LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam

Hej!
Podczytuję was już od końca października. Pomyślałam, że to zbyt późno by zapisać się na brzuszek, bo poród był blisko a wy tworzyłyście już zgraną paczkę. Jednak potem odkryłam mamusie.net i postanowiłam zapytać was czy mogę dołączyć (bardzo namawia mnie do tego mój mąż, hi, hi). Jestem mamą dwójki chłopaków. Jeden to Mateusz – 9 lat, młodszy – Jasiek – skończył miesiąc. Niedawno przeprowadziłam się do Warszawy, nie znam tu nikogo, dlatego pomyślałam, że fajnie byłoby z wami pisać, podzielić się doświadczeniami i pytać o rady, bo nawet przy drugim dziecku pytań co nie miara… Jaś miał 3540 g/53 cm, Mat 3000 g/53 cm. Acha – miałam 2 cesarki.

Shelby pytała o płacz Maksia podczas karmienia. To może być od gazów. Nam położna radziła karmić na 2 raty - do połowy, odbić i potem resztę. A i mamy butelki dr. Brown`s. A Jaś jadł kiedyś szybko ok 10 min ale jak mleczka było mniej do wypicia, teraz tak 20-30 min, a czasem nie odbija ale tak podobno przy tych butelkach może być.

Witam ,my już po wizycie usg bioderek wszytko ok,teraz czeka nas szczepienie 29

zaka hej witamy!! w naszej wielkiej formowej rodzinie milo ze do nas dolaczylas!!!!!!!

boze moj maly dzis w nocy wogole nie spal cala noc cos tam mruczal nie dawalm juz rady myslalam ze z siebie wyjde.... w konc wzielam go do nas do lozka co tez nie pomoglo a jeszcze doslzo machanie nozkami i raczkami i juz sie gotowalam wiec musialam wyjsc na chwile oddechnac kilka razy i skonczylo sie n tym ze o 4 rano wlaczylam tv ubralam sie zjadla sniadania i tak ciagne ...ciekawe o ktorej mnie zmeczenie zlapie dzis milam pierwszy meeeeeeeeegggggggaaaaaaaa kryzys!!!! mimo wsyztsko nieuwazam sie za zla mame poprostu chyba kazdy tak czasem ma!!!!! jestem z siebie dumna ze wyszlam na cwile i potem bylo juz lepie tak to moglabym krzyczec albo powidziec cos czego bym zalowala co o tym myslicie??

aaa_aniusia to nic złego się denerwować, każdy tak ma prędzej czy później. Super że wyszłaś, to jest mega wzorowe zachowanie. Ale słyszałam, że nie ma nic złego w tym, że sobie pomyślisz "żle" albo nawet coś powiesz. Emocje muszą gdzieś ujść a jest ich tyle i tyle obowiązków, że tylko my mamy wiemy o tym najlepiej.

My też mamy "gorsze" wieczory od 2 dni, boję się, że kolka nas dopada. Daję małemu 10 kropli espumisanu na wieczór wtedy ale i tak dziś całą noc się wierci i stęka.

aaa_aniusia napisał(a):

zaka hej witamy!! w naszej wielkiej formowej rodzinie milo ze do nas dolaczylas!!!!!!!

Bardzo cieszę się, że mogę do forumowej rodzinki dołączyć. Dzięki. To dużo dla mnie znaczy, naprawdę.

jezeli masz problem z kolka to polecam ci kropelki delicol dodaje sie je do kazdego mleka 5-6 kropli u mnie zadzialao po pierwszym razie sa super polecam a esputicon to ozna do kosza wyrzucic sa beznadziejne tez je mialam i nic nie pomagaly

tak? muszę w takim razie kupić, żeby w razie czego mieć oręż do walki 🙂 Bez recepty są, mam nadzieje?

tak bez recepty kosztuja okolo 35zl ale skuteczne

Zaka! i my Ciebie witamy! nigdy nie jest za pozno na dołączenie do nas 🙂
Ja mam sab simplex ten niemiecki. na razie podałam 2 razy. raz było ok, a drugim razem jakby nie podziałało 😞 przy bolącym brzuszku chucham na niego i masuję i kładę na brzuszku na sobie. czasem pomaga szybko, a czasem... pół godziny 😞 ale dajemy radę 🙂
nasza nocka dzisiaj niefajna... od 2.30 kręcenie, marudzenie do 6.30. Ja tak od razu nie wstaję, dosypiam ile mogę z rana 🙂 zwłaszcza, że starszy ma na 11-12 do szkoły, więc wstaje po 8 🙂
My też często jemy na raty-odbijamy i znowu jemy. Mój ulewa, więc tak jest nam lepiej, bo nie chlusta po jedzeniu 🙂 czasem tylko 🙂
teraz szybkie karmionko i lecę do opieki po decyzję w sprawie becikowego 🙂 w czwartek mam odebrać w banku 🙂
Prezenty kupione, zapakowane, zakupy jedzeniowe prawie zrobione. Organizacja chyba dobra, co?
Ja też zdążyłam się za 2-3 razy zezłościć na Filipa...walnęłam pięścią w swoją nogę i w łóżko... podziałało! ale moralniaka miałam strasznego... Obiecuję poprawę 🤨
z Maćkiem dalej walczę z czytaniem... eh! ciężko idzie...
Miłego dzionka!

witaj zaka - fajnie że jesteś! i dzięki za poradę, właśnie tak sobie myślę, że to mogą być gazy lub po prostu jest bardzo zniecierpliwiony

mamy chyba dwie mamusie z Warszawy, z tego co pamiętam 🙂 może uda Wam się zgadać na jakiś spacer 😉

a Gosieńka jak zwykle mnie zachwyca 😁 dziewczyno! jak Ty to robisz 😁

Shelby napisał(a):

a Gosieńka jak zwykle mnie zachwyca 😁 dziewczyno! jak Ty to robisz 😁

niechcący 😁 😁 a tak poważnie to mam duże ciśnienie na samodzielność po prostu 🙂 spinam się i da się zrobić dużo! nawet z dwoma cwaniakami! niech żyje optymizm!

to na pewno jest nie bez znaczenia, że masz właśnie takie podejście 🙂
ściskam Cię mocno i ślę całuski! 🙂
a jak tam spacerki? chodzicie? bo pogoda w kratkę!

Jaś zaraz wstanie, bo od 1.00-3.30 postanowił nie spać.
Ciężko tak zgrać 2 dzieciaczków - dospać kiedy jest szansa przy małym i poświęcić uwagę starszakowi. Ehh, trzeba przetrwać, ale my mamusie jesteśmy silne !!!!

Podziawiam Cię Gosiaq, że tak wszystko ogarniasz. My tu w Warszawie nie mamy nikogo i wiem jak jest ciężko. Ehh, wspaniała instytucja babci i dziadka.... Mam nawet wyrzuty sumienia, że na spacerki nie idę codziennie, bo nie ogarniam - mąż całe dnie pracuje.

shelby, no właśnie, super byłoby się spotkać na jakimś spacerku z warszawskimi mamami. Najlepiej zorganizować zjazd wszystkich uczestniczek. Szkoda, że nie mieszkacie gdzieś bliżej. 😞

wczoraj Maksio pierwszy raz od urodzenia nie był wykąpany, bo byliśmy na wieczornym spacerku i jak wróciliśmy, to było jedzenie przez godzinę i tak się zrobiła 21 z hakiem i było już trochę za późno, żeby małego szarpać do wanny (a on tak lubi pluskać się w wodzie!)

my tez raz wrocilismy od dziadkow po 22 wiec maly dostal tylko mleko i od razu zasnal

taka kąpiel zawsze porządnie dzieciaczka rozbudzi, jak coś wypadnie to ja też nie kąpię, żeby nie szalał po nocy.

mojemu ropieje oczko, już od tygodnia przemywam solą fizjologiczną. Jak myślićie, powinnam iść po kropelki z antybiotykiem? Raz jest lepiej raz troszkę gorzej, generealnie powoli lepiej ale nie chciałabym aby coś złego z oczkami mu się nie zrobiło, wiadomo bakterie. A teraz podobno nie udrożniają kanalików w przychodni tylko trzeba jechać do szpitala.

zaparz rumianek i przemywj rumiankiem

Hej Zaka witamy 🙂
Rumianek pomaga ja mojej małej przemywałam i pomogło...
Na spacerki ostatnio nie chodzimy bo zimno i pada co chwile... Ale jeździmy dużo autem także mała jest na polu... 🙂
Co do atmosfery świąt też jej wogóle nie czuje... I jeszcze chrzciny między czasie...
A co do nocek to mam wrażenie że jest coraz lepiej bo Kinia je ok 22-23 i później ok 5-6 chyba że między czasie ją przez sen karmie i o tym nie wiem hehe 😜 😜 Oistatnio jest troszke marudna ale wczoraj wieczorem zrobiła kupę gigant to mam nadzieje że będzie luż lepiej 🙂 🙂
A teraz idę z powrotem sprzątać... 😘

Właśnie wróciłam z wizyty u pediatry i Piotruś na golaska waży 3840g, od najniższej wagi przybrał 460g. Mój syn stwierdził chyba, że nie wolno mu zaglądać do pieluchy bo osiusiał panią doktor 😁 😁. Muszę umówć się na wizytę do neonatologa, żeby wypisał skierowanie na USG brzuszka i głowki, bo pediatra nie może. 3 stycznia mamy szczepienie.

Gosiu 734 a jak tam mleczko, zmieniłaś na NAN ?

Witam Zaka na forum

Witaj Martko !

spacerki zaliczam jak pogoda pozwoli... teraz 3 dni wiaaaaaałooooo więc byliśmy w domku. ale dzisiaj już 2 godzinki zaliczone 🤪
Zaka, ja na miejscu mam tylko moją mamę ("przydaje" się do zaprowadzenia starszego do szkoły lub posiedzenia z Filipem jak wieje a muszę iść do sklepu). Męża mam w morzu jeszcze 3 miesiące, więc muszę sama - jak to mówi Shelby - ogarniać kuwetę 😁 taką realną też, bo kocisko też jest w domu 🙂