GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam

Hej dziewczynki. Kurczę my chyba nigdy się nie wyśpimy 😞 Ninka nauczyła się tak drzeć że wszystkich stawia na nogi, to nawet nie płacz tylko wrzask. Powiem wam że lekko jestem wykończona.

Hejka dziewczynki 😘 😘 😘

Ja tylko na chwilkę...podróż nasza zajebista !!!!!! W Warszawie centralnej pociąg do Katowic opóźniony o 130 minut 😮 😮 😮
Ale w strefie VIP przeczekaliśmy więc żadnych niedogodności nie było 😎 😎 😎
Niuniuś spał grzecznie i jadł dwa razy podczas podróży 🙂 Jestem z niego dumna 🙂

Kochane moje ze Śląska - co robimy w końcu heee 😉 ???
Szczerze mówiąc to poniedziałek mi chyba najbardziej pasuje 🤨
Zdaję sobie sprawę z tego, że dzisiaj już jest niedziela ale nie miałam jak Wam wcześniej tego napisać 🤔 Nie wiem też czy jeszcze dzisiaj dam radę tu zajrzeć więc będę wdzięczna za sms zwrotny 😉
Zaraz jeszcze smsy Wam powysyłam bo wiadomo przy niedzieli nie ma co przy kompie siedzieć 😉

Buziaki laski 😘 😘 😘

Bonjour!!!!

Nadia Meliska moge Wam rowniez przybic piatke, bo ja tez niepoukladana jestem i rytualw brak 😜

Katja moze to Nince minie. U mnie tez byly wrzaski nocne, a od jkis 5dni mala ladnie spi, nie slychac jej w nocy. Dodam, ze spi z nami, ale wczesniej tez tak bylo. No i tancuje z nia do olnocy czesto albo pozniej, bo jej spac nie chce i woli poznawac swiat. 🙂

Pammat trzymaj sie dzielnie z Konstancja 😘

Agami udanej imprezy no i ladnych chrzcin! 🙂

dzień dobry!!!
my dzisiaj w domku, za zimno aby gdziekolwiek wybywac...no i kalina sie budzi..ehh

a moja niunia spała dzisiaj od 20 do 4.47 🙂 🙂, a potem pobudka o 7.30 i 10.30, wiec oki 🙂 🙂 przez to ze tylke godz spala w ciagu myslalm ze mi cycki pekna (mimo ze o 23 jeszcze do butelki odciagnelam 150ml) no i o 4 rano tez laktator w uzyciu - -odciagnelam kolejne 120ml tak na "rozluźnienie", wiec jakbym chciala oba oproźnic to bym chyba z pol litra odciagnela 🤪 🤪 normalnie czuje sie jak dojna krowa...

a co do odkladania do lozeczka mi sie bardzo chce!!! kilka razy na poczatku mialm ja przy sobie i stwierdzilam ze to bez sensu, bo i tak nie spie tylko czuwam, co by jej nie zadusic. wiec wole wstac jak ja nakarmie, ale za to moge sie w spokoju polozyc. Ja z reguly tez leniwa jestem ,a le przy tym nadzwyczaj konsekwentna 🙂 🙂 malzn kilka razy ja przytarmosil do nas do lozka, to po chwili spowrotem lądowala u siebie 🙂

Aniqa1111 napisał(a):

a co do odkladania do lozeczka mi sie bardzo chce!!! kilka razy na poczatku mialm ja przy sobie i stwierdzilam ze to bez sensu, bo i tak nie spie tylko czuwam, co by jej nie zadusic. wiec wole wstac jak ja nakarmie, ale za to moge sie w spokoju polozyc. Ja z reguly tez leniwa jestem ,a le przy tym nadzwyczaj konsekwentna 🙂 🙂 malzn kilka razy ja przytarmosil do nas do lozka, to po chwili spowrotem lądowala u siebie 🙂

Kurcze jakieś cudowne dzieci macie 🤪 tyle spać?? jak to możliwe??? czy moja kiedykolwiek tyle prześpi??!! 😮

nadia85 napisał(a):

Aniqa1111 napisał(a):

a co do odkladania do lozeczka mi sie bardzo chce!!! kilka razy na poczatku mialm ja przy sobie i stwierdzilam ze to bez sensu, bo i tak nie spie tylko czuwam, co by jej nie zadusic. wiec wole wstac jak ja nakarmie, ale za to moge sie w spokoju polozyc. Ja z reguly tez leniwa jestem ,a le przy tym nadzwyczaj konsekwentna 🙂 🙂 malzn kilka razy ja przytarmosil do nas do lozka, to po chwili spowrotem lądowala u siebie 🙂

Kurcze jakieś cudowne dzieci macie 🤪 tyle spać?? jak to możliwe??? czy moja kiedykolwiek tyle prześpi??!! 😮

kiedys na pewno 🙂

pammat napisał(a):

w piatek rano mój M miał biopsję i wczoraj miał usg wyszedł krwiak.. teraz ma podawane leki na rozrzedzenie krwi i na krzepliwosc zeby to zeszło..

Pam 3mam kciuki za zdrówko... nawet mój mały głodomorek pije mleczko i zaciska kciuki... będzie git 😘

nadia85 napisał(a):

To piątka Meliska 🙂 a ile jej dajesz butelki? i do tego pierś? zastanawiam się, czy nie zacząć dokarmiać..

130 ml i cyca już nie daję... mleczko odciągam... do lodówy i w ciągu dnia wypija 😉

Aniqa1111 napisał(a):

a moja niunia spała dzisiaj od 20 do 4.47 🙂 🙂, a potem pobudka o 7.30 i 10.30, wiec oki 🙂 🙂 przez to ze tylke godz spala w ciagu myslalm ze mi cycki pekna (mimo ze o 23 jeszcze do butelki odciagnelam 150ml) no i o 4 rano tez laktator w uzyciu - -odciagnelam kolejne 120ml tak na "rozluźnienie", wiec jakbym chciala oba oproźnic to bym chyba z pol litra odciagnela 🤪 🤪 normalnie czuje sie jak dojna krowa...

zazdraszczam 🙂 ja wczoraj 40 ml uciułałam z jednego i tak się cieszyłam 🤢
dziewczyny ile mleka udaje Wam się odciągać??

NovaM napisał(a):

Hejka dziewczynki 😘 😘 😘

Ja tylko na chwilkę...podróż nasza zajebista !!!!!! W Warszawie centralnej pociąg do Katowic opóźniony o 130 minut 😮 😮 😮
Ale w strefie VIP przeczekaliśmy więc żadnych niedogodności nie było 😎 😎 😎
Niuniuś spał grzecznie i jadł dwa razy podczas podróży 🙂 Jestem z niego dumna 🙂

Kochane moje ze Śląska - co robimy w końcu heee 😉 ???
Szczerze mówiąc to poniedziałek mi chyba najbardziej pasuje 🤨
Zdaję sobie sprawę z tego, że dzisiaj już jest niedziela ale nie miałam jak Wam wcześniej tego napisać 🤔 Nie wiem też czy jeszcze dzisiaj dam radę tu zajrzeć więc będę wdzięczna za sms zwrotny 😉
Zaraz jeszcze smsy Wam powysyłam bo wiadomo przy niedzieli nie ma co przy kompie siedzieć 😉

Buziaki laski 😘 😘 😘

To super, że podróż udana i że nie poodmrażałaś dzieciaczków 😉
Ja chyba ze spotkania się wypisuję, bo mi z kolei w tym tygodniu pasuje tylko wtorek 😞

wanilia napisał(a):

Dojechałam do domku 🙂

Mam nadzieję, że Weronika całą podróż przespała 🙂

meliska napisał(a):

wanilia napisał(a):

Dojechałam do domku 🙂

Mam nadzieję, że Weronika całą podróż przespała 🙂

Tym razem się niestety obudziła pod koniec i musielismy sie zatrzymać na karmienie - w samochodzie ale dało radę. Dodam że jechalismy na dwa samochody bo znajomy kupił mój stary samochód i jechał go zabrać. Więc ja z tatą i Weroniką w jednym aucie a ten znajomy w drugim. Na takiej trasie (250km) i przy takim mrozie (-20 o czwartej rano) nie odważyłabym się jechać z małą bez wsparcia. Bo niby co bym zrobiła gdyby mi samochód siadł przy takiej temperaturze?
novaM za podróż pociągiem podziwiam. i całe szczęście że mieliscie gdzie przeczekać do przyjazdu pociągu 🙂
meliska pisałaś coś o karmi chyba ostatnio? Ja jeszcze w ciązy czytałam artykuł o tym że nawet na porodówkach je babki pija ale lekarka jakaś sie wypowiadała ze nawet taka mała ilość alkoholu może spowodować wystąpienie zespołu alkoholowego. Pewnie to zwykłe straszenie ale ja na wszelki wypadek nie piję 😉

znalazłam: http://wyborcza.pl/rodzicpoludzku/1,114118,9554838,Lekarze_polecaja_matkom__pijcie_piwo___Co_za_bzdura__.html

hej kochane dziś niedziela!!! nudy ogólnie byliśmy u mojej mamy na obiedzie a potem na kawę do teściów!!! hehe
Za niedługo kąpiel i spokój!!!
u mnie mój mały przesypia od 19 do 1 w nocy i po tym czasie mam cycki nabrzmiałe ale nie odciągam pokarmu i w ogóle nie odciągam pokarmu!!!
PAMM będzie wszystko oki zobaczysz trzymamy kciuki
BASIA gratuluję zostania ciocią!!!!

wanilia napisał(a):

znalazłam: http://wyborcza.pl/rodzicpoludzku/1,114118,9554838,Lekarze_polecaja_matkom__pijcie_piwo___Co_za_bzdura__.html

😲 😲 😲

meliska napisał(a):

Aniqa1111 napisał(a):

a moja niunia spała dzisiaj od 20 do 4.47 🙂 🙂, a potem pobudka o 7.30 i 10.30, wiec oki 🙂 🙂 przez to ze tylke godz spala w ciagu myslalm ze mi cycki pekna (mimo ze o 23 jeszcze do butelki odciagnelam 150ml) no i o 4 rano tez laktator w uzyciu - -odciagnelam kolejne 120ml tak na "rozluźnienie", wiec jakbym chciala oba oproźnic to bym chyba z pol litra odciagnela 🤪 🤪 normalnie czuje sie jak dojna krowa...

zazdraszczam 🙂 ja wczoraj 40 ml uciułałam z jednego i tak się cieszyłam 🤢
dziewczyny ile mleka udaje Wam się odciągać??

to zalezy ile czasu po ostatnim karmieniu minelo.. od 50 do 120ml /piers

novaM - dla mnie kazdy dzien by pasowal, gdyby nie bylo takich mrozow... nie mam z kim zostawic malucha dopoludnia 😞 a na popoludnie musze umawiac sie z mezem 2 tygodnie wczesniej 😮 w tym tygodniu nie idziemy nawet na szczepienie, bo zimnica straszna!

nadia85 napisał(a):

meliska napisał(a):

nadia85 napisał(a):

meliska napisał(a):

nadia85 napisał(a):

meliska napisał(a):

Wanilia śliczna ta Twoja Weroniczka... te jej papulki 🙂

Słodka, bardzo :*
Meliska jak to zrobiłaś, że 6 h przespała?? 🤪 na cycu? czy dokarmiasz?w łóżeczku czy w łóżku?
moja max 4,5h na cycu i z nami w łóżku...

na noc butlę daję... u mnie w cyckach pustynia... ostatnio całymi dniami karmię i odciągam pokarm i średnio 30 ml z jednego 🤢
śpi w łóżeczku do czasu aż się obudzi... potem już karmię i nie odkładam...lenistwo ☺️
a zawsze mój małżon ją usypia... a dziś pierwszy raz mi się udało... po karmieniu do łóżeczka, smoka w dziuba podkładamy pieluszką, żeby nie wylatywał 😜 bo ona sama z nim sobie nie radzi i jak wypada to się wybudza i siedzimy przy łóżeczku i głaszczemy po pleckach... i usypia 🤪 i smoka wtedy zabieram 😜
udaje jej się teraz usnąć w kilka, kilkanaście minut i w ciszy 🤪 bo na początku trwało to średnio godzinę i w takich krzykach 🤢

To super.. ja niestety jestem tak niepoukładana, że żadne rytuały nie wchodzą w grę, kąpie o różnych porach i nie mam takiego zacięcia, żeby odkładać i nie brać jak płacze z łóżeczka.. ale i tak jestem zadowolona, karmionko ok 24, potem 3-4, i 6.. więc nie jest źle..

ja też niepoukładana 😜 dlatego małżon się tym zajmuje 😉 ja nie mogłam słuchać tych jej szlochów i po kilku minutach ją wyciągałam... a kąpiele też różnie... 18 - 22 ... a Julka w łóżeczku też raczej nie prędzej niż 22 ☺️

To piątka Meliska 🙂 a ile jej dajesz butelki? i do tego pierś? zastanawiam się, czy nie zacząć dokarmiać..

nasz maly chodzi spac o 23... po prostu lezy sobie z nami, przychodzi godzina 23, patrzymy a on oczy zamkniete i spi... kiedys tak przegapilismy kapiel.... to w wanience ledwo oczka otworzyl i zasnal znowu 😮 😮
takze czy sie pali, czy wali nasz Julek zasypia o 23 😉 kapiemy go kolo 22, potem karmionko, chcoaz czasami zasnie to juz nie je na noc. no i pobudke nam robi kolo 6 rano, choc pare razy zdarzylo mu sie o 4 albo 5. potem spi do 8-9 i zaczyna sie poranne robienie kupy, czyli stekanie i wrzaski takze o naszym spaniu juz nie ma mowy... sam sobie ustalil taki rytm, no to sie tego trzymamy 😉

Chloe to super, że od 23 śpi do 6 rano !!! 🤪

u nas kąpiel ok 19, potem karmienie. potem do łóżeczka i zasypia. czasem o 19.30 już śpi, ale max 20. dzisiaj od 19.40 śpi.
potem budzi się ok 1.30 - 2 w nocy, a potem ok 4.30 - 5

a Maciek od piątku ma katar, a dzisiaj jeszcze pokasływał... 😞 i jutro chyba wybierzemy się z nim do lekarza zobaczyć czy oskrzela czyste

a co do ściągania to ja jeszcze nigdy nie ściągałam 🙃 jakoś nie było potrzeby, bo nie mam zbyt dużo pokarmu, a w sumie wygodniej mi i wolę żeby Maciek zjadł z cycka a nie mój pokarm z butelki. a nadmiaru nie mam, więc ściągać nie mam po co.

Hej,

U Nas dzis niedziela bardzo fajna 🙂 Jutro mamy druga rocznice slubu wiec moj Maz zaprosil mnie na Stek Chaty na steki 😁 Florek zostal w domku z babcia 🙂
Co do spania to kladziemy malego kolo 20:30 do lozeczka czaem pozniej (to zalezy jak dlugo je) i zasypia tak kolo 21. Spi do 4:00, a potem budzi sie kolo 7:00 i od tej pory zwykle nie chce mu sie juz spac, wiec kladzie sie do lozka ze mna i albo zasypia albo sie smieje 😉
To co jest dziwne dla mnie to maly jesli na dobe przespi 12 godzin to wtedy w nocy bardzo fajnie usypia, natomiast jesli spi wiecej niz te 12 to wieczorem sa cyrki 😉

Co do spotkania to jest troche chlodno. Podobno od wtorku ma sie troche ocieplic 🙂
Dajcie mi znac kiedy chcecie sie spotkac 🙂 chyba ze umowimy sie kiedy indziej jak bedzie cieplej 🙂

aaagaaa napisał(a):

u nas kąpiel ok 19, potem karmienie. potem do łóżeczka i zasypia. czasem o 19.30 już śpi, ale max 20. dzisiaj od 19.40 śpi.
potem budzi się ok 1.30 - 2 w nocy, a potem ok 4.30 - 5

U mnie jest tak samo i jade tylko na cycu:-))) Identiko:-D

A tak wogole to witam juz z domciu, pisze dopiero, bo tak jakos czasu nie mialam usiasc do laptopka;-)
Moje maluszki oki, jak narazie jakos sobie radzimy tymi "zdarzeniami losu":-D
Moj maly wazy juz 6kg i ma 62cm, juz mi sie nie miesci w spiochy na 62cm i musze wyszukac te na 68;-) Grubas z niego i jak go nosze to juz nie jest tak lekko jak na poczatku:-)
A teraz juz ide do lozeczka, bo i tak dzisiaj sie zasiedzialam, bo w szpialu to z malym zasypialam, bo co mialam robic:-)