Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

Dwa razy post sie zapisal 😮.
Wiecie co, takie programy mi tylko przypominaja o tym ze chociaz nie jest kolorowo trzeba sie cieszyc z tego co sie ma i kim sie jest, bo w porownaniu z innymi ludzmi to nasze zycie jest istnym rajem na ziemi.

Wywar z jabłek podany. Pawełek nakarmiony i teraz furga sobie z golą dupą na macie. Oczywiście zabezpieczyłam podkładem jakby coś sie udało wreszcie wydusić 🙂 Ale śmierdząco pruka teraz..masakra...

jejku mamusie ale dałyscie czadu lece nadrabiać 😜

ach moj synek zadowolony 🙂

Dominika sliczny ten Twoj synus, pewnie calujesz go non stop !! Super bluzeczka 🙂.

Butterfly moze gazow mu sie nazbieralo, niech sie wypruka 😉. Nie martw sie, po tych 20ml nie powinno byc biegunki, ani jakos wyjatkowo duzo kupki. Powodzenia, trzymam kciuki zeby poszlo 😉, bo wiem jak to jest.

dziekuje 😉 on jak dorośnie to bedzie całusnik 🙂 jak tylko dajesz mu buzi odrazu otwiera buzie 🙂
do tego ciagle sie smieje , ale wiadomo ze dla kazdej mamy jej dziecko jest najpiekniejsze 🙂

nika, Adi tez od razu otwiera buzie i usmiecha sie tak ze az marszczy nosek.
To prawda ze dla kazdej matki jej dziecko jest najpiekniejsze. Ja codziennie nie moge sie nadziwic jaki Adrian jest sliczny i tylko sie zastanawiam po kim hehe 🙂

Czerwcówka - nic mi nie mów o allegro bo już się wściekłam, zamówilam 2 tyg. temu 3 książki kurierem i wyobraź sobie, że jeszcz ich nie dostałam, całe szczeście za pobraniem bo tak to bym nie widziała ani kasy ani książek, napisałam im mejla żeby si nie brali za sprzedaż w sieci skoro im nie zależy ale na mejla też nie raczyli odpisać... A glupia jestem bo kliknęłam KUP nie czytając opinii, pomyślałam - e tam, co może być nie tak z książkami ?! i dupa blada, pierwszy raz muszę negatywa wystawić, nie odbieram juz tych książek, niech się nimi wypchaja ! 😠

Dopiero nadrobiłam bo coś net mi się psuł.

Biedna Nequita i Marysia ... 😞 One mają pecha jakiegoś kuźwa ... Kiedy im się to skończy ?!
Dobrze, że Marysia jest aniołeczkiem i dzielnie to znosi. Choć tyle. Kurde Nequita chyba mówiła, że już lepiej z malutką ... Będziemy trzymać mocno kciuki, żeby szybko wydobrzała nasza Maryś.

Marlena - Breda bardzo ładna, kościół też bardzo ładny. Dziwne te knajpy, jak by się w kuchni siedziało. Żarełko też lubią dziwne : kiełbasa z ziemniorami pomieszanymi ze szpinakiem 😮
A wogóle, że tak zapytam czemu Cię tam poniosło bo chyba nie było o tym mowy ?

Moja Julcia też wesolutka z rańca. Zauważyłam, że moje dziecko cały dzień walczy ze snem a potem pada koło godziny 17/18 i potem trzeba ją budzić dość intensywnie do kąpieli.

Nika - świetną ma Nathan bluzeczkę, no i wogóle słodziaczek z niego, ehh

Gosia - jak się udała imprezka ?

Nika, uśmiech Twojego synka jest rozbrajający! 🙂

Doris25 ja tu przyjechalam z mama jak mialam 14 lat, czyli siedze tu juz polowe swojego zycia.
Ta knajpa wygladala jak stolowka, szkoda ze ja pokazali, taka tania jadalnia 😮. Tradycyjne jedzenie ziemniaczane jest pyszne, ale nie ze szpinakiem. Ja robie z gotowana endywią. Pycha !!!!

Butterfly jak tam Pawełek? Kupka byla?

.

Marlena, kupy nie ma... Zaczynam się już martwić. Jutro chyba pójde kupić czopki. Kurcze, pierwszy raz aż tak długo nie robi kupy. I ciągle jest radosny, żadnych oznak bolącego brzuszka.. ale ja się martwię 😞

Butterfly nie martw sie, jesli sie nie meczy to nic mu nie bedzie. Mozesz jutro jeszcze raz mu podac 20ml. Albo przejdz sie do lekarza, ale nie wiem czy cos Ci poradzi skoro dziecko sie nie meczy.

.

Basia odciągaj jak najczęściej ten katar... ja jak mój miał katarek to podwyższyłam jedną stronę łóżeczka delikatnie, podłożyłam grubą encyklopedię pod łóżeczko, żeby nie leżał całkiem płasko, no i oklepuj maluszka, kładź na brzusio i oklepuj plecki, żeby katarzysko nie daj Boże na oskrzelka siadło...
Ania skoro Pawełek radosny, brzuszek miękki to raczej nie masz powodu do zmartwień, położna mi mówiła, że na cycusiu normą jest 10 kupek dziennie, jak i brak kupki przez kilka dni (o ile po dziecku nie widać żadnych oznak że męczy kupkę) 🙂 także nie martw się! ale zawsze możesz podejść do pediatry zapytać.
Beti nie martw się i Ty, na pewno USG będzie w normie! a i z rehabilitacją szybko nadrobicie, kurcze tyle tego napięcia i asymetrii... ciekawe jak moje dziecko... niestety ja tu nie mam możliwości pójścia do polskiego neurologa 🤢 pozostaje nadzieja, że wszystko dobrze. Na szczęście raczej nie ma żadnych oznak... odgina główkę, ale zauważyłam jak chce zobaczyć co jest za jego główką... i to rzadko, nóżek nie wyciąga (tak jak Nequitia opisywała)

Ania, może zjedz kilka śliwek czy jabłek, Beti ma rację, to przeniknie do mleka i w końcu zrobi tę kupcię 🤢

dziewczyny ile ja mam prasowania... masakra! całe stosy się zebrały, a dziś byłam na zakupach i nakupiłam małemu trochę ciuszków, już wyprałam i się suszą... no i jutro znowu będzie prasowanie... 🤢 ehhhhhhhh, no ale cóż się nie robi dla swojego skarbeczka 😉

mamusie czy Wasze dzieci też w ostatnim czasie reagują płaczem na przyjście osób trzecich?? mimo, że widziały już te osoby niejednokrotnie?? od kilku dni mój synek tak ma, nie wiem o co chodzi.... normalnie nie mogę go uspokoić.... muszę z nim wyjść do osobnego pokoju, poprzytulać... i się uspokaja. czy to u nas tak skok się objawia????????

Basia odnośnie tego kataru... ja tu (w irlandii) kupiłam w aptece takie kapsułki wypełnione jakimiś olejkami eterycznymi, którymi nakrapiałam pieluszkę tetrową i wieszałam na boku łóżeczka, tak żeby mały tym oddychał, ale żeby nie złapał rączkami i buźki sobie nie przykrył, To był ykropelki od 3 miesiąca życia... fajnie pachniały, był tam nawet olejek cynamonowy, olejek z sosny i coś jeszcze... może podejdź do apteki i popytaj o coś takiego.

ok, deska czeka nieubłaganie, więc idę... zajrzę potem 🙂

.

Beti objawy które opisalas w ostatnim poście czyli rączki po bokach mostek etc moja Nikola ma to samo. co wiecej bylysmy w owi i komisja stwierdziła, ze mała już nie ma napięcia, sama z tego wyszła. Ja osobiście nie jestem zadowolona z rozmowy z jedna z tych lekarek. Była niemiła, najmadrzejsza w każdym temacie. A gowno wiedziała bo myślała ze zamrozony pokarm trzeba ugotować zeby dać dziecku... A wiec głowie się czy to nie było na odwal zrobione... Na szczęście za miesiąc jest kontrola to zachowań się inaczej i wcześniej pójdę priv do neurologa, super miła babka, ona to dojrzała.

Jakoś nadrobiłam 😉 wyobraźcie sobie, ze na dziecięcym jest internet 🙂 R lapa przyniósł żebym się nie nudziła i chwała mu za to...

Marysia śpi w koszmarnym łóżeczku szpitalnym, ale jest dzielna i dobrze znosi nowości... czyli kroplówki, antybiotyk dożylnie, inhalację i kąpanie w dziwnej wanience 🙃 jesteśmy na takim małym pododdziale infekcyjnym... rano byłam tu sama a teraz już dwie sale są zajęte... jakieś pieroństwo szaleje chyba, więc dziewczynki bądźcie uważne...

Kurde nawet dostaję tutaj jeść 😮 i za łóżko nie muszę płacić... no nie jest tak źle w tej Polsce 😉
A przede mną noc granie w durne gry na necie i w simsy 3 🤪
Aha był obchód ale lekarz stwierdziła, że wyniki badań i ogólnie diagnozę jutro mi podadzą do wiadomości...
No to tyle póki co, pozdrawiam 🙂