Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam


Anika_77_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
my po spacerku i tez bardzo ciepło-teraz udamy sie na drzemkę i potem znowu w plener
Chloe współczuje tych nudności
Wanilia ja wyśle te kropelki od razu jak granice przekroczymy 🙂 a rozliczac się nie bedziemy-bez przesady 😜 😜 😜 ja pisałam że stad się nie opłaca wysyłać bo koszt przesyłki znacznie przekracza wartość paczki , dlatego lepiej to z PL wysłać -mam nadz że nikt mnie źle nie zrozumiał
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 33 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • coquelicot_m

    4145

  • wanilia_m

    3197

  • aaagaaa_m

    4128

  • marika321_m

    3698

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
My po drugim spacerze 🙂
Mała usnęła, więc wróciłam do domu.
Wanilia mąż rączki ma... całą noc nie spał, bo się uczył na dwa dzisiejsze egzaminy, więc rozumiem, że chciał wrócić, zjeść i iść spać, no ale...ja w deszczu z Jaśminą po sól nie będę biegać i nie miałam pojęcia o której wróci. Zresztą w tą czy w tą, ostatnio się w ogóle nie dogadujemy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
pammat napisał(a):
Hej wczoraj napisałam posta ale.widzę ze wszystkie mnie olałyscie.. No.nic.pozdrawiam 🙂

Pammat nie olałyśmy tylko czekamy na zapowiedzianą wizyte i dłuższą relację w Twój wolny dzień 🙂
A Konstancja śliczna tylko słabo ją widać na zdjęciu więc dawaj więcej 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
aaagaaa napisał(a):
dzień dobry

a raczej niezbyt dobry... dzisiaj M. miał wolne i siedział z Maćkiem. i jak przyszłam do domu i zobaczyłam jak dom wygląda to normalnie szok... i się pokłóciliśmy. no i wyszedł... i padło trochę bardzo mocnych słów... 😞

Ojjj Aaaagaaa te mocne słowa to pewnie z Twoich ust 😉 No nic, pogodzicie sie jak zawsze. A swoją drogą to jak wyglądał dom?

Chloe odstawisz duphaston to powinno byc lepiej
Coq a Ty codziennie obiad dla męża robisz? Ja się staram ale często dopiero jak wróci to mam jak się zabrać za gary 😉 A czasem nie ma nic jak mam gorszy dzień. Dobrze że dziś był zdecydowanie dobry, nawet okno umyłam 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wanilia no właśnie nie tylko z moich... a dom wyglądał jak po przejściu tornada, i chyba Maciulek robił co chciał, bo cukier był rozsypany na stole czyli Maciek na ten stół musiał wejść. nie wiem co w tym czasie robił szacowny tatuś. wszędzie się walały zabawki. na ławie w salonie leżała szczotka i szufelka spod zlewu. czyli Maciuś się tym bawił. Maciek miał kabel od gps, który wyciągnął z szafki której nie może otwierać. u góry w sypialni moje kosmetyki były porozwalane.

to czego ja nauczę Maćka przez 2 tygodnie, on przez jeden dzień zepsuje. bo pozwala mu grzebać w szafkach kuchennych i w ogóle wszędzie...

nie odbiera, na smsa też nie odpisał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
aaagaaa napisał(a):
Wanilia no właśnie nie tylko z moich... a dom wyglądał jak po przejściu tornada, i chyba Maciulek robił co chciał, bo cukier był rozsypany na stole czyli Maciek na ten stół musiał wejść. nie wiem co w tym czasie robił szacowny tatuś. wszędzie się walały zabawki. na ławie w salonie leżała szczotka i szufelka spod zlewu. czyli Maciuś się tym bawił. Maciek miał kabel od gps, który wyciągnął z szafki której nie może otwierać. u góry w sypialni moje kosmetyki były porozwalane.

to czego ja nauczę Maćka przez 2 tygodnie, on przez jeden dzień zepsuje. bo pozwala mu grzebać w szafkach kuchennych i w ogóle wszędzie...

nie odbiera, na smsa też nie odpisał...


aaagaaa przez rok wychowywalas macka praktycznie sama teraz to troche nowa sytuacja, dotrzecie sie 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejja kochane.
Pamm czekamy na wiesci od ciebie. Konsti juz duza dziewczyna.
Ty mega zapracowana musisz byc.
Rita dzieki za powodzonka. Ja juz po skleroterapi dzis mnie noga bardziej boli ale na szczescie nie zakladal mi doktor opaski uciskowej tylko mam opatrunek. I tak
Wanilia podziwiam cie jeszcze niczym sie nie martwisz pakujesz sie powoli he.
Mowisz nie masz sily narzekac.
Aniqa i jak tam Kalinka. Brzuszek czy zabki.
Meliska jak tam dzionek dzis
Agami dzieki za zdj Kuby sliczny prezesik. Fajny rower.
Marika Michalek tez ma fajny rowerek.
Ja dzis po skleroterapi spoki doktor powiedzial ze teraz juz wszystko zrobil i czekam na efekty
Dzis moj maly pierwszy raz w piasku sie bawil. Czyscioszek jest z niego za kazdym razem gdy dotknął piasku to rece kazal sobie czyscic. Oj ale ogolnie ok bo pogoda cudo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejja kochane.
Pamm czekamy na wiesci od ciebie. Konsti juz duza dziewczyna.
Ty mega zapracowana musisz byc.
Rita dzieki za powodzonka. Ja juz po skleroterapi dzis mnie noga bardziej boli ale na szczescie nie zakladal mi doktor opaski uciskowej tylko mam opatrunek. I tak
Wanilia podziwiam cie jeszcze niczym sie nie martwisz pakujesz sie powoli he.
Mowisz nie masz sily narzekac.
Aniqa i jak tam Kalinka. Brzuszek czy zabki.
Meliska jak tam dzionek dzis
Agami dzieki za zdj Kuby sliczny prezesik. Fajny rower.
Marika Michalek tez ma fajny rowerek.
Ja dzis po skleroterapi spoki doktor powiedzial ze teraz juz wszystko zrobil i czekam na efekty
Dzis moj maly pierwszy raz w piasku sie bawil. Czyscioszek jest z niego za kazdym razem gdy dotknął piasku to rece kazal sobie czyscic. Oj ale ogolnie ok bo pogoda cudo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aga to ja chyba trochę jak twój mąż jestem 😜 bo u mnie też Jaśmina chodzi rozrzuca co chce, potrafię nawet dać jej słoiczek z drobnymi, które rozrzuca, a potem to zbieram 😎 no ale często jest to kosztem zrobienia czegoś, bo jedyny czas bez niej to jej drzemka. Tylko taka różnica, ze sama to wszystko sprzątam 😉
Wanilia tak codziennie robię obiad, co więcej kolacja też na ciepło, mąż nie jest nauczony jeść kanapek w naszym wydaniu...zresztą nawet tu chleba takiego zwykłego nie kupujemy, bo mi nie smakuje, szybko wysycha i jest drogi. Nie uwłacza mi to, ze gotuję, wręcz przeciwnie myślę, że skoro jestem w domu to najnormalniejsza rzecz w świecie i bardzo chciałabym nauczyć się gotować naprawdę dobrze, nauczyć się dobrze kuchni algierskiej...Dziś mąż mógł mieć pretensje, ale mógł też trochę pomyśleć, że moje zrobienie-niezrobienie uzależnione jest często od Jaśminy.

Ja zasiadam przed tele na Top Chef 😉
Mam nadzieję, że Mała uśnie dziś szybciej, bo spała trochę ponad godzinę tylko.

Miłej nocy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja jestem załamana.....wqurwiona i wogóle ryczec mi się chce......nie dopilnowałam Misia na placu zabaw u zjadł kamyka 😞 a ja zawału mało nie dostałam.....tak się zadławil jakby go na wymioty pociągło.....ja go na ręce szukam w buzi a ten go połknał.......
qurwa nawet nie wiem jakiego rozmiaru był...... 😞 taki duży chłopczyk a taki numer.... stałam dwa kroki dalej....i codzień bawi się w tych kamykach to dziś zachciało mu się je jeść......załamka;(
Tak bardzo go kocham a nie dopilnowałam..... 😞;(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Coq ja też Maćkowi czasami dla świętego spokoju pozwalam pootwierać szafki i coś tam z nich wyciągnąć...
ale naprawdę to co zobaczyłam dzisiaj to mnie totalnie rozstroiło... był dzisiaj totalnie nieodpowiedzialny. tak można było wywnioskować po tym jak to wszystko wyglądało

mam jutro na 7 do pracy, mama moja też ma na 7... a niania przychodzi dopiero ok 8.20, bo M. ma na 9... kluczy sobie nie wziął, a ja nie wiem teraz czy zamykać dom na noc czy czekać aż wróci. i czy wróci.. a jak nie to co ja jutro rano mam zrobić... mama musi iść na 7... 🤨 🤨

nie wiem, idę zaraz do łóżka. muszę do wszystko odreagować...

bo miałam tyle planów na dzisiejsze popołudnie, pierwsze od 4 dni wspólne popołudnie, ok 18 mieli przyjechać znajomi (odwołałam ich wizytę)...

z tego wszystkiego idę zapalić papierosa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
marika321 napisał(a):
Ja jestem załamana.....wqurwiona i wogóle ryczec mi się chce......nie dopilnowałam Misia na placu zabaw u zjadł kamyka 😞 a ja zawału mało nie dostałam.....tak się zadławil jakby go na wymioty pociągło.....ja go na ręce szukam w buzi a ten go połknał.......
qurwa nawet nie wiem jakiego rozmiaru był...... 😞 taki duży chłopczyk a taki numer.... stałam dwa kroki dalej....i codzień bawi się w tych kamykach to dziś zachciało mu się je jeść......załamka;(
Tak bardzo go kocham a nie dopilnowałam..... 😞;(


Marika ja też kocham i też nie dopilnowałam... Nie zapanujemy nad wszystkim czasami. 🥴 Jeśli nie wiesz jaki to był kamyczek, to idź do lekarza, da Ci może skierowanie na prześwietlenie.... Nie obwiniaj się kochana. Teraz jak Michałek się ma?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aga zdarza się taki dzień, mam nadzieję, ze sobie to wyjaśnicie. Już dziś pisałam, że ostatnio z mężem się nie dogaduje, wiem, ze przez studia jest zestresowany, nerwowy, łatwo puszczają mu nerwy....i przyznaję szczerze, że lepiej mi jest, dobrze po prostu kiedy nie gadamy, chyba dobrze to o naszym małżeństwie nie świadczy, ale tak jest. Mam to chyba gdzieś. W dodatku bardzo się cieszę, ze spokojnie sobie śpimy z Jaśminką osobno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
🙂hej ale pospałyśmy-tak jak po spacerku do wyra weszłyśmy tak Adam mnie o 20 obudził -masakra
Aga wiem co czujesz-ja też sie denerwuje jak adam sie sam małą zajmuje bo potem własnie instny armagedon 🤨 mam nadz że Twój mąż ochłonie i przyzna Ci racje 😘
Pamm czekamy na fotki Konsti
Marika buziak dla Ciebie i nie obwiniaj się-nasze dzieci jeszcze głupiutkie i pomysły mają kosmiczne tak że nie sposób wszystkiego dopilnowac i przewidzieć niestety, mam nadz że kamyk jednak malutki był i wszystko bedzie ok 🙂
Holi babcia w sanatorium? mój tata jedzie 4go, rozmawialiśmy na skypie niedawno -wygląda świetnie 🙂
postanowilismy z Adamem że ja we wrześniu do szkoły pójde na taki niemiecki kurs językowy-koleżanka robiła,zdała egzamin, papier jakis dostała i moment robote znalazła, tak że nawet jak do pracy nie pójde i egzaminu nie zdam to lekcje mi się przydadzą i pewniej się z językiem poczuje no a jak ja skończe ten kurs to Adam pójdzie-on juz tytaj 8 lat jest ale tez mu sie przyda 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Śpi jak suseł.... 🙃 poczytalam na necie i poczekamy i będę przegrzebywać kupki...... 😉 najważniejsze by były tak jak codzień i by łatwo szły.....żeby go brzuszek nie bolał...a ja muszę iść do pracy więc obserwacje muszą babcie prowadzić......a mi pieluchy niech zostawią z niespodzianką.....

A Ty Coq końcówki dlugopisa nie znalazłaś.....?????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
coquelicot napisał(a):
Aga zdarza się taki dzień, mam nadzieję, ze sobie to wyjaśnicie. Już dziś pisałam, że ostatnio z mężem się nie dogaduje, wiem, ze przez studia jest zestresowany, nerwowy, łatwo puszczają mu nerwy....i przyznaję szczerze, że lepiej mi jest, dobrze po prostu kiedy nie gadamy, chyba dobrze to o naszym małżeństwie nie świadczy, ale tak jest. Mam to chyba gdzieś. W dodatku bardzo się cieszę, ze spokojnie sobie śpimy z Jaśminką osobno.


Bywa Coq....i to jeszcze nic złego nie świadczy czasem lepiej nie wchodzić sobie w drogę..... 😉

Agaa a M napewno wróci..... 🙂 nie martw się na zapas.....

Ja lecę do łóżka mieć na oku mojego księcia!!!......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Rita napisał(a):

Aga wiem co czujesz-ja też sie denerwuje jak adam sie sam małą zajmuje bo potem własnie instny armagedon 🤨 mam nadz że Twój mąż ochłonie i przyzna Ci racje 😘


chodzi właśnie o to, że ja do tej pory się nie denerwowałam, zawsze świetnie spędzali czas razem... a dzisiaj jak zobaczyłam ten cukier rozsypany z cukierniczki na środku stołu i pomyślałam, że Maciek tam wszedł... to co on w tym czasie robił?... mi też kiedyś Maciuś wszedł na stół, ale od tej pory uważam na niego...
a jak spod zlewu sobie wziął szczotkę i szufelkę małą to tam tez mógł krzywdę sobie zrobić, tabletki do zmywarki tam są, kosz na śmieci i wiele innych rzeczy, które mogą być niebezpieczne...

no i teraz się martwię, bo nie wiem gdzie jest M... nie odbiera od mnie telefonu. i myślę co zrobię z pracą jutro jak nie wróci... kurde, pracuję miesiąc i co ja mam zrobić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
marika321 napisał(a):
Śpi jak suseł.... 🙃 poczytalam na necie i poczekamy i będę przegrzebywać kupki...... 😉 najważniejsze by były tak jak codzień i by łatwo szły.....żeby go brzuszek nie bolał...a ja muszę iść do pracy więc obserwacje muszą babcie prowadzić......a mi pieluchy niech zostawią z niespodzianką.....

A Ty Coq końcówki dlugopisa nie znalazłaś.....?????


Marika no bywa tak z dziećmi... teraz są na etapie kiedy poszukują nowości. i nie da się mieć oczu dookoła głowy... jesteś odpowiedzialną i bardzo kochającą mamą i to jest najważniejsze! 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Czasami tak jest,ze partnerzy sa mniej zorganizowani. Czesto jest tak,ze jak wracam z "czarnej robotki" 😜 to plakac mi sie chce nak widze dom.Nie dosc,ze dol totalna rozpierducha,to gora tez masakra,ale nie pozostalo mi wiele tylko ogarnac i tyle.Poprostu milcze,bo lepiej tak.
Agaaa maz wroci,spokojnie,ale rozumiem Cie doskonale.
Marika jestes fantastyczna Mama i jeszze nie raz nasze dzieci zjedza cos czego niepowinny. Jesli Cie to pocieszy to ostatnio schodze z gory i widze,ze Sarah cos bierze z podlogi na przedpokoju i wklada do buzi.No wiec ja boegiem w dol i na sile otwieram jej buzie i co widze...BIEDRONKI w kawalkach 😮
Tym optymistycznym akcentem zegnam sie zyczac spokojnej nocy.
Dobranoc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...