Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam


Anika_77_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 33 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • coquelicot_m

    4145

  • wanilia_m

    3197

  • aaagaaa_m

    4128

  • marika321_m

    3698

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
To jaaaaaaa:-)
No wlasniee ciagle w glowe zachodze,gdzie ona ta ospe mogla zalapac,przeciez trzy ostatnie tygodnie w domu siedzialysmy bo Kalina chora byla...przychodzi mi do glowy tylko poczekalnia u lekarza przez 1,5 tygodnia,bo izolatki u nas nie ma i wszystkie dzieci razem siedza n korytarzu.moze tam zalapala.
Wanilia,dzieki za pamiec,wyniki odebralam moje w zeszlym tygodniu i sa oki k:-) kamien z serca mi spadl:-)
Nova,witaj coro marnotrawna;-) ja to moja Kaline w domu do pelnoletnosci bede trzymal,zadnych milostek nie bedzie,bo mamusia nie pozwoliB-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aniqa1111 napisał(a):
I jeszcze jedno, Kalince super znika kaszka z policzkow.u alergologa nie bylam w koncu bo pytalam pediatry i kazala smarowac mi to mascia chlodzaca robiona w aptece i rzeczywiscie super pomaga,juz ma prawie gladkie policzki:-)wiec skaza to nie byla


no to super 😆 Jest się z czego cieszyć! I jeszcze twoje wyniki dobre! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej 🙂 wciągnęły mnie przygotowania do świąt już troche i do urodzin Milenki w ndz.urodziny są z obiadem,bo tak wyszło...wiec za wczasu obmyślam i okna domywam,porządki trochę robie co by mnie Mikołaj ze szmatą w garści nie znalazł 🙃 moja Milenka dopiero wstała 🤪 dałam jej kaszę o 7;25 bo tak już sama nie mogłam wyleżeć i się obudziłam.całą noc od 20;45 mi przespała!! pierwszy raz od nie wiem kiedy 🤔 jak dałam jej tą kaszę to dalej spała i wstała przed chwilą 🙂 ciasto dyniowe zaraz robię bo mi się dyni ostało jeszcze troszkę i muszę spożytkować 😁 o mały włos a bym ją przegapiła bo zaczęła się rozpływać 🤢 okroiłam i na ciacho starczy 🙂 akurat dzisiaj Mikołajki więc będzie do herbatki 😁 moja Julcia znalazła kolorowe żelowe pisaki pod poduszką i jaka radość była,dziewczyny 🤪 już z rańca kotki rysowałyśmy 😁 ciastów sobie nawymyślałm że łohoho! obym się wyrobiła...daktylowe ciasto będe robić pierwszy raz 🙂 oczywiście przepis z netu bo jakże by inaczej! 😁 no i pychotkę i babeczki i ten tort piętrowy 🙂 oby się wszystko udało... zdrowia Wam życzę dziewuchy 🙂 no i oczywiście dla dzieci Waszych jeszcze więcej zdrowia żebyście nie musiały patrzeć jak chorują 😉 odmeldowuje się bo nie mam czasu więc adie kochane!! zapewne do pzryszłego tygodnia chyba że ukradkiem do Was zajrzę jakiegoś wieczora czy jak.... 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
asiadudzika napisał(a):
no i pewnie któreś dziecie dzisiaj urodzinki ma pierwsze nie??? więc najlepszego zdrówka i radości.to tak wstecz i do przodu co bym nikogo nie przegapiła swoją nieobecnością.... buziam wszystkie dzieci grudniowe,te trochę listopadowe i styczniowego Michałka 🙂 😘 😘 😘


dziękujemy !!!! 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzien dobry ze slonecznego i z lekka osniezonego Hulsel 🤪
Mimo, ze dygam do pracy i maz pojdzie na spacer to i tak sie ciesze, ze w koncu przez snieg i te pogode atmosfera bardziej swiateczna 😆 Az chce sie zyc 😆
Sarka sniadanie zjadla sojowe, waniliowe vla(cos jak rzadki budyn). PAni w przychodni kazala probowac dawac zamiast porcji mleka modyfikowanego porcje mleka sojowego, wiec wczoraj kupilam takie z dodatkowymi witaminami dla dzieci 1-3lat. Bedziemy probowac 🙂
Sprawdzilam tez urodzinki i jutro roczek konczy Piotrus -Justi699
Szkoda, ze reszta dziewczyn sie nieodzywa,moze jak nas podczytuja to niech chociaz napisza co u nich i jak dzieciaczki sie chowaja 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień dobry 🙂
Aniqa super że Twoje wyniki są w porządku i że Kalince buźka się wygładziła 🙃
Coq kawę w spokoju wypiłaś? 😜
Ja mam dziś takiego lenia że ledwo z łóżka się zwlokłam....Dobrze że Werka też energią nie kipi 😉 Wczoraj do 23 było podłoga party 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
wanilia napisał(a):
Dzień dobry 🙂
Aniqa super że Twoje wyniki są w porządku i że Kalince buźka się wygładziła 🙃
Coq kawę w spokoju wypiłaś? 😜
Ja mam dziś takiego lenia że ledwo z łóżka się zwlokłam....Dobrze że Werka też energią nie kipi 😉 Wczoraj do 23 było podłoga party 🤔


Tak, kawę w spokoju, od niepamiętnych czasów zresztą w swoim własnym towarzystwie, bo Jaśmina spała, więc nawet jakiś plusik.
Poprasowałam już nawet 🙃 Teraz na zakupy muszę iść.

Czasami rano oglądam program dotyczący macierzyństwa, ciąży... Dziś mówili. o tym, że można zostać dawcą krwi, poprzez oddanie krwi z pępowiny. Pępowina ląduje w koszu zawsze a tak naprawdę można ją spożytkować, tzn krew noworodka, która się w niej znajduje. Słyszałam coś o banku komórek macierzystych, ale jakoś nigdy się nie zainteresowałam. We Francji niewiele szpitali się tym zajmuje i ten w którym rodziłam nie proponuje czegoś podobnego. Ale może jak kiedyś będę w ciąży jeszcze to coś zmieni i wtedy o tym pomyślę, bo fajna sprawa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A u mnie pada snieg 🙃 Muszę szybko jakieś sanki zamówic i szelki dla Korby - wreszcie się przyda jej spacerowy power 🙃
Dziewczyny jakie macie sanki? Takie zwykłe czy z tych wypasionych z funkcją pchania spiworkiem itd? Bo ja teraz się zastanawiam czy te wynalazki są oby na pewno fajne - po przygodzie z wypasionym krzesełkiem do karmienia. Bo nie wiem czy wam pisałam że spakowaliśmy to gówno i kupiliśmy najzwyklejsze w świecie krzesełko z Ikei, bez zadnych tapicerek i tysięcy zakamarków w których zalegało jedzenie 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
coquelicot napisał(a):
wanilia napisał(a):
Dzień dobry 🙂
Aniqa super że Twoje wyniki są w porządku i że Kalince buźka się wygładziła 🙃
Coq kawę w spokoju wypiłaś? 😜
Ja mam dziś takiego lenia że ledwo z łóżka się zwlokłam....Dobrze że Werka też energią nie kipi 😉 Wczoraj do 23 było podłoga party 🤔


Tak, kawę w spokoju, od niepamiętnych czasów zresztą w swoim własnym towarzystwie, bo Jaśmina spała, więc nawet jakiś plusik.
Poprasowałam już nawet 🙃 Teraz na zakupy muszę iść.

Czasami rano oglądam program dotyczący macierzyństwa, ciąży... Dziś mówili. o tym, że można zostać dawcą krwi, poprzez oddanie krwi z pępowiny. Pępowina ląduje w koszu zawsze a tak naprawdę można ją spożytkować, tzn krew noworodka, która się w niej znajduje. Słyszałam coś o banku komórek macierzystych, ale jakoś nigdy się nie zainteresowałam. We Francji niewiele szpitali się tym zajmuje i ten w którym rodziłam nie proponuje czegoś podobnego. Ale może jak kiedyś będę w ciąży jeszcze to coś zmieni i wtedy o tym pomyślę, bo fajna sprawa 🙂


jest u nas http://www.pbkm.pl/
mi proponowali przed porodem i rozdawali ulotki przed porodem jeszcze w przychodni ale samo pobranie kosztowało ok 2000 zł i jakiieś 450 zł rocznie za przechowywanie....dla nas trochę za drogo i nie zdecydowaliśmy się....


fakt świetna sprawa ale nie dla przeciętnego człowieczka...... 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
marika321 napisał(a):
coquelicot napisał(a):
wanilia napisał(a):
Dzień dobry 🙂
Aniqa super że Twoje wyniki są w porządku i że Kalince buźka się wygładziła 🙃
Coq kawę w spokoju wypiłaś? 😜
Ja mam dziś takiego lenia że ledwo z łóżka się zwlokłam....Dobrze że Werka też energią nie kipi 😉 Wczoraj do 23 było podłoga party 🤔


Tak, kawę w spokoju, od niepamiętnych czasów zresztą w swoim własnym towarzystwie, bo Jaśmina spała, więc nawet jakiś plusik.
Poprasowałam już nawet 🙃 Teraz na zakupy muszę iść.

Czasami rano oglądam program dotyczący macierzyństwa, ciąży... Dziś mówili. o tym, że można zostać dawcą krwi, poprzez oddanie krwi z pępowiny. Pępowina ląduje w koszu zawsze a tak naprawdę można ją spożytkować, tzn krew noworodka, która się w niej znajduje. Słyszałam coś o banku komórek macierzystych, ale jakoś nigdy się nie zainteresowałam. We Francji niewiele szpitali się tym zajmuje i ten w którym rodziłam nie proponuje czegoś podobnego. Ale może jak kiedyś będę w ciąży jeszcze to coś zmieni i wtedy o tym pomyślę, bo fajna sprawa 🙂


jest u nas http://www.pbkm.pl/
mi proponowali przed porodem i rozdawali ulotki przed porodem jeszcze w przychodni ale samo pobranie kosztowało ok 2000 zł i jakiieś 450 zł rocznie za przechowywanie....dla nas trochę za drogo i nie zdecydowaliśmy się....


fakt świetna sprawa ale nie dla przeciętnego człowieczka...... 🤢


No właśnie Marika w tym programie chodziło o coś innego, o pobranie krwi jako dawca, dla kogoś, za darmoszkę 😉 Weszłam na stronę tego naszego BKM i widziałam, że to bardziej idea, trzymam dla siebie i za to płacę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
coquelicot napisał(a):
wanilia napisał(a):
Idziemy zmierzyć się z zimą 😉 Szkoda tylko ze bez folii się nie obędzie tak sypie....Ale za 1,5 h zacznie się ciemno robić 🥴


Tak szybko? 😮 U mnie chyba tak o 16 coś nie coś.

NO koło 16, coś źle przeliczyłam 😉
Ależ nabuzowana wróciłam, poprostu suma wszystkich nieszczęść, nic nie udało się bez problemu załatwić:
1. Ubrałam siebie i Werkę, włożyłam śpiwór do wózka i okazało się że się rozpiął 😠 A specjalnie go nie rozpinam bo o przygodach z zamkiem wam pisałam. No i oczywiście walczyłam 10 min (z wyjącym w wózku dzieckiem) i nie zapięłam, musiałam włożyć kocyk w śpiworek żeby przez ten rozjechany zamek nie wialo.Zadzwoniłam do dklepu w którym kupowałam to gówno, tłumaczę babce jak wygląda sytuacja a ona że jeszcze raz do reklamacji. Ale ja się uparłam że skoro raz nie naprawili to mam gdzieś firme kutnik i chcę oddać ten bubel! A że sporo w tym sklepie robię zakupów i z babką zawsze nam się miło współpracuje to powiedziała że oddadzą nam pieniądzę a z dostawcą już oni sie będą szarpać 😉 Ale póki tam nie pojadę (prawie 40 km) to sie musze z tym szajsem szarać 🥴
2. Chcialam puścić psa w parku, w totalnych krzakach i oczywiście zaliczyłam "miłą" rozmowę z panią która sobie tamtędy skrót wymyśliła 🥴
3. Na poczcie okazało się że nie zabralam karteczki z adresem...
4. Na zjeździe do Empiku prawie zaliczyłam glebę i o maly włos uciekłby mi wózek 😲 Krzyknełam tak się przestraszyłam i pan który stał obok rzucił się do pomocy i sam orła wywinął. Całe szczęście nic się nie stało, pomógł mi znieść wózek schodami a spowrotem wyjechałam tylnym wyjściem gdzie jest łagodniejszy podjazd...
5. W empiku okazało się że nie mogę zrealizowac kuponu rabatowego na część zakupów bo..generalnie z ich winy ale co ja za to mogę skoro czas już goni a ksiązki i płyty są na prezenty. Przez ich niekompetencje i burdel w sklepie jestem w plecy 30 zł, niby nie dużo ale zawsze...
No, to sobie pogadałam i teraz mogę sie spokojnie kawki napić 😉 Wtargałam wózek do mieszkania i Werka o dziwo jeszcze spi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...