LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam

Madziu!
Z okazji Dnia Nauczyciela składam serdeczne życzenia wielu sukcesów zawodowych, spełnienia obranego celu oraz tego, aby podejmowany trud był źródłem satysfakcji i społecznego uznania.

😉

O bardzo dziękuję za pamięć !

Hej

a też dołączam się do życzeń dla Madzi i Krusynki też 😘 😘 😘

Marinel przepraszam że to powiem (mam nadzieję że się nie obrazisz), ale ciężka relacja Wam teraz powstała w rodzinie. Chrzestny Emilki troszkę egoistycznie postepuje. Tak czy siak jest źle.... Będą razem (czego im życzę) źle.... jak by się nie daj... rozstali też źle bo będą się później unikali lub spod byka patrzyli.... Ło matko !!! To CI się porobiło.... 😮 😮 😮

U nas okej. Byliśmy u babci . Fajnie nawet było. No oprócz tego, że zgarnęłam parę uwag... a to że źle trzymam łyżeczkę jak karmię, a to że za lekko ubieram bo dziecko to już chyba w kombinezon trzeba wpakować i śpiworek od wózka 😮 😮 😮 😮 i taklie tam....

No ja tam staram się nie przyzwyczająć Młodego teraz bo zbyt wielu ubrań czy warstw bo co mu założę jak będzie -15 ? No druga synowa lepsza bo Oli jeździ opatulony ....

Nima nikogo to dobranoc 😘 😘 😘

Hej, Witam z rana:-) Oskar zrobil wczoraj swoje pierwsze 3 samodzielne kroczki 🤪

Zjazd czarownic i farbowanie wlosow udane, przy czym przyjaciolce wloski chwycily super, a przyszlej szwagierce srednio 😞No ale to ne moja wina, tylko kwestia rodzaju wlosow.

Przyszly tydzien zaplanowany juz...w sobote 3 urodziny synka mojej przyszlej bratowej i chrzesniaka mojego chlopa oraz przylatuje kolezanka z Anglii ze znajoma do mojego miasta i chce mnie odwiedzic...ciesze sie, bo myslalam , ze juz jej nigdy nie zobacze,na tu taka niespodzianka:-)
Prezent na trzylatka tez juz kupiony...lego duplo...rodzice kupuja posterunek policji, a my dokupilismy
stacje paliw...swoja droga drogie te duplo...kilka klockow i stowki nie ma, masakra!

No a tak poza tym to nic mi sie nie chce...

Ale zmylka mi sie wkradla...urodziny synka przyszlej szwagierki, nie bratowej:-) :-) :-)

Krusyna dla Ciebie też WZYSTKIEGO NAJ!!!

A u nas średnio..
Maja poszła spać po północy - wcześniej się bawiła a położenie jej wcześniej spać graniczyło z cudem i wielkim płaczem. Wstała po 8.00 z kaszelkiem. Wczoraj był katar a dziś już doszedł kaszelek. Na 13.20 do lekarza, chyba nie mam na co czekać..

Cherry moja mama też mi ostatnio móiła że Maja powinna mieć rękawiczki już - a w ten dzień wcale tak zimno nie było. Zbuntowałam się podając ten sam argument że w takim razie co ja jej w zime będe ubierać? No ale teraz się zastanawiam czy wgl to nie miało wpływu na to przeziębienie.

Kupiliśmy te projektor żółwik , ciekawe czy będzie fajny..

Zdrówka dla Majeczki!!!

Gtatulacje dla Oskarka 🤪

U nas też noc okropna. Nie spaliśmy od 3-5 młody się co chwila dusił. Nie może sobie poradzić z tą flegmą.... a lekarka mówiła że ten stan może trwać nawet miesiąc. Do tego chyba mamy za suche powietrze i stąd suchość w nosie. Zasypiał jedynie w pozycji siedzącej, u mnie na brzuchu lub pod pachą 😮 😮 😮 😲 😲 😲 😲

Wogóle to mój stomatolog mówił żeby naszej "młodzieży" podawać teraz kaszę jaglaną bo rozgrzewa od środka i jak macie nawilżacz powietrza to lać tam olejek herbaciany.

Będę później.

Miłego dnia.

dzień dobry Paniom!

nie lubię ludzi którzy się wtrącają: apropos jedzenia, ubierania, spania, opieki nad dzieckiem

więc łączę się w bólu, z tymi, które o tym pisały :*

Co do ubierania, to ja tez Oskara nie opatulam, co prawda nosi rajtuzki pod spodnie i kurteczka takq ciepla jesienna, ale o spiworku do wozka, czy ocieplaczu na nozki u mnie jeszcze nie ma mowy...czasem jak mocno wieje lub wychodzimy gdzies wczesnie rano , to nakryje go kocykiem i to wszystko....spiworka wogole nie bede uzywac...dostalam w zeszym roku w prezencie i kilka tyg temu sprzedalam na allegro. Nie wyobrazam sobie, zebym miala dziecko ubrane jak mumia jeszcze do szpiworka wsadzic zima...mam kocyki, ocieplacz na nozki do wozka i to jak dla mnie wystarczy. A jak bedzie -20 stopni to na spacer na pewno sie nie wybiore.

Witam i ja !
🙂 Wpadki się zdarzają- na pewno zrozumiała i też się z tego śmiała 😉

Ja też mam coś takiego w sobie, że zaczynam być "agresywna" jak moja teściowa zaczyna dawać mi rady dot. Dominika....zazdroszczę tym, które potrafią to przemilczeć i nawet podziękować ....ja nieststy jestem dość bezpośrednia i nawet jak udaję, że słucham to widać moje wkurzenie.....wiem, że wychowała 2 synów itd ale myślę, że bez jej rad świetnie daję sobie radę- wiadomo raz lepiej raz gorzej.....jednak jej rady zazwyczaj nie pokrywają się z moim pomysłem na DOminika....podam przykład: u babci Dominik zawsze wcina parówki aż mu się uszy trzęsą....doszło do tego, że ja też od czasu do czasu mu kupuję, choć wiem, że to nie jest najlepszy posiłek dla 11 miesięcznego bobasa....moja teściowa ciągle mówi abym podała małemu nabiał np. dodała masełka do zupki albo jogurtu do sosu choć ciągle jej powtarzam, iż nie może bo zaraz ma wysypkę !!!! ostatnio też wypaliła z kombinezonem, że już powinien być cieplej ubierany!!!! Doceniam jej troskę o wnuka i jestem jej wdzięczna za opiekę nad nim ale czasami mam dość!!!

Marinel a nie ma tego Twojego listu do gazety gdzieś w necie? też chętnie bym przeczytała.....dziewczyny, które mają gazetkę a może wrzucicie skan? 🙂

Ja właśnie planuję kupić śpiworek do wózka- myślę, że będzie przydatny....ja zamiast kombinezonu najczęściej chyba będę ubierać tylko kurtkę ale za to w śpiworek.....a co Wy mamusie sądzicie o przydatności śpiworka?
Ja sobie upatrzyłam taki:
Tutaj podaj wyświetlaną nazwę linku...
przyda się do wózka i na sanki 😉

Yen brawa dla OSKARKA! no no!!

Maja dosypia, ja wywietrzyłam mieszkanko..
Kurka mnie też gardziełko zaczyna boleć. Oby tylko Majci nie bolało.
Cherry zdrówka dla Kacperka, a z tą flegmą to wyobrażam sobie 🤨

Macie jakiś sprawdzony sposób na kozice? Maja nie da się dotknąć ani gruszką ani patyczkami ani chusteczką! Psiknięcie w nos to szansa 1-1000000000000000000000000000.. 😮

mąż proponował zakupić katarek ale ja już wiem że się nie sprawdzi..

Dziś mąż wywiezie reszte gruzu 🤪 więc jutro wylewka! Potem tynkowanie, gipsowanie, przebijanie i murowanie drzwi - jest szansa że zdążymy!

Hej! No i po weekendzie 🙂 Wczoraj zaliczyliśmy basen! Było super, prawie 3 godziny w wodzie, bylo tyle atrakcji... A Zofia dobrze znosiła przechodzenie z ciepłej wody do chłodnej 🙂

Agisal ja mam śpiworek, narazie go nie używam, bo nie jest jeszcze tak zimno, ale jak pojawią się silne, mroźne wiatry na pewno się przyda! A na sanki jak znalazł! 🙂

U nas nowy postęp tak jak u Yenefer- 2 kroczki! 🤪 🤪 aż mam nakręcone jak mała fajnie tupie 😁 😁 A tak poza tym to jak zaczęłaś farbowanie włosów na blond?? I czy byłaś z tym u fryzjera czy samemu w warunkach domowych też można?? Bo tak mnie naleciało na blond... Oczywiście pytanie do Yen! 😁 😁

Lala! Dużo zdrówka dla Majusi!! 🙂 🙂

Krusyna! Ale masz Kruszynka za synka 🙂 🙂 Niech aby zdrowo rośnie!! 🙂

Cherry- trzymam kciuki za Twoje plany zawodowe! Bardzo ambitnie 🙂 🙂 ale na pewno dasz radę! 🙂 I gratulacje!! Teraz Kacper się rozbrykał na całego 🙂

Hej Dziewczyny 🙂
U mnie ciężki poranek... wczoraj bylismy u babci na imieninach (tak, tak...znowu impreza 😉), obżarliśmy się (wiecie - taka typowa polska, tłusta kuchnia!!!) i oboje od ciemnego ranka na zmianę - ech.... masakra!!!! No, ale teraz już jest dobrze, Maksik śpi, jego tata w pracy, a ja leżę pod kocykiem i dziś bojkotuję wszystkie domowe zajęcia. Po 14. zupę wstawię i tyle...
A wszystko to przez mojego hopla na punkcie zdrowego jedzenia -ja nawet jak smażę, to tylko na oleju kokosowym i potem jak zjem coś ciężkiego to bez kropelek nie da rady.....

A Maksik - cóż... od początku spory z niego chłopaczek, ale to dobrze, bo jak chce chodzić, to się schylać nie muszę 🙂))))) W kwestii jedzenia, to w zasadzie już od jakiegoś czasu daję małemu różne produkty - najpierw testuję, a jak nic złego się nie dzieje, to podaję już bez oporów.Z nowości to: maślanka (mmmmm....!!!), cacao (mleczko 1,5 % i odrobinka cacao), mielone - i smażone (na ol. kokosowym) i gotowane, kotleciki rybne (rybę łowił M, więc z pewnego źródła), makaron ze szpinakiem i odrobinką fety, odrobina parówki cielęcej (od wiejskiego masarza 😉, jajecznica, a jeśli jogurt to tylko zwykły naturalny + odrobina konfitury truskawkowej, jagodowej lub jabłkowej 🙂)) - kupnych owocowych jogurtów nie uznaję, a Danonki mnie przerażają (cukier na cukrze cukier pogania!!!!!!)
Ubranie na spacerek: rajstopki, ciepłe spodenki, buciory, bodziaki, bluzeczka, kurteczka na polarze, ocieplacz na szyjkę i ciepła czapa, a do tego kocyk;
Prezent na urodziny; polecam bujak little tikes -Yen o nim pisała - są różne wzory, my mamy motor policyjny i to ulubiona zabawka mojego synka (zresztą chodzi po całym domu z motorem między nogami 😁), a dokupimy jeszcze wielgachną wywrotkę z przyczepką firmy Wader. Fantastyczna jest też zebra-skoczek (Madzia wklejała link), tylko mój mały ma już dmuchaną krówkę, więc skoczków wystarczy.

Ale żem się rozpisała..... soooooorki 🙂)))

Judzia moja droga do blond odbyla sie expresowo, bo mam mocne wlosy i nie boje sie ryzykowac. Najpierw uzylam dekoloryzatora z Garnier color sensation numer E0 po ktorym mialam jasno rudo zolte wlosy, nastepnie nalozylam farbe Recital Preference kolor baikal, ale to byl blad z mojej strony, bo jialam taki miodowy blond, ktorego nie znosze...poszlam wiec z tym do fryzjera i babka zrobila mi pasemka jasne. Na to juz dwa razy nakladalm farbe Recital preference kolor Stckholm, ale. Srednio mi rozjasnia odrosty. Teraz znalazlam farbe z Garnier Color sensation kolor 111 superjasny srebrny blond, ktory nakladakam wczoraj dziewczynom i ja tez nim bede robic. Mocno rozjasnia wlosy, chociaz u szawgierki wyszedl srednio. Nie wiem jaki masz swoj naturalny kolor, ale ja ma taki sredni blond latwo rozjasniajacy sie. Nie jestem ekspertem w dzidzinie farbowania, wiec moze lepiej nie wzoruj sie na mnie:-)

Cześć Babeczki,

Ja wczoraj miałam wizytę teścia który swojego wnuka widział może z trzy razy. Ja z tego powodu jakoś mocno nie ubolewam, bo nawet mój mąż zaciska zęby przy jego wizycie.

Mój Kubuś to rozrabiaka na maksa i muszę przyznać, że uwielbiam błysk w jego oczach 😉.

Dla mnie wieczory to istny koszmar ostatnio, po całym dniu zazwyczaj kończę na kanapie zwijając się z bólu, nospa pomaga na szczęście. Jutro wizyta znowu u ginekologa zobaczymy jak to wygląda.

A co do ubierania. Ja nie wkładam rajstop, ale mam takie sztruksy z podwójną warstwą, body z długim rękawem, sweter i na to kurtka z polerkiem, jesienna. Rękawiczki Kubusiowi nakładam jak jest 10 lub mniej. Niestety tak jak ja Kubuś ma wiecznie zimne ręce. Sama chodzę też w cienkich rękawiczkach. Ale muszę mu kupić jakąś kurtkę taką pośrednią, bo zimowa gruba i za duża, a mam wrażenie, że marznie w tej jak jest poniżej 10. Więcej warstw nie włożę bo się nie zapnie . Każdy dodatkowy zakup tłumaczę sobie a co tam drugie włoży 😉.
Co do śpiwora takiego grubego to moim zdaniem przesada, dziecko w kombinezonie a ja mam je wkładać jeszcze w śpiwór zimą? Ale to moja opinia.

Co do wagi mój mały stanął na 9 kg.

Lala89 Oskar ostatnio wykichuje kozice 😁 Ale jesli faktyczne ma zapchany nos to wtedy stosujemy metode "na chama"...babcia mu trzyma glowke a ja frida wysysam glutki...krzyk okropny, ale to w koncu dla jego dobra...na szczescie dla niego, robimy to bardzo rzadko.

A i Oskar coraz czesciej gdzies upada i sie uderza, wczoraj walnal o kafelki w lazience, a dzis w kuchni, na dodatek jego szyja utknela miedzy rogiem szafki a podloga 😮 I powiem Wam, ze ja po takich upadkach ryczalabym jak bobr, a Oskar prawie wcale nie placze, w kazdym razie w ciagu 3 sekund zapomina...dzielny chlopak:-)

A teraz zmykam, bo Oskar wlasnie sie obudzil, zje rosolek i uciekamy na zakuupy i spacer bo sloneczko za oknem:-)

Mam takie pytanko, zakupiliśmy w końcu fotelik i mam pytanko czy dzieci, które ważą 9 k wsadzacie już do tych fotelików.

my mamy kinder krafta http://www.google.pl/imgres?um=1&hl=pl&sa=N&biw=1280&bih=592&tbm=isch&tbnid=hBBxYl3HGBuxrM:&imgrefurl=http://www.nokaut.pl/foteliki-samochodowe/fotelik-samochodowy-kinderkraft-smartline-bezowy.html&docid=D8jvfgpM3nw1hM&imgurl=http://nokautimg4.pl/p-77-f7-77f7cb800797293e53d158685c1c0607500x500/fotelik-samochodowy-kinderkraft-smartline-bezowy.jpg&w=500&h=500&ei=BgV8UKWyIIbjtQbfw4GQCQ&zoom=1&iact=rc&dur=504&sig=104795832713074302995&page=1&tbnh=130&tbnw=147&start=0&ndsp=24&ved=1t:429,r:7,s:0,i:91&tx=88&ty=51 od 9-36kg i Maja już w nim jeździ. Główkę ma między tymi boczkami do głowy więc ok. Waży 8kg ale myślę , że ten kg różnicy jakoś większej nie robi bo Maja nadrobiła wzrostem bo ma ok 75-80cm..

no a u lekarza - przeziębienie. Mamy nie bać się spacerować.. no i syropy syropy syropy..

Masakra i takie rzeczy w prywatnym żłobku !!!

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-wroclaw,44/wiazaly-rece-i-nozki-becikami-opiekunki-z-zarzutami-znecania-sie-nad-dziecmi,282699.html

Madziu my mamy fotelik od 9-18 kg i Oskar juz w nim jezdzi, choc wazy ok 8.5 kg.

Lala89 duzo zdrowka dla Majeczki...a zdradz mi prosze nazwy lub nazwe syropku jakie podajesz Majci...ja kompletnie nie wiem jakie sa syropy dla takich maluszkow, a wole wiedziec w razie w, zeby kupic w aptece, o ile jest bez recepty.

Hejka! Zdrówka dla chorutków
U nas (odpukać) ze zdrowiem rodzinki w miarę ok.
Co do śpiworka do wózka to wydaje mi się, ze masze maluchy będą chodzić po śniegu, mokrej ziemi i jak później włożyć takie buciki (razem z dzieckiem 😁) do śpiworka, będzie mokry i brudny.