Skocz do zawartości

LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam


aaa_aniusia_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
martka3 napisał(a):
Cherry napisał(a):
martka3 napisał(a):
Kubeczek super
Cherry też się zastanawiam nad takim nosidełkiem tylko nie wiem czy wygodne bedzię to, że jest na jedno ramię, na pewno fajne jest to, że ma pas biodrowy. Przy Ulce miałam pozyczony taki "plecak" bez pasa biodrowego to po kilku godzinach (w czasie wędrówki w górach) na ramiona to juz nie mogłam wyrobic.


Martka juz kupiłam.... nam się przyda na potrzeby domowe ...czyli ciekawskie zaglądanie we wszystkie kąty mieszkania!!! A przy takim klocku rączka odpada....

To jak przetestujesz to poproszę o info 🙂, bo mnie kusi żeby go kupić



ok napewno napiszę. Powiem szczerze że czekam z niecierpliwością bo Mały coraz więcej chce być na rękach. Wybrałam ten spośród innych bo jest do 13 kg i co najważniejsze ma podpórkę na głowę a mojemu czasami jeszcze lata .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Shelby_m

    1290

  • yenefer07_m

    1098

  • Cherry_m

    1404

  • lala89_m

    1088

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Agisal napisał(a):

Mam pytanie do mam, których dzieciaczki mają skazę białkową....czy objawem mogą być tylko zaczerwienione, suche policzki z drobną kaszką? Zaczęłam podejrzewać u Dominika skazę ale pediatra powiedziała, że to pewnie uczulenie od naszej odzieży...czasem bierzemy Go na ręce i nie podkładamy tetry....sama nie wiem co o tym sądzić....no są też śluzowate, śmierdzące kupki ale to podobno jeszcze efekt przebytej choroby (podajemy dicoflor aby to załagodzić). Chyba muszę odstawić nabiał aby to sprawdzić....proszę o info jak to się odbywało u Waszych pociech...z tego co pamiętam to chyba mała Tia ma skazę?


wiec ja jestem doswiadczona w tym temacie - niestety 😞
Moje obie corcie maja skaze bialkowa a wlasciwie juz jedna na szczescie z tego wyrosla 🙂
Wiec u Mii - obajwialo sie tak: na poczatku czerwona wysypka na buzi szczegolnie poliki, ktora bladla na zimnie i byla praktycznie niewidoczna, pozniej poliki zrobily sie suche, czerwone z kaszka - tak jak opisujesz - tzw. porcelanowe poliki bo blyszcza sie z przesuszenia... do tego doszly zielone kupki...
U Tii zaczelo sie wysypka jak u Mii z tym, ze zajela ona nie tlyko poliki ale takze owlosiona skore glowy w rezultacie czego mielismy jakby mala ciemieniuszke bo sucha skora wygladala jak strupki 🥴 i ciezko sie bylo to wyczesac bo Tia ma dosc geste i dlugie wloski - ale uporalismy sie...Zauwazylamw pierwszej fazie rowniez, ze popekaly jej platki ucha w gornej czesci (tam gdzie ucho laczy sie z glowa) oraz nosa ( tam gdzie dolna czesc noska laczy sie z policzkiem) - to typowe objawy u skazowcow. Obecnie ja nie spozywam nic mlecznego - przynajmniej staram sie unikac... i widze, ze policzki wygladaja normalnie ale czasem jakies krosteczki na buzi jej wyskocza...W Tii przypadku nie ma zielonych kupek i w ogole sa rzadko bo raz na 4-5 dni...
W obu przypadkach nakazano zrezygnowac z mleka i mlekopodobnych produktow jesli karmisz piersia lub w przypadku butli zmiana mleka na Bebilon Pepti lub Nutramigen Lipil- oba obrzydliwe w smaku fujjj a to drugie okropnie obrzydliwe 🤨, oraz czeste - kilka razy dziennie- smarowanie zmienionych miejsc specjalnymi nawilzajacymi kosmetykami dla skazowcow typu Oilatum, Diprobase, Lipobase itp.
Niestety alergie czesto chwytaja dzieci, ktorych rodzice sa alergikami i to nie koniecznie uczulonych na ten sam alergen... U nas moj ma troche alergie na pylki i to wystarzylo aby oslabic odpornosc naszych coreczek... Pocieszajace jest to, ze wiekszosc dzieci z tego wyrasa 🙂
Jesli zdecydujesz sie wyeliminowac mleko krowie z diety jesli karmisz piersia to musisz odczekac okolo tyg zeby zauwazyc efekty odstawienia bo w tym czasie twoj organizm oczysci sie z mleka krowiego...

Coz moge powiedziec ciezko jest z taka dieta, ale da sie zyc 😉
zycze maluszkowi szybkiego powrotu do sil i duzo zdrowka na pozniej! Zycze rowniez aby to nie byla skaza bialkowa- przyjzyj sie diecie moze to cos innego uczula...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dziewczyny nie chce sie wtracac i wymadrzac, bo to wasza sprawa dot. chust i nosidel ale wstawie wam czesc maila od znajomej - instruktorki noszenia dzieci w chustach i nosidlach a zarazem fizjoterapeutki... mi dalo to wiele do myslenia a zarazem zglupialam zupelnie i zdecydowalam sie na chuste jednak a nie nosidlo...

To jak my uczymy noszenia w pl i co potwierdzają fizjoterapeuci wygląda tak:
- dla dzieci od urodzenia do siedzenia - chusta bez wyjmowania rąk czyli całe plecy zakryte materiałem
do etapu trzymania główki wiązania kieszonka, kangur - to w pionie i wiązanie na leżąco czyli kołyska.
Od etapu trzymania główki - podwójny x, biodro, plecak prosty.
Od etapu siedzenia wszelkie wynalazki zwane ogólnie nosidła miękkie typu azjatyckiego (np. mei tai) i nosidła ergonomiczne.

Oczywiście producenci piszą różne rzeczy, nosidełka szytwne mają atesty od urodzenia ale to wszystko jest nie do końca zgodne z prawidłową pielęgnacją i rozwojem kręgosłupa i kośćca dziecka w pierwszym roku życia.
Kluczem do prawidłowego noszenia, czy to na rękach czy w jakiś wspomagaczach, jest zabezpieczenie kręgosłupa przed działaniem siły grawitacji działającej na dziecko w pionie. Zanim dziecko nie usiądzie, w pozycji pionowej jego mięśnie nie ochronią kręgosłupa, bo po prostu nie są odpowiednio rozwinięte. Jest taki etap, gdy dziecko w siadzie "pracuje z miednicy" - siedząc kiwa się na boki, łapie równowagę, balansuje - czyli ma wykształcone tzw. reakcje równoważne tułowia. I wtedy przestaje być konieczne tak dokładne przenoszenie obciążeń przez ustrojstwo noszące. Przed tym etapem noszenie dziecka na rękach w pionie tez jest odradzane przez fizjoterapeutów - chyba że z podwiniętą miednicą i plecami opartymi o naszą klatkę piersiową.

I teraz ważne żeby zrozumieć czym różni się przenoszenie obciążeń w pozycji pionowej przez dobrze napiętą chustę a nosidła czy nosidełka sztywne w przypadku dzieci nie siedzących (a w szczególności na etapie do fizjologicznego trzymania główki czyli 4mc). Chusta dobrze zawiązana pracuje na całych plecach dziecka, każdy cm2 kwadratowy zbiera obciążenia. W nosidłach miękkich i ergonomicznych brakuje podtrzymania z boków, one nie otulają jak chusta i jest znacznie większe ryzyko, że dziecko będzie się zwijać na boki w literę C, że będzie rotowac tułów nawet nieznacznie w trakcie noszenia. Taka stymulacja powtarzana może powodować pogłębianie ew. problemów z napięciem mięśniowym i jego np. asymetrycznym rozkładem.
Druga kwestia to rozstaw nóg dziecka do ok.4mca - w nosidłach miękkich i ergonomicznych jest zdecydowanie za szeroki, dzieci są w pozycji takiej rozklapciałej żaby a powinny mieć nogi w pozycji podkurczonej, jak w kucaniu, z kolanami w kierunku brzucha noszącego, lekko rozchylone. Zbyt szerokie rozstawienie ud powoduje zmianę kąta nachylenia miednicy i automatycznie stymuluje wyprost tułowia. A plecy powinny być w pozycji lekko zaoblonej. W pielęgnacji małego dziecka jak ognia trzeba unikać wyprostów, bo one nic nie dają w prawidłowym rozwoju ruchowym a tylko go zaburzają, jeśli są prowokowane zbyt często.
Trzecia kwestia, to to, że w nosidłach ze względu na brak stabilizacji po bokach często opadają ręce w dół - to tez stymuluje wyprost i odginanie głowy w tył. Czyli jw.
Po czwarte - ale to już bardziej do nosidełek sztywnych - pozycja z pokrurczonymi nóżkami dla noworodka i małego niemowlaka jest super istotna ze względu na rozwój stawów biodrowych. Staw biodrowy rozwija się prawidłowo, gdy głowa kości udowej jest dociskana do panewki stawu pod okreslonym kątem. Gdy noga wisi w dół ciągnięta przez grawitację głowa kości jest odciągnięta od panewki, co dla ochrony i rozwoju stawów biodrowych jest niekorzystne. To dotyczy też źle zawiązanej chusty i bardzo często chusty elastycznej, w której dziecko łatwo traci prawidłową pozycję nadaną na początku.

Część fachowców uważa że "zdrowemu nic nie zaszkodzi" - racja, zdrowemu nawet umiarkowane używanie nosidełka sztywnego nie zaszkodzi. Tylko jak stwierdzić to "zdrowie"...


jesli jednak zdecydowane jestescie na nosidla to moge przeslac dlasza czesc maila z rekomendacjami ewentualnych nosidel z gory jednak mowie, ze nie sa tanie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
trudno ja już kupiłam. Przecież nie będę nosić w tym Małego non stop. Niestety ja nie jestem zwolenniczką chust. Cały czas się mówi o dobrym napięciu czy wiązaniu... a kto mnie tego nauczy? Źle uwiązana czy napięta też może przyczynić się do szkód w prawidłowym rozwoju dziecka... Więc na dwoje babka wróżyła...

Gdyby było mnie stać kupiłabym te najdroższe, ale mnie nie stać... Nie mam nawet macierzyńskiego... Jednym słowem Polska...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jam nam takie same obawy jak Cherry, ż nie będę umiała chusty zawiązać a nie mam nikogo kto by mi pokazał. 😞Fajne nosidełko sobie wynalazlam ale kosztuje ponad 300 zł 😞, to ja wole wydać te pieniądze na coś innego bo nosidelkoo bym uźywała sporadycznie, krótsze wyjścia, zakupy itp, w góry raczej w tym roku nie pojade, a na przyszły rok mam bardzo fajne nosidło dla starszych dzieci - nosiłam w nim 1,5 roczną Ulkę i nie czulam mocno jej wagi, a mąz nosił w nim w górach rok wcześniej 3,5 letnią gabrysię - tak jej się podobało i bylo jej wygodnie, że nie miała ochoty sama chodzić tyko pozwalała się nosić 😁 😆 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dla Ulki miałam pożyczone takie nosidełko:
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/600/2009072919beskiddzieiii.jpg/][IMG]http://img600.imageshack.us/img600/5200/2009072919beskiddzieiii.jpg[/IMG][/URL]Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
A tu Gabrysia ma na plecach nosidło dla starszaków - ma on jeszcze daszek i okrycie przeciwdeszczowe
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/17/201007312okartowogabrys.jpg/][IMG]http://img17.imageshack.us/img17/5438/201007312okartowogabrys.jpg[/IMG][/URL]Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Lenymamo to specjalnie dla Ciebie zdjecie łysolka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć Dziewczynki,

Uważajcie na noszenie dzieciaczków w nosidełkach - ja nosiłam moje dużo młodsze rodzeństwo i teraz mam spore problemy z kręgosłupem, a wyszło to dopiero po kilku latach (m.in. przez to już w 7. miesiącu ciąży musiałam iść na L4), a po urodzeniu plecki bolały mnie bardziej niż cięcie po cc.
Nie jestem również zwolenniczką chust - mam wrażenie, że maluch zaraz wypadnie, no i trudno się w to laikowi bawić 🙂)))

Mimo że Maksik, to jeszcze konusik, to zamierzam zacząć powoli kupować mu książeczki, które pamiętam jeszcze z mojego dzieciństwa; Muminki, Mikołajka, oczywiście Kubusia Puchatka itd. Już się nie mogę doczekać aż będzie bardziej świadomy i wejdzie w ten bajkowy świat (a ja z nim 😁 ) 🙃 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Agisal u nie ze skaż wygląda to tak:N apoczątku czerwona kaszkowata wysypka na całym ciele wiec odstawiłam mleko itp po około tygodniu zeszło i została skórka sucha wiec ja zaczełam wprowadzac nabiał i zadnej wysypki tylko ta sucha skórka wiec myslałam ze to nie skaza tylko uczylenie na proszek bo wtedy tez zmienilam Ale dzis byłam u lekarza bo Kubus chory i ma antybiotyk 🤔 😞 😞 😞 i pani doktor powiedziała ze sucha skóra to tez objaw skazy Mam ograniczyc mleko itp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Mamusie których dzieci są leniwe i nie podnosza główki. Kubus też nie podnosił ale okazało sie ze zle się do tego zabierałlam Ja go zwyczajnie kładłam na brzuchu i czekałam raczki układałam ugięte tak koło uszu dziś pediatra pokazała mi jak to robic należy złączyć rączki dzidzi i wsadzić tak pod klatke piersiowa w okolicy mostka wtedy główke dzidzia musi trzymać w górze bo nie ma innego wyjścia Własnie próbowałam z Kubusiem i chyba mu sie spodobało bo nie płakał tylko sie usmiechał Pisze jedna rączką bo jemy także sorki za wiecie co
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Agisal napisał(a):
Mamma-mia i 14A11 dzięki za informację dot. skazy, od dziś odstawiam nabiał i zobaczymy jaki będzie tego efekt....a czy wyroby z koziego mleka można jeść?


Ktos pisał o kozim mleku (chyba Mamma-mia ale nie jestem pewna) Z tego co pamiętam to można ale nie za dużo żeby nie przesadzić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A mnie nosidełka itp przerażają - nie wiem dlaczego. Kiedyś widziałam w wiadomościach jak dziecko źle było włożone i się udusiło. Tak okropnie wlazło mi to w pamięć. U nas cacy - znaczy sie dobrze (ale cii nie zapeszam) Maja apetyt ma wypija po 120 co 3godzinki mleka mod. W nocy śpi średnio od 22.00-5.00
Ja z laktacją dałam już spokój.. Brałam pigułki lactanical piłam herbatki przystawiałam i odciągałam. Dzidzia przyssała się na chwilke trzy razy pociągła i szła spać - oczywiście nerwy przy tym okropne bo mało co leciało (dostawiałam ją między karmieniami mm) Nawet zanim podałam jej butelke to przystawiałam bo myślałąm że będzie ssanie bardziej efektowne - ale dupa. 🤨 Raz nawet spędziłam cały dzień w domu żeby ją mieć cały czas przy cycu ale dalej nic. Mało co bo ledwo 20ml na godzine. Dodam że masowałam cyce nawet podczas kąpieli, zrezygnowałam z obcisłych bluzek żeby miały swobode.. Przystawianie nocą.. Wytrwałam tak 2 tygodnie. Teraz jest tylko na bebiko, dopajam herbatkami i podaję witamine k+d. Daje też jabłuszo tak jak gosiaq. Wszystko byłoby pięknie gdyby nie to że czasem Maja strasznie się pręży do zrobienia kupki - to jedyne co nam dokucza. Dupcia gładziutka - a u nas tak łatwo o to żeby cokolwiek się tam działo 🤢 Używam mąki ziemniaczanej zmieszanej z pudrem nivei (szklanka mąki +3łyżeczki pudru) z czasem przejdziemy tylko na puder. Do prania lovela a do płukania płyn E 🙂 niedługo zaczniemy mieszać proszek, bo po płynie nic a nic nie ma. Kąpiemy w Oilatum a włoski myjemy w szamponie też z Nivei 🙂
Jejj ale się rozpisałam.. no ale to tak w skrócie co u nas. No i Majka coraz ''fajniejsza'' śmieje się na dzieńdobry od ucha do ucha. Więcej rozumie, guga. Uwielbia kąpiele, spacery i jazde samochodem. No i oczywiście najlepiej u mamusi! Choć musze przyznać że często zasypia sama i od tygodnia śpi w łóżeczku juz całe nocki (Po kąpieli od ok19.30 do 22.00 ,karmienie przewijanko i od 22 - 5 karmienie,przewijanie, a potem o 8.00 wstaje)
Wcześniej spała z nami, ale kiedyś z głupoty po kąpieli wsadziłam ją do łóżeczka, nakręciłam karuzele i 1,5 godziny leżakowała bez płaczu a potem padła i od tamtego czasu kłade ją tak coziennie. Oczywiście nie leżakuje już 1,5godziny tylko jakieś 5-10 minut, ojj i czasem zatęskni za smoczkiem. Ma dni że kiedy z nim śpi a jej wypadnie to koniec - musi obudzić mame żeby jej go podać 🙂

Powiem wam, że strasznie mi jej brakuje obok siebie w nocy - ale wiem że jej spanie w łóżeczku to dobra inwestycja na to że kiedyś (rok , półtorej) będzie sama spać w swoim pokoiku - mam taką nadzieje!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja również dziękuje za info o ułożeniu rączek mego leniucha 🙂

Dziewczynki, miałam zamiar odpuścić sobie zakup maty edukacyjnej, ale dziś byli u nas znajomi z 10. miesięczną córą (ale ona fajniutka 🙂 ) i mówili, że warto w to zainwestować i... oczywiście kupiłam: http://allegro.pl/mata-edukacyjna-wesola-farma-kojec-canpol-tanio-i2064434059.html
a ponadto od razu dla naszej dwójki zamówiłam: http://allegro.pl/plywajace-osmiorniczki-do-kapieli-tomy-2756-sklep-i2064989503.html Wiem, że Maks jest jeszcze za malutki, ale to takie fajne, a teraz miałam pretekst na szybszy zakup. 🤪 🤪 🤪

Maksik już trzecią noc śpi w swoim pokoiku - ależ jestem z niego dumna 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lala89 super że u Was tak świetnie się układa i Majeczka taka cudna!!!

Spróbowałam dzisiaj ułożyć małej rączki splecione pod mostkiem i Emi mimo nowej pozycji nie chciaął unosić główki tylko marudziła 😞 Będę próbować codziennie.

Próbuję wdrożyć na nowo mleko krowie i czekam na reakcje. Póki co buźka zaczyna nam się świecić i jest delikatnie rózowa. Zobaczę co będzie dalej bo na razie kilkudniowa przerwa z nabiałem. Zastanawiam się czy iść na spacerek bo jest -10 ale w słoneczku -5.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień dobry Mamusie 🙂 Wypróbuję dziś ten nowy sposób leżenia na brzuszku, ciekawe czy małemu będzie się podobać?
No i mamy postęp 🙂 Oskar już zaczął łapać grzechotkę i ja troszkę tarmosić 🤪
I jeszcze Fasolki poszły w ruch, włączyłam na Youtubie i śpiewamy 🙂 tzn ja 🙂
A i Oskar zjada bardzo rożnie, od 90-do 180ml...jednak najczęściej jest 120-150!Umówiliśmy się też na drugie szczepienie, na 11 lutego.

No i generalnie wszystko jest ok, ale pojawiły się problemy związane z agencją w której wynajmujemy mieszkanie, normalnie jest tak, że miesiąc wcześniej składa się wypowiedzenie , a depozyt zwracają praktycznie cały, pomniejszony o kwotę za jakieś drobne szkody. No i Mój był wczoraj powiedzieć w agencji, że będziemy rezygnować z mieszkania, a Ci na dzień dobry wymyślili karę za zerwanie umowy 300 f, opłatę 100f z depozytu na sprzątanie(więc stwierdziłam , że sama tam nawet palcem nie kiwnę, bo mojego sprzątania i tak nie uznają) i jakby tego było mało, to jeżeli nie znajda nikogo do czasu naszej rezygnacji, to będziemy musieli pokrywać koszt wynajmu do końca trwania umowy. Jakaś Paranoja!!! Więc opłaca się lepiej zostać do końca umowy, więc może być tak, że Mój nas zawiezie do Polski, a on po powrocie zamiast mieszkać u znajomych , będzie musiał jeszcze płacić gruba kasę i sam mieszkać tam...porażka!Idziemy jutro jeszcze raz do agencji, bo będzie Polski pracownik i z nią dokładnie pogadamy, ale Mojemu od razu przybyło parę siwych włosów!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kochane możecie swoją ręką przytrzymać maluszkowi rączki Marinel ja myslałam że Kuba ma słabe mięsnie i dlatego głowy nie dzwiga ale pani doktor udowodniła mi ze nie i teraz tak robimy w domu ale może Twój skarb ba za słabe jeszcze mięśnie i nie dzwiga głowy z lenistwa tylko z niemocy a czy dzwigała głowe wczesniej??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A oto Oskar z grzechotką 🙂 No i oczywiście już musiał przetestować jej smak 🙂 Jejku jak mnie cieszą jego postępy 🙂
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/718/sam1767x.jpg/][IMG]http://img718.imageshack.us/img718/9075/sam1767x.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ale patent z tym brzuchem! też nie wiedziałam! muszę sprawdzić!

krusyna - mata świetna sama kupiłam taką mojej chrześniaczce na chrzest 🙂 bardzo jej się podobała i z chęcią się bawiła 🙂 teraz już wyrosła 😁

lala - faktycznie sporo napisałaś! ale przynajmniej jesteśmy na bieżąco, dobrze, że odpuściłaś z laktacją - po co malutkiej i Tobie przysparzać nerwów!

yenefer - co za chamstwo z tym mieszkaniem! a Oskarek super z grzechotką!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Shelby napisał(a):
dla ciekawych i podobnie niedouczonych jak ja - co nieco o leżeniu na brzuchu!

http://www.osesek.pl/zdrowie-i-pielegnacja-dziecka/pielegnacja-dziecka/1240-niemowle-na-brzuszku.html



O ja własnie podobnie jak na tym zdjeciu układam raczki tylko dwie pod brzuszek i główka jest w górze wtedy Dzis lezelismy trzy razy i było super a artykuł jak dla mnie pouczający
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka.
Yenefer Oskarek zrobił wielki postęp, a z tą grzechotką wygląda uroczo.. z tym mieszkaniem to paranoja jakaś :/

U nas dobrze - jeżeli chodzi o Majcie. Ale martwi mnie inna rzecz.. Wczoraj w nocy(ok 2.00) poszaleliśmy z mężem.. no i pękła nam gumka o czym dowiedzieliśmy się już po fakcie 🤪 Z racji tego faktu pojechaliśmy na pogotowie po recepte na 72po, bo nigdzie dziś ginekolog nie przyjmuje nawet prywatnie.. Oczywiście na pogotowiu lekarz nic mi nie przepisał bo stwierdził że nie może. 🥴 Mam tylko nadzieje że jutro uda mi się rano zarejestrować do przychodni inaczej wieczorem pojedziemy prywanie.. ale wolałabym jak najszybciej zdobyć te tabletki! Boziu, jak sobie pomyśle że moglibyśmy teraz wpaść to ręce mi opadają.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...