GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam

Rita napisał(a):

czy Wasze dzieci okazują uczucia? Maja od kilku dni jest normalnie przecudowna, cały czas się przytula i nas całuje po rękach,brzuchach ,nogach hihihi bawi sie i nagle podejdzie pocałuje pare razy usmiechnie sie i wraca do zabawy a wieczorami w łóżku Adam to aż sie jej wyrywa bo ze śmiechu nie może tak na niego napiera z tymi buziakami 🤪

tak 😉 mój synek teraz bardzo mocno mnie ściska całuje i tak mocno tuli 🙃 i głaska wtedy po włosach uwielbiam to 😎jak wychodzimy od babci to też daje wszystkim w koło babciom,dziadkom tatusiowi 😉 na powitanie też mamusi daje buzialka 😉 😜 😎

coquelicot napisał(a):

Jaśmina połknęła tą małą część od włączania i wyłączania długopisu 😞 😞 😞
Miała to w okolicach krtani jak zaczęła kaszleć, spojrzałam, a długopis bez "włącznika" ! Chciałam ją chwycić tym chwytem - nie pamiętam jak zwie - ale nic nie działało, pobiegłam do męża, a on w ogóle zdziwiony, nie wie o co chodzi, a ja tylko, że ona połknęła coś od długopisu i że zaraz się udusi. Jak włożyłam palec to miała już w przełyku, myślałam, że może sprowokuje wymioty.... 😞 straszne, spanikowałam na maxa 😞
Jak Mała zdawało się, że ma się dobrze, czyli oddycha, to mąż zadzwonił na pogotowie.... po opisie przedmiotu, pani kazała podawać dużo pić i obserwować. Więc chyba powinna to wydalić z kupą...

znalzałam bo wydawało mi się że to trwało dłużej niż tydzień u Was .....więc może i ja muszę dłużej czekać....
12-02-2013 zjedzone.....

coquelicot napisał(a):

Dzień dobry 🙂
Nadaje z mojego kompika 😁 Kabla nie kupiłam jeszcze... potrzeba matką wynalazku 😎 Siedziałam sobie na kanapie, jedząc zupę pomidorową i nagle wpadłam na pomysł, żeby sprawdzić jakie kable są w telewizorze 😁 no i jeden ma końcówkę pasującą do wejścia mojego zasilacza 😁

Mała śpi... usnęła na spacerze i nie jestem zadowolona, bo na plac zabaw nie zdążyłyśmy dojść, a już biegłam prawie. Jest PIĘKNA pogoda, słońce i cieplutko, więc kombinezon dziś na wieszaku został ---- WIOSNA jest u mnie jakby ktoś szukał 🙂

A ja znowu okres, ledwo co po zabiegu się skończyło i na nowo 🤢

Wczoraj pisałyście o tym kawałku ciała obcego u Jaśminy .... nie wiem czy to możliwe, aby coś takiego strawić. Co połknęła wiem, mały włącznik, o owalnych kształtach... Nie niepokoiłam się do tej pory, ponieważ pani na pogotowiu nie kazała się martwić...Zastanawiam się też czy dobrze te pieluchy wszystkie przebadałam 🥴 A do lekarza nie pędzę, bo mamy wizytę w piątek.

A teraz poczytam Was.

20-02-2013 dalej nic......

Rita napisał(a):

wanilia napisał(a):

BRY,
mało piszę bo Werka przeziębiona i marudna w związku z tym. Na termometrze prawie 20 stopni więc duuużo siedzimy na dworze : w parku i w ogródku przed domem. noc dziś fatalna ze 100 pobudkami.... 🥴
MAghbggbbgbgbggggg
vgb

oj Wanilia współczuje nocki i zdrówka dla Weroniki 😘

no i Weronice trzeba odpisać
jnvdjabvhv 😘 hihihi

Rita dobra jesteś 😁 o ja też odpiszę, jsjhdjsujlahdl 😉
Wanilia a przeziębienia bardzo współczuję, tym bardziej że Ty na finiszu jesteś... dobrze, ze chociaż wychodzicie.

Marika łap oklaska za poszukiwania. Wiesz co,a Ty widziałaś ten kamyk? Bo ja bardzo dobrze wiedziałam co Mała połknęła,... może lepiej sprawdzić co to za kamyczek.

ok 24 lutego Yaśminka miała katar a Ty póżniej dołek i do 5-03 nic o końcówce nie ma.... 😜

kamyczki wszystkie są okragłe takie delikatne i on władował do buzi parę i ja mu je wyciagłam 3 niewielkie kamyczki i było ok ale za chwilkę wydawało mi się że jeszcze coś ma ...ale sparwdziłam i nie było więc może go połknął....tylko nie wiem jaki mógł być duży....
i tak na 100 też nie wiem czy go zjadł....więc mogę szukać i szukać..... 🥴pójdę na RTG bo inaczej chyba zeświruję...... 🥴muszę zobaczyć co tam ma...... 😮 🤢i czy coś ma....

Marika szacun za wyszukanie postów,ja nie wiem jak Ty się w tych stronach tego dogrzebałaś 😮
a my po pierwszym spacerku -kupiłam moim siostrom bransoletki bo ostatnio miałam w PL jedną to siostra jedna mi ją wzięła i wszystkie sobie zamówiły łącznie z mamą po kilka sztuk hehehe wiec na razie kupiłam 4 sztuki=2 siwe i 2 brązowe bo wiecej kasy nie miałam ale do maja im uzbieram 🙂

Meliska jak szwagier? wiadomo już coś?

ja zabieram sie za zupe a potem jeszcze do parku sobie skoczymy-musi Majcia nadrobić spacerkowe zaległości ☺️

Jaśmina jeszcze od rana nie spała 🤢 Miałyśmy iść na drugi spacer, ale na pewno tam zaraz uśnie...a poza tym ciasto mi na drożdżówki rośnie.

Nie wiedziałam, że dziś jest tak...gorąco 🤔 Jak tylko wyrobiłam się z obiadem, zapakowałam Małą w wózek i ruszyłyśmy... w pełne słońce, o 13.30 🤢 Po drodze znowu zgubiłyśmy naszą owcę, kiedy się zorientowałam miałam niezły kawałek do przejścia, żeby ją znaleźć. Jak tylko zawróciłam, zatrzymała mnie starsza pani nadchodząca z przeciwka, z pytaniem czy nie zgubiłyśmy maskotki 😆 Dobrze, że nas zaczepiła, że pomyślała, że to może nasza, bo ja szukałabym na ulicy i chodniku, a ona położyła ją na murku. To taka ukochana owca Jaśminy 😉

Wystawiłam już sandały 🙃 A w szafie, prócz dwóch tunik lekkich i kilku koszulek na ramkach i t-shirtów, żadnych letnich rzeczy, bo wszystko w Polsce zostawiłam 🤢

Idę kąpać Małą, bo pielucha podejrzanie woni 😜 Wypije mleko i padnie.

Wczoraj wzięło mnie na wspominki z wakacji 😉
... i już zapomniałam jak to Yasmine była bezzębna, jak wszystko do buzi pchała i jak się śliniła 😁

Padło moje dziewcze...nawet mleka nie dopiła.

Hej,
końcówka posta rzeczywiście od Weroniki była 😁 Więc tradycyjnie nie zdązyłam napisać nawet części z tego co chciałam....Teraz Werka ogląda Dobranocny Ogród i mam nadzieję że rzeczywiście na dobranoc. Drzemkę zaliczyłysmy dzis razem, tzn Weronika spała na mnie a ja próbowałam nie zwymiotować przez godzinę 🥴 Ale ma tak zapchany nosek że budzi się co chwilę z płaczem i jak ją zostawiam samą to po spaniu....Popołudniu byłyśmy na spacerze dwie godziny - po drodze dwa razy rozkładałam kocyk żeby sobie odsapnąć 😁 Całe szczęście że pogoda wreszcie pozwala na takie wyprawy. Udałlo nam się też wejść do tanioszki i na szybko chwyciłam cztery koszulki dla Weroniki ( a potem może dla Huberta jeśli przeżyją) i tunikę na przyszły rok w rozm 98 🙂 Szkoda że nie mam jak poszukać czegoś dla siebie bo nie nadążam z praniem tych kilku ciuchów w które wchodzę....Przy Weronice zakupy z przymierzaniem oczywiście są niemożliwe.
Za to ładnie ostatnio siedzi w wózku, zwłaszcza w mieście gdzie się coś dzieje. Chociaż w parku od kiedy są ptaki, muchy itd też nie jest źle 🙂
Marika i jak , podjełaś decyzję co do prześwietlenia? I kto komu w końcu wysyła kropelki bo ja się już pogubiłam? 🤔
Pammat się chyba miała dziś odezwać?

Coq zdjęcia urocze i obie bardzo ładnie wyglądacie 🙂 Ja wyklejam w wolnych chwilach (haha) album i dotarłam właśnie do sierpnia zeszłego roku - też jestem w szoku jaka Weronika była mała i niesamodzielna 😉

wanilia napisał(a):

Coq zdjęcia urocze i obie bardzo ładnie wyglądacie 🙂 Ja wyklejam w wolnych chwilach (haha) album i dotarłam właśnie do sierpnia zeszłego roku - też jestem w szoku jaka Weronika była mała i niesamodzielna 😉

Dziękuję Wanilia 🙂

Kiedyś chciałam pytać, czy na spacerach bardziej rządzą nóżki czy wózki...i czy jest tu taka druga mama jak ja, która twardo wypuszcza swoje dziecko na nóżki tylko na placu zabaw.

Ktoś pytał o zakupy. U nas to mąż robi duże zakupy, ja tylko najwyżej po owoce, warzywa, ale to szybciutko i do małych marketów. Jaśmina siedzi w wózku, bo dość szybko wychodzimy.

Chyba Marika pisałaś o butelce od Kubusia i ze wodę w taką wlewasz... po pierwsze, bardzo się cieszę, że przed wiosną zaprzyjaźniłam moje dziecko z niekapkiem 🙂 no i mam jeden sukces stuprocentowy- Mała pije tylko wodę 😆 No właśnie i po drugie: jaką Wy dajecie dzieciom wodę do picia?

A u nas kuba chory... Bo kaszel że dudni odrywa się przyjechal lekarz i antybiotyk bo na homeopatie za późno:/ a zaczęło się wczoraj zapalenie gardła;/ a w przychodni na wizytę kazali czekać do piątku do 16;((( co za kraj.... No ale na spacer mamy chodzic...

agami napisał(a):

A u nas kuba chory... Bo kaszel że dudni odrywa się przyjechal lekarz i antybiotyk bo na homeopatie za późno:/ a zaczęło się wczoraj zapalenie gardła;/ a w przychodni na wizytę kazali czekać do piątku do 16;((( co za kraj.... No ale na spacer mamy chodzic...

Buuuuu znowu choroba 😞
Niech zdrowieje twój Maluch!!!

meliska napisał(a):

Basieńka głos na żłobek oddany 😉

Dziekuje bardzo 😘 oklask leci do Ciebie 🙂

Mam dla Was drożdżówkę... z widokiem na wiosnę 😉

Basienka84 napisał(a):

meliska napisał(a):

Basieńka głos na żłobek oddany 😉

Dziekuje bardzo 😘 oklask leci do Ciebie 🙂

Ja też oddałam wczoraj dziś pewnie jeszcze raz mogę? 😉

marika321 napisał(a):

Basienka84 napisał(a):

meliska napisał(a):

Basieńka głos na żłobek oddany 😉

Dziekuje bardzo 😘 oklask leci do Ciebie 🙂

Ja też oddałam wczoraj dziś pewnie jeszcze raz mogę? 😉

Tak codziennie mozna oddawac 🙂 max 1 glos z jednego maila i max 5 glosow z jednego adresu IP dziennie. Dziekuje bardzo 😘 oklask jest juz u Ciebie 🙂

Coq ale piękna drożdżówa 😉
Wanilia co do kropel to ja przepraszam ale też zgubilam przez ten kamyk wątek....mam komuś w końcu wysłać??? Czy już nie potrzebujecie.....
Byliśmy u lekarza powiedział że to trzeba czekać i obserwować nawet 3-4 tygodnie tyle ostatnio zeszło 17 m-cznemu chłopcu z 5 złotowka.....mówił że jak ładnie je i robi kupki to czekamy i absolutnie nie widzi wskazań na rtg bo jest to badanie inwazyjne najwyżej po 3 tyg jak nic nie wyjdzie sprawdzimy na usg co jest tam grane......jak by się coś działo to prosto na szpital ....ale on nie podejrzewa....w jego karierze raz miał przypadek że musiała być operacja....a długo już pracuje...oczywiście proponował mi skierowanie na szpital jeśli tylko chce ale uspokaja i radzi czekać.....

Meliska jak tam????załatwiasz paszport..??

Basienka84 napisał(a):

marika321 napisał(a):

Basienka84 napisał(a):

meliska napisał(a):

Basieńka głos na żłobek oddany 😉

Dziekuje bardzo 😘 oklask leci do Ciebie 🙂

Ja też oddałam wczoraj dziś pewnie jeszcze raz mogę? 😉

Tak codziennie mozna oddawac 🙂 max 1 glos z jednego maila i max 5 glosow z jednego adresu IP dziennie. Dziekuje bardzo 😘 oklask jest juz u Ciebie 🙂

To proszę o linka.... 😉

dzień dobry 🙂 a raczej dobry wieczór 🙂

piękny dzień dzisiaj, całe popołudnie byliśmy z Maćkiem na spacerze 🙂 teraz już po kolacji i odpoczywamy w końcu 🙂

marika321 napisał(a):

Basienka84 napisał(a):

marika321 napisał(a):

Basienka84 napisał(a):

meliska napisał(a):

Basieńka głos na żłobek oddany 😉

Dziekuje bardzo 😘 oklask leci do Ciebie 🙂

Ja też oddałam wczoraj dziś pewnie jeszcze raz mogę? 😉

Tak codziennie mozna oddawac 🙂 max 1 glos z jednego maila i max 5 glosow z jednego adresu IP dziennie. Dziekuje bardzo 😘 oklask jest juz u Ciebie 🙂

To proszę o linka.... 😉

http://zdrowojemy.info/konkurs/zlobek/256 prosze bardzo 🙂

Meliska wszystko bedzie dobrze 🙂 mamy szczesliwe forum. Trzymam kciuki 🙂
Daj znac jak tam sie udalo z paszportem 🙂

Hej mamusie ja mam stan pod gorączkowy ale jakoś.muszę dać radę.jeszcze.w tym tygodniu do pracy chodzić nie wiem czy konsti nie dostała dzisiaj różyczkę bo ma obsypane plecy brzuch policzki zobaczymy jutro jak co to babcia pójdzie z nią do lekarza a ja od poniedziałku na 2 tygodnie opieki wtedy 🙂) już mam dosyć tego wstawania o 4 rano jestem tak codziennie zmęczona poprostu ze.wyglądam jakbym z.krzyża była zdjęta :/ postanowiłam ze zostanę do końca roku w tej pracy.a później albo dziecko następne albo szukam coś nowego na wczoraj byliśmy umówieni na rozmowę w sprawie kredytu bo trafiło się mieszkanie ale właściciele zadzwonili.ze jednak nie sprzedają.. Mega się załamałam co za cwele.. Niech ich chuj strzeli :/ nic.więcej.nowego się nie działo wstaję o 4:30 wychodzę 5:10 wracam o 15 chyba.ze mam nadgodziny wracam o 17 lub 19 więc.tragedia zawsze jak są święta.to.długo ale na godzien do 14 teraz.właśnie ide.spać bo.wstaję (za niedługo) :/ ale na opiece się odchamie :] pozdrawiam was ściskam gorąco i kukam do was jak tylko mogę pamiętajcie...