LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam

Spać z dzieckiem to nie grzech 😉 Najważniejsze żeby uważać na to, by nie spadło z łóżka. Ostatnio 4-letni synek mojej siostry przyszedł do nich nad ranem i położył się z kraja. Spadł biedaczek z łóżka i miał stłuczoną prawą rączkę.

Ania_xx - z dzieciaczkami tak juz jest, ze naucza sie czegos pozniej na dlugi czas o tym zapominaja i ucza sie czegos nowego wiec sie nie przejmuj kochana 🙂 Z moja Mia bylo dokladnie tak samo.

kruszyna - jesli masz spacerowke rozkladana do poziomu lezacego i polezacego to nei ma przeciwskazan zebys juz malego przelozyla do niej wlasciwie chodzi tylko o warunki pogodowe, bo jednak w gondoli jest cieplej gdyz nie dociera wiaterek i dzidzia jest opatulona z kazdej strony. Ale jesli chce sie juz rozgladac to czemu nie 🙂 Staraj sie go jednak nie sadzac w pozycji 90stopni
Przy kupnie spacerowki kierujcie sie przede wszystkim mozliwoscia calkowitego polozenia malca, tym czy ma regulowany podnozek i jest stabilna.... Dodatkowym atutem jest daszek z oslonka przeciwsloneczna... Sama w spacerowce/parasolce nie posiadam oslonki i podnozka niestety jako niedoswiadczona mamuska kierowalam sie bardziej wygladem a nie funkcjonaloscia wiec uczcie sie na moich bledach 😜


Agisal - nie zywie urazy 🙂 Generalnie jest wielu "fachowcow" i fachowcow wiec nie wiadomo kogo sluchac 😉 dostajemy sprzeczne informacje z kazdej strony a sam internet tez nie jest pomocny. Moja dr. pediatra jest za wczesnym wysadzaniem... wiec czesto musimy same przefiltrowac informacje i kierowac sie nasza mamusiowa intuicja 😉

cygnee - no nareszcie 🙂 witam Cie/Was tu 🙂

judzia - Zonia piekniasta jest sie czym chwalic 😁

cherry - z tymi skokami to tak ciezko przewidziec, czy to juz skok rozwojowy czy marudny dzien niewiadomo czemu - ja mam drugie dziecko i sie polapac nie moge 😉

yen- super tez zabawki - ja juz nic nei kupuje na te poczatkowe etapy Tii bo my jzu toniemy w zabawkach - smialo moglabym otworzyc zlobek i przedszkole 😉 Jednak jak jest ktos zainteresowany tym jakie zabawki sie u nas sprawdzily przy Mii to chetnie sie podziele ta wiedza 😉

jadwiga-roza - zdrowka Wam zycze...kochana i trzymam kciuki ,zeby ten straszny okres sie dal was skoncyzl na dobre

madzia_m3 - Tia mierzy 63cm nie wiem ile obecnie wazy bede wiedziec w poniedzialek... tutejsza rozmiarowka jest podzielona na miesiace 0-3m, 3-6m, 6-9m, 9-12 itd... Tia juz te na 3-6m ma na styk wiec pewnie zaraz wejdzie w te na 6-9m

Dziewczyny bylam dzis zalozyc te wkladke antykoncepcyjna- Mirena... Lekarka zaaplikowala mi ja a ja omolo nie zemdlalam, spadlo mi cisnienie... po czym zwymiotowalam - okopnie sie czulam, po paru minutach doszly skurcze jakby porodowe moze ciutenke tylko mniejsze i znow zaslablam... przeszlo mi i po paru minutach znow... W rezultacie takich okolicznosci lekarka postanowila usunac mi te wkladke 🥴 I powiem wam, ze z ulga przyjelam te propozycje... Mialam ja w sobie niespelna pol godziny ale myslalam, ze umre normalnie... Tak wiec ten rodzaj antykoncepji nie jest dla mnie/nas 😞 A mialo byc tak pieknie przez 5lat bezproblemowo zapomniec o zabezpieczeniach ehhhhhhhh teraz to bede sie pewnei truc tabletami do momentu az czegos lepszego nie wymysla 😞

w takim razie kobietki ja gasze swiatlo 🙂
antybiotyk podany, moge isc spac 🙂 dobrze, ze moj aniolek nie jest rannym ptaszkiem 🙂

do rana :* kolorowych snow 🙂

o nie, nie cygnee od gaszenia to tutaj jestem ja 😜
tak wiec PSTRYK 😁

Hej,

Ja ja zapalam tak więc DZIEŃ DOBRY 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂

Wiecie co ja chyba też przestałam wierzyć w te skoki. Mały miał po prostu zły dzień i tyle ! Wczoraj było już znacznie lepiej.

Zdecydowaliśmy że w poniedziałek odpuszczamy tego audiologa - bo miał za mało kropione uszyska - pojedziemy w następny. Poco mają nas znów zawracać tym bardziej że Kacper też ma jakiś katar. Z początku strasznie się stresowałam czy on w ogóle słyszy ale teraz to nie mam takich powodów bo widzę że reaguje na dźwięki. Kieruje wzroku do źródła dźwięku...

Co do przeziębienia to ja mu podaję 5 kropli wit. C i 2ml wapna - tak zaleciła mi pediatra.

Co do termometrów też się uśmiałam bo akurat wczoraj dostaliśmy ten strzelający i też wszystko mierzymy. Co do różnic to to chyba norma. Do tej pory mieliśmy taki termometr i do ucha i na czoło i było dokładnie to samo. Więc wniosek jeden zmierzyć tylko w jedno miejsce -najlepiej u dziecka na ciemiączku i wsio a nie strzelać wszędzie bo będzie różnica.

Co do wagi to ta w domu wskazywałam nam dwa dni temu 7200 ale wzrostu to nie wiem ile.... Dowiemy się w środę na szczepieniu. Ubranka nosimy 68-74-80 zależy jak leży 😁 😁 😁

Dziś mamy gości - trzyletnia Marysia do nas przyjdzie 🙂 🙂 🙂

A rano chcę wyciągnąc męża do chińskiego marketu zobaczyć co tam dają - w ramach spaceru się galopniemy. 😁 😁 😁

p.s. Wysłałam sms-a do Jagody - jak odpisze to dam znać 🙂

MIŁEGO DNIA 😘 😘 😘

YEN! W TYŁEK DOSTANIESZ ŻE POKAZAŁAŚ MI TA ZABAWKĘ - BO TYLKO MYŚLĘ O NIEJ I ONIEJ GADAM - CHCĘ JĄ MIEĆ 😁 🤪 😁 🤪

DZIEŃ DOBRY MAMUŚKI!! piękna pogoda u nas ale tylko +2 C
Ja juz na nogach KSawery jeszcze śpi. Już z nim lepiej antybiotyk trafiony już chętnie bym go na spacerek zabrała ale na to jeszcze za wcześnie 😞 😞

Któraś z was pytała o podawanie antybiotyku więc ja mam w formie zawiesiny, oczywiście gdybym podała sam to by wypluł a daje mu mleko z butelki i wciskam ze strzykawki w kącik ust w malutkiej ilości by się AŻ TAK NIE ZORIENTOWAŁ podczas jedzenia mleka u nas to skutkuje

jestem ciekawa co u jadwigi-rozy martwie się czy ktoś ma z nią kontakt??

Hej Dziewczyny 🙂
Witam w ten sobotni poranek 🙂
Mój mauszek obudził się chwilkę przed 6, po wielgachnym śniadanku, dojadaniu po godzinie i zabawie "poszedł" spać, więc mam chwilkę dla siebie. Dziś u nas piękne słońce i niestety widzę moje brudne szyby - za tydzień czeka nas wiosenne sprzątanie 🙂

Mamma_mia - - moja masywna spacerówka rozkłada się prawie na płasko, dlatego właśnie zdecyduję się wcześniej się na nią przestawić. Poczekam tylko aż pogodna będzie jednostajnie wiosenna. Zresztą mimo że gondolę mamy naprawdę sporą, to Maks ma w niej może z 5 cm luzu na długość, a jak włożę go w kombinezon, to już w ogóle leży na styk.
A w sprawie antykoncepcji - wkładki, spirali i tym podobnych sobie pewnie nigdy nie włożę (brrr...), tabletek dopóki nie zamkniemy dzieciowego interesu brać nie będę, gumki są niepraktyczne i w ogóle blee..., więc pozostaje wolna amerykanka i może szybka wpadziocha(ale gdzieś już o tym pisałam).

Madzia - - mały nosi ubranka w rozmiarach: duże 68 i 74 (chociaż część bodziaków ma już na 80 🤢 ), waży prawie 8 kg (choć juz może nie prawie, musiałabym go znowu zważyć) i jest bardzo długaśny, a jak bardzo to napiszę, jak go zmierzę 🙂

Cyganee - gdzieś wcześniej pisałam do mamma-mii jak nauczyłam mojego bobasa spania w łóżeczku, ale jeśli nie chce Ci się szukać, to polecam metodę Tracy Hogg opisaną w ksiażce "Język niemowląt" u nas wyszło super (książkę można bez problemu znaleźć w necie).

Dobra Jagoda odpisała:

Wiktor przestał jeść.Jak zjadł mi zeszłej nocy ok 22.00 60ml tak wczoraj dopiero po 11 zjadł 40ml z wielkim płaczem. Zrobił się ospały, apatyczny, płakał co chwile bo coś go boli, ma większą anemię - znów żelazo poszło w dół. Lekarz mnie pocieszył że w najgorszym przypadku będziemy mu przetaczać krew :/ Teraz jesteśmy już po 5 kroplówkach i probiotyku. Zjadł mi w nocy 120 mleczka, rano 100 więc powoli apetyt mu wraca. Wczoraj kuli go 7 razy bo nie mogli znaleźć żyły. W końcu znaleźli na główce, ale Wiktor go sobie wydarł więc znów go kłuli. Teraz czekam na jakieś wieści dotyczące wyników krwi i moczu. Pozdrawiam Was.

Trzymajmy więc kciuki za Wiktorka i jego szybki powrót do zdrowia.

Cherry napisał(a):

Dobra Jagoda odpisała:

Wiktor przestał jeść.Jak zjadł mi zeszłej nocy ok 22.00 60ml tak wczoraj dopiero po 11 zjadł 40ml z wielkim płaczem. Zrobił się ospały, apatyczny, płakał co chwile bo coś go boli, ma większą anemię - znów żelazo poszło w dół. Lekarz mnie pocieszył że w najgorszym przypadku będziemy mu przetaczać krew :/ Teraz jesteśmy już po 5 kroplówkach i probiotyku. Zjadł mi w nocy 120 mleczka, rano 100 więc powoli apetyt mu wraca. Wczoraj kuli go 7 razy bo nie mogli znaleźć żyły. W końcu znaleźli na główce, ale Wiktor go sobie wydarł więc znów go kłuli. Teraz czekam na jakieś wieści dotyczące wyników krwi i moczu. Pozdrawiam Was.

Trzymajmy więc kciuki za Wiktorka i jego szybki powrót do zdrowia.

Ojej.. biedny okruszek 😞 Oby wszystko dobrze się skończyło.

Zmierzyłam Maksa - ma jakieś 70 cm.
A teraz zważyłam...ech...wyszło 8400 g.
Bosz....

cygnee napisał(a):

co tu juz tak pusto?? 🙂 jakbyscie dzieci mialy 😁

a teraz na powaznie, mam pytanko, czy ktoras z Was spi z dzidziusiem w lozku?? 😉

taak 😁 😁 my śpimy razem w łóżku 🙂 od początku 🙂 bo łóżeczko do pokoju się już nie mieści... ale i tak jakby było to lepiej byłoby mi spać razem z niuńką 🙂

Trzymamy kciuki za Wiktorka naszego kochanego 😘 😘 niech szybko zdrowieje maluszek 🙂

A ja zapomnialam Wam napisać co mnie wczoraj w przychodni spotkało!!Normalnie śmiech na sali! Poszłam po receptę na mleko, zostawiłam zakupy w takim przedsionku, gdzie zostawia się wózki. Ja wracam, a zakupów nie ma! 😁 śmiać mi się chciało, ale troszkę żałowałam bo 35 złotych to dla mnie nie jest mało 🙂 w każdym razie nie będe miała obiadu dziś ani jutro 😁 głodówka!

Witam Mamusie 🙂 Mój synek dzisiaj już aktywny od 6:30...eh nie da się wyspać mamusi 😞 Poszłam więc umyć głowę, pomalować się, bo tatuś zawsze w sobotę marudzi, że przez mamę to zawsze o 12 na miasto jedziemy 🙂...a tu jak się rozpadało i w ogóle brrr na dworze 😞

Jejku jak przeczytałam o Wiktorku Jagody, to aż mi się smutno zrobiło...taki maluszek, a tak go kłują 😞 A ta igła w głowie to mnie przeraża, ja na szczepieniu z małym nie daję rady, a co dopiero takie coś!
Jadwigo-różo szybkiego powrotu do zdrowia i do domku Wiktorkowi życzę!!!

Krusyna wow jaki Twój Maksio duży już 🤪

A co do spania z dzieckiem w łóżku...to ja biorę małego do łóżka tylko nad ranem, bo wtedy już mam bardzo czujny sen... staram się , żeby spał jednak u siebie, bo nie chcę żeby się za bardzo przyzwyczaił, a potem zajął miejsce taty 🙂 , a po drugie...czasem zasypiam naprawdę twardym snem i nie chciałabym mu krzywdy zrobić...ale nie powiem...z rodzicami w łóżku mu najlepiej 🙂

A i Judzia a tymi zakupami to rzeczywiście tylko się śmiać, choć ja to bym się raczej mocno wkurzyła 🙂...boshe co za ludzie...heh

yenefer07 napisał(a):

A i Judzia a tymi zakupami to rzeczywiście tylko się śmiać, choć ja to bym się raczej mocno wkurzyła 🙂...boshe co za ludzie...heh

Nic tylko strzelać !!! Zwykłe chamstwo 😠

A Maks...sama się zdziwiłam 😁

Judzia taka jest niestety mentalność ludzi w naszym kraju... w wielu sprawach....

Trzymam kciuki Jadwigo, żeby było dobrze.

Mój Mały też nie śpi od 5.

Pytałam się o wagę, bo nasz Kubuś mierzy 74 i waży 6,5. A startował z 57 i 3,6. I właśnie się zastanawiałam co to za numeracja skoro musi nosić ciuchy 6-9. W zasadzie to mógłby nosić mniejsze bo się w nich topi, ale problemem jest długość.

jadwiga - boziu jak mi was zal, serce sie kraja jak takie rzeczy spotykaja takie maluszki...Wierze jednak, ze wszystko bedzie OK i szybko skonczy sie ten straszny etap w waszym zyciu...
Trzymam kciuki z sil jakie mam!!! Badz dzielna kochna!

madzia - 74cm????? serio??? 😮 Tyle mierza zwykle roczniaki!!!!

Sama zastanawiam się jak to możliwe :>

madzia_m3 napisał(a):

Sama zastanawiam się jak to możliwe :>

no długasek, długasek 😉 a rozmiary są faktycznie do bani, jeszcze nie raz się przekonasz 😉 ja coraz częściej biorę na oko 🙂

mój miał 3 tygodnie temu 5600 g i 60 cm. chyba maluszek, co? teraz ciutkę urósł na pewno i przytył do ok. 6200 g 🙃

Tia na 3 miesiace 63cm wiec przerosla Filiposa 😉

mamma-mia napisał(a):

Tia na 3 miesiace 63cm wiec przerosla Filiposa 😉

Sandra! jak nastroszę Filipkowi włoski, to... wiesz 😉 hihihihi
P.S. wiem, kiedy mój Filippo sadzi kupsztala, więc sprowadziłam nocnik do salonu 😉 zobaczymy 😉 na razie cieszy się jak głupi do sera, jak go sadzam i gadam: siusiu, a sisisisi 😉 chyba mnie porąbało zdrowo, ale będę próbować, a co!

A sadzacie już swoje dzieci ? Ja czasami w takim pół siadzie na kolanach.

witam witam 🙂
no musze powiedziec, ze ja dzisiaj pedze po nocnik 🙂 a co sprobuje tej metody 🙂 moze akurat 🙂 niech sie mala przyzwyczaja 🙂 a ile Mia miala jak zaczela sama na nocnik robic??

kurcze mala sie juz obudzila i slyszalam jaka kupke walnela, wiec musze juz spadac, a dopiero co doczytalam co naskrobalyscie... ahhhh

Jadwiga- zdrowka zycze, masakra z ta igla w glowce, az mi sie lezki zakrecily w oczach... wspolczuje i modle sie za Was :* wracajcie jak najszybciej do zdrowka i do domku!!!

pozniej sie odezwe

Czy to możliwe, że dzidzia może dostać wysypkę po tych słoiczkowych danaich (jabłuszko, jabłuszko z marchewką)?? 🤔 Bo mała ma jakieś krosty, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że to po tym, bo przecież jabłka podobno nie uczulają, a marchewka też raczej nie... 🤨 ewentualnie to będzie coś innego (krosty są tylko n buzi, a na ciele nic)

madzia_m3 napisał(a):

A sadzacie już swoje dzieci ? Ja czasami w takim pół siadzie na kolanach.

Moja już od dawna jest "sadzana" na kolanach 😁 oczywiście trzymam ją mocno 🙂 głowa jej się troszeczkę chwieje jeszcze tak niepewnie, ale już jest coraz mocniejsza 🙂