indian na całego...

Beti jak dla prawie 6 latko to może być 🙂

Beti co z wózkiem się nakombinowałam też, to moje... ale w końcu wynalazłam Quinny Buzz 4, nawet trafiłam na mój kolor fioletowy, ale jest on jeszcze w Anglii i dopiero wysyłka 25 kwietnia.... zapłaciłam za niego grosze tam, a w pl ponad 3 tysiaki.... jedyny problem to taki, że jest bez nosidełka, a moje co mam po Borysku nie będzie pasować do stelaża.... przydałby się jakiś maxi cosi, no przyznam, że to było bardzo wygodne jak Borysa z nosidełkiem wkładałam na stelaż i do sklepu... no ale chyba sobie daruję, chyba że ktoś ze znajomych mi może pożyczy...

Beti pisz koniecznie jakie plany na ten wielki dzień? Kreacja, jakiś obiad??? co tam wymyśliłaś????

Dorota552 napisał(a):

właśnie się zastanawiam nad zakupem http://allegro.pl/damska-torebka-worek-listonoszka-a4-fut-55-i4139039118.html
moja jest za mała po włożeniu picia, chusteczek, pampersów, tony aut i jak z M jedziemy to i jego portfela.
tylko się zastanawiam czy nie będzie za toporna, dlatego lepiej by było zobaczyć na żywo, pomacać ale cóż...

Dorotka tak popatrzyłam po innych torebkach tego sprzedawcy, i ja chyba bym wybrała inny model... worek to worek, też cokolwiek trudno w niej znaleźć bo wszystko się przewala, jakąś taką bardziej sztywniejszą bym wzięła....
ja to noszę dwie torebki zawsze, jedna średnia na ramię, z moimi pierdołami, a drugą mam zawsze przy sobie przeważnie sportową, bo też tam muszę napakować pełno pierdół, a do mojej by się nie zmieściło....

Beti przypomniałaś mi akcję z karniszem, heheh 😉 boshe mój to taki metalowy ciezki, cud że nie spadło mu wtedy to na głowę, właśnie tak patrzę na ślady na ścianie, bo się wyrwał wtedy też wspornik od niego i walnął w ścianę....

.

.

.

.

...

Witam, byłam na badaniach wiec od rana na nogach, zaprowadziłam Bo do żłobka i był sam! mam nadz że dojdą tam jakieś dzieci jeszcze... Super dziś, pusto na mieście, na pobraniu też 2 - 3 osoby, tak więc wszystko załatwiłam raz dwa... ten cholerski konflikt ponad 40 zł...

Dorotka zmuliło mnie po badaniach, ogólnie coś mnie słąbi i mi niedobrze....