Lipcóweczki 2011 | Forum dla mam

u mojej niuńki też się pojawiła ciemieniuszka, smaruje przed kąpielą oliwką i już jest lepiej 🙂

MajaCh http://www.wgrane.pl/c8d3fc20dba2466712ea3b71603cebfc

Emiliuś dobreeee... 😁 😁 😁 MajaCh ja się dołączam 😉

Monia ja tak jak Emilia, jadę bez kasku i tabsów 😉 Tylko,że jadę to dużo powiedziane... ☺️ Od porodu 3 razy... 😮
Stres przed kolejną ciążą aż tak bardzo mnie nie dotyka,za to przed kolejnym porodem! O zgrozo 🤢

Megan 4 rano 🤪 Jak czytam Twoje posty czuję,że czytam siebie 🙂 Smok? U nas to samo 🙂 Zabawa w wypluwanie 😮

Olek się drze,zajrzę później 🙂

Monia a gdzież okres 🙂 Ani widu ani słychu 🙂
Ale nie ubolewam nad tym 🙂 Nienawidzę podpasek!!!!!! Zresztą zawsze przed okresem czułam się napompowana jak balon,a hormony parowały mi uszami 😠 Ciężko znosiłam miesięcznice,więc troszkę odpoczynku się należy 😉

MajaCh aby Zuzia cyculka nie urwała 🙃 Mój Mały z kolei jak nie ma ochoty na szamkę,a ja próbuję na siłę wcisnąć Mu sutka do dzioba, zwyczajnie go przygryza 🙂 A jak szczerzy dziąsełka 😁 Chyba na złość mi robi... ☺️ 😉

no ja już poprałam, pulpety zrobiłam ,ziemniaczki obrałam 🙂 teraz zaległe prasowanie by się przydało , ale chęci brak 😮

Monia ta ochota na seks, a właściwie jej brak jest jednym ze skutków poporodowych. Ale dziewczyny mnie uświadomiły,że to mija ☺️
Czekam na ten dzień z niecierpliwością 🙂 A co do obaw o kolejną ciążę, to też raczej normalne. Tym bardziej,że jesteśmy świeżo upieczonymi matkami 🙂 Ale ja osobiście aż tak nie schizuję... ☺️ Wiadomo, zanim się przybierzemy do siebie, z 20 razy powtarzam mężusiowi,żeby miał się na baczności 😉 O ile nie dajesz sobie z tym rady, uważam,że możesz skorzystać ze zdecydowanie pewniejszej antykoncepcji. Może inna metoda da Ci poczucie bezpieczeństwa 😉 W każdym bądź razie trzymam kciuki! 🙂

MajaCh my Olkowi specjalnie dawaliśmy cyca męża 😁 Ale,że ma klatę z włosami 5 na krzyż, małego łechtały w buźkę 🙂 Miny strzelał niesamowite 😁

Emilia popierdzielasz jak kombajn do porzeczek 😉
Kateringu przypadkiem nie oferujesz??? Bo u mnie w dzisiejszym menu bida z nędzą 🙂
Wczoraj wieczorem gotowałam pomidorówkę, dziś mąż przed pracą odgrzewał sobie... Z zapytaniem:,, Wczoraj Olek był nieznośny,a Ty miałaś czas jeszcze leczo zrobić?" 🤪 Noż kur...! Bez mięcha jeść nie chce, a jak dowaliłam kurzyny, wyszło zupełnie inne danie!

MajaCh kiedyś oglądałam program o kobietach które przed 30 rodzą dzieci. Podobno w psychice załącza się syndrom,że tak powiem spełnienia i ochota na seks zanika 🙂 Kobieta jest podekscytowana nowymi doświadczeniami i na seks zwyczajnie brakuje chęci 🙂 Ale po 30 ja zamierzam się rozbestwić 😉 Takie rodeo urządzę Staruszkowi,aż kopytka się pod nim będą uginać 🤪

Emilis katering to jak mięcha upichcę 😁 a pulpety to tak na odpierdal szybko zrobiłam 😉

Maja ja też beż seksu mogę żyć , ale wtedy męża przy sobie nie zatrzymam hehehehehe

Dzień doberek 🙂

Chciałam się przywitać, potem wszystko nadrobię.
Ja już też obiad przygotowany i pranie czeka na złożenie 🙂

Buziaki!

dobra trzeba wziąć się za prasowanie dopóki mała śpi , miłego dzionka laseczki 😘

cześć Mamuśki!

Gosiaczek to musiałam przegapić Twojego posta 😞 ja dziś małej pobierałam mocz, już zawiozłam do laboratorium i jutro będą wyniki, dziś jeszcze na to usg brzuszka, zobaczymy, mam nadzieję że będzie wszystko ok.... i jak przyjedziemy to dam jej pierwszy raz ten Debridat.

Monia ja też jeszcze nie miałam okresu i uważam że jest to zaleta karmienia piersią 🙂 będę karmić jak najdłużej 🙂 słyszałam, że nawet rok można nie mieć.... 🙂

McDa87 no to czekamy na wyniki badan, głowa do góry wszystko będzie dobrze 😉

Jej podziwiam że Wam się chce gotować ja gotuje co drugi dzień albo wtedy kiedy mam czas, a od jakiegoś czasu mimo dobrze przespanych nocy jestem jakaś zmęczona w ciągu dnia no i nie wiem czy to nie wina tej pogody 🤔

A co do sexu to chyba każda ma obawy przed koleiną ciążą, ja też czasem się boje mimo że się zabezpieczam 😉

piszecie o zabezpieczeniu 🙂 powiem Wam, że niby teoretycznie dopóki się karmi piersią to jest naturalne zabezpieczenie ale i tak każę zawsze męzowi gumkę założyć, przynajmniej na końcówkę 🙂 też jeszcze bym nie chciała kolejnego dziecko, tym bardziej że jak sobie przypomnę jak było w ciązy, tylko bym spała 🙂 a tu takie maleńkie dziecko które trzeba dźwigać i nie można się walnąć do łóżka kiedy się chce 🙂 ale myślę ze za 2,3 lata znów mi się zachce dzidziusia 🙂 nie wyobrażam sobie nie mieć juz nigdy takie małego bobaska, to tyle radości 🙂

a Wy planujecie jeszcze dzieci? jak tam to za ile lat?

McDa87 ja zawsze chciałam mieć dwójkę wiec myślę że drugie za jakieś 3 -4 lata. A co do tego że jak się karmi piersią to niby nie powinno się zajść w ciąże no właśnie koleżanka tak myślała i co po roku od porodu znowu była w ciąży, wiec to raczej bujda 😉

Hellol!!!

Dziękujemy raz jeszcze za życzonka!!!


U Nas kataru ciąg dalszy - oczywiście Patryk i Ja mamy katar a Tatuś niewzruszony.
Tym razem to siedzi ten katar gdzieś mi w zatokach i czuję że mam strasznie
zatkany nochal
Patrykowi schodzi więcej niż mnie ale nienawidzi Fridy coraz bardziej
Dziś jak trzepnął mi ręką we fride to aż mi gluty z niej na rękę poleciały.

MajaCh - filmik obejrzany - ładnie nawet jadła a nagranie całkiem niezłe

Ja poczekam jednak z wprowadzaniem jedzonka do końca 4 m-ca jak asiula83 - zwłaszcza że mój z tym korygowanym wiekiem to 3 m-ce jakby skończył...

emiliaeem - lekarz ogólny pewnie da Ci skierowanie do ortopedy, mnie też trochę
kręgosłup pobolewa czasami w nocy nawet mi sztywniał tak że jak miałam wstać
to się musiałam nagimnastykować , ale u mnie to bardziej z powodów reumatologicznych (apropo miałam iść na kontrole we wrześniu a tu czasu brak) . Jak wyciągam małego z wanienki i przekazuję Tacie na ręcznik to mówię że kiedyś zostanę taka zgięta.

Darka - no my to mnóstwo rzeczy mamy takie same 🙂
Z tego co pamiętam to tak: dwustronny komplet niebieski, leżaczek, misiek grzechotka, króliczek no i kubek teraz i pewnie jeszcze się coś znajdzie 😜

megan85 - mój też tak strzela z cyca, ja to biorę za to że pokarmu nie mam już
bo robi tak - pije i pije co tam jeszcze mi zostało, a potem zaczyna się denerwować i tak właśnie "strzela" jak ty pisałaś.

monia321 - Ja nadal nie mam okresu 😞 dziś 35 dzień

Też podziwiam że macie czas na gotowanie, u Nas dzień tak szybko mija, jak mały
marudzi to nie zrobię nic, staram się coś porobić jak śpi albo leży spokojnie w leżaczku.
Ze 2-3 razy na tydzień pomaga mi trochę Mama - najczęściej coś ugotuje ale z racji tego że ciągleeee się kłóciłyśmy o tą pomoc to wolę teraz jak trochę małego ponosi albo mu zabawki popokazuje a ja robię po swojemu i przy okazji coś innego niż ciągłe zajmowanie się dzieckiem
bo ciągłe poprawianie za moja Mum stwierdziłam ze bez sensu jest

McDa87- ja planuję wstępnie jak Patryś skończy roczek ale...
i tutaj mam milion powodów - muszę pogadać z mężem, mam tyle obaw po tym wszystkim co przeszliśmy
problemy w ciąży, niespodziewany wcześniejszy poród, żółtaczka, konflikt krwi - 3 tyg. w szpitalu i to czego się tam naoglądałam,
do tego moja słaba odporność na ból, sytuacja finansowa, brak "urlopu" męża, plus sprawy "firmowe" powiedzmy....

To się rozpisałam - oby się nie okazało że już w ciąży nie jestem 😮 ale myślę że nie - to znowu moje cudowne hormony "wracają" do normy i zaczynają się cudowne 40 dniowe cykle pewnie - a przy takich czułam się fatalnie jak tykająca bomba