Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

Iza gdzie Wy macie taką wyludnioną plażę?!?
fajnie się dzieciaki bawią! mój to w ogóle nie jest zainteresowany żadnymi zabawami w piasku, tylko woda i woda... cały czas ktoś musiał z nim siedzieć w tym morzu... dobrze że byli dziadkowie to się zmienialiśmy, bo inaczej by było ciężko. Raz tylko jak wykopaliśmy dziurę w piasku to wszedł do niej parę razy, a tak to w d... miał piasek, łopatki.... w ogóle sie tego morza nie boi, wchodzi tak po szyję i pokazuje dalej że chce, tam i tam... masakra... fala go przykryła a ten idzie dalej...
mój Borys tez jest bardzo towarzyski, a szczególnie towarzystwo obcych ludzi uwielbia, efekt taki, że w restauracji nakarmił jakiegoś niemowlaka frytkami! przerypane, bo cały czas trzeba go było odciągać od jakiś obcych... najgorsze jest to, że z obcym by poszedł za rękę normalnie....

raz byłam świadkiem jak tatuś wysadzał taką dziewczynkę w plenerze na siku, i mówili że to na mrówkę! (sikaj na mrówkę! hehhe)

Agata czekamy na foty! ale ten Twój Łukasz to sportowiec! pełen szacunek!

.

.

.

Niki dziś zasnela w krzeselku podczas jedzenia rosolu!!! Pierwszy raz w życiu!!

http://instagram.com/p/coiS32GtLT/

Bysio ;-)

http://instagram.com/p/coipZ0mtLl/

Zasnął w drodze na obiad ;-)

Dzięki Dziewczynki

Wezwałam lekarza dziś. Wczoraj w nocy temperatura 40 stopni... 6 ta dawka antybiotyku, zero poprawy:/
Okazuje sie że to nie angina!!! Kurde!
Znów zapalenie jamy ustnej (3 w tym miesiącu 😞 ) Na bank ma jakąś bakterię, stąd nawroty ale wymaz mamy robić ok 2 tygodni od skończenia antybiotyku. Mamy zlecone badania morfologiczne z rozmazem i CRP na cito. Dziś wieczorem lekarz dostanie je na maila i da nam znać co robić. Albo mamy zapalenie bakteryjne z wirusowym i zostanie Amotax dojdzie Neosine, albo zmieniamy na inny antybiotyk albo mamy CRP ponad sto i idziemy do szpitala 😞 😞 😞
Jeszcze muszę poić strzykawką Wojtka bo przez te gorączki i gorąco bardzo mało pije i podczas pobierania krwi ta mu za szybko krzepła 😞
Jeny modlę się żebyśmy nie musieli do tego szpitala iść bo kroplówki,wenflony to niezła trauma dla Wojtusia 😞 On juz histerię przy zabiegowym robi.
Dam Wam znac jakie są wyniki

Beti dzięki za rady!!! Dobrze że Ciebie tu mamy:*

Iwona trzymaj sie dzielnie!! Jak nie będzie wyjścia to podziecie do tego szpitala ale oby sie udało w domu wyleczyć jak nam!!!
Biedny Wojtus aż mi sie chce płakać .-(

.

.

.

.

Beti Wojtuś już ma recepte na ceclor. Znasz ten antybiotyk? Też myślę że mimo wszystko powinien dostać inny antybiotyk.

Iza ja wciąż mam nadzieję ze to CRP nie bedzie ogromne. Czekam jak na egzamin jakiś:/ Taki chodzi bidulek i co chwilka prosi o pi pi (psik psik) tantum verde


Właśnie dzwonił lekarz. CRP 8!!! Jeny jak mi ulżyło!!!! Tylko morfologia nie wyszła bo za bardzo skrzepła krew. Jutro musimy przed ósmą rano jechac znów go kłóć i na siłę poić.

Gorączke mamy od czwartku rana

NA razie mam zostac przy amotaksie bez neosine. Ogólnie wychodzi na to że to nie bakterie. A na wirusy antybiotyk nie podziała.

Wiecie jeszcze dziś mojej mamy siostra powiedziała ze mojego kuzyna mała(1,5 tygodnia młodsza od Wojtka) tez miała podobną akcję. Tyle że u niej szybciej poprawnie zadziałali( mój kuzyn jest z żoną lekarzami) Po pierwszym zapaleniu jamy ustnej znów dostała kolejne i wtedy od razu crp zrobili i reszte morfologi. Wykluczyli również bakterie i wiecie co wyszło? Ze miała to od ząbkowania!

Tak sobie myśle a może mamy wspólne jakieś geny z kuzynem odpowiadające za to i może Wojtek ma podobnie? Nie wiem już sama...ale piątki wszystkie mu idą. Dziąsła az napięta i białe sa tam.



Wojtuś 6 godzin od wzięcia ibufenu jeszcze nie gorączkuje. Zazwyczaj po piątej godzinie już zaczynała rosnąć temperatura...No i na wieczór intensywniej zawsze...kurcze mam taką malutką nadzieje że przestanie w końcu gorączkować...

.

Kurcze nie wiem co robic jak mi jednak będzie kazał podac ten ceclor bo głupio tak mi narzucić jaki ja chce antybiotyk...zobaczymy co morfologia pokaze. Ide ogarniac Wojtusia bo jednak po mojej nadziei:/ Juz rośnie temperatura 😞

.

.

Iwonka ja powiem tylko tyle że nam ceclor pomógł i zinnat kiedyś.Bo po innych mały miał biegunkę 😞

Iwonka my też kiedyś mieliśmy ceclor, tez ktoś mi to skwitował że to starej generacji antybiotyk (pewnie moja szwagierka znająca się na wszystkim....) ale nam pomógł. NIe wiem ja bym podała w razie co, tak długo utrzymująca się gorączka jest niebezpieczna.

Oby było juz tylko coraz lepiej!

my już w krk, kurde nie udało mi się zakombinować ze zwolnieniem jednak... no i znowu praca, żłobek... jutro idziemy na bilans 2 latka w końcu, zobaczymy jak tam z moim Bo 🙂 (może jutro wyciągnę od babki jakieś zwolnienie, bo wizja 38 stopni na czwartek i piątek trochę mnie osłabia....)