Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

Magda....ja to już mam druga kawę...pierwszą mocną z ekspresu, a teraz taka lekką..ale po prostu słaniam się na nogach i wszystko mi z rąk leci! K...wa jak ja do pracy wrócę?! A powiem Wam, że....chcę już wrócić. Chcę już z tego domu wyjść do ludzi. I nie chodzi o kawę z koleżankami, ale po prostu o jakies zycie poza tym wszystkim.

Ania wiem co czujesz z tym wychodzeniem do ludzi... ja nie mam gdzie wrócić, czasami bym chciała... ale z drugiej strony chce z Małą być jak najdłużej szczególnie, że muszę z nią ćwiczyć i biegać po lekarzach...
A przekonałam się, że jak ja nie załatwię to nikt nie załatwi... teraz jak byłam w domu to R miał załatwić specjalistów... i oczywiście nic nie zrobił i już miejsca nie ma... a i samą rehabilitację mamy dopiero 27 lutego 😞

ja piję pierwszą kawę, ale nic nie pomaga hehe...
Czy jak chce soczewki sobie zrobić to mogę iść pomalowana? kurde śmieszne pytanie, ale lepiej wiedzieć... idę chyba dzisiaj wydać trochę kasy na Małą bo jakiś podły humor mam :P

Ja nie mam doświadczenia z soczewkami,nosze okulary.Kiedyś próbowałam, ale grzebanie sobie w oku mnie przerasta... A ja się zastanawiam, czy jechac do przychodni autem czy wózkiem...Mamy tam raptem 15 minut na nogach, ale skoro Pawełek jest chory...sama nie wiem...

Ja też okulary ciągle nosiłam, do szkieł robię pierwsze podejście i mam nadzieje, że mi podpasują...
Kupiłam Marysi jogurcik ten dla dzieci, ciekawe czy jej posmakuje... bo dawałam jej już zwykłe danonki to się zajadała jak głupia hehe

Ja daję od jakiegoś czasu te dla dzieci z Nestle i Pawełek je uwielbia! Dostał już jagodowe i gruszkowe.

no to ja mam malinowe 🙂 zaraz jej dam 🙂

Wiecie co..kiedyś wspominałam Wam o znajomych, co mieli problem z synkiem, miał operację serca, bo miał w nim dziurę..potem znowu zabieg na te kanaliki.. potem ciężko chory aż w szpitalu wylądował, teraz rehabilitacja, bo miesnie prawie zaniknęły z tego wszystkiego...no przezyli gehennę jednym słowem. I mieszkali w malusim mieszkaniu 30m2 ogrzewanym na prąd i nie wyrabiali z opłatami! Postanowili znaleźć większe i w lepszym standardzie. Ale nie mieli za dużo pieniędzy...w końcu znaleźli gościa, który chciał oddać swoje (niewałasnościowe) 3pokojowe mieszkanie za mniejsze. Oni mieli własnościowe, ale zdecydowali się oddac mu swoje i spłacić jego zadłużenie w wysokości 20tys, bo nie dawali rady już w tym mieszkanku. I właśnie mi napisała, że spółdzielnia pozwoliła im wykupić to duże mieszkanie już teraz na własnośc, za...18,80zł!! I wymienią im za free wszystkie okna, bo tamten facet miał już je dawno przyznane, ale nie wymieniali, bo miał zadłużenie. A cała rodzina męża odwróciła się od nich jak się dowiedzieli o tej zamianie, bo uznawali to za wielki bład. A teraz utarli im nosa! I tak się ciesze z nimi razem, że po tych wszystkich stresach zaczyna im się tak fajnie układać!! Gdzieś tam jakaś sprawiedliwość istnieje.

Nie smakuje jej ten jogurcik... pół zjadła nawet ładnie ale 2 pół było plucie 🙂 no cóż muszę jej danonki kupić 😁

Bo jak zasmakowała już w czymś "normalniejszym" to pewnie, że jej nie smakuje :P

Hej! 🙂

u nas noc super! Mała spał do 5:30 bez pobudki, o 5:30 dałam mu herbatki i spa do 6:10 w swoim łóżeczku! 🤪 potem o 6:30 wzięłam go do siebie, dałam mleczko i już spał ze mną do 8 🙂 czuję się taka wyspana! 🙂

Co do tych jogurtów, ja dawałam małemu z BoboVity, ale za każdym razem jak mu podam to długo mu się ulewa (śmierdzi to jak wymiociny) właśnie tym jogurtem, bo jak dostał truskawkowy to miało to kolor blado różowy to co zwymiotował... także już przestałam, mamy jeszcze z Nestle także zamierzam spróbować, a jak te nie podejdą to chyba kupię danonki... tylko tak w ogóle od kiedy można je podawać???

Ania a próbowałaś troszkę przemyć to oczko rumiankiem??

Hej dziewczyny!
U nas wreszcie noc bez krzyków!
Ja nie wiem, ale chyba to mm pomogło!

Dziewczynki jestem tylko na sekundę!
U Nas dziś nocka zajebista, 5 pobudek na piciu i bez krzyków!
Wyszła Nam druga jedyneczka 🙂))



Gosiu, może Twoje mleczko nie zapycha już Boryska, bo to już duży chłopczyk i pewnie potrzebuje czegoś gęstszego.

Uciekam

cześć dziewczyny,
No i zapeszyłam. Ku....a zasnąć nie mogła. A jak się zbudziła o 3 to spała tylko z cyckiem w buzi. Ostatnie trzy noce spała całe do 5 rano potem do 8:30. A tu masz znowu jazda. Choć niania mnie pocieszyła, ze może noc była taka do dupy bo jej 3,5 letnia córa też się budziła z krzykiem. 🥴
M. mnie przywiózł do pracy bo normalnie słabo mi było.
No i własnie tak Butterfly, wyobraź sobie,że masz te wory pod oczami, drżące ręcę i idziesz taki flak do pracy, i musisz się cieszyć przed wszystkimi.
Gosia, też myślę że mm mogło pomóc.

Dobra dziewczyny, moja eweidentnie nie toleruje mm. Żadnego.
chcę jej podać zwykłe mleko krowie 2%. Zanim zapytam lekarza, pytam Was. Wygłupię się?
Ze mną mama też miała takie akcje żadnego mleka w proszku nie chciałam, po całej Polsce jeździli. W końcu jak skończyłam 5 miesięcy dała mi krowie i było git

BUZIAKI DLA OLIWKI NA 7 MIESIĘCY 😘

Kasia nie mam zielonego pojęcia, zapytaj pediatry...ale jak Twoja mama takie mleko Tobie podawała i było wszystko ok, a miałaś tylko 5 miesięcy... Oliwka już ma 7...

Gosia ja również myślę, że mm bardziej się nasycił i dzięki temu przespał spokojnie, powtórzcie dzisiaj akcję MM to zobaczycie czy rzeczywiście to zasługa mieszanki.

Ja Gosiu jestem 100% pewna, że pomogło mm. Mnie się wydaje, że im dłużej się karmi to to mleko jest coraz mniej wartościowe dla dziecka... jakoś tak mi sie wydaje...dzieci rosną i potrzebuja więcej, a mleko się nie zmienia razem z dziećmi... Poza tym dobrze, że zaczynacie go trochę przyzwyczajać, bo kiedyś w końcu przestaniesz karmić cycem i mógłby byc problem.

Byliśmy u lekarza. Paweł ma zapalenie gardła i zapalenie spojówek, do tego ogólne przeziębienie. Jak się połapię w tych wszystkich lekach, które mam mu dawać to będzie dobrze...Masakra! Gdzie ja tak dziecko urządziłam?! W każdym razie oczka poza kroplami które przepisała, kazała przemywac solą fizjologiczną- ja to robię już od wczoraj, bo tak mi poradzono.

Przyjechaliśmy do domu, Pawełek zasnął w aucie, rozebrałam go ze wszystkiego, a on nawet oka nie otworzył 😮

właśnie idę na zakupy po to mleko, bo tez mi się wydaje, że moje dziecko chyba potrzebuje czegoś więcej już niż moje mleczko...

byłam u mojej szwagierki w sobotę, jej mała na koniec lutego skończy rok, a Borys taki jak ona! nawet większy, bo Martynka mniej waży...

KAsienkas co do tego mleka, to rzeczywiście najpierw zapytaj lekarza... takie mleko trzeba rozcieńczać bo może uszkodzić nerki, coś mi sie tak wydaje...
nawet te jogurty dla dzieci mają obniżoną zawartość białka, więc coś jest na rzeczy chyba.

Butterfly napisał(a):

Ja Gosiu jestem 100% pewna, że pomogło mm. Mnie się wydaje, że im dłużej się karmi to to mleko jest coraz mniej wartościowe dla dziecka... jakoś tak mi sie wydaje...dzieci rosną i potrzebuja więcej, a mleko się nie zmienia razem z dziećmi... Poza tym dobrze, że zaczynacie go trochę przyzwyczajać, bo kiedyś w końcu przestaniesz karmić cycem i mógłby byc problem.

Byliśmy u lekarza. Paweł ma zapalenie gardła i zapalenie spojówek, do tego ogólne przeziębienie. Jak się połapię w tych wszystkich lekach, które mam mu dawać to będzie dobrze...Masakra! Gdzie ja tak dziecko urządziłam?! W każdym razie oczka poza kroplami które przepisała, kazała przemywac solą fizjologiczną- ja to robię już od wczoraj, bo tak mi poradzono.

Przyjechaliśmy do domu, Pawełek zasnął w aucie, rozebrałam go ze wszystkiego, a on nawet oka nie otworzył 😮

Butterfly to mój BOrysio też miał to zapalenie, dopiero co skończyliśmy brać antybiotyk. Ty dostałaś antybiotyk? jaki?

Buziaczki dla Oliwki 🙂

Ja jutro idę na szczepienie, przy okazji sprawdzimy małego czy po chorobie nic nie zostało. No i muszę od baby wysępić opiekę na BOrysa jakąś, bo jak nie to jeszcze z 2 tyg i do fabryki będę musiała sie wybrać...

W sumie to przepisała tak: Amotaks, LacidoBaby(prebiotyk),Deflegmin,na oczka Dicortineff no i oczywiście Nasivin, który gówno daje.

ojoj dużo zdrówka dla Pawcia! niech się szybko wykuruje!

biedny Pawełek...
dużo zdrowia!

dobra ja lecę na spacer i na zakupy 🙂