GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam

meliska napisał(a):

coquelicot napisał(a):

A dziewczyny jak się razem bawią? 😆

dom wariatów 😁 Wanilia to chyba nam osiwieje przy dwójce 😉 a moja Jula to chciała bawić się wszystkim tym czego dotknęła Werka 🤔

😁 😁 dom wariatów 😁

Rita piąteczka 😉

Życzę dobrej nocy dziewczyny.

. kropeczka 🙂

dwie slicznotki z Weroniki i Julii 😘
ja tez juz sie wyłaczam
dobranoc

Sliczne dziewczynki 🙂 Rita i Coq macie najblizej,wiec zapraszam.Moze kiedys sie uda spotkac. Dzis pochwalilam sie siostrze,ze od tygodnia Sarka o 21 juz spi i w zlym momencie to zrobilam,bo Sarah dzis bunt i nie spi. Jestem zmeczona i wkurzona. Dobranoc

Beata 🙂 ja również zapraszam -podobno najlepsza trasa z NL do PL prowadzi przez Bremen 😉
dobranoc 😘

meliska napisał(a):

🙂

hahaha 🙃 Jula chyba się rozstać z pchaczem nie mogła.... 😁jak tylko usłyszała że Werka go bierze 😜 😎

Dzień dobry - małe uzupełnienie fotorelacji 🙂

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/822/sam4368v.jpg/][IMG]http://img822.imageshack.us/img822/2377/sam4368v.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/594/sam4383.jpg/][IMG]http://img594.imageshack.us/img594/3807/sam4383.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Dziękujemy Meliska za gościnę 😘 No i chyba zapomniałam powiedzieć że Twoje zawijańce były zupełnie inne niż moje, z wypasionym farszem a ja dałam ser i szynke po najmniejszej linii oporu 😉 Co do wyrywania sobie zabawek, kubków itd to ja jestem przyzwyczajona bo Werka spotyka się z dwoma rówieśnikami i wszystkie dzieciaczki zachowują się w tej kwestii tak samo 😁
Co do butów..Okazało się że w Deichmanie najmniejszy rozmiar zimówek Elefunten to 20 a Werka w nich pływała więc poprosiłam babkę żeby sprawdziła czy są w innym sklepie w Opolu. No i okazało się że w jednym są więc jadę..Na miejscu babeczka wyciąga mi dwie pary kozaczkow chłopięcych zapinanych na rzepy (dla dziewczynek robią na zameczek) ale nic, biorę do przymierzenia i dupa - żadne nie weszły Weronice na nogę. Więc zaczęło się szukanie i przymierzanie- koszmar - albo nie było rozmiaru (bo zimowe już wyprzedają i nic nowego nie przyjeżdża), albo podeszwa twarda jak kamień albo but nie wchodził na nogę 🥴 😠 W końcu w sklepie Humanic pasowała jedna para czarnych chłopięcych bucików. Nie byłam w 100% przekonana ale że były przecenione ze 120 na 60zł to wzięłam i chyba dobrze. Gdybym poczekała z tym zakupem jeszcze miesiąc aż Werka zacznie porządnie chodzić to byśmy chyba sandałki już musiały kupować 😠

jaki awatar:P 😮 😁 🙃 dobre toż to jakaś gimnastyczka nam rośnie 🙂

my mamy z elefanten 20 i boję się czy wystarczą na resztę zimy..... 🤔

za fotki dziękujemy 🙃fajowskie 🙂

Dzien dobry,
Uwazam,ze rozmiar rozmiarowi nie rowny,bo Sarka ma paputki 20 i na gruba rajstopke ciezko juz sie zaklada a kozaczki h&m 19-20 (tak jest napisane)na podeszwie sa za duze i jej spadaja ze stopy. wogole u nas w h&m sa mega przeceny czapki np. po 4lub 3e,bluzeczki spodnie6-7,kurtki10. Zawrot glowy,worek pieniedzy wieeelka szafa i tylko zamawiac 😜

hej 🙂
fotki bajeczne 🙃
a ja sobie zatarłam wczoraj oko wieczorem i wyglądam teraz jak agent specjalny Oso 🤔

Dzień dobry 🙂

Zmęczona po tej nocy jestem. Beata o której usnęła twoja Sarah? Moja około 00.30 🤢 ja już zdążyłam usnąć, a ją tata ululał. O 00.50 wylądowała w łóżeczku i spała w nim do 5, bo o tej porze wstała sąsiadka a z nią pies, hop - ryms na podłogę, hop-ryms na podłogę.... 🤢 więc do łóżka, mleko, rozpychała się tak, że prawie spadłam. O 7 znowu do łóżeczka, ale nie na długo. Po 9 wstałyśmy. A mnie męczą jakieś sny, więc wstaje zmęczona po tym wszystkim.

Wanilia moja też tak na głowie staje 😁 zawsze mówię, że jogę ćwiczy. 😉

chloe napisał(a):

Rita napisał(a):

a ja po kupkach używam tylko mokrych chusteczek -powinnam jej myć wodą?

ja myje woda z zasady, pomimo ze to mniej wygodne, ale mam taka teorie ze czym mniej chemii tym lepiej 🙂 nie musimy uzywac tez kremow na odparzenia a pieluszki mamy wielorazowe. i nigdy nie mielismy odparzonej pupy 😆

u nas też woda z mydełkiem króluje 🙂 chusteczki też czasami używam jak jest mała kupa albo muszę.mam wrażenie ze po tych chusteczkach to ta pupa taka klejąca i jak to moze dziecku nie przeszkadzać 😮

w ogóle to dzien dobry. mama mi dzisiaj wiadomość przyniosła.... mój dziadek umarł dzisiaj rano...miał 82 lata i był bardzo chory.już tyle razy nam sie wydawało że to już,bo bylo beznadziejnie aon się podnosił.wczoraj po 23 była karetka bo sotał ostrych bóli brzucha a rano dali mu proszki w domu i usnął...i tak odszedł...powiem Wam szczerze że nie płakałam,bo to już czas a dziadek i tak się wymęczył za swoje ale przykro mi jest...została mi juz tylko jedna babcia...pójdę dzisiaj do niej bo ona też schorowana i nie dopuszczam myśli do siebie że też by mogła odejść 😞 a to jest taka moja babcia...od małego...

asiadudzika napisał(a):

w ogóle to dzien dobry. mama mi dzisiaj wiadomość przyniosła.... mój dziadek umarł dzisiaj rano...miał 82 lata i był bardzo chory.już tyle razy nam sie wydawało że to już,bo bylo beznadziejnie aon się podnosił.wczoraj po 23 była karetka bo sotał ostrych bóli brzucha a rano dali mu proszki w domu i usnął...i tak odszedł...powiem Wam szczerze że nie płakałam,bo to już czas a dziadek i tak się wymęczył za swoje ale przykro mi jest...została mi juz tylko jedna babcia...pójdę dzisiaj do niej bo ona też schorowana i nie dopuszczam myśli do siebie że też by mogła odejść 😞 a to jest taka moja babcia...od małego...

wyrazy współczucia 😞

Głowa mi pęka po tej nocy. 🤢

Asia ja tez mam jedną babcię, taką moją z dzieciństwa i nie mogę sobie wyobrazić, że jej nie będzie kiedyś, bo to dla mnie najbardziej wyjątkowa osoba w życiu.

Coq ja nie wiem czy to kwestia nocy czy pogody..Ja też się czuję fatalnie, zasnęłam na łóżku mimo że Werka rządziła na podłodze ☺️ Po jakiś 20 min zaczęła mnie za nogę szarpać więc ją wzięłam do siebie i tak spałyśmy razem godzinę. Ale kawę i tak muszę wypić...A potem chyba na spacer, może to coś pomoże 🤔 M będzie oczywiście po 20 dopiero więc jakoś musze przeżyć

dzień dobry 🙂

M. oczywiście wczoraj już wrócił, pogadaliśmy sobie, wyjaśniliśmy wszystko i już jest ok.

Maciek właśnie śpi 🙂 niedawno poszła ode mnie koleżanka, i nowinę przyniosła, że w ciąży jest, w 3 miesiącu 🙂 wcześniej się nie chwaliła, bo to różnie bywa. a powiem Wam, że ona przeszła, miała jakiś guzek i leczyła to długo. no i na onkologii też była, u lekarzy w różnych miastach. i w końcu jej powiedzieli, że muszą jej wszystko usunąć i termin operacji już miała wyznaczony i jeszcze do jakiegoś lekarza pojechała i on postanowił ją wyleczyć wielkimi dawkami leków no i się udało. a tamci jej mówili, że i tak w ciążę nigdy już nie zajdzie (ma 8letnią córkę)... no i już rok minął teraz od tej operacji, którą by miała... i na pewno po niej by w ciążę nie zaszła...

a teraz może jakiś obiadek zrobię 🙂 myślę, o filecie z kurczaka w papirusie... robiła któraś? mam ten papirus z ziołami i czosnkiem chyba. no mam nadzieję, że dobre wyjdzie 🙂

Asia współczuję...

Wanilia zdjęcie w avatarze świetne 🙂

a u nas dzisiaj dobra noc 🙂 Maciek usnął o 19.15, spał do 22, obudził się na mleko (jak zwykle), potem spał w łóżeczku do 4.30. potem go zabrałam do łóżka no i spał do 6,30 😁

Pammat chyba kiedyś robiła takiego kurczaka ale ją wcięło na dobre... 🤨 Macie jakiś kontakt na fb z nią?
A za mną chodzi spacer po lesie - może gdzieś podjedziemy sobie?
Co do avataru - nawet nie wiecie ile się z aparatem nalatałam zanim udalo mi się Werki zdjęcie w tej pozycji zrobić 😜

Wanilia u mnie pogoda pewnie też robi swoje, bo od kilku dni wiszą nieznośne chmury 🤨 ale mój stan zawdzięczam szczególnie niewyspaniu się, jestem jak zombi i trudno mi się zmobilizować nawet na spacer 🥴 bo tam tak zimno... Więc podziwiam Cię za twoje leśne plany.

Liczę na to, że Yasmine pójdzie spać niebawem a ja razem z nią, a spacer późnym popołudniem zaliczymy.
Obiad Mała już zjadła , czekam teraz na chleb i mogłybyśmy iść spać 🥴

Aga dobrze, że z mężem zakończyliście wojnę 😉

A Pammat żyje, nawet chyba w kinie była, bo wczoraj napisała na fb
"Jeżeli ma ktos zamiar iść na film "bejbi blues" odrazu mówie ze nie warto myślałam ze bede skakać ludziom po głowach ze złości inni natomiast wychodzili w połowie filmu a gdybym wiedziała ze umrze tam chłopiec w wieku mojej córki z bezmyślności matki która schowała go w skrytce na dworcu pkp bo nie miała co z nim zrobić ponieważ za zrobienie loda dostała prace i ta praca była ważniejsza od swojego dziecka najwidoczniej ze doszło do tragedi..nigdy bym nie wybrała tego filmu Dodam że film jest na faktach z życia wzięty co za patologia!"
😎

no zdjęcie Werki świetne 🙂
Aga ja nie robiłam tego kurczaka w papirusie ale jadłam u mojej siostry dwa rodzaje miała -pychota 🤪

wanilia napisał(a):

Pammat chyba kiedyś robiła takiego kurczaka ale ją wcięło na dobre... 🤨 Macie jakiś kontakt na fb z nią?
A za mną chodzi spacer po lesie - może gdzieś podjedziemy sobie?
Co do avataru - nawet nie wiecie ile się z aparatem nalatałam zanim udalo mi się Werki zdjęcie w tej pozycji zrobić 😜

a ten palec mówi : tylko nie waż się mamo tego zdjęcia światu pokazywać 😁 😁 😜

na ten film na pewno sie nie wybiorę 🥴
a ja postanowiłam spakować Majci łózeczko turystyczne i przenieść ją do tego drewnianego tylko muszę w sobote kupić ochraniacz na szczebelki a pojęcia nie mam gdzie takie coś znajde w Bremen 🥴

Sprawdzilam konto -wypłata znów o 400 zł mniejsza niż się spodziewałam - ja nie wiem jak oni naliczają to chorobowe 😞

wanilia napisał(a):

Sprawdzilam konto -wypłata znów o 400 zł mniejsza niż się spodziewałam - ja nie wiem jak oni naliczają to chorobowe 😞

może naliczyli .....po odliczeniu jakieś premi ...jeśli taką miałaś...zawsze możesz zadzwonić i zapytać.. 🤔 bo ciulowa niespodzianka..