Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Kurcze Małgorzatta pocieszyłas mnie niesamowicie. Kolezanka sprzedała mi dzis newsa, że szef może odmówić mi przyjęcia wniosku o 7/8 etatu (bo wtedy nie będzie mógł mnie zwolnić przez rok).
Aj własnie zastanawiam się czy składać to podanie. Wróciłam pod starego szefa,w sensie mój dział. Szefa - kretyna. I chcę się jakoś zabezpieczyć. I myślałam dzien przed powrotem do pracy posłać kurierem podanie o 7/8.
Zaraz jak urodziłam złozyłam też podanie o wykorzystanie po dodatkowym macierzynskim 36 dni urlopu zaległego ( 10 z 2010 + 26 z 2011). I tez zachodzę w głowę czy się zgodzi?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
a no własnie dlatego mysle dzien przed powrotem do pracy wyslac to podanie kurierem.
czyli reasumujac, jesli złoze to podanie w powyzszym terminie nie ma szans na zwolenie mnie przez rok ... chyba, że dyscyplinarnie. 😁
Mam jechac we srode do pracy podbić książeczkę i pochwalić się moją Wiesią 😉
I tak myśle że jak będę z dzieciakiem to ten szefo zmieknie i powie mi jakie mają plany, co w trawie piszczy itd. Puszcze jeszcze ze trzy łezki jak to mi było ciężko itd. i może będe wiedziec na czym stoje.
Małgorzatttaaaaa... very dziekuję za rady. Dobrze mieć kumpelę - ms. prawnik. 😉 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dramat z tym powrotem do pracy. Ja wystapilam o zasilek pewna ze dostane 100% a tu lipa bo jesli staje sie dostepna na 3 dni w tygodniu do pracy to mi wylicza tylko na 3 dni zasilku, niby logiczne, ale myslalam ze beda patrzec na przeszlosc zawodowa i na tej podstawie dostane 100%. Moglabym oszukac i sie udostepnic na 40 godz w tygodniu, tylko gorzej jak oni mi cos znajda (nie moge odmowic) to bedzie problem, bo zlobek dopiero zalatwiony od stycznia.
Jutro umowilam sie z bylym szefem, przedstawie mu ze chce od stycznia na 3 dni do pracy, ciekawe co powie. Kuzwa choc bym chciala to i tak nie mam z kim Adriana zostawic. Jak przyjdzie nam zyc z jednej pensji to dopiero beda jaja.

czerwcowka u nas dzis tez dwie wstretne kupy, jedna po drugiej. Jedna walnal i grzecznie siedzial w bujaczku ogladajac tv. Po jakims czasie tak zaczal beczec ze nie wiedzialam co mu dolega, w zyciu bym nie pomyslala ze sie zasral, bo przeciez u nas to rzadkosc. Jejku co ze mnie za matka, tulilam go bujalam ale na pomysl ze moze trzeba zmienic pieluche nie wpadlam.

Pytanie:
Czy wasze dzieciatka tez odwalaja cyrki przy ubieraniu po kapieli? Ja musze Adriana smarowac oliwka w szybkim tempie, a pozniej afera na calego, az sie dusi wlasnym placzem, prezy sie, prostuje, sztywnieje a ja sie gimnastykuje i staram sie nie denerwowac zeby go ubrac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gosia, no tylko pozazdroscic takiego spokojnego bobaska 🙂.
Czytalam troche o tych skokach i sie uspokoilam bo bylo tam napisane zeby sie nie martwic gdy sie wydaje jakby dziecko cofalo sie w rozwoju, bo to normalne. To mnie uspokoilo bo czasem zauwazam ze z dnia na dzien pewne umiejetnosci zanikaja.
Tam bylo jeszcze napisane wlasnie ze przy takim skoku rozwoj mozgu powoduje ze dziecko uczy sie nowych rzeczy i czesto w ciagu jednej nocy wlasnie. Czyli tak jak piszesz, z dnia na dzien moze dzidzia rozwinac jakas nowa umiejetnosc, np. wydawanie dzwiekow.
Moj Adrian interesuje sie wszystkim ale na krotko, najbardziej jest zafascynowany jak mu cos opowiadam albo nasladuje odglosy zwierzatek (to uwielbia najbardziej)
Jak mu mowie "jak robi krowka"? "muuuuuu" a on od razu banan na twarzy i probuje mnie nasladowac, ale wychodzi "uuuu" albo "guuu". hehe.
No i oczywiscie zabawy z nozkami, paluszkami, noskami i takie tam tez lubi. W ogole uwielbia jak go sie dotyka i caluje, glaska... no ale to chyba wszystkie dzieciatka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka mamuśki! 🙂
Marlenka w końcu jestem... mamy jeszcze gości od chrztu, w poniedziałek wracaja do Polski (w końcu wszystko wróci do normy, w domu bedzie cisza... błoga cisza 🙂)... no i mam pełne ręce roboty, bo ten mały mojego Łukasza siostry jest strasznym urwisem, co chwilę chce coś zrobić Miłoszkowi, ostatnio chciał go zmiotką w głowę uderzyć, a dzisiaj paluchy do oczka mu pchał... jestem wykończona, bo cały czas w stresie, poza tym mały przeziębił się, zaraził się od tego urwisa... ehhh jak nie urok to sraczka 🤢
Dobra wiadomość, że skok u nas minął... mały piszczy, krzyczy, a wcześniej tego nie robił... w ogóle rozgadany się taki zrobił, dziś np wypychał mi butlę przy wieczornym karmieniu, bo chciało mu się gadać 😁 śmiesznie to wyglądało 🙂
Marlena co do jeans-ów, ja kupuję w M&S (Marks and Spancer) nie obciskają tak brzuszka, bo nie mają tych ciasnych gum. Polecam! 🙂

Dziewczyny sliczne te Wasze malenstwa!
Nequitia jestem pełna podziwu dla Twojej Marysi 🙂 mój tak nie potrafi 😜 choć podnosi już dobrze główkę. Ale minkę ma superancką po tych ćwiczeniach 🙂
Marlena mamy taką samą bluzę z kapturkiem z H&M oczywiście 🙂 też lubię tą markę.
Czerwcowka Twoja Nikolka ma cudne oczęta! 🙂 a Mielno jest niedaleko Stalowej Woli - mojego rodzinnego miasta 🙂
Dziewczyny łapcie oklaski dla swoich maluszków!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Mamusie, jak wam mienęla noc? u nas nawet dobrze,choc mała ma katar, czyszczę jej gruszką, kładę na brszuszek by spłynęło ale niewiele pomaga, jak wy sobie radzicie? mój skarbek dziś 2,5mca kończy,ale te tygodnie lecą 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam 🙂
U mnie nocka spokojna 🙂 Jedno budzenie o 4:30 także nie jest źle. I najważniejsze że nie musze Wojtka usypiać po karmieniu, tylko kładę, daje pieluche do przytulenia i tyle 😁
Marlena ja mam istne jazdy po kąpaniu...zazwyczaj szybko oliwkuję i ubieram a resztę kończe jak mały już śpi...bo taki wrzask robi jakby ktoś mu krzywdę robił...aż się krztusi...a ja jak siadam po kąpieli do karmienia to czuję sie jakbym jakiś maraton przebiegła...Ale i tak dobrze że dopiero po kąpieli mi odstawia takie cyrki, bo na samym początku wpadał w szał już przed...a w wodzie to łapał sie rączkami ręki mojego męża jakby bał sie że utonie...Teraz lubi wodę, zaczął już fikać w wodzie, chlapie na całego....także mam nadzieje że i po kąpieli mu minie... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kasia Marysia też uszy sobie zawija jak kładzie na bok głowię... ale ja już jej nawet nie poprawiam 🙂
Jejku Marlena po kąpaniu Maryś nie lubi być ubierana... ogólnie nie lubi jak ją ubieram...

i nie lubi jak ją odkładam na chwilę... np. wnoszę ją z wózka na górę i kładę na przewijak żeby ją rozebrać to zaczyna tak żałośnie piszczeć... ale zawsze udaje mi się ją uspokoić zanim się rozpłacze...

Ja już po porannych ćwiczeniach i śniadanku, piję kawę i zaraz ćwiczenia z Małą...
Miłego dnia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...