Lipcóweczki 2011 | Forum dla mam

AnjaP ja też będę robiła pokój nastolatce i niemowlakowi 🙂 będzie temnatycznie i podziałowo, ściany maluje sama w obrazy, a to księżniczek z głupimi minami, a to może superbohaterów dla młodego, gadżety już mam, łóżeczko piętrowe upatrzone ,czekam tylko do maksowych pierwszych urodzin z hakiem 🙂


Emiliaeem nie poddawaj się! ja tak Ci zazdroszczę tego cyca 🙂 sama na to byłam nastawiona bojowo, że hej i mi nie wyszło, normalnie spełniasz moje marzenia xD więc Cię dopinguję !!

Monia321 Maks to by zjadał po 300ml jakbym dawała ;/ przeraża mnie taki jest mega wrzask po 210 ml jak się skończą ,po godzinie dostaje deserek, albo picie, bo on by jadł i jadł ...(jada rano:210ml, przed południem 120 deserek, popołudniu obiadek 150 ml zupka plus około 150 ml mleko, wieczór 210 ml mleko- resztę dnia przesypia to gubi jedno karmienie )

Gosiaczek Lencia superasto je chrupka ^^

Ja też uciekam spać za chwilkę 🙂 Branoc

No i znaleźli ciałko Madzi ... w weekend powinno być wiadomo jak zginęła i co z rodzicami zrobią, matka na sto procent dostanie zarzuty, nieumyślnego spowodowania śmierci albo morderstwa,fałszywego zgłoszenia o popełnionym przestępstwie, w końcu całą Polskę na nogi postawiła .... wiecie co nie rozumiem troszkę po co kobiety tego typu decydują się na dzieci, wiadomo nie od dziś że to spore poświęcenie ... no nic wstrzymam się od komentarzy choć aż mi się gotuje 🤨

boże dziewczyny boje sie o moja chorobe ze wyladuje na wozku inwalidzkim z ta chorobą do tego Madziula..jej diadek ..tata..siadam psychicznie..nie daje rady!!

to nie matka...tak jarała papierosy ze dziecko traciło puls dlatego miała cesarke jak ją otworzyli to miała czarne wody ktore śmierdziły nikotyną..Madziula dostała rzucawki z odstawienia tytoniu walczyła o zycie 2 tygodnie..dała rade...zyła to matka ja dobiła!!! a smialismy sie ze bedzie dziewczyna Marcelinka...jade do sklepu wszystko po 5 zł bo są getry skarpetki itd na nasze szkraby.
boze gołymi rekami bym ją udusiła mam straszny smutek w sobie..nie da sie opisac..a jak ona zyła tylko byla oszolomiona? boze strach pomysleć a Bartek jej maż znosił wózek...na to wyglada ze z martwą córcia

Megan kochana, moja mama od przeszło 30p lat pracuje na ojomie od 10 na ojomie w centrum onkologii ... wypytałam ją o stwardnienie i naprawdę, że tak to ujmę "nie jest źle" ,owszem najlepiej by było uniknąć takich przypadłości, ale spokojnie możesz życie przeżyć, nie marnuj sił i czasu na martwienie się, ciesz się każdym dniem, synkiem, żyj pełnią życia normalnie , dbaj o siebie ,odwiedzaj lekarza jak trzeba i tyle. Dopytam mamę dokładnie, bo podobno są zapisy na program leczenia specjalnym białkiem i NFZ to sponsoruje ale trzeba się zapisać, podobno daje to bardzo dobre efekty . To chyba o to chodziło :
http://www.rynekzdrowia.pl/Finanse-i-zarzadzanie/Program-leczenia-SM-NFZ-zapewnia-zarzadzenie-prezesa-juz-niedlugo,116194,1.html

Megan nie wkurzaj mnie babo bo sie spakuje i polece do Pl i osobiscie nakopie Ci w doope! Tracisz tylko niepotrzebnie energie na zamarwianiu sie, masz juz fakt,organizm zachorowal. Nie zmienisz nic na lepsze dolujac sie. W ten sposob chces spedzic reszte zycia? w dolku przegapiajac rozwoj swojego dziecka, dajac mu taki wzor rodzica? Slabego? Przestan ,wstawaj i jazda z usmiechem witac nowy dzien. Masz szczescie ,ze zyjesz ,to jest cud. A defekty ma kazdy, nawet my nie wiedzac o tym. Ty jestes w tej sytuacji,ze wiesz juz co masz leczyc.

ahh Zuza dzis zjadla taki tutejszy budyn jajeczny, baaardzo jej smakowal, a i codziennie zjada po 1 biszkopciku. Zadnego problemu, a za chwile dostanie kaszke z glutenem jakies dwie wczoraj kupilam nestle chyba.

Wercia wspolczuje biednemu Patrysiowi......jakby byl dorosy polecilabym zabrac go na spacer w minusowej temp.ktora zabija zarazki, niestety dorosly nie jest wiec tylko modle sie w duchu aby szybciutko wyzdrowial....
U nas snieg pada! Pierwszy ale jaki gesty....Zuza zachwycona 😉

Nie wiem jak ubrac w slowa to co czuje w zwiazku z Madzia....my jestesmy jej obcy a tak czujemy jakby to bylo wsrod najblizszych......i to mi zostanie w glowie dlugo, patrze na Zuzie i powstrzymuje sie od placzu 😞

Wercia od antybiotyku i ewentualnych czopków są biegunki, my z Maksikiem w szpitalu mieliśmy to samo ,tak robi 2-3 kupki ,tam było ponad 6 zielonych, wodnistych i to normalne ;/ dawaj dużo kaszek ryżowych by jakoś zrównoważyć ,no i ja cały czas z Wami -dużo zdrówka dla Patryczka!

Maksik dziś znów wstał o 9:30, śniadanie i zabawa o 10:30 spać do 15:30 , obiadek zabawa ,deserek z mleczkiem, no i o 17:45 spać poszedł i śpi ... kiedy on ma się nauczyć kurcze raczkować jak leniwiec śpi i śpi ...