Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

dzisiaj mam lenia.. nie mam na nic siły ani chęci..

Agata to witaj w klubie!!

Do tego teściowa mnie podkurwiła
Przyjechała praleczka 🙂)

a teściowa musiała pilnować czy radzę sobie z przyjęciem tej pralki... Biegałą jak suka z cieczką po schodach w tą i z powrotem (a ładnie poprosiłam żeby poszła do domu na tą chwilkę i posłuchała czy Niki się nie budzi...) otworzyła na oścież drzwi do domu i latała (na zewnątrz) po tych schodach aż mi głupio było.. a jak zadzwonił jej tel to odebrała tak: " nie mogę teraz rozmawiać bo odbieram pralkę, oddzwonię zaraz"...
Was by kurwica nie strzeliła?! ehhh

ze mnie to jest jednak anioł..

Buziaczki dla Miłka 🙂

wiecie że mam wątpliwości co do tego czy Boryś ma być Boryś?

Beti ty pewnie coś poradzisz:

Koleżanka poleca szczepionkę HBVaxPro
co Ty na to? Bezpieczna?
i jak wypisać receptę na szczepionkę dla dziecka które się jeszcze nie urodziło?!

Hejka
Agatka, zdrówka życzę, też mnie brało przeziębienie 2 dni temu, wypiłam Teraflu antygrip i jak ręką odjął 🙂
Czerwcówka masz Ty z tą teściową....komicznie musiało to wyglądać...
Moje dziecko tak skutecznie schowało bucik, że już nie wiem który raz przeszukałam caaaaaały dom, łącznie z szafkami kuchennymi i nie ma 😮 może wyrzucila do kosza i poszłooo 😮

no włąsnie nijak.albo na inne dziecko zapisac,albo poczekac do urodzin i wszpitalu wypiszą.bo na recepcie musi sie zgadzac pismo chyba ze ktos nie sprawdzi ze dopisane imie i nazwisko innym pismem.ale nie wiem czy który lekarz by sie zgodził taką receptę wypisac.moze ta Twoja sasiadka pediatra cos zaradzi konkretnego 🙂
engerix b zawiera dwa razy wiecej antygenu wirusa HBV. aluminium jak patrze jest w obu szczepionkach i taka sama dawka.w tej od kolezanki moga sie zawierac sladowe ilosci np formaldehydu.rteci nie ma w obu.wydaje mi sie ze lepiej jak jest wiecej tego antygenu bo wydaje mi sie ze lepsze bedzie uodpornienie wiec ja bym postawiła na engerix b.

nie czytałam jescze tego ale jest o podawaniu leków u opornych dzieci ale pewnie starszych. ja nadal podaje tak jak Nequitia nawet miód w strzykawce 🙂 choc dzisiaj poszedł w soczku i jakos wypił.akacjowy podobno lepiej dzici lubią.ale lepszy an drogi oddechowe jest wielokwiatowy i lipowy bodajze.
o podawaniu leków

u nas od soboty włąsciwie sie zaczął katar zółto-zielony. wiec bakteryjny. nie jest to intensywny żółty czy zielony tylko taki jasniutki.wydaje mi sie ze ma zapalenie zatok.czy u waszych maluchow tez taki katar był kiedys i udało sie wyleczyc bez antybiotyku?
bo u mojego to był tak raz ale dodatkowo mu poszło na oskrzela to był antybiotyk murowany. a teraz goraczki nie ma. kaszlu tez, czasami tam kaszlnie ale bardzo zadko.co do tempki to u niego zadkosc zeby miał wiec dla mnie nie jest to wyznacznikiem bo przy oskrzelach tez nie miał.
Andzia pytanko do Ciebie .dodatkowo na dziasłach od przedniej strony w sensie nie tam gdzie sie przebija zabek tylko od wiza wi w miejscu czwórki jest siniak tzn fioletowe czasem mam wrazenie ze nawet czarne,a zabek sie jescze nie przebił. wydaje mi sie ze sie uderzył i powstał krwiak podskórny bo tam juz czeka zabek dziasła opuchniete. ale własnie nie jestem pewna co to moze byc. boje sie zeby od tego jakie zakazenie nie szło włąsnie.co bardziej prawdopodobne? bo to juz jest ponad tydzien.i miałam nadzieje ze albo sie wchłonie albo zabek szybko wyjdzie i ta krew sie uwolni.

druga sprawa
który tran myslicie kupic?
trzecia sprawa poradźcie bo ten jadłospis młodego to wiecznie zmiany.o 15ej nie ma ochoty na jedzenie juz od jakiegos czasu a zasze był obiad i widze ze mu lepiej wchodzi o 12. normalnie jak bedzie jadac dwa dania to bedzie o 12 zupka a o 15 drugie danie na które jak bedzie noralne czyt. nalesniki itp to bedzie miał na pewno ochote tylko niech nauczy sie lepiej gryzc bo oszaleje. ale puki co jada jedno danie zupe 300-350 ml.
i włąsnie nie wiem czy po tej zupie i drzemce dac mu owoce czy mleko.
a wiec
8.00 Sniadanie 150-180 mm plus kanapka czasem dwie, albo jajecznica ale to wtedy albo nie je mm albo malutko.
10 jogurt nat lub serek bakus czy danonek
12 teraz jest obiad wczesniej było 150 mm
15 ? ? owoce czy mm
17-17.30 mm czy owoce
19.30 kaszka na 210 mm

duzo rzeczy na sniadanie mi odpadło bo młody nie lubi bynajmniej narazie płatków z mlekiem ani mleka z lanymi kluskami. krowie tez mu nie podchodziło ale w sumie i tak na razie zle tolerował.kakao tez nie bardzo. a i ogówkową tez pogardził! 😮 on najbardziej lubi krupnik, jarzynową i brokułową 😁

Beti ja bym podała o 15 w miejscu drugiego dania mleko, a o 17 podwieczorek owoc.
u nas jadłospis wygląda tak, przed rokiem zaczął mały jadać dwa dania:
ok 6 rano zjada 180ml mm z kleikiem -2 miarki
ok 9 -9:30 śniadanie (jajecznica z 2 jaj, albo 2 paróweczki, albo kanapkę, czasami kaszkę na łyżce ale to rzadko) nie chce mi jeść płatków na mleku, kakao też nie lubi..
ok 12:30-13 zjada zupę i tu nie wiem ile ml w każdym bądź razie cała miska 🙂
potem idzie spać
ok 15-16 zjada drugie danie- praktycznie je wszystko pierogi, naleśniki, kopytka, gulasze, miesa, ryby i tu ja mam pyt co podajecie już maluchom do drugiego dania na surówkę?? bo ja daje albo warzywa gotowane, albo marchewkę z jabłkiem podbitą smietanką- ale nie przepada)
ok 18 zjada podwieczorek - serek, jogurcik, ostatnio zjadł kawałek pieczonego sernika z brzoskwiniami 🙂, budyń na mleku krowim + po jakimś czasie owocek
21 kaszka na mm - 3 miarki kaszki pszennej +2 miarki kleiku na 210ml wody i tyle w nocy nic nie je 🙂

beti82 napisał(a):

u nas od soboty włąsciwie sie zaczął katar zółto-zielony. wiec bakteryjny. nie jest to intensywny żółty czy zielony tylko taki jasniutki.wydaje mi sie ze ma zapalenie zatok.czy u waszych maluchow tez taki katar był kiedys i udało sie wyleczyc bez antybiotyku?
bo u mojego to był tak raz ale dodatkowo mu poszło na oskrzela to był antybiotyk murowany. a teraz goraczki nie ma. kaszlu tez, czasami tam kaszlnie ale bardzo zadko.co do tempki to u niego zadkosc zeby miał wiec dla mnie nie jest to wyznacznikiem bo przy oskrzelach tez nie miał.
Andzia pytanko do Ciebie .dodatkowo na dziasłach od przedniej strony w sensie nie tam gdzie sie przebija zabek tylko od wiza wi w miejscu czwórki jest siniak tzn fioletowe czasem mam wrazenie ze nawet czarne,a zabek sie jescze nie przebił. wydaje mi sie ze sie uderzył i powstał krwiak podskórny bo tam juz czeka zabek dziasła opuchniete. ale własnie nie jestem pewna co to moze byc. boje sie zeby od tego jakie zakazenie nie szło włąsnie.co bardziej prawdopodobne? bo to juz jest ponad tydzien.i miałam nadzieje ze albo sie wchłonie albo zabek szybko wyjdzie i ta krew sie uwolni.

dobrze Ci sie wydaje 😆

Beti oklask za artykuł. ciekawe pomysły, na pewno spróbuję 🙂

Beti a jest coś co nie zawiera ani rtęci ani aluminium?!
Boję się bo niestety chłopcy są wrażliwsi w sensie neurologicznym, sama wiesz o moim siostrzeńcu a i u mojego brata niestety na tomografie ostatnio wyszło że od jakiegoś leku ma ogromne problemy i być może nawet nie do wyleczenia (zanika mu jakaś część mózgu - ja to tak zrozumiałam z fachowego opisu..). Ma 29 lat, żonę i 12 m-cznego synka.
Boję się że faceci u nas w rodzinie mają jakieś obciążenie genetyczne, kobietom nic nie jest..
Dlatego tak się boję tej szczepionki.. Nie wiem już do kogo mam się zgłosić. Lekarze z któymi rozmawiałam do tej pory tylko udają że coś wiedzą, zero konkretów tylko teksty typu - moje dziecko tym szczepili i sama polecam..

Beti ja nic nie poradzę bo mam ten sam problem. Nikola codziennie wymyśla inną porę spania, ilość drzemek i przez to pora posiłków jest zaburzona. U mnie wyglądał to tak - do niedawna
ok 7 śniadanie (teraz sama woła am więc jej daje między 6:30 a 7:15 jak zawoła)
ok 9 drzemka jak wstała to ok 11:30 - 12:0 dostawała 210ml mm
potem spacer, druga drzemka i ok 16-16:30 (czasem o 17 - zależy o której wstała) tata dawał zupkę.
Kolacyjka ok 20:00 - kaszka m-r z kleikiem

w trakcie dnia deserek z owocami, sok domowej roboty, kanapeczki czasem jako dodatek do mleczka

dziś np zupkę dostała ok 13:30 bo zasnęła dopiero o 10:30 i zmieniłam porę
zjadła całą miskę, przyniosła nocnik!!! i zrobiła sisi + fefe
ubrałam i wysłałam na spacer z babcią

jak wróci dostanie mm (to popołudniowe)
a potem od razu deserek
zobaczymy jak to wyjdzie..

to ja też poklaszcze 🙂

cześć 🙂
ja tak na chwilkę 🙂 R ma wolne, więc dzień lenia 🙂
Marysia marudzi, ale jakby lepiej 🙂 już nie kaszle, katar się leje w prawdzie, ale ogarniam...

zaraz idę z koleżanką do kina 🤪 R kąpie, usypia i ogarnia Marysię a ja mam wychodne hehe

Hej MAmusie!
U nas pogoda sie spaskudziła w końcu... rano jak szłam do pracy to było tak fajnie cieplutko jeszcze, a po południu tak zacinało takim drobnym deszczem i zimno!!! a ja się wystroiłam jak na lato...

Kurczę powiem Wam co tych jadłospisów, to u mnie w tym momencie mm jest tylko 2 razy dziennie! chyba mało trochę? w tyg Borys zupełnie ma inny rozkład dnia, no bo jest czas w żłobku i tam jest ustalony rytm i potem popołudnie w domu... Natomiast w weekend jest po mojemu zupełnie.

Ja robię tak:
7.00 - 180 ml mm
ok. 9 drzemka
ok. 11.00 - śniadanie z mamą, tu przeważnie to co ja jem, czyli serek biały zmieszany np. ze szczypiorkiem, rzodkiewką, co tam mam w lodówce, jajko na miękko obowiązkowo (ja przepadam) albo ten serek ziarnisty - wiejski.. albo jajecznica, albo kanapeczki z dżemem i serem białym czy z miodem...
po12.00 drzemka
14.00 - 15.00 - jak mam zupę to je + drugie danie, jak nie mam, to tylko drugie danie (ile tej zupy to nie mam pojęcia, ma swoja miseczkę, czasem zje więcej, czasem mniej...)
ok. 17.00- 18.00 serek homo albo coś innego lekkiego, tak by zaspokoić mały głód 🙂
19.30 - 20.00 - 240 ml mleka z kaszką (kukurydziana, ryżowa)

no i do tego w ciągu dnia - owoce, picie, ciastka, chrupki, precelki ostatnio nawet.

Powiem Wam że cieszę sie z tego wyżywienia w żłobku, jest fajnie ułożone, urozmaicone, czasami dostanie to czego ja bym w życiu nie podała - np. jakieś kluseczki lane w zupie czy coś w tym stylu... Surówki najróżniejsze, duszone warzywa, dania się powtarzają bardzo rzadko! Nie muszę aż tak szaleć w weekend z tym gotowaniem przynajmniej!

beti82 napisał(a):

nie czytałam jescze tego ale jest o podawaniu leków u opornych dzieci ale pewnie starszych. ja nadal podaje tak jak Nequitia nawet miód w strzykawce 🙂 choc dzisiaj poszedł w soczku i jakos wypił.akacjowy podobno lepiej dzici lubią.ale lepszy an drogi oddechowe jest wielokwiatowy i lipowy bodajze.
o podawaniu leków

Dzięki Basia za linka, będzie pomocny u nas 🙂

Wczoraj w nocy oczywiście była akcja z gorączka! PO 1 w nocy, obudził sie taki był rozpalony, miał 39, dałam ibum, zanim zasnął to chyba godzina minęła... przytulał sie, kręcił, wiecie, jak to dzieci w gorączce... na szczęście nie zwymiotował mi tego. RAno wstaliśmy, jeszcze ten ibum chyba działał bo gorączki nie było, ale dałam kolejną dawkę i oddałam go do żłobka. Musiałam dziś iść do pracy, oczywiście w pracy cały czas tylko patrzyłam na tel. kiedy zadzwonią... Ale nie zadzwonili. Odebrałam go, do teraz nie ma gorączki, zastanawiam czy to się powtórzy i od czego to było? Przedtem wypatrzyłam mu trójkę górną, ale to chyba niemożliwe żeby od jednego zęba taka gorączka była.

czerwcowka napisał(a):

Tu zamowilam kapciuszki

http://www.naddys.eu/

no i jak oceniasz te kapcie na żywo, wytrzymałe i wygodne? jak tak to zamawiam!

IZa co Ci tam po głowie chodzi z tym Borysiem? Masz coś w zanadrzu?

Gosiu Niki juz od dawna je 2xmm ;-)

Basiu kupiłam Samsunga zreszta większość sprzętów w domu mam Samsunga. Od odkurzacza przez lodówkę po telewizory ;-)

Jutro na 10:00 ktg i gin, ciekawa jestem co mi tam wymaca hihihi
Boryś sie rozszalal ;-)
Koleżanka (synek 12dni) dzwoniła z płaczem ze przez cały dzien dziecko jej płacze a ona nie wie co ma robić... Przypominały mi sie te czasy...

I u nas leje od 15:30 non stop!!!

A moja sis już z dzidziusiem w domu 🙂

Oj bo z Niki było inaczej, teraz niczego nie jestem pewna!!

Gosiu dla mnie kapcie rewelacja tylko rozmiarowka większa i niestety przesadzilam z rozmiarem ciut ;-) są takie milutkie, mieciutkie a podesle maja twarda. I jest suwaczek na zwezeniu więc nie spadnie z nóżki.
Do tego są słodkie, Niki na początku chodziła i pokazywała wszystkim jakie ma piękne buciki ;-)