Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam


Anika_77_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
nadia85 napisał(a):
Pisałyście, że dzieciaczki wczoraj niespokojne były, moja wczoraj tak zaczęła płakać, jak nigdy, aż się przeraziłam, że jakaś mega kolka, biedulka moja.. potem usnęła, ale na mnie i przy bujaniu. Nie wiem skąd ten płacz...


kurde, cos w tym bylo. wczoraj malzon wzial ja na rece, a ja akurat wstawialam wode na kawe i momentalnie taki ryk, zrobila sie normalnie wisniowa, tchu nie mogla zlapac,az piszczala, gorzej niz na szczepieniu. zarąbiscie sie przestraszylam, myslalm, ze moze Krzyś jej cos zrobil, zle chwycil czy cos i jej cos zlamał!!! nie moglam jej uspokoic, cyc nie dzialal, nic doslownie. Po jakims czasie mój wzial ja na rece i wtedy sie dopiero uspokoila. tez nie wiem co to bylo, jakis atak normalnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 33 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • coquelicot_m

    4145

  • wanilia_m

    3197

  • aaagaaa_m

    4128

  • marika321_m

    3698

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Anika_77 napisał(a):
A ja tak z innej beczki do dziewczyn majace chłopaczków sprawdzacie maluchom jaderka ?
czy maje je w woreczku cały czas czy ucieka jedno przy sciaganiu pampersa?
mojemu małemu juz 4 dzien co prawe nie zeszło do woreczka wrr

Ja obserwuję cały czas i zawsze były one na miejscu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ja już sporo prasowania mam za sobą, ale jakoś wyjątkowo fajnie mi się stoi przy żelazku, więc zabieram się za dalsze opróżnianie szafy 🙂

a w ogóle to chyba powinnam powywalać 80% swoich ciuchów, bo ja naprawdę mam ich mnóstwooooo, ale większość zakładam naprawdę raz na pół roku....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aniqa to dała Twoja mama czadu 😁 moja z kolei tyle mleka miała... po 250 ml z cycka ściągała 😮... i ponoć jeszcze mój starszy brat pił to mleczko szklaneczkami 😜
Moja królewna śpi... położona do łóżeczka po kilku minutach usnęła. Dzięki dziewczyny, bo to Wasza zasługa 🙂... jakbym nie wiedziała, że Wasze dzieciaki w łóżeczkach śpią, że też walczyłyście... jeszcze kilka tygodni temu wydawało mi się to takie nierealne... już myślałam, że będę jak moja szwagierka spać z córcią w łóżeczku wiecznie... w tym roku skończy 6 lat i nie myśli wyprowadzić się z łóżka rodziców 🤢
Spadam do wyrka... dobranoc 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aniqa1111 napisał(a):
nadia85 napisał(a):
Pisałyście, że dzieciaczki wczoraj niespokojne były, moja wczoraj tak zaczęła płakać, jak nigdy, aż się przeraziłam, że jakaś mega kolka, biedulka moja.. potem usnęła, ale na mnie i przy bujaniu. Nie wiem skąd ten płacz...


kurde, cos w tym bylo. wczoraj malzon wzial ja na rece, a ja akurat wstawialam wode na kawe i momentalnie taki ryk, zrobila sie normalnie wisniowa, tchu nie mogla zlapac,az piszczala, gorzej niz na szczepieniu. zarąbiscie sie przestraszylam, myslalm, ze moze Krzyś jej cos zrobil, zle chwycil czy cos i jej cos zlamał!!! nie moglam jej uspokoic, cyc nie dzialal, nic doslownie. Po jakims czasie mój wzial ja na rece i wtedy sie dopiero uspokoila. tez nie wiem co to bylo, jakis atak normalnie


Aniqa ja akurat przebierałam małą i tak zaczęła płakać, że mój mąż myślał, że jej bark wybiłam.. nawet zaczęłam tak myśleć, ale potem jak się uspokoiła to dotykałam i nie bolało jej..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
nadia85 napisał(a):
Jejku to zdradźcie mi jak to zrobiłyście z tym usypianiem.. też bym tak chciała, najgorzej, że moja nie chce zasnąć przed 23... tylko ucina sobie drzemki..


mój na początku nie chciał w ogóle spać w łóżeczku, usypiał w czasie karmienia po kąpieli, a z chwilą włożenia do łóżeczka otwierał oczy i zaczynał się płacz. ja poradziłam sobie trochę inaczej niż dziewczyny, bo nie wytrzymałabym kilku-kilkunastu minut jego płaczu. na początku jak go wkładałam to już leżał w łóżeczku ale ja go trzymałam i swoją głowę wpychałam, żeby dotykała jego, musiało to komicznie wyglądać 🙃 potem już bez głowy, tylko go trzymałam... potem znowu trzymałam mu rękę tylko pod głową, potem trzymałam mu rękę na policzku i mu śpiewałam, a potem trzymałam za rękę i śpiewałam i przestawałam śpiewać jeszcze chwilę trzymałam za rękę i zasypiał. a teraz nie robię już nic 🙂 kładę do łóżeczka po jedzeniu i siadam sobie obok łóżeczka, jak coś zakwili powiem tylko "ciiiiii", jak się ruszy to też tak powiem. albo czasem pomiziam po policzku, lub po rączce 🙂 i usypiaaaa 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
a ja odwaliłam kawał dobrej roboty, bo wieszaki w szafie przeleciałam wszystkie z prasowaniem. a oprócz tego poukładałam i poprasowałam sobie wszystkie swoje ciuchy, no oczywiście takie w których teraz chodzę. letnie są gdzieś poodkładane. ale naprawdę jestem z siebie dumna 🙂 jakiś taki zapał miałam 🙂 a jutro zabieram się za szafę męża 🙂

a tymczasem uciekam się myć i do łóżka poczytać coś 🙂

dobrej nocy kochane 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Pam ... 😘 ... będzie dobrze...musi być przecież 😘

aaagaaa - no nie ma to jak szaleć ze sprzątaniem w szafie wieczorem hihih gratuluję wytrwałości 🙂

Mój małolat dopiero zasnął...Ola już od ok 21:00 śpi więc i na mnie pora 🙂 ... w końcu 🤪

Kolorowych laseczki i do jutra 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kasiuniaa1603 napisał(a):
nadia85 napisał(a):
Jejku to zdradźcie mi jak to zrobiłyście z tym usypianiem.. też bym tak chciała, najgorzej, że moja nie chce zasnąć przed 23... tylko ucina sobie drzemki..

mam dokładnie ten sam problem... 🤢


napisała wcześniej jak ja sobie poradziłam z tym 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
a tak w ogóle to dzień dobry 🙂

noc u nas super 🙂 Maciuńka usnął o 19.40, obudził się o 1.50 zjadł i o 2 już spał 🙂 potem było obudził się o 3.50, o 4 już zjadł a oczy jak 5 zł 🙂 poleżał sobie nie śpiąc i pogadał z nami do 4.30, potem znowu zjadł i spał do 7.50 🙂 rano zjadł, pobawił się z nami, przebrałam go w inne ciuszki, poleżał w łóżeczku patrząc na karuzelę i 10 minut temu usnął 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
aaagaaa napisał(a):
nadia85 napisał(a):
Jejku to zdradźcie mi jak to zrobiłyście z tym usypianiem.. też bym tak chciała, najgorzej, że moja nie chce zasnąć przed 23... tylko ucina sobie drzemki..


mój na początku nie chciał w ogóle spać w łóżeczku, usypiał w czasie karmienia po kąpieli, a z chwilą włożenia do łóżeczka otwierał oczy i zaczynał się płacz. ja poradziłam sobie trochę inaczej niż dziewczyny, bo nie wytrzymałabym kilku-kilkunastu minut jego płaczu. na początku jak go wkładałam to już leżał w łóżeczku ale ja go trzymałam i swoją głowę wpychałam, żeby dotykała jego, musiało to komicznie wyglądać 🙃 potem już bez głowy, tylko go trzymałam... potem znowu trzymałam mu rękę tylko pod głową, potem trzymałam mu rękę na policzku i mu śpiewałam, a potem trzymałam za rękę i śpiewałam i przestawałam śpiewać jeszcze chwilę trzymałam za rękę i zasypiał. a teraz nie robię już nic 🙂 kładę do łóżeczka po jedzeniu i siadam sobie obok łóżeczka, jak coś zakwili powiem tylko "ciiiiii", jak się ruszy to też tak powiem. albo czasem pomiziam po policzku, lub po rączce 🙂 i usypiaaaa 🙂 🙂 🙂


Aga to ja Twój sposób dzisiaj zastosuję. I powiedz śpi Ci Maciej do następnego karmienia? I potem odkładasz do łóżeczka?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
nadia85 napisał(a):
aaagaaa napisał(a):
nadia85 napisał(a):
Jejku to zdradźcie mi jak to zrobiłyście z tym usypianiem.. też bym tak chciała, najgorzej, że moja nie chce zasnąć przed 23... tylko ucina sobie drzemki..


mój na początku nie chciał w ogóle spać w łóżeczku, usypiał w czasie karmienia po kąpieli, a z chwilą włożenia do łóżeczka otwierał oczy i zaczynał się płacz. ja poradziłam sobie trochę inaczej niż dziewczyny, bo nie wytrzymałabym kilku-kilkunastu minut jego płaczu. na początku jak go wkładałam to już leżał w łóżeczku ale ja go trzymałam i swoją głowę wpychałam, żeby dotykała jego, musiało to komicznie wyglądać 🙃 potem już bez głowy, tylko go trzymałam... potem znowu trzymałam mu rękę tylko pod głową, potem trzymałam mu rękę na policzku i mu śpiewałam, a potem trzymałam za rękę i śpiewałam i przestawałam śpiewać jeszcze chwilę trzymałam za rękę i zasypiał. a teraz nie robię już nic 🙂 kładę do łóżeczka po jedzeniu i siadam sobie obok łóżeczka, jak coś zakwili powiem tylko "ciiiiii", jak się ruszy to też tak powiem. albo czasem pomiziam po policzku, lub po rączce 🙂 i usypiaaaa 🙂 🙂 🙂


Aga to ja Twój sposób dzisiaj zastosuję. I powiedz śpi Ci Maciej do następnego karmienia? I potem odkładasz do łóżeczka?


śpi do następnego karmienia 🙂 a potem odkładam do łóżka 🙂

muszę się przyznać tylko, że jak się budzi ok 4-5 to już chcę się do niego poprzytulać i często ląduje z nami w łóżku 🙂 🙂 🙂
ale dzisiaj na przykład po tym karmieniu po 4 położyłam do łóżeczka i spał tam do rana 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
a moj Kuba byl wiecznym terrorystom jak Kajtek Nowej lub Yasmine Coq 🙂)) i spal w wozku bujany... a jak wozek przestawal sie bujmac to byl ryk... no i czytajac dziewczyny stwierdzialm tak jak wy ze musze cos z tym zrobic... ale ja nie umiem stac i patrzec jak placze a tym bARDZIEJ zostawic go samego w pokoju... wiec ja robilam podobnie jak aaagaaa... najpierw nosilam na rekach ze smokiem w buzi i pieluszke mu na buziaka kladlam... pozniej odkladalam do lozeczka i jak sie wiercil stekal to glaskalam po glowce a druga reka trzymala raczke... czasem maz wlaczal mu suszarke ale to jak plakal by sie uspokoil... jak zaczynal plakac to bralam na rece przytulalalm do cyca 3 minuty oczka zamkniete i znowu do lozeczka... io czesto jak agaaa zwizalam cala nad lozeczkiem by go rpzytulic... a teraz... kapiemy sie pozniej bo jak szedl spac o 19;30 to od 3 mialam juz koledowanie;p wiec kapiemy sie o 21.. tzn o 20 go karmie do 20:20 a o 21 laduje w wanience... pozniej do 22 sie karmimy i o 22 klade do lozeczka na boczku, w buzie wkladam smoka (trzyma max 10 minut 🙂 obok buziaka klade przekrojonej pieluszki kawalek... bo ja sobie na 4 czesci pocielam tetre i takie male szmatki ma do spania... no i wkladam pieluszke by policzka dotykala i delikatnie glaskam... czasem bujne lozeczkiem ale delikatnie no i 5 minut i on sam usypia 🙂 i spi do 5 mniej wiecej pozniej przewijanie karmienie i spi do 8 no i pozniej to juz ze spaniem ciezko...
dzis mi taka mega kupe walnal ze byl osrajtany caly przewijak, pielucha na przewijaku, podloga, moja pizama i kapcie;p z mega rozbruyzgiem to zrobil;p wiec sie rozbudzil i zasnal mi dopiero o 6:P no i wstalismy o 9 mimo ze mi sie spac chcialo;p no i jem sobie teraz sniadanie ... pisze wam posta a moje dziecko... usnelo;D w wozku bez bujania...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...