LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam

Co do odbarwiania plam pomarchewkowych to sąsiadka sprzedała mi ponoć niezawodny sposób. Bluzki i bodziaki zaplamione po praniu wywiesić na słońce. Ponoć pod wpływem światła schodzą rewelacyjnie. Lala spróbuj tak z łyżeczką 🙂 🙂 🙂 może się uda.

🙂 🙂 🙂 🙂

witam 🙂
dzisiaj pierwsza nocka od soboty, kiedy to ja biegalam do malej... jestem padnieta 😉 jak to czlowiek sie szybko do luksusu przyzwyczaja 😁

gosiaq - no dzisiaj zaczynamy 🙂 tzn walke z jedzeniem 🙂 ela teraz spi, jak wstanie okolo 10 bedzie kaszka, 12.30 obiadek (dzisiaj warzywa z ryzem i kurczakiem) ciekawe ile zje... ?? 🙂 no i zobacze ile wytrzyma na obiadku, ale tak okolo 15.30 mleko, 17.30 deserek, 19.30 mleko z kleikiem 🙂 no i nie bede jej juz wydzielac sloiczkow - ile zje tyle zje 🙂 moze caly? 🙃
a z choroba... no ja sie juz dobrze czuje zostal mi tylko kaszel (okropny) i katar... no i w masce chirurgicznej popierdzielam caly czas 🙂

no i juz wstala 🙂 z zegarkiem w reku spala 18 minut... 🙂

Gosiu co do marchewki. To ja robię Kubusiowi własny soczek i zupkę z marchewek ekologicznych i moje silikonowe łyżeczki oraz butelka ( zdarza mi się dać przez nią zupkę jak kubus ma wnerwa) też są całe pomarańczowe, więc to raczej nie jest kwestia barwnika.

Cygnee co do plamki Kubusia po porodzie ona raz jest jaśniejsza raz bardziej czerwona, tak było też z tą pomiędzy oczkami która zeszła.

My na śniadanko dzisiaj zjedliśmy kaszkę waniliową 🙂, o 8 zaraz wcinamy mleko i jedziemy na zakupy.

Gosiu co do marchewki. To ja robię Kubusiowi własny soczek i zupkę z marchewek ekologicznych i moje silikonowe łyżeczki oraz butelka ( zdarza mi się dać przez nią zupkę jak kubus ma wnerwa) też są całe pomarańczowe, więc to raczej nie jest kwestia barwnika.

Cygnee co do plamki Kubusia po porodzie ona raz jest jaśniejsza raz bardziej czerwona, tak było też z tą pomiędzy oczkami która zeszła.

My na śniadanko dzisiaj zjedliśmy kaszkę waniliową 🙂, o 8 zaraz wcinamy mleko i jedziemy na zakupy.

Madziu to ja pisałam o barwniku :* 🙂 to może faktycznie nie ma aż tak źle
Cherry dzięki za sposób - zobaczymy, a co do plam z marchewki to chyba sprawdzimy to szybko bo już powoli ładna pogoda więc i pranie będzie się wietrzyć 😁

a my dziś przenieśliśmy się do spacerówki - jak zrobię zdęcia to pokaże. Maja całą droge do i z sklepu obserwowała co i jak - jej się to podoba - no i ne denerwuje się że nic nie widzi - bo niestety w gondoli nie miałam oparcia do regulacji.
A jak się zimno zrobi to wrócimy do gondoli 🙂 Mam bardzo łatwy i szybki system montowania - naciskasz guzik i wyciągasz - więc zmieniamy siedziska jak rękawiczki - do sklepu fotelik a spacery to teraz różnie chyba będzie.

Cześć dziewczyny !
Na wstępie melduję, że marchewka zaliczona a na potwierdzenie dokumentacja zdjęciowa 😉

podaję mu od 2 dni i nic się nie dzieje...czy myślicie, że dziś mogę podać mu więcej niż 3-4 łyżeczki (o ile będzie chciał)?
jeśli chodzi o plamy z marchewki to oczywiście u nas były i zwykłe zapieranie zaraz po wybrudzeniu nic nie dały więc posypałam proszkiem do wywabiania plam Ariel i pomogło 🙂

A to z mamusią po jedzonku 🙂

dziewczyny jak się zaprasza znajomych?

znalazłam 😁

Hej.
Dzieciaczki slicznie wygladaja.
Widze, ze u was dzieci jedza marchewki. A ja wczoraj podalam Łukaszkowi do zjedzenia ziemniaczki ze szpinakiem. Jadl bo jadl ale malo. Jutro zrobie powtorke. Co do pofarbowanych lyzeczek i smoczkow od marchewki to po kilku myciach powinnozejsc. Jak dawalam malemu soczek z marchewki butelka to strasznie zafarbowal, pozniej odciagalam mleko, dawalam koperek i po kilku takich piciach i myciach zeszlo.
Cherry a Kacperek to jeszcze troche i bedzie wstawal 😉

lala89 napisał(a):

Madziu to ja pisałam o barwniku :* 🙂 to może faktycznie nie ma aż tak źle
Cherry dzięki za sposób - zobaczymy, a co do plam z marchewki to chyba sprawdzimy to szybko bo już powoli ładna pogoda więc i pranie będzie się wietrzyć 😁

a my dziś przenieśliśmy się do spacerówki - jak zrobię zdęcia to pokaże. Maja całą droge do i z sklepu obserwowała co i jak - jej się to podoba - no i ne denerwuje się że nic nie widzi - bo niestety w gondoli nie miałam oparcia do regulacji
A jak się zimno zrobi to wrócimy do gondoli 🙂 Mam bardzo łatwy i szybki system montowania - naciskasz guzik i wyciągasz - więc zmieniamy siedziska jak rękawiczki - do sklepu fotelik a spacery to teraz różnie chyba będzie.
lala zatem czekamy na foto

dziewczyny pisałyście dużo o dawaniu pokarmów maluszkom.
U nas to wygląda tak
7-mleko z kleikiem
10-mleko
13- obiadek np. marchewka z ryżem albo np. jabłko z bananem
16-mleko
19-mleko z kleikiem
19.30 Maja śpi
Jak myślicie powinnam jej dawać obiadek cały słoiczek) i do tego jakiś deserek typu jabłko z czymś?
Patrząc na wasze rozszerzanie dietki to moja jakaś uboga 🤔

Jejku już któraś z Was pisze, że Wasze maluszki nie jedzą nic pomiędzy 19.00 a 6.00 dla mnie to szok 😉, bo mój zjada dwa razy

martusiap jak karmie piersia i podaje owocki, czase soczki a wczoraj podalem te ziemniaczki. Najada sie cyckiem wiec powolutku bede dawala mu co innego do jedzenia.

małe sprostowanie do wcześniejszej mojej wypowiedzi
Maja wieczorem zasypia o 19.30 choć czasami później, je mleczko rano ok. 3 , ale bywa różnie. Tak jak wczoraj zasnęła i praktycznie do rana jadła co 3 godziny. 🤔

Martusia - ja staram sie oddzielać obiadki od deserków - chce żeby Maja nauczyła się że obiad to obiad.

Może spróbuj twojej Majci tak wprowadzać powoli deserki osobno. Wcześniej obiadek a potem podwieczorek - deserek. Ja tak robiłam że obiadki były początkowo 1/2 słoiczka (te moje gotowane też 1/2) a deserki po kilka łyżeczek i stopniowo zwiększaj - np dzisiaj jedna , jutro dwie.. Ja tak swoją szczyge nauczyłam i teraz wcina cały słoiczek obiadku i prawie cały deserku. I polecam zostawić ci kilka pustych słoiczków - ja zostawiłam i mam super miarki i nie mam problemu z przechowywaniem w lodówce. Często gotuje dania na 2 dni, bo po dwóch dniach zmieniam smak. 🙂

A dzisiaj spacerek w spacerówce - bez marudzenia - bez spania (no była jedna 15 minutówka) i zwiedzanie że hoho! Zdjęć nie zrobiłam bo baterie umarły 🤨 jak zwykle.

Powedzcie mi kobitki , czy wasze dzieci też tak pyskują? Ja jak coś robie np. gotuje albo prasuje to maja przezywa, pyskuje, gada, piszczy 🙂 ja mam wtedy ubaw po pachy bo w jej wydaniu to świetnie brzmi.

martusiap napisał(a):

dziewczyny pisałyście dużo o dawaniu pokarmów maluszkom.
U nas to wygląda tak
7-mleko z kleikiem
10-mleko
13- obiadek np. marchewka z ryżem albo np. jabłko z bananem
16-mleko
19-mleko z kleikiem
19.30 Maja śpi
Jak myślicie powinnam jej dawać obiadek cały słoiczek) i do tego jakiś deserek typu jabłko z czymś?
Patrząc na wasze rozszerzanie dietki to moja jakaś uboga 🤔

ja zrobiłabym tak :
13 obiadek a o 17 deserek i mleko potem o 20.00 albo tej 19.30

Agisal - śliczne zdjęcia 🙂 mamy ten sam leżaczek 🙂 a Dominik wygląda na bardziej zainteresowanego aparatem niż marcheweczką 😁

lala89 - u nas zmiana z gondoli na spacerówkę nie jest taka prosta, więc jak już się przesiądziemy na spacerówkę, to na zawsze 😁 super, że Majeczce się spodobało 🙂 a dieta Majci to istne szaleństwo 😁 piękny ochraniacz i piękna córcia i całe szczęście, że kąpiel stała się znów radością 🙂 i jeszcze jedno - Majcia na pewno będzie zadowolona, że mama jest z nią w domu 🙂

madziu_m3 - Maksio też ma takie czerwone plamki - na czole między oczami i z tyłu głowy, no i gratuluję pełzania 🙂

cygnee - zdrowiej szybciutko! koniecznie! no i dobrze, że mąż stanął na wysokości zadania i zajął się malutką!

gosiaq - gdzie foto fryzury? 🙂

martusiap - koniecznie daj znać, jak po kontroli bioderek 🙂 ja już zapomniałam, że jeździliśmy je badać

aniu_xx - gratulacje! Ksawciu to już dorosły niemowlak! 😁

martka3 - Piotruś wygląda na zadowolonego 😁

Cherry - ważne, że kupa już za Wami, następnym razem będziesz wiedziała, ile podać, zauważyłaś, jak Twoje nazewnictwo rozszerza się na forum? wszystkie dzieci robią kupsztale 😁 hihi! a Kacperek to Armando 😁 no i piękny film! rewelacja! co za zdolne dziecko!

zaka - witaminki działają, co nie znaczy, że włosy przestały zupełnie wypadać, ale nie ma ich aż tyle! podziwiam tego orbitreka, a raczej Ciebie i Twój zapał, trzymam kciuki! 🙂

gosiu734 - tak, jak pisały dziewczyny, Kinga jest najważniejsza, to o niej powinniście oboje teraz myśleć, co dla niej będzie najlepsze; ja nie widziałam zdjęcia ;(

jadwiga-róża - jejciu, ten Twój Wiktorek to taki niejadek 😞 trzymajcie się mocno!

aaagata - świetnie, że Zuzia rozwija się dobrze! 🙂 dawno Cię nie było! 😉

Monia1987 - ja nie mam dokąd wracać, więc u mnie o żadnym powrocie do pracy nie ma mowy 😉

MamoMatka - kibicuję ząbkom i czekam na fotki

14A11 - kibicuję w walce o Waszą sprawę szczepienną

Zaniu - jak na wyjeździe?

hhhhhhhhhhhhyyyyyyyyy
dzięki lala za podpowiedz 😁
Tak sobie myślę że za parę dni spróbuje dać mai przed południem kaszkę ryżową z malinami Bobovity ( dzisiejszy zakup) . próbowała już któraś tej firmy?

ojej Shelby kochana ty o nikim nie zapominasz 😁
Napisz proszę jak maksiu? rozszerzenie dietki powiodło się? 🙂

mieliśmy w czasie jego choroby epizod jabłkowy, ale skończył się wymiotami, więc daliśmy spokój, od 3 dni podaję troszkę soczku jabłkowego rozcieńczonego z wodą

za jakiś czas spróbujemy marcheweczki

u nas wszystko się opóźnia ze względu na zmianę mleka

a teraz szykuję mężowi włoskie urodziny 🙂 30ste! 😁

Powiedzcie mi jaka temperature maja wasze dzieci? Moj ma ostatnio okolo 36 stopni. Jutro ide do lekarza to sie spytam czy to normalne.

martusia my jestesmy na kaszce z bobowity gdyby nie ona to by moj synek nie jadl nic gdyz to mleko bebilon pepti nie smakuje mu, nestle ma bardziej charakterystyczny zapach co drazni wiktora 🤢
lala podsunelas mi pomysl, kupie jutro jakis sloiczek z owockami i dodam mu do mleka z kleikiem ryzowym zobaczymy co z tego bedzie, bo tak to owockow wogole nie chce jesc, dziekuje ci bardzo!! 😉

jadwiga - Maksiowi też chyba nie smakowało, bo ten nan je z większą ochotą, ale szału nadal nie ma