Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam


Anika_77_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Beata, japonki wymiatają 😎

ale porazka dzisiaj z obiadem, kupiłam szparagi , bo nigdy nie jadłam i chcialam sprawdzic. siosrta moja co chwila szparagi robi i mi mowi, co i jak, ale ja oczywiscie madrzejsza i wzielam przepisy z neta. no i oczywiscie schrzanilam, źle obrałam, do tego za krótko gotowalam. no i sos...w polsce niestety nie ma sosow do szparagów i musialm ssama zrobic - efekt opłakany, za dużo cytryny, ogólnie bleeeeeeee

ale posucha na forum, szok 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 33 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • coquelicot_m

    4145

  • wanilia_m

    3197

  • aaagaaa_m

    4128

  • marika321_m

    3698

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Beata slicznie sliczna plazowiczka, sliczna baletnica z Sary 🙂

Szparagi uwielbiam!!!!!!! Z mamcia zawsze duzo jemy... tu nie kupuje, bo drogie.

Marika sasiadka seksualnie sie uspokoila, ostatnio nic slychac nie bylo, a wczesniej uporczywe skrzypienie kanapy tylko...lowelasa chyba nie bylo ostatnio, ale dzis go spotkalam jak ze spaceru wracalam, psa byl ukochanej wyprowadzc...matko jak ten pies pasuje do tej baby 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
wanilia napisał(a):
Coq rzeczywiście pech z tym zalanym kompem...Nadal nie działa? 🤨


Nie dziala, dosc szybko sie uspokoilam, bo co moge zrobic? Dopiero mna zatrzeslo jak o zdjeciach pomyslalam 😮 Na szczescie zgrywam je zawsze tez na komputer meza. Tylko nie nie wiem jak jest ze zdjeciami z wakacji, na meza laptopa ich nie wrzucilam, w Polsce na stacjonarnym wiem, ze sa te, ktore zrzucalam i czyscilam karte w aparacie, dopiero pod koniec zostawilam wszystko na karcie i tu zrzucilam na netbooka... i zadaje sobie pytanie czy je tez zrzucilam na pc w domu 🤔 mam nadzieje, ze tak 🤢
A komputer, no coz, nowego nie kupie, nie znam sie na tym totalnie, musze szwagra zapytac czy jest szansa na zmartwychwstanie...
W niecie bede mniej siedziec przynajmniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
beata26 napisał(a):
Nie znam sie,ale w razie czego,jesli dysk nie zostal uszkodzony, to moze mozna sam dysk wyjac i podpiac pod inny komputer i zrzucic najwazniejsze rzeczy? 🤔

Dzieki Beata. Oprocz zdjec nic ostotnego tam nie mialam.
Jej okna szeroko pootwierane, cieplo i jasno jeszcze 🙃
Milego wieczoru!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dobry wieczór 🙂

byłam dzisiaj u lekarza no i zapalenie krtani 😞 mam nadzieję, że mi przejdzie do poniedziałku, bo urlopy poplanowane (na zbiór truskawek biorą) i muszę być w pracy... bo inaczej im wszystko popsuję...

Coq współczuję zalanego laptopa....
Wanilia a czemu sobie nie pojesz...? ja jadłam czereśnie a karmiłam jeszcze Maćka..
Beata jak duża już jest Sarah 🙂 i jaka spódniczka śliczna! 🙂
Aniqa super, że działkę już macie! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
coquelicot napisał(a):
wanilia napisał(a):
Coq rzeczywiście pech z tym zalanym kompem...Nadal nie działa? 🤨


Nie dziala, dosc szybko sie uspokoilam, bo co moge zrobic? Dopiero mna zatrzeslo jak o zdjeciach pomyslalam 😮 Na szczescie zgrywam je zawsze tez na komputer meza. Tylko nie nie wiem jak jest ze zdjeciami z wakacji, na meza laptopa ich nie wrzucilam, w Polsce na stacjonarnym wiem, ze sa te, ktore zrzucalam i czyscilam karte w aparacie, dopiero pod koniec zostawilam wszystko na karcie i tu zrzucilam na netbooka... i zadaje sobie pytanie czy je tez zrzucilam na pc w domu 🤔 mam nadzieje, ze tak 🤢
A komputer, no coz, nowego nie kupie, nie znam sie na tym totalnie, musze szwagra zapytac czy jest szansa na zmartwychwstanie...
W niecie bede mniej siedziec przynajmniej.

Z tymi zdjeciami nie masz tak zle. Ja ostatnio wzielam sie na sposob i musialam system na nowo postawic wiec wszystkie moje zdjecia zgralam na dysk zewnetrzny. Zrobilam format, musialam pozmieniac partycje i wgralam nowy system. No i ostatnio posypalo..... dysk zewnetrzny umarl i nie da sie z nigo nic odzyskac 😞 wszystkie zdjecia poszly sie ....... w dodatku z kompa tez sie nie da odzyskac zdjec, wiec dupa..... teraz juz zupelnie nie wiem gdzie trzymac zdjecia zeby mi nie zniknely.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Basienka84 napisał(a):
coquelicot napisał(a):
wanilia napisał(a):
Coq rzeczywiście pech z tym zalanym kompem...Nadal nie działa? 🤨


Nie dziala, dosc szybko sie uspokoilam, bo co moge zrobic? Dopiero mna zatrzeslo jak o zdjeciach pomyslalam 😮 Na szczescie zgrywam je zawsze tez na komputer meza. Tylko nie nie wiem jak jest ze zdjeciami z wakacji, na meza laptopa ich nie wrzucilam, w Polsce na stacjonarnym wiem, ze sa te, ktore zrzucalam i czyscilam karte w aparacie, dopiero pod koniec zostawilam wszystko na karcie i tu zrzucilam na netbooka... i zadaje sobie pytanie czy je tez zrzucilam na pc w domu 🤔 mam nadzieje, ze tak 🤢
A komputer, no coz, nowego nie kupie, nie znam sie na tym totalnie, musze szwagra zapytac czy jest szansa na zmartwychwstanie...
W niecie bede mniej siedziec przynajmniej.

Z tymi zdjeciami nie masz tak zle. Ja ostatnio wzielam sie na sposob i musialam system na nowo postawic wiec wszystkie moje zdjecia zgralam na dysk zewnetrzny. Zrobilam format, musialam pozmieniac partycje i wgralam nowy system. No i ostatnio posypalo..... dysk zewnetrzny umarl i nie da sie z nigo nic odzyskac 😞 wszystkie zdjecia poszly sie ....... w dodatku z kompa tez sie nie da odzyskac zdjec, wiec dupa..... teraz juz zupelnie nie wiem gdzie trzymac zdjecia zeby mi nie zniknely.....


ja mam ponagrywane na płyty dvd. a oprócz tego jeszcze te mam osobnego pendrive 32gb na zdjęcia. i tam też są
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dzień dobry
Coq mam nadz że laptopa da się jeszcze uratować
Wanilia ja słyszałam od mamy że noworodka żywego z rury kanalizacyjnej wyjeli
szparagów tez nie jadłam jeszcze i też pewnie bym sknociła bo ciężko samej ugotowac coś jak sie nawet nie wie jak to ma smakowac-przynajmniej ja tak mam
a wiecie co ja bym sobie zjadła??? szukam tutaj w DE ale nie moge znaleźć -plantemy, Beatka pewnie wie hehe jadłam je w NL i tak mi smakowały ze szok -to takie coś jak banany było tylko ze sie je we frytkownicy robiło 🙂

my dzisiaj grila planujemy zrobić bo pogode mamy piękną od kilku dni -moja mama jak murzyn opalona hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
DZien dobry 🙂
Tez słyszałam op noworodku wyjętym z rury kanalizacyjnej. O plantemach nie słyszałam, może tego nie ma w brabancie tylko na północy 🤔 Zaciekawiłaś mnie i poszukam. To się nazywało plantem?
Wogóle od rana słychać o wypadku polskiego autobusu. KOszmar 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
te banany -plante chyba sie nazywały- jadłam je u afrykańskich znajomych,u nich to podstawowy pokarm zwłaszcza w biednych rejonach ,ale mi bardzo smakowało,na surowo sie tego nie je choc wygladaja jak banany-widziałam je w marketach nawet w Amsterdamie i szukam w De bo chce adamowi je zrobić 🙂

plante
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka kochane!!!
W pracy oczywiście nie było plutonu ale mam dość tej roboty już szukam ciągle czegoś ale tak latwo nie da się do apteki !!!!
Dziś wolne!!!!
Jutro jedziemy na chrzciny do mojej 3 chrześnicy kupiłam jej grawerowane sztućce pierwsze super i 3 ramki złączone na odbicie nóżki i rączki i w środku zdjęcie!! heheh
dziś u nas parno rano upał teraz też i zbiera się na burze!!!!
Beatka twoja mała Sarusia już duża dziewczynka buti podziwiam fajne są!!!!
Rita jak się tam masz????
Była mowa o szparagach ja uwielbiam w tym roku zaczęłam próbować i zakochałam się ale tylko w zielonych bo ich nie trzeba obierać!!!
Coq współczuję zalania notbooka szkoda może zadziała!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Holi życzę Ci abyś szybko znalazła ciekawą pracę 🙂
u nas dziś wesoło -polskie disco polo Adam zafundował chyba całej dzielnicy bo na dwór głośniki wystawił hehe ale nikt sie nie skarży bo tu w weekendy ludzi nie ma bo na naszej ulicy same biura a my dom przerobilismy sobie ze studia nagraniowego 😉 sasiadów mamy od pon do pt w godzinach 8-15 🤪
mama była z adamem w sklepie i mi kwiatków nakupowali i teraz mamcia sadzi mi na ogródku-Maja śpi w wózku -muza ją uśpiła he a ja zaraz zabieram sie za książkę na leżaku -oby więcej takich lajtowych dni 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzien dobry 🙂

Bylam dzis na ostatniej wizycie u dentysty 😉
Pogoda sie popsula, jest cieplo, ale teraz juz deszczowo. Wrocilam od dentysty zabralam Jasmine na spacer, a po 15 minutach wrocilysmy mokre 🤢
Komputer mi nie dziala.
Maz zrobil dzis zakupy, do przyszlego poniedzialku musi starczyc, konta wyczyszczone, tzn. u mnie maksymalny debet, u meza na rachunki zostalo, a 16 on u siebie bedzie mogl debet robic bez obciazen, wiec na nastepne zakupy do 16 trzeba czekac. Przyjda pieniadze w przyszlym miesiacu, zeby nam debety pokryc i zero na starcie. Cudowe zycie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...