Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

Nequitia ja mam jeszcze jedno pytanko do Ciebie..odnośnie tych ćwiczeń met. Vojty.
Powiedz mi czy Twoja Marysia płacze podczas tych ćwiczeń czy nie? bo ja nie wiem czy ja źle wykonuje te ćwiczenia...czy co...bo moje dziecko raczej nie płacze :] patrzy na mnie zwykle i sie śmieje..i główki tak strasznie nie pcha w przeciwną stronę...ale co jest dziwne to i tak wydaje mi się jakby jakaś poprawa była..chyba że to tylko moje złudzenie (dodam, że u nas to jest tylko lekka asymetria)

agata_j napisał(a):

beti nic się nie martw... z taką mamą jak Ty, Fifek nie musi się martwić 🙂, na pewno wyjdzie z tego napięcia szybciej niż Ci się wydaje! bo wiem, że tak jak Magda ostro się przyłożysz do zaleceń rehabilitantów i będziesz nam opisywać jakie postępy robi Twój szkrab 🙂
dobrze, że W KOŃCU trafiliście na kompetentnych lekarzy!

Beti zgadzam sie z Agatą w 100% !!!
Też sprawiasz wrażenie babeczki co sobie nie da w kaszę dmuchać i jak coś robisz to na 100 %
Swoja droga jeśli to nie tajemnica ☺️, kim jesteś z zawodu?

Ja zanim urodziłam planowalam że jak mały tylko skończy pół roku( macierzyńskie mi sie wtedy kończy) to szukam pracy. Teraz wydaje mi sie ze nie mogę takiego malucha jeszcze oddać w ręce teściowej...tym bardziej że ona nawet teraz boi sie wziąść go na ręce a co dopiero przewinąć czy nakarmić...więc jeszcze nie wiem kiedy zacznę pracować...myśle że jeśli nie zmusi mnie sytuacja to aż nie naucze Wojtka sikać do nocniczka... 😉

Ania jak byłaś na tym szczepieniu to jaka waga wyszła u Pawełka?

czerwcówka Wojtek zjada 5-6 posiłków po 170 ( 150ml wody+5 miarek mleka m.+ 2 miarki kaszki jabłkowej)

ania_1988 Maryśka się drze jakbym ją obdzierała ze skóry... może za mało siły przykładasz, albo zły punkt naciskasz... ja robię to z taką siłą na rehabilitantka ale ja z małą ćwiczę już 3 miesiące... na początku byłam bardzo delikatna, ale teraz już nie 😉

Dziewczyny karmiące piersią a myślące o przejściu na kaszkę Wydaje mi się że lepiej zamiast od kaszki najpierw zacząć od mleka m bo jednak jest najbardziej zbliżone do mleka matki a i tak mogą być po tym na początku problemy z zaparciami. Nie lepiej przyswajac powoli żeby układ pokarmowy dzieciaczków się powolutku dostosowywał? Potem dopiero dałabym kaszkę do mleka m. 🙂
Wczoraj dałam Wojtkowi deserek z samego jabłuszka i trochę zjadł a jakie minki robił to ja nie mogłam się przestać śmiać hehe Wieczorem zrobił kupke z zielonymi fragmentami( nie wiem jak to wytłumaczyć) i zastanawiam sie czy to nie po jabłku?Jak myślicie?

Ide jakiś obiadek wstawić 🙂

Ivona55, wczoraj Pawełek miał 6150, a w zeszły wtorek jak go wazyliśmy u lekarza to miał 5990. Ja myślę, że ze 100g to byla sama jego kupa 😉
My już jestesmy po serii ćwiczeń, ja wykąpana, najedzona, kawka wypita, pranie zrobione i wywieszone i chyba powoli szykujemy się do wyjścia na jakiś spacerek.

ivona55 napisał(a):

Ide jakiś obiadek wstawić 🙂

Kaszke dodajesz do każdego posiłku?
U nas wymeczam całe 5 posiłków na dobę i to tylko wieczór i nic 180 ml
A w dzien czasem zmuszam do 100 ml..
Choć ostatnio bardzo już polubila ZUPKE i domaga sid wiecej!
Skusze ja dziś kaszką zamiast na kolacje to na podwieczorek i będzie w sumie 6 posiłków

Tak jak pisalas nie do pomyślenia mogą być rezultaty przejścia od razu na kaszke.. Przynajmniej dwa-trzy dni mm. Żołądek się przestawi
Bo te kaszki są na mm a dodaje się tylko wodę.

Nikola 18 kończy 4 mce i w tym dniu dostanie w nagrodę jabluszko :-)

Magda a może to owulka tak daje znać o sobie?
Mi w ciąży nigdy nie było niedobrze nie wymiotowalam
A teraz prawie zawsze jak jest ciężka noc lub dzien to mnie ostro zbiera na wymioty i mnie mdli
Po moim ostry porodzie bylysmy tydzień w szpitalu i dostawałem coś na żołądek bo tak mi było niedobrze ze jeść nie mogłam
Wiec może to ze zmęczenia organizmu? Może trzeba podladowac baterie?

Zupa dla małej się gotuje, zmywarka oprozniona, ławka prawie wypita i czytam Hogg ale jej sposób oduczenia nocnej przerwy zaskutkowal u nas tylko rozbudzeniem Nikoli ok 3:30 i jej ponownym zasnieciem ok 6:00

Ona po prostu w nocy nadrabia jedzenie którego nie chce w dzien

Boje się z nią iść na spacer

Marysia waży 6.200 🙂 tylko na cycusiu... parę razy dopajałam ją wodą z glukozą... jabłuszko już mamy za sobą... może jej marchewkę dam... zastanowię się...
Teraz zasnęła a ja mam górą prasowania, wczoraj wyprałam wszystko ze szpitala łącznie z kcykami i misiami...
Na spacer też jej się boję zabrać... ostatni raz na dworze była w poniedziałek ale szłyśmy tylko do przychodni, z przychodni do szpitala więc łącznie nam to zajęło pół godziny... wczęśniej była na dworze 5.10 i to też tylko do przychodni z nią szłam... 😮 czyli na spacerze nie była już od jakiś 2 tygodni 😞 masakra jakaś... ale boję się że się znowu załatwi 😞
Idę prasować...

.

hmmm...wydaje mi sie ze mocno to robię....spróbuję w takim razie jeszcze mocniej 🙂 dzięki za odpowiedź Nequitia 🙂

Agatka u nas tez byl bol brzuszka ale mysle ze to predzej dlatego ze pozniej zjadl cala butle w 5 min 😮, strasznie jest pazerny.
My mamy kaszke nestle malinowa.
Ja sie nadal strasznie zle czuje, rodzina sie zjezdza a ja nie mam sily na nic 😞. Jem tabletki caly dzien i nie ruszam alkoholu, staram sie kurowac, ale jest coraz gorzej.

A słyszałyście że znowu wycofują ze sprzedaży kaszki nestle we francji? bo znaleźli w niej opiłki metalu, czy szkła... 😮 wczoraj mi wpadł w oko artykuł... zaraz go poszukam to wkleję linka...

http://www.sfora.biz/Kawalki-metalu-w-mleku-Nestle-dla-niemowlat-a36776

http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-francja-mleko-dla-niemowlat-z-kawalkami-metalu,nId,364925

Hej mialam nadrobic ale nie mialam jak 😞...

Zaczelismy chodzic na spotkania rodzicow i dzieci (miedzynarodowe) , sa jeszcze 2 mamy z Polski.

My dzis mielismy kontrole i Zuzia miala kolejne 2 dawki szczepionki 😞 plakala biedna a teraz spi 😞
Wazy 6670g .

Nequitia- trzymam za Was kciuki i wierze ze bedzie wszystko dobrze :*

Co do tego Nestle to tez slyszalam ale o kaszce bananowej...


A i wiecie co dziewczyny ta nasza polozna to jakas dziwna, na ostatnich 2ch kontrolach mowi ze mala nie podnosi sie na rekach a powinna to robic jak miala 3 miesiace, wiec ja codziennie z nia gimnastyka i cwiczenia, a ona mi dzis mowi ze w tym wieku dziecko powinno sie podpierac na lokciach 😮 ...

Mamuska27 napisał(a):

Agatka u nas tez byl bol brzuszka ale mysle ze to predzej dlatego ze pozniej zjadl cala butle w 5 min 😮, strasznie jest pazerny.
My mamy kaszke nestle malinowa.
Ja sie nadal strasznie zle czuje, rodzina sie zjezdza a ja nie mam sily na nic 😞. Jem tabletki caly dzien i nie ruszam alkoholu, staram sie kurowac, ale jest coraz gorzej.

Zuzia tez dostaje malinowa, a do deserkow dodaje jej normalna i mieszam bo tak najbardziej lubi 🙂

Nequitia to chyba chodzi o mleko a nie o kaszki.

Oj faktycznie w mleku Marlena dzięki za sprostowanie 🙂... ale fakt jest faktem... powiedzcie mi kurde jak taka firma, może pozwolić sobie na takie wpadki? niby kurczę robią testy i mają wysokie standardy a tu takie coś... przechodzi ludzkie pojęcie...

Mamuska27- Adrianek slodki z kaszka.

U nas jak karmimy kaszka to jest wszedzie bo mala wklada raczki do buzi i piszczy 🙂

Nequitia - kiedys poleciala wiadomosc ze w naszej polskiej kaszce bananowej sa kawalki szkla, wiec napisalam do nich wiadomosc, a oni odpisali wlasnie ze to chodzi o Francje a nie o Polske i dali rowniez to sprostowanie na stronie.

Ale tak jak mowisz, takie zaniedbanie to nie do pomyslenia 😞 😮

I jesli byly jakies malutkie rocznice (3 miesieczne) buziaki dla dzieciaczkow 🙂 (nie nadrobilam) ☺️

hej mamuśki! 🙂
U nas pierwsza drzemka Miłoszka 🙂
Co do kaszki... zgadzam się z Waszą opinią, że powinno się najpierw maluszka przyzwyczajać do mleka modyfikowanego, które jest ciężkostrawne, ale na pewno nie tak jak kasza... Mój Milo dostaje butlę mieszanki zawsze na noc, także żołądek ma przyzwyczajony, jutro kaszka! 🙂 Tylko nie wiem, czy podać najpierw mleczno-ryżową czy może zacząć od tego żeby dodać troszkę ryżowej do mleka m.???
co do NESTLE też słyszałam o tym incydencie, że znaleziono kawałki szkła w kaszce bananowej, dlatego kupiłam kaszki BoboVity 🙂

Mala upatrzyla sobie niebieskiego misia 🙂
i jak kladziemy ja spac wieczorem to musi go trzymac i najlepsze jest jak zaczyna plakac to dwa powody : 1. zgubila smoczek lub 2. zgubila misia 🙂

Nequitia myślę, że mała się przestawi na warunki domowe 🙂 i wszystko wróci do normy 🙂

Nequitia- Agata ma racje.

U nas byl ten sam problem jak wrocilismy do domu po 2,5 tyg. zgasilam swiatlo i mala nie chciala spac, jak bylo cicho to tez byl problem 😞... Ale po 2-3 dniach juz bylo wszystko ok 🙂