Skocz do zawartości

Lutóweczki 2012 | Forum dla mam


timecontrol15_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Tak ja innych nie używam.
Ola a próbowałaś położyć ją do turystycznego łóżeczka?
Mnie znów migrenka dopada masakra jakaś 🥴
Zapomniałam się pochwalić przez święta pojawiły nam się kolejne 2 ząbki więc mamy już 12 😆
Hanka uczy się pić z kubka lovi 360 i jak na razie jest kupa śmiechu 😆
Własnie miałam telefon 11 mamy kolejne szczepienie 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • monisiaj22_m

    1131

  • konefka_m

    1074

  • olcia157_m

    1118

  • aniag070_m

    886

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Wiecie co czasem brak słów na te relacje rodzinne. Święta w większości kończą się jakimiś kłótniami,które naprawdę nie musiały akurat być rozpoczynane. U nas też wisi w powietrzu akcja o dom i działki,ale nie ruszamy tego,nawet nie zaczynamy. To do teściów zależy co dostaniemy i czy w ogóle 🙂 Od nikogo nic nie wymagam i nie oczekuję.
Malwina,może Bartek miał słabszy dzień,nie wytrzymał nerwowo? Ja nie raz też dam klapa w dupę Alkowi,ale nie można powiedzieć,że jest to znęcanie. Może po prostu wyolbrzymiasz pewne sprawy? Nie wiem o co u was poszło ( i nie wnikam) czy uderzył Ciebie czy Gabrysia,ale musisz wziąć wszystkie możliwości pod uwagę. Jeśli ma problemy z rozładowywaniem emocji to uderzy ponownie ale może tego też nie zrobić nigdy. Warto porozmawiać o tym ze specjalistą o ile chcecie jeszcze spróbować dojść do porozumienia. Są różnego rodzaju treningi dla par czy indywidualne.Warto dać sobie szansę,zwłaszcza że łączy was dziecko,ale oczywiście nic na siłę. Sama nie wiem co zrobiłabym w tej sytuacji. Na pewno nie byłabym z facetem który notorycznie pierze żonę i własne dzieci,w życiu.

Dzień mi dzisiaj ucieka przez palce,serio 🙂 Dopiero był ranek a już 14sta. oczywiście nic nie zrobione,grunt że Alek się wyspał,zjadł obiad. zaraz ja coś wszamię i idziemy na spacer.
Co do wózka- nie pojadę dzisiaj. T uznał,że to bez sensu,w zasadzie ma rację. Ten nasz czołg na obecna pogodę sprawdzi sie znakomicie,bo u nas jeszcze trochę miejscami śnieg zalega.
Cezarek,my planujemy następne bobo,więc spacerówka raczej się nie zmarnuje ;-) Że tak powiem planujemy iść "za ciosem" 😁 i po mojej obronie od razu działać żeby z początkiem 2015 rodzić ;-)
Olu polecam ten tusz-> http://bi.gazeta.pl/im/1/8313/z8313001Q,2-miejsce--Super-Shock-Avon---14--glosow--cena--35zl.jpg Jestem wierna jemu od lat. Cena to ok 19 zł 🙂 Ostatnio trafiła mi się jakaś trefna seria,bo się lepi i skleja rzęsy. W takiej sytuacji po prostu myję szarym mydłem szczoteczke,suszę ją i tak jak Ania wpuszczam troche powietrza do środka 😎
Trzeba sobie radzić. A propos kosmetyków to spróbowałam wczoraj od szwagierki podkładu F&F (tej firmy która w Tesco ma ubrania) i powiem wam,że bardzo fajny kosmetyk.Nie mogę tego nigdzie na necie znaleźć,ale opakowanie ma czarne i bodajże srebrną nakrętkę.
Ola- myślę,że zmiana łóżka niewiele da. Ona po prostu lubi z wami spać i tyle 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Tynka wyślij jeszcze raz linka tego pierwszego tuszu bo coś nie tak i się nie otwiera:/ a ten z avonu mówisz że dobry hmm... jakoś nie ufałam tym z avonu tuszom kiedyś miałam jakiś ale by kiepski i później nie próbowałam więcej ale w sumie cena ok więc można zaryzykować a ten telescopic co kupowała drogi jak cholera więc czemu nie przerzucić się na coś tańszego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ewka no w turystycznym śpi w dzień ale tez bez rewelacji hmm.. nie wiem może spróbuję na noc do turystycznego ją dac.
Amelce tez wychodzą kolejne ząbki czwórki na dole już są tuż tuż 🙂 🙂 no i też pijemy z kubeczka lovi i niby amiś już załapał ale woli ze zwykłego Ze słomką pić tylko kurcze muszę jej trzymać bo rozlewa wszystko 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No Ola ja też myślałam rady,ale niektóre osoby lepiej ignorować niż reagować na zaczepki.Wiadomo,że są momenty kiedy trzeba się odezwać ,ale to w ostateczności.Na przykład wczoraj był ze mną w kościele jej syn i zemdlał,to musiałam jej wytłumaczyć co i jak.Bardzo dużo krwi nam napsuła przez te lata,bo próbowała nastawić wszystkich przeciwko nam(że to niby ona jest pokrzywdzona).Przez jakiś czas nawet to się jej udawało,ale z czasem ludzie się poznali na niej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Tynka my też niczego nie chcemy na siłę.To była propozycja teścia,żebyśmy się tu pobudowali.Teściowa się zgodziła,ale jak miało dojść do załatwiania papierów to siostra mojego rozpętała burzę,a teściowa się wycofała.Gdyby nie chodziło o pracę to pewnie byśmy tu nie mieszkali,bo wiemy,że to nie będzie nasz dom.Rafał bardzo się zawiódł na siostrze,bo kiedyś jedno za drugim by skoczyło w ogień,a ona go tak potraktowała.Nawet ze mną potrafił się pokłócić jak mu sugerowałam,żeby z nią wcześniej porozmawiał.Myślał,że nie będzie miała nic przeciwko,a jednak miała. Powiedziała,że ona ma dzieci i myśli przede wszystkim o nich.Teście mieli jej przepisać ten dom,ale wiem,że nie zrobią tego dopóki my tu mieszkamy.Gdyby to zrobili to by nas wyrzuciła i oni zdają sobie z tego sprawę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Tak Bartek to chce naprawić,twierdzi,że nie wie co mu się wtedy stało,że mnie uderzył i wyleciał z drzwiami z pokoju i z wielkim hukiem.Gabrysia przez 2 noce nosiłam bo mi wył.
Bartek chce iść na terapię dzisiaj podobno się dowiadywał zobaczymy co z tego wyjdzie.
A do mnie jak na złość odezwał się gość z Drawska w sprawie pracy.I co tu robic?
Na pewno zostanę u rodziców do końca szkoły i na pewno jeśli wrócę to będę chciała coś wynająć i nie mieszkać z teściami.To moja teściowa B. buntuje,że on po pracy musi pospać a ja jestem od pilnowania dziecka.Chyba jej się coś pomyliło.W każdym razie zaproponowali,że będą pilnowali Gabrysia jak ja pójdę do pracy i teść ciągle płacze jak o nas mówi,jak wyjeżdżałam stwierdził,że takiej synowej to w życiu już nie bedzie miał i mówił żebym niczego nie skreślała.
Ja też wolałabym wrócić bo mamy Gabrysia a on potrzebuje ojca,postanowiłam,że jak będziemy mieli wrócić to razem pójdziemy na terapię i może się uda.Ale decyzja jest na serio trudna bo z jednej strony serce podpowiada co innego a rozum jeszcze coś innego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Malwina, sama wiesz najlepiej co powinnaś zrobić. Pamiętaj tylko, żeby dac mu szansę to się chłopina musi postarać i troche go musisz przeczołgać. To chyba na tyle go stać jak mu na Was zależy. A jak się nie postara to niech spada im dalej tym lepiej. On ma więcej do stracenia. jednak faceci to durnie i będe to powtarzać do końca życia! Nie ma wyjątków!

Tynka wózek fajny, ten nowy model i ten starszy. Gdybym była w PL to kto wie. jest drogi to fakt. My ososbiście używamy najtańszej spacerówki i najlżejszej jaką znalazłam z sklepie. Jeżdziła w niej Natalia teraz wykańcza ją Daniel. Żyje i nie jest wcale w kiepskim stanie. Mogę jedynie doradzić wszystkim Wam tylko tyle, że nie ma co wywalać kasy. Moje dzieci nie za bardzo są wózkowe, bo sa narwane. Jak będziecie mieć szczęscie to może maluchy posiedzą. Wózek ogólnie służy nam głównie na zakupach, szybkich zakupach, na spacerze może z 15min i nie ma szans na posadzenie go. W sklepie sadzamy Daniela już do siedzenia w koszu na zakupy, wtedy jest szansa na zrobienie większych zakupów, bo piernik siedzi wyżej i więcej widzi. A tak to nie ma co marzyć, wyłazi i koniec. Od wczoraj wyłazi też już z huśtawki, podnosi sobie do góry ten pałąk do zabezpieczenia i koniec i dalej muszę za nim latać na placu zabaw. A była chwila spokoju jak siedział na huśtawce i nie złaził.
Co do kubków hmm u nas jakoś przeszło to bokiem. Z Pl dla Natalii do wychodzenia na dwór przywiozłam parę tych butelek po wodzie cytrynowej z Kubusia, mają ten zamykany korek z sylikonem co nie kapie. Chyba z miesiąc temu Daniel dorwał się do tej butelki i po prostu się napił, więc pije z tego teraz. Wie, że trzeba podnieść wysoko i nie ma z tym problemu, że jest ciężkie. Uwielbia tez wszystkie soczki i mleko z kartoniku, jak tylko Natalia gdzieś postawi to jak się dorwie to prawie do końca wypija. A wcale nie uczyłam go pić z rurki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Malwina jak widzisz,że żałuje tego co zrobił i chce się zmienić to może jest szansa,że się wszystko ułoży między Wami.Tego Wam życzę.A do teściów też może coś dotarło 🤨 i postarają się nie wtrącać w Wasze sprawy.Marta masz rację co do chłopów 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Czesc dziewczyny.
My juz w domu. Jak wyjedzalismy u nas bylo 18 stopni a w PL -12. A ja najlepiej w balerinkach. Zapomnialam wziac botki, a 5 par kozakow w domu. Chcialam kupic kozaki, ale juz byly tylko polbuty. W centrum Zielonej Gory pozamykano pelno fajnych sklepow i restauracji. Tez zmknieto plac zabaw dla dzieci, ktory byl juz 12 lat. Misto wymarlo. Siostra z mezem i corcia/3.5 lata/ tez przyjechali. Bylo wesolo. Kate kapala sie razem z Riccardem. Myla go, pomagala przebierac pampka. Tez byla o niego zazdrosna. Jak ja bralam syna na rece to tez musialam i ja i na odwrot. Siostra tez musiala dzwigac dwojke. Jak Kate powiedzialam, ze nie jestem jej mama, to ona ze ja klamie.
W koncu maz zmieni auto a mi odda swoje. Riccardo dostal duzo zabawek, ktore do starego auta nie weszly. Za miesiac nowym przywiezie reszte.
Wspolczuje tym, ktorzy mieszkaja z tesciami. A co do bicia kobiet przez ich partnerow to rece opadaja. U mnie by maz nie mial co szukac, gdyby sie tak zachowal.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej!Moje dzieci chore.To znaczy Wiktoria na pewno,bo od wczoraj leży i ma gorączkę.Czarek też rano dostał gorączkę ale nie wiem czy z choroby czy na zęby,bo wczoraj się ślinił strasznie i palce cały czas w buzi trzymał.Dzisiaj do lekarza nie pójdziemy,bo tak wieje,że głowę chce urwać.Zobaczymy co dalej będzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Chorym zycze zdrowka.
Marta dobrze, ze na nikogo ta drzwi od szafy nie spadly.
Ja tez jestem przeziebiona, zalatwilam sie w PL. W sklepach grzeja na calego, ze nawet sprzedawcy chodza w cienkich bluzkach. Czlowiek nawet jak zdejmie kurtke to i tak jest grubo ubrany i mu goraco.
W dzien wyjazdu Ricci wstal o 6 i tak brykal pol dnia. Wyjechalismy o 14 wiec od razu zasnal. Obudzil sie o 16 i tak 2,5 h podziwial gory. Potem zasnal o 23 zrobilismy przerwe, pobiegal w MDonaldzie. Potem spal juz do rana. Do Pl zajecalismy o 4 rano. Tak samo bylo w druga strone. O 20 w Niemczech byly jeszcze otwarte sklepy, wiec zjechalismy z autostrady i Ricci po sklepie brykal by rozprostowac nogi. Jednak te 12 h jazdy to i dla doroslego jest ciezko.
Moj maz juz nie pali 5 tygodni, pomaga mu fajka elektryczna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zdrówka!! u nas tez nie może ten katar przejść już prawie dwa tygodnie ma :/ i czasami jeszcze zakaszle ale nie daje jej już syropów bo pisało na nich że 5-7 dni max!!!
Ewka wyślij linka z rowerkiem!! Amelka ma po Jagodzie i tak jak i wózek i wszytko inne oprócz sanek parzy ją w tyłek i nie chce siedzieć:/ wiec u nas droga spacerówka kompletnie by się nie opłacała i ciesze się że kupiłam w miarę tania:0
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Link do rowerka http://allegro.pl/rowerek-trojkolowy-rower-boby-milly-mally-5kol-24h-i3114294265.html opinie ma bardzo dobre więc mam nadzieję, że nam posłuży.
U teściów moje dziecko ma taki traktorek http://allegro.pl/wielki-traktor-na-pedalki-z-przyczepa-klocki-i3116556860.html kupiliśmy go 4 lata temu dla chrześniaka Hanka jest 3 dzieckiem które się nim bawi i powiem Wam że jest zachwycona jak zajedziemy to od razu biegnie do pokoju i szuka pojazdu i jak usiądzie na niego to jej zdjąć nie można 😆
Agnes brawa dla męża.
Tynka jak będziesz szukać wózka w sklepie to kuknij proszę czy jest ten mój milly mally rider i napisz jakie wrażenie na Tobie zrobił.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja mam spacerowke po siostrze i w PL tez. Tak jak Marta napisala, spacerowka jest tylko po to by przewiesc zakupy albo jak juz dziecko jest tak zmeczone, ze nie moze isc. A tak to wozek pchal albo Ricci albo kuzynka Kate.
Riccardo chce wszystko robic to co ja. Ja jak odkurzam on mi wyrywa moj odkurzacz. Ma swoj ale chyba kuma, ze jego nie odkurza. Wiec jak zaczynam sprzatac biore w jedna reke swoj a w druga jego by widzial, ze niby tez jest dobry. W PL to tylko z miotlami chodzil, kupilam mu taki kij z fisher Prica, jak sie jedzie to strzelaja pileczki, zainteresowanie tym praktycznie zerowe. Zamiast wywalalc na nowa zabawke 65 zl. Moglam kupic 2 miotly bo lepiej sie podobaja mojemu dziecku.
Riccardo ma taka sile, ze jak sie czegos uczepi to wyrywa z zawiasami. Otatnio wyrwal bramke.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Tak dla poprawy humoru informacja z miejscowości w której pracuję:
UWAGA MIEJSCOWI !!! Jeżeli ktoś zna osobę poszukującą sztucznej szczęki (zgubiona w czasie świąt) to jest do odbioru... informacje w Ośrodku Zdrowia, Stomatologa lub Oczyszczalni te. końcówka 530, to nie pryma aprylis, proteza dopłynęła do oczyszczalni i znalazł ją pracownik.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dobre 🙂 🙂
Ewka no bardzo fajnie ten rowerek wygląda my mamy podobny po Jagodzie no i mam nadzieję że w lecie się amiś przekona do niego i zechce wsiąść 😉 Wiecie co ona nawet w huśtawce nie chce się huśtać u mamy ma taka na drzwi wieszaną i od razu jak tylko usiądzie to wychodzi woli ja sama huśtać na pusto 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Konefka rower fajny. My mamy podobny. Riccardo jak jedzie to bokiem bo ten kij z tylu musi trzymac. A najbardziej lubi sam pchac rower. Dzis widzialam jak wchodzi na nasze lozko. W sypialni mamy male komody od starego kompletu i nowe lozko jest 15 cm wyzsze od szafeczek. Riccardo piwerw na nie wchodzi a potem na lozko. Nauczyl sie schodzic, wie ze pierw ida nozki. Od cioci dostal domek ze szmaty taki jak namiot. Ten domek to byla najlepsza zabawa. Osobno zdejmuje i sie przypina dach na rzepy. Niestety tez nie wszedl do auta.
Riccardo jak slyszy muzyke ugina nozki w kolanach i jakby tanczy a teraz robi obroty z przykucaniem. Smiesznie to wyglada.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A my po wizycie u lekarza.
3 leki,do tego skierowanie do poradni chirurgicznej i masa zaleceń.
Lżejsza dzisiaj też jestem o jakieś 300 zł.
Ale za to kupiłam młodemu kurtkę na wiosnę,czapkę i buty,a no i sobie baleriny.
W następnym tygodniu jedziemy do poradni,całe szczęście,że mam na oddziale chirurgicznym ciocię to powiedziała,że pomoże się dostać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...